Inga
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Inga
-
Witam, u mnie z rańca było pikne słonecko, ale teraz gdziesik się schowało, a taki gorący dzień się zapowiadał i jakieś chmurzyska wyszły i wiatrzycho wieje. A mnie dzisiaj boli ząb, dentysta kłania sie w pas. uuu......................... Pozdrowienia dla wszystkich i duzo energii i zapału do nauki i pracy na dzisiaj życzem. ale całusna dzisiaj jesem.
-
NN oczywiście sie nie poniżaj, nie ma sensu gonić za nieszczera i nieprawdziwa miłościa. Jak mu będzie zależało, to sie postara, bo narazie to się zachowuje jak niedorosniety dzieciak. Powodzenia i głowa do gry, a mówienie cos tamtej dziewczynie według mnie nie ma sensu. Poprostu zachowaj honor i przemilcz to wszystko
-
\"Za autobusem i za facetem nie trzeba gonić - będzie następny\" - cóz zycie jest brutalne. Niech wreszcie faceci zrozumieją, że o