Dziubus

najkrocej rzecz ujmujac ma problem z ogarnieciem sie. Jakies 4 miesiace temu stalo sie tak, ze zaczal miec mniej zlecen (ma wlasna firme), w miedzyczasie ja zaczelam wiecej zarabiac, ale kosztem dlugich godzin w pracy. On siedzial w domu i nie mial ochoty nawet wstac, a ja zaharowywalam sie w pracy. W koncu z tego wszystkiego zaczelismy na siebie burczec, wsciekac sie...teraz uznal, ze sam sie podniesie z tego marazmu

słodkaJa- moj powiedzial, ze nie moze o nas, o mnie myslec, bo to go dekoncentruje, a on w tej chwili musi sie skupic na sobie i swoich problemach...:(

sluchajcie, mam to samo, tez schudlam, cere mam szara z braku snu, pale jak smok i nie potrafie pogodzic sie z tym, ze nic nie moge zrobic, ze on juz podjal decyzje...:(

black vanilla- kiedy poczulas, ze powrot jest juz nierealny? U mnie to niby dopiero 2 tygodnie, ale to byly najciezsze 2 tygodnie mojego zycia. Nie potrafie jeszcze myslec o tym, ze mamy wspolne mieszkanie, koty i slub z 4 miechy

dziekuje za pozdrowienia kimkolwiek jestes :) mnie sie caly czas wydaje, ze to nierealne wrocic do siebie po 3 miesiacach i pozniej, ale widze, ze duzo jest takich przypadkow.

dżizas, jak ja bym chciala, żeby mój do mnie wrócił...narazie minęły niecałe dwa tygodnie...tylko u mnie sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo on nie odszedł żeby się wyszaleć...:(

informatyka farmacja prawo medycyna finanse Ja akurat jestem na socjologii, ale pracuje jako makler i narzekac nie moge. Co prawda teraz w czasie bessy nie jest tak slodko, ale kiedy czasy sa lepsze, to niezly makler kosi wiecej niz prezes banku.

dziekuje bardzo za wytlumaczenie :)

ja myslalam, ze mam nerwice zoladka, ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi mysle, ze jednak nie. U mnie chodzi tylko i wylacznie o bol zoladka, tak jakby mi go ktos zacisnal w reku i tylko w sytuacjach stresowych.

czegoś sie naćpal wujek?:o

my bedziemy miec wesele w www.villajulianna.pl, polecam, poki co zapowiada sie super. :)

w rzucaniu odpowiednich spojrzen jestem zawodowcem ;) czekoladko, tez wymiekam, slodkich snow, do jutra:)

slodkich snow Tyzik:)

to dziwne-jak tylko przyszlam to wszyscy sobie ida. Wesze tu jakis podstep

Tyzik, Twoje ego powinno rosnac wprost proporcjonalnie do ilosci postow zakochanego:D ja tez mialam swojego pomaranczowego fana, ale byl debilny ;)

oo, czekoladka, czesc blondina:D

az musze zapalic sobie. A tak btw. widze ze nastroje dopisuja. I prawidlowo!!:D

gejsza, wypas zabawa, tylko nie wiem czy mi dobrze wyszlo, bo po 2 martini wynik moze byc nieadekwatny :D

troszke pozno i na krociutko ale udalo mi sie do Was zajrzec bejbiki :D Witam wszystkie pieknosci

mowisz ze ruski glupi?

czeko-czesc blondina:D

tyzik-uwielbiam niemiecki, tez chcialam isc kiedys na germanistyke:)

truskawka- jestem eklerką, tzn maklerką :D

tyzik, a w jakiej branzy bedziesz szukac pracy? gejsza-ten podtatusialy zgredziol chyba by mi glowe ukrecil :D

gejsza-po mojej dzisiejszej wpadce w pracy stwierdzam, ze chwilowe bezrobocie(tak jak Ty masz teraz) wcale by mi nie zaszkodzilo:D gdybym miala total pecha to dzis moj klient stracilby przeze mnie 20 tysi, cale szczescie tak sie nie stalo, ale i tak zgarnelam opier... od szefuncia :o