Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inga

  1. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Milunia, takie spotkanka są jak najbardziej potrzebne, a że na drugi dzień człowiek czuje się trochę nijak to już druga sprawa. Efciusia ok, ja jestem jak najbardziej za. Ma-dzik oj te nasze zimne chłopy, a wiesz co ja wczoraj jednak nie wytrzymałam i próbowałam nawiązać nić porozumienia, niestety próby spełzły na niczym. Ja tu podchody, a on jak głaz, więc dałam sobie spokój i poszłam spać i wiecie co, on obraził się jeszcz bardziej o to że poszłam i spał na ciasnej kanapie w drugim pokoju. No ale cóż jak na łóżko się też obraził no to ja już nic na to nie poradzę. Tak więc u mnie dalej wojennie. Ma-dzik to miałaś wczoraj romantyczny wieczór, a niech mnie ... Cleopatra, to Ty jesteś chodzący anioł, albo opcja druga trafiłaś na jakiegoś anioła.. :D Malutka składam reklamacje, ja dostałam tylko dwa Twoje zdjątka, a gdzie reszta???? Czekam......... Buziaczki dla Was twarde Kobietki,
  2. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leticia, jak cos to zapodaj mi na mialika nr domowy, jak bysmy ewentualnie sie nie sklikały, bo ostatnio cosik gg mi nawala, a w pracy to mam nawet chwilowy brak gadulca. Napewno we wrzesniu!! Ale jeszcze kiedy to pomyślę. no i wczesniej dam Ci oczywiście znać.
  3. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Efciusia, Leticia, Efciusia jak pieknie to ujęłaś, tak mądrze i tak zyciowo. To jak kiedy jakies spotkanko Effciu? Leticia, a z Toba, masz komórę? Bo tak byłoby nam łatwiej sie umówić.
  4. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Malutka, a to teraz już wszystko rozumiem. Ja kiedys tez tak byłam na wakacjach ze swoim byłym i muszę przyznać, że ten wyjazd należał chyba do najokropniejszych w moim życiu. Miałam nie jechać, ale tak mnie błagał, że uległam. Chyba miał nadzieję na dalszy związek, ale w tym juz nie byłam tak uległa.
  5. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    A przed slubem obiecywał, że we wszystkim będzie pomagał, nawet po lody jeździł jak mnie naszła ochota późnym wieczorem, a teraz nie można się doprosić o przyniesienie czegoś z góry, no czasami w ramach wyjątku przyniesie.
  6. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ma-dzik jak ja wyniose mojemu worek na smieci i położę obok butów, napominając że jak będzie wychodził, to żeby wyrzucił. Potwierdza, że dobrze i wiecie co zastaje jak wyjdzie, worek w tym samym miejscu, w którym go zostawiłam. Na to już chyba nie ma rady. Poczekamy, zobaczymy, kto do kogo przyjdzie pierwszy, tym razem już sie nie ugne. A na rozmowy to już nawet szkoda czasu, bo i tak zawsze wywodzi mi że to ja jestem zła, ja nie mam czasu dla niego i wogóle to wszystko ja źle robię. No i jak mu wytłumaczyć, że też macza w tym palce???????? Malutka, wytłumacz mi bo ja jakoś nie kumam, nie chodziłas z Tomkiem to jak to sie stało, że niby już osobno, a razem pojechaliście na wakacje? Taniusza, podziwiam za takie milczenie, ja zawsze muszę wyrzucić to co myśle.
  7. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    A wiecie co jest w tym wszystkim jeszcze najlepsze, że jak ja coś powiem to on jest obrazony bardziej ode mnie. Urażam wtedy męską dume, no i wiecznie czegos się niby czepiam, ale ciekawe kto miałby takie stalowe nerwy.
  8. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ostatnio się wnerwiłam, bo mówię, chodź dzisiaj \"wyjatkowo\" Ty uspisz Oliwkę (zawsze robi to ja, ale akurat wtedy coś chciałam zrobić wieczorem), a on mi mówi zaraz bo akurat Kolega odezwał sie na gg, który mieszka zaraz obok i codziennie z nim gada. No i przyszedł jak ja już Oliwka spała, normalnie się wnerwiłam, wtedy to mógł się już wypchać. Wiecznie zaraz i zaraz, to koledze choć raz mógł powiedzieć zaraz bo teraz akurat nie mogę. Ostatnio ja przychodze z Oliwką ze spaceru, to spał, jak przyszłam to wstał i co zrobił zasiadł do komputera, a jak zapytałam czy uspi dzisiaj Oliwkę to odpowiedział dosłownie \" Czy Ty?\". Wkurwiłam sie na maxa przynajmniej głupio by nie odpowiadał. Miarka sie przebrała. Normalnie ten cholerny komputer to chwilami wyrzuciłabym z domu przez okno. Rozumiem zainteresowania, mozna posiedzieć, bo po to jest, ale nie czyimś kosztem, wiecznie wszystko ja pranie, prasowanie, mycie garów, wychodzenie z Oliwka na spacer, kąpanie, usypianie, przebieranie. Poprostu mam wrażenie, że komputer zajmuje w domu wazniejsze miejsce niż ja i stąd cała ta historioa i moja frustracja. Wiem że czasami jestem wybuchowa i się czepiam, ale czy choć troche nie mam racji??
  9. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ma- dzik ja jak z Olwką pewnie że wdaję się pogawędki i to codziennie. Narazie nie umie jeszcze wiele mówić, także na wszystko przytakuje mi ze zrozumieniem, jak sobie tak wieczorkiem leżymy na łóżeczku i opowiadam jej różne historie z życia wzięte, albo co robiłam w dzień. Ale ładnie wyszłas na tym zdjęciu w klaustrofobicznym pokoju.
