Inga
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Inga
-
nie mam polskich liter w tym kompie i te moje teksty to Kali glodny Kali jesc
-
Leti, glowa do góry i rozchmurz sie juz. Witam wszystkich serdecznie, Tobie Leti racdze, ale dzisiaj i z moim humorkiem nie najlepiej. Wiecie, wzielo mnie dzisiaj na rozmyslania, po rozmowie z moim kolega. Do niedawna wierzylam, ze jeszcze jest jakas sprawiedliwosc i prawo w tej Polsce, ale niestety te zludzenia pekly jak banka mydlana. Coz chodzi o sytuacje w pracy, prokuratura, dowody, zeznania, polowa moich kolegow jedzie w pracy na tabletkach uspokajajacych, ale nasze wyzsze instancje nie widza problemu, jaki problem. Naciski na prokurature, ze ma byc wlasnie taki a nie inny wynik dochodzenia, wiec po co jest to cholerne prawo, dla biednych szaraczkow, bo wszystkich tych na gorze nie mozna tknac, moga bezkarnie lamac prawo i co i nic, ponizac ludzi, dyskryminowac, doprowadzac do rozstroju nerwowego, szydzic, \\krasc i co i nic. Co za po.... kraj. Przepraszam za ten tekst powyzej, ale ja juz mam dosyc i musiaBam to powiedziec
-
Oj juz naprawiam blad i witam serdecznie w dniu dzisiejszym Mili, Emi, Sylvi i jeszcze raz Madzika, no i sle ukBon w strone wszystkich nieobecnych, gdzie u licha sie wszyscy podziewacie, Dolkowo zasypalo czy co, wracac mi tutaj szybko i zdawac relacje ze swoich codziennych podbojow; zawodowych, milosnych, radosnych i tych mniej ciekawych. Buziaczki dla wszystkich U mnie troche dzisiaj cieplej, ja chce juz wiosny. Oj juz niedlugo do domciu zmykam, no jeszcze troche, ale juz blizej niz dalej
-
Oj juz naprawiam blad i witam serdecznie w dniu dzisiejszym Mili, Emi, Sylvi i jeszcze raz Madzika, no i sle ukBon w strone wszystkich nieobecnych, gdzie u licha sie wszyscy podziewacie, Dolkowo zasypalo czy co, wracac mi tutaj szybko i zdawac relacje ze swoich codziennych podbojow; zawodowych, milosnych, radosnych i tych mniej ciekawych. Buziaczki dla wszystkich U mnie troche dzisiaj cieplej, ja chce juz wiosny. Oj juz niedlugo do domciu zmykam, no jeszcze troche, ale juz blizej niz dalej
-
Oj juz naprawiam blad i witam serdecznie w dniu dzisiejszym Mili, Emi, Sylvi i jeszcze raz Madzika, no i sle ukBon w strone wszystkich nieobecnych, gdzie u licha sie wszyscy podziewacie, Dolkowo zasypalo czy co, wracac mi tutaj szybko i zdawac relacje ze swoich codziennych podbojow; zawodowych, milosnych, radosnych i tych mniej ciekawych. Buziaczki dla wszystkich U mnie troche dzisiaj cieplej, ja chce juz wiosny. Oj juz niedlugo do domciu zmykam, no jeszcze troche, ale juz blizej niz dalej
-
Madzii\\ulku, spoznione, ale szczere zyczenia, ze tez pominelam te date, przeciez Ty masz urodzinki w dwa dni po mojej Oliwce. [kwiat] Życze Ci spełnienia wszystkich marzeń, pogody ducha do następnych urodzin - za rok przedłużę swoje życzenia, wielu nowych przyjaciół, albo nie tak wielu, ale za to sprawdzonych oraz żebyś była zawsze uśmiechnięta i szczęśliwa. Jak moglas pomyslec, ze ktos tutaj o Tobie zapomnial, o Twoich superowych postach.
