Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agapant

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agapant

  1. Cześć Ufff ... już po chrzcinach. :) Gdyby nie moja Mama to chyba bym zginęła - kochane te nasze Mamusie. Goście poszli, Małgosia zasnęła. Jak znajdę chwilkę to musze poczytać co napisałyście i oczywiście dołączę zdjęcia - ale wpierw muszę przygotować się na jutrzejsze spotkania służbowe. Ale mi się nie chce ... Pozdrawiam
  2. Cześć Kobietki Bardzo miło poczytać co się dzieje u Waszych pociech. A nowe zdjęcia bobasków są cudne. Mała Mocca Twoja księżniczka wyglądała prześlicznie na chrzcie. Małgosia będzia miała chrzest w najbliższą niedzielę. Muszę wziąść jeden wolny dzień w pracy - bo nie zdążę wszystkiego przygotować. Czytam, że powoli niektóre z Was przygotowują sie do powrotu do pracy :( Oby godziny w pracy mijały szybko. Co do bierzących rzeczy: moja Gosia chyba też ma uczulenie na jabłko - po deserku jabłkowym ją wysypało. Po zmianie menu krostki zniknęły. Więc to chyba jednak jabłko. A mówią że to najlepszy owoc na początek - a tu widzę że nie tylko Małgosia ma ten problem. Co do prania - to nadal piorę w Jelpie i płuczę w Silanie - nie bawię się w oddzielanie prania Małfgosi od naszego . Piorę wszystko razem. Załamałyście mnie tematem odchudzania - ja nie mogę ruszyć swojej wagi :( - nie będę się odchudzać drastycznie jak karmię maleńką ale bardzo chciałabym być lżejsza o kilka kilogramów. Zazdroszczę szczupłym mamom. No to Pa. Trzymajcie za mnie kciuki na imprezie w niedzielę. Pozdrawiam i idę spać - bo jutro znowu do pracy. Dobranoc :) :)
  3. Cześć Niestety nie mam czasu na rozpisywanie się. Dzisiaj testuję asystentkę. Chciałam podziękować za życzenia. Cholerka, starzeję się. Zapraszam na ciastko i kawkę (zbożową) wszystkie Mamusie. Pozdrawiam
  4. Kurcze ... ale narobiłam... jakoś nie zauważyłam że weszły. No to pozdrowienia dla Wszystkich Mam.
  5. ANIU WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ...NAJ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ!!! PS. Wczoraj próbowałam, ale coś moje posty nie chciały wchodzić. A więc opóźnione ale szczere życzenia dla Ciebie.
  6. ANIU WSZYSTKIEGO NAJ ... NAJ ... NAJ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ.
  7. ANIU WSZYSTKIEGO NAJ ... NAJ ... NAJ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ.
  8. ANIU WSZYSTKIEGO NAJ ... NAJ ... NAJ ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ!!!!
  9. Iwanka to dla Ciebie No i sto lat ... sto lat ...
  10. Cześć dziewczyny! Wcale o Was nie zapomniałam. Czytam codziennie ale nie zawsze mogę coś wyskrobać. Poza tym mam bardzo, bardzo dużo pracy ... :( Ale z wielką przyjemnością śledzę kolejne ząbki i fikołki Naszych dzieciaczków. Iwanka - cieszę się że z bioderkami jest wszystko w porządku. A zresztą jak miało być ... stosowałaś się do rad lekarzy i wszystko jest OK. Mała Mocca - mam nadzieję że Guni ten katarek to przejdzie raz na zawsze. Dużo zdrówka. A w ogóle to dużo... dużo zdrówka naszym dzieciaczkom. Śliczne te nasze bobaski. U nas wszystko w porządku. Edyta- coś nie łapię tego adresu. Możesz go napisać jeszcze raz. Też chcę coś pistrasić dla mojej Małgosi. A propos .. Małgosia już zaliczyła marchewkę, ziemniaczki z dynią a teraz je zupkę jarzynową krem z HIPPa. Chyba jej smakuje bo jak jej daję jeśćto aż cała się trzęsie. Chyba jej się znudził mamy cycek :) Mam nadzieję, że nie... jak na razie je badzo chętnie. Ale mam też inna wiadomość... jeszcze nie ząbkujemy ani się nie przewracamy ale wczoraj Małgosia bardzo mnie zaskoczyła. Co do gadania to nawija strasznie ... wszyscy twierdzą że wdała się z mamusię (ja, taka spokojna i małomówna). Ale wczoraj zaczęła się bardzo głośno śmiać. I to na widok ... tatusia. Aż mu pozazdrościłam. :) :) A ja pracuję ... w dodatku mój szef wymyślił że mam zatrudnić dla siebie asystentkę. A wiadomo po co ... żebym więcej pracowała. Kurcze nie dość że szukam niani i nie mogę jej znaleźć to jeszcze mam szukać asystentki. Chyba zwariuję. Pozdrawiam Was serdecznie i nie zapomnijcie o mnie ... ja cały czas jestem z Wami i pamiętam o naszym topicu. Buziaczki dla dzieciaczków . Pa!!!