  10. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ma-dziczku dzieki za zdjęcia. Opisy są super do tych zdjęć. Ja dzisiaj jestem troszke nie w humorze. Mam ciche dni w domu, ale tym razem będę twarda i nie zrobię pierwsza kroku. O nie miarka sie przebrała. Faceci są okropni, nie przystosowani do normalnego życia i normalnego toku rozumowania, owszem zdarza im sie mieć chwilowe przebłyski, ale właśnie CHWILOWE. U mnie te chwile zdarzają się niezwykle rzadko. Może nie wszyscy, ale wyjątków jest niewiele.
  11. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam w ten poniedzialkowy ranek zapowiadający długi i pracowity tydzień. Uuuuuuuuuuuuuu.......... jak ja nie lubię poniedziałków. Pozdrowienia dla wszystkich.
  12. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    wpadłam Wam pomachać, to tak z okazji zbliżającego się poniedzialku Ha ale Inga nie jest już szczerbata, ma pikny ząb. :D Do jutra.
  13. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ma-dołku krna Ty mi tutaj z nie rób smaka, bo ja w pracy to z jajecznica nie zaszaleje, a ślina mi już kapie na klawiaturkę. No gdzie ten mój lodzik???????????????
  14. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    łoj i z pisaniem cosik dzisiaj kiepskawo
  15. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    łoj nie dość że łepetynka to i brzuszek cosik mi dolega po tym wczorajszym drinksowaniu ale właśnie wysłąłam kolegę do sklepu po lodzika, może trochę schłodzę zołądeczek to się lepiej poczuję. No to wczoraj jakoś się zgrałysmy z tym drinksowaniem EFCIUSIA WITAJ serce] serce] serce] serce] serce]
  16. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Milunia mnie też dzsiaj łepetynka boli. Oj ja też drinksnełam za duzo wczoraj i jeszcze wypiłam piwo, a potem jeszcze dwa drinki, nie te czasy kiedy sie miało lepszą głowę. Chyba umrę dzisiaj w tej pracy RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Behemotku ja chciałam Ci wysłać zdjątka, ale wróciły do mnie, spróbuję dzisiaj jeszcze raz. MoLLy zakładaj ten adresik aż do skutku. To czekam na propozycje terminu spotkania, daj znac, jak będziesz mogła. Ma -dzik, właśniepowiedz cosik o tym mieszkanku. Pozdrowienia. Kurcze miałam na nowo instalowany system i wcięło mi całe gg. także narazie jestem odcięta. HA muszę się Wam jeszcze pochwalić, że dostałam piękną karteczkę z wakacji od Efciusi. Karusia, Ty nasza kochana, zawsze tryskająca energią, co sie stało????????????????????????????
  17. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ja zaraz zabieram sie do sprztania biura po malowaniu, żeby wreszcie wprowadzić się na swoje śmieci. Cleo przepraszam, cosik mi sie poplatało i oxczywiście, że dostałam Twoje fotki. Wielkie dzięki. Piekna z Ciebie kobietka, ale tego to chyba nie muszę Ci mówić, bo napewno doskonale o tym wiesz. Pozdrowionka, zaglądnę później. PA
  18. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    a mi Cleo nie wysłała zdjatek, buuu zapomniała Ja dzisiaj też miałam koszmarny sen, noramlnie już dawno nie sniły mi się takie głupoty i też jakaśwybita z rytmu jestem. Pozdrowionka Cleo czekam na fotki.
  19. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    a mi Cleo nie wysłała zdjatek, buuu zapomniała Ja dzisiaj też miałam koszmarny sen, noramlnie już dawno nie sniły mi się takie głupoty i też jakaśwybita z rytmu jestem. Pozdrowionka Cleo czekam na fotki.
  20. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ma-dzik mi tez możesz podesłać fotki kluska, bo nijak dogrzebać się do nich nie mogę.
  21. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Taniuszka no Oliwka to chyba raczej do mamusi nie podobna, jutro poszukam jakiegoś lepszego zdjęcia. A Ty szukaj, szukaj i pokaż nam swojego lubego.
  22. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    E tam Ma-dzik do Ciebie to napewno wysłałam tylko na ten adresik co zawsze, ale jakby co to powtarzam. Jutro idę do fryzjera, może choć tyci zrobię się piękniejsza. Mam malowanie w swoim biurze i dzisiaj zasiadam w gabineci za-cy, ale awansowałam, fotel ze skóry i wszelkie inne rarytasy, jest na urlopie, ale myślę, że się nie obrazi że skorzystałam z jego biura. A jutro ściera i do roboty, sprzatanko, ciekawe jak wyjdzie mi kolorek na ścianie, który sobie wybrałam, bo teraz już niebardzo mi sie podoba.
  23. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Taniuszka, to ja zaraz podeślę Ci inny adresik i jak coś to na ten poproszę o nową dawkę zdjęć.
  24. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Taniuszka dostałam super, dzięki ja jutro się odwdzięczę swoimi fotosami. No same piekne kobietki na tym forum, pomijając oczywiście szczerbatą Ingę :D Jeszcze nie widziałam Letici, Karaani, też sie obija ze zdjątkami, no i Molly, a no i oczywiście Efciusia też nie wysłała nam fotosa. Resztę Kobitek i Robalka mam juz chyba w swojej kolekcji. A jeszcze nie widziałam Cleo, może nam cosik podeśle, jak ładnie poprosimy.
  25. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Helołł czterooki Ma-dziku, no z tego opisu to będziesz wyglądać super na tym weselu. Ja też mam 4 września, ale cosik do ubrania znajdę. Już nic nie kupuje, bo ten cholerny dentysta będzie mnie troche kosztował.
×