-
Witam, ale pustki ostatnio, chwile mnie nie bylo , zagladam, spodziewalam sie kilku stron do poczytania, a tu co zastaje, no nie ladnie. Dzisiaj umieram, oj jak boli mnie brzuch, ta cholerna comiesieczna przypadlosc. Normalnie na mnie nie dzialaja juz nawet tabletki, buuu ja chce do domu... Milunia ja tez lubie Walentynki, a zwlaszcza, ze to dzien urodzin mojej coreczki, wlasnie skonczyla w poniedzialek 2 latka i w najblizsza niedziele urzadzam jej male przyjecie z torcikiem, ale ze ja jak zwykle nie moge trafic na to co chce, tak wiec dzisiaj poszlam po ozdobe na tort i wszedzie sa same trojki. Pozdrowienia dla wszystkich i duzo buziaczkow, u mnie dzisiaj odwilz.
-
Leti, trzymaj sie, czasami tak jest, ze czlowiek ma zly dzien i wszyscy i wszystko wokol wkurza. To na nocki tez chodzisz do pracy?? Pozdrowienia, bo ja dzisiaj mam troche pracy i buziaczki dla wszystkich. Zdolowana trzymaj sie, napweno dacie rade przezwyciezyc ten trudny okres.
-
hej Milunia, a tak administracja gospodarcza. Juz nie moge sie doczekac godz 15.30. dzisiaj chyba zwariuje tutaj z zimna. Pozdrawiam
-
Zdolowania \"Powiat jako jednostka samorzadu terytorialnego na przykladzie swojego powiatu\" Na pozror, niby niezly, ale w konsekwencji okazal sie totalna beznadzieja. CO do okresu, no coz trzeba czekac, ale szkoda talerzy. Ja tez sie zloszcze wtedy i roznoslabym wszystko. latwo powiedziec, bo ja mam jeszcze pare dni spokoju. Na szczescie okres to tylko pare dni.
-
Zdolowania \"Powiat jako jednostka samorzadu terytorialnego na przykladzie swojego powiatu\" Na pozror, niby niezly, ale w konsekwencji okazal sie totalna beznadzieja. CO do okresu, no coz trzeba czekac, ale szkoda talerzy. Ja tez sie zloszcze wtedy i roznoslabym wszystko. latwo powiedziec, bo ja mam jeszcze pare dni spokoju. Na szczescie okres to tylko pare dni.
-
Zdolowana, znam ten bol, borok temu sama tez meczylam sie z praca magisterska, oklelam sie na siebie za swoj durnowaty temat, brrr jak sobie przypomne te meczrnie z pisaniem to mnie az wzdryga. Ale napewno dasz sobie rade, czasami jest taki dzien, ze czlowiek ma zero weny tworczej, ale czasami nadchodzi taki, ze mozna byloby pisac czaly dzien. Podejdz do tego spokojnie, wypoczeta, napewno napiszesz swietna prace. Pozdrawiam.
-
Zdolowana nna maxa, chyba cos w tym jest bo i mnie na myslenie wzielo, ale ja to chyba raczej nic konstruktywnego nie wymysle na ten temat co mysle. Ale to zakrecialam, ale wlasnie takie zakrecone jest to wszystko, mam taki ziab tutaj, ze nijak dzisiaj nie mozna nic robic.
-
No nie ale pustki dzsiaj, gdzie wszyscy sie podziewaja. CO za czasy nastaly na tym topiku. Katinka, pomysl sobie, ze zawsze moze byc jeszcze gorzej, chociaz wiem co znaczy dol, bo nieraz tez w niego wpadam. Nie wiem, jaka jest przyczyna Twojego dola, ale trzymaj sie i nie poddawaj, badz silna. Pozdrawiam i buziaczki przesylam
-
Ju| rzucam, tylko zlapcie, a sledzika z mila checia bym zjadla, oj bardzo lubie sledziki, bardzo. Ja co jakis czas rozgrzewam rece na grzejniku, bo normalnie Syberia tutaj i juz cos zaczynam nosem pociagac.
-
A ja mam cholernie zimno w pokoju, okna stare nieszczelne i i rece mam sino fioletowe i cale w centki, kiedy ten mroz sie skonczy wreszcie i to okropne skrzypienie pod nogami brrrr Moze rzucic komus czekoladeczke, bo mam kilka
-
Witam chociaz dzisiaj zrobilo sie tloczniej na topiku i dobrze. Ja dzisiejszy dzien spedzam w domciu bez wiekszych planow, a jutro po pracy jade do fryzjera przyciac kudelki, no a zaraz zabieram sie za drukowanie i pisanie masy dokumentow, ktorymi zawallil mnie od rana szef, ale nie omieszkam do Was zagladnac jeszcze, Buzki, cholercia na tej klawiaturze nie ma polskich literek i tak jakos dziwnie mi sie do Was pisze
-
A jeszcze jedno Emi, jesli na zdjeciu jest Twoj ogrod, to wyglada super, zawsze podobaly mi sie takie oczka, ale ja niestety nie mam miejsca na swoim podworku do takiej tworczosci.
-
A Emi co do zdjec, to tez Twoj maz wydaje mi sie znajomy, ale podejzewam, ze to tylko zbieg okolicznosci, bo ja rzadko zapuszczam sie w glab Polski i chyba raczej nie mozemy sie znac, ale moze ... A moj maz, studiowal w Warszawie, moze kiedys sie spotkaliscie, ale tego to ja juz nie wiem.
-
Witam wszystkich w ten mrozny poranek, brrr ale zimno na zewnatrz. Nie znosze jak mroz tak straszelnie skrzypi mi pod nogami dostaje od tego gesiej skórki. Emi ta salatka tak narobilas mi smaka, ze w sobote nie omieszkalam jej sobie przyzadzic, ale skoro jeszcze nie bylo Twojego przepisu zrobilam po swojemu tzn. ananasy z puszki pokroilam i dodalam do ugotowanych piersi z kurczaka, to wy,ieszalam z majonezem i do michy, potem jajka z kukurydza i z majonezem i na poprzednia warstwe, a na wierzchy starty zólty ser. Mowie Wam ta salateczka tez jest pycha, sprobujcie kiedys. Buziaczki dla wszytkich zmykam do pracy, ale mam dzisiaj ziab w pokoju, az rece marzna. Pozdrowionka
-
Moj komputer nieziemsko męczy się z wysyłaniem zdjęć do Was, także proszę wkrótce sprawdzić pocztę. Chyba trochę przesadziłam z wielkością tych zdjęć i jakoś mozolnie to idzie. Jak coś to proszę zgłaszać zastrzeżenia jeśli do kogoś nie dotrą. Pozdraiwm, jak ja kocham piątki wieczporem. A u mnie śniegu też jest sporo i nawet teraz jest dość duży mróż. Buziaki
-
Emi, to zaszalałaś z tym obiadkiem. O ja tez uwielbiam sałatki z kurczaka. Napisz kiedys z jakiego przepisu robiłaś, może akurat tego nie mam . Milunia, moje sprawy sercowe maja się w normie: czyli raz jest dobrze, raz jest żle i tak mija dzień za dniem. Ale nie ma co marudzić, zawsze może być gorzej. No jeszcze tylko godzina i do domu. Dzisiaj tatuś caly dzień opiekuje się Oliwką, jak znam życie to pewnie pokój będziewydlądal jak po przejściu tornada i znowu sprzatanie.
-
Milunia pewnie, że trzymam, ja tez miałam stresa z tymi skrzyżowaniami, ale juz jest leipiej. Buziaczki, oj dlaczego ten dzień się tak wlecze.........
-
Milunia pewnie, że trzymam, ja tez miałam stresa z tymi skrzyżowaniami, ale juz jest leipiej. Buziaczki, oj dlaczego ten dzień się tak wlecze.........
-
Emi, Sylvi dzieki za zdjęcia, piekne kobitki z Was, ja dzisiaj podeslę swoje. Ja tez już jestem po jedzonku, miałam w pracy pyszna kanapeczke no i wzięłam sobie pół tabliczki czekolady truskawkowej i kilka mandarynek. Ależ duzo jem ostatnio, lae cóz odmawiać sobie jednej z nielicznych przyjemności w życiu. Oj kochany piateczek dzisiaj, ja już chcę do domu........... A sałatkę to i ja bym jakąś zjadła może i ja cosik jutro przygotuję. Narobiłaś mi Emi smaka tą sałatka. A póki co znikam w wir pracy. Milunia jak Twoje postępy w jeżdzie, jak Ci idzie, MM ma teraz wolne i sobie mykam samochodkiem i muszę przyznać, że czuję się w nim coraz pewniej, juz nie boję się porannego włączania się do ruchu, bo wcześniej miałam troche obawy.