  11. I jeszcze mała korekta tabelki (dopisałam dane Małgosi i trochę poprawiłam): RUBINA. ........Hania........25.04...godz.16:55......2550g.......51cm MADI30..........Agnieszka..05.05...godz.00:52......3290g.......52cm SINDI26.........Maciuś.......06.06..godz.14.14..... .3280g.......55cm MAŁA MOCCA ..Iga...........11.05..godz.10:30.......3550g.......54cm JOLA 27…….……Ania……......14.05…...........…………..3700g….....57cm AGAPANT …...…Małgosia.....20.05..godz.18:17.......2840g ......53cm ANIA36….....……Marysia.....25.05….............………..3420g.......54 cm EDYTA32........Majka........26.05..godz.14.40.......3280g.......54cm IWANKA.........Tosia.........28.05..godz.16.40.......3600g.......55cm MAŁA MI.........Igor..........30.05..godz.12.00.......3650g.......55cm KONICZYNA....Michalina....30.05..godz.14.47.......3990g.......52cm ANCYMONEK...Paulinka..... 3.06...godz.13.35.......4130g.......60cm Ostatnio mniej aktywne (dziewczyny, do pisania! ) JUSTKA24......Dawid.....…..06.05……...............…..3550g............. ZENOBIA32…..Lenka….......17.05…….............………3700g.......55cm NADIA...........Sylwia........17.05...godz.22.25......2700g.......53cm JASMIN21......Julia...........28.05...godz.19:50......4000g.......57cm MELANIA.......Tymon... ....20.06...godz.14.00......4300g.......55cm TINA ...........Bartosz.......31.05...godz.14:20.......3470g......54cm. Pozdrawiam Agapant
  12. To jeszcze raz ja ... Iwanak - Twoja Tosia najada się mleczkiem? Bo ja trochę sie zmartwiłam jak byłam na ważeniu Gosi. 12 września ważyła 6300 a 26 września 6470 (w dwa tygodnie tylko 170 dkg) - czy to nie za mało. Cholerka - chciałam ją karmić tylko cycem ale boję się że może za mało przybierać na wadze. No nie wiem ... Próbowałam jej dać marchewkę ale nie zjadła nawet łyżeczki - więc będzie mi trudno ją dokarmiać. Napiszcie jak Wasze dzieci przybierają na wadze. Ile w czwartym i piątym miesiącu powinno dziecku przybyć. Pa...
  13. Witajcie, witajcie ... Sindi moja Małgosia zjada ok. 160 ml. mojego mleczka (jestem w stanie to zmierzyć kiedy przygotowuję jej butlę na czas mojej obecności w pracy). Je co 3 godziny (od godz. 15.00 to nawet co 2,5 godziny). W nocy je o 23, 2 i 5 (czyli też co 3 godz.). No i dzisiaj dałam mojej Gosi marchwkę Bobovity (1 przecier). Fe... chyba jej nie smakowało bo pluła (była cała w marchewce i ja też przy okazji). Musiałyśmy się obie przebrać. :) Iwanka {kwiat] ja też zamarażam mleko w pojemniczkach z Aventu. Też nie wiem dlaczego można je sterylizować tylko 4 razy. Ja kupiłam opakowanie (10 sztuk). Cześć mam w zamrażalniku z zapasem mleka. A odciągam bezpośrednio do butelki Aventu. Jak nie odciągnę pełnej porcji to drugi raz odciągam do drugiej butelki. A moja Malgosia ma jeszcze te plaśniawki. Madi i Mala Mi dzięki za radę. . Lecę bo Małgosia mnie wzywa.
  14. Cześć Kochane Mamusie Mam dzisiaj odwiedziny rodzinki więc nie za bardzo mogę siąść i popisać. Ale obiecuję że to nadrobię ... Małgosia chyba dostala pleśniawek ... mam taki nalot biały na języczku. Macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Chyba wybiorę się jutro do lekarza. Ale może bardziej doświadczone mamy poradzą mi co zrobić. Pozdrawiam i z góry dziękuję
  15. Ale ze mnie gapa ... Sindi - duuuużo zdrówka. Cieszę się że z serduszkiem wszystko w porządku. Dbaj o siebie.
  16. Cześć Dziewczyny Aniu - jak miło że też jesteś porannym ptaszkiem. Ja siedzę już przy komputerze od 7 rano. Ale nie dla przyjemności. Tylko niestety muszę popracować - a dzisiaj mam sporo papierków. Co do gotowania - zawsze gotuję większe porcje aby mieć na kilka obiadów. Oboje z mężem lubimy wszelkiego rodzaju potrawki z ryżem, makaronem lub kaszą. Więc w niedzielę zasmażam większa ilość mięska i robię z części potrawkę a resztę zamarażam i dorabiam tylko sosik z warzywkami w tygodniu. Albo to samo robię z zupą. Rosołek z niedzieli podrabiam i robię z tego wszelkiego rodzaju zupy warzywne. Nasi mężowie raczej to rozumieją, że nie ma szans aby codziennie mieli świeży obiadek. Przecież nie jesteśmy robotami. Ale teraz jest u mnie mama i strasznie rozpuszcza mojego męża. Już wieczorem obmyśla obiad na kolejny dzień. A to pieczeń, a to pierogi (z różnymi nadzieniami), a to dobra zupka ... jeszcze trochę i mąż się przyzwyczai. A ja wtedy będę miała przechlapane. Niech korzysta póki jest teściowa :) No dobra wracam do pracy .... Pozdrowionka i życzę miłego czwartku.
  17. A i jeszcze dodałam parę fotek Małgosi. Pozdrowionka
  18. Cześć Ja tylko na chwilkę, żeby sprawdzić co słychać u Waszych dzieciaczków. Przez tą pracę jestem zalatana - ale czytam regularnie (np. przy odciąganiu pokarmu :) ) Sidi - super że Maciuś jest zdrowy. Wczoraj byłam z Małgosią na szczepieniu. Była bardzo dzielna. Nawet nie zająkneła. Waży 6300 i od wg pediatry przybywa bardzo ładnie. Od tego weekendu planuję wypad z Małgosią na basen. Są organizowane specjalne zajęcia dla niemowlat już od 2 miesiąca. Zobaczymy jak Małgosi się spodoba. Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za nowe ząbki naszych pociech. Agnieszka {czesc}
  19. Cześć Dziewczyny Moje gratulacje dla zabkujących maluszków. Życzę aby kolejne ząbki pojawiały się bezboleśnie. Sindi - super że maleństwo ma dobre wyniki. Życzę dużo zdrówka. Koniczyna - Twoja Michalinka to śliczna dziewczynka. A poza tym ... to bardzo mi przykro że muszę chodzić do pracy i nie mogę spędzać tak dużo czasu jak wcześniej z Małgosią. Ale całe szczęście udaje mi się podgodzić pracę z karmieniem piersią. Raz jest butelka a później już żywy cyc (czyli ja :) ), później jadę znowu do biura na spotkania itd. Wszystkie moje spotkania i całą pracę uzależniam od karmień. A dziewczyny ... ostatnio zauważyłam że Malgosia je rzadziej niż co trzy godziny (w ciągu dnia). Czy możecie napisać w jakich porach karmicie swoje bobaski. Cieszy mnie postęp u Małgosi. Zasypia już prawie sama (wcześniej były rączki mamusi) i w nocy budzi się tylko dwa razy na cyca. No i jeszcze jedna wiadomość - kupiłam spacerówkę dla Małgosi. Wcześniej miałam pożyczoną gondolę ale Małgosia bardzo denerwowała się że nic nie widzi. Kupiłam spacerówkę którą można rozłożyć zupełnie do leżenia a nóżki można tak obudować że wygląda jak gądola ale jest niższa i dużo wygodniejsza. Zresztą przekonałam się że Małgosia ją woli. Bo jak teraz idę z nią na długi spacer to z ciekawością rozglada się po bokach (a leży zupełnie na płasko). No i nie marudzi po godzinie jak wcześniej. A co najważniejsze to mogę sama wpakować ją do swojego samochodu i wszędzie wozić Małgosię w wózku. Ale za Wami tęsknię ... w ciągu tygodnia mam tylko szansę na przejrzenie tego co napisałyście. Kończę i ślę serdeczne pozdrowienia. No i nie zapomnijcie o mnie. Pa Agnieszka
  20. Cześć Rzeczywiście, chyba wszystkie macie gości albo coś ciekawszego do roboty - niż siedzenie przed komputerem :) Mała Mocca - sukienka prześliczna. Moja Małgosia będzie chrzczona 25 września (tak wstępnie się umówiliśmy). Jesteśmy po ślubie cywilnym i ksiądz próbował namówić nas od razu na ślub. :) :) Dwa w jednym. Najważniejsze, że nie robił specjalnych przeszkód. Ja też szykuję kreację dla Małgosi. Będzie ubrana skromnie w koronkową sukienkę (po swojej koleżance). Powiedzcie ... ile daje się przeciętnie na ofiarę za chrzest? Ja nie mam pojęcia ... a nie chcę się wygłupić. Mała Mocca - co do spania, to moja Gosia ma tak samo. W nocy je kilka razy. Śpi ze mną i niby nie jest to kłopotliwe ale mam wrażenie że ciągnie cyca całą noc. Ale ja generalnie się wysypiam. Kładę się spać o 23.00 (w międzyczasie pobudki na karmienie) i wstaję o 5:30. Malgosia zasypia o 21:00 i śpi do 23:00 - karmienie, 2:00 - karmienie, 4:00 - karmienie i pobudka o 7:00. Mam nadzieję, że powoli zacznie jej się sen wydłużać. No to kończę ... Życzę Wam pięknego weekendu. Odpoczywajcie.
  21. Cześć Rzeczywiście, chyba wszystkie macie gości albo coś ciekawszego do roboty - niż siedzenie przed komputerem :) Mała Mocca - sukienka prześliczna. Moja Małgosia będzie chrzczona 25 września (tak wstępnie się umówiliśmy). Jesteśmy po ślubie cywilnym i ksiądz próbował namówić nas od razu na ślub. :) :) Dwa w jednym. Najważniejsze, że nie robił specjalnych przeszkód. Ja też szykuję kreację dla Małgosi. Będzie ubrana skromnie w koronkową sukienkę (po swojej koleżance). Powiedzcie ... ile daje się przeciętnie na ofiarę za chrzest? Ja nie mam pojęcia ... a nie chcę się wygłupić. Mała Mocca - co do spania, to moja Gosia ma tak samo. W nocy je kilka razy. Śpi ze mną i niby nie jest to kłopotliwe ale mam wrażenie że ciągnie cyca całą noc. Ale ja generalnie się wysypiam. Kładę się spać o 23.00 (w międzyczasie pobudki na karmienie) i wstaję o 5:30. Malgosia zasypia o 21:00 i śpi do 23:00 - karmienie, 2:00 - karmienie, 4:00 - karmienie i pobudka o 7:00. Mam nadzieję, że powoli zacznie jej się sen wydłużać. No to kończę ... Życzę Wam pięknego weekendu. Odpoczywajcie.
  22. No to stuknęła setka .... Ja powstrzymywałam się dzisiaj od komentarzy bo liczyłam że Rubina dokona otwarcia strony setnej. Może się uda przy 200 stronie. :) O mleku następnym ... nic nie wiem ... na razie karmię cycem. Ale mam pytanie ... bo odciągam pokarm i nie wiem czy dobrze robię jak daję mojej niuni smoczek 1 (Aventu). Może to za mała dziurka? Boję się że jak dam jej 2 lub 3 to nie będzie chciała ciągnąć mleczka z piersi. Wracam do pracy i chcę aby opiekunka dawała jej moje mleko podczas mojej nieobecności.
  23. Cześć Drastycznie szybko zbliża się dzień powrotu do pracy. Umówiłam się z szefem, że wracam 1 września. Odciągam mleko i staram się dawać Małgosi mleczko z butelki w porach kiedy będzie to robić niania. Nie do końca mi się to udaje ... ale mam nadzieję, że damy radę i do 6 miesiąca będzie tylko na moim mleczku. Przeczytałam to co napisałaś Amelya i chyba wystarczy Ci to to napisała Iwanka. Nie chce mi się zajmować takimi rzeczami... :P Jolu - trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. :) Sindi - życzę miłej Maciusiowej imprezki. :D A w ogóle ...to wszystkim życzę miłego weekendu. Bawcie sie dobrze. No i piszcie co u Was i Waszych bobasków. Pozdrawiam
  24. Ja tylko na chwilkę ... Pozdrawiam i życzę miłej nocki. :)
  25. Cześć Wczoraj Małgosia w ciągu dnia bawiła się cudnie. Ale za to wieczorem dała popalić. Bo uznała że godzina 22.00 to najlepsza pora na zabawę. Na szczęście zmęczenie również ją dopadło i godzinę później zasnęła. Dodałam kilka świeżych fotek na stronie: www.agapant.bobasy.pl Jeszcze nie ma mojego zdjęcia ale jest już tatuś z córeczką podczas weekendowego poranku. Jakoś nie mogę zebrać się od pozowania. Tak już jest że w naszej domowej kolekcji fotograficznej mam najmniej zdjęć. Życzę miłego dnia - chociaż u mnie jest taka mgła że można się udusić. Pozdrawiam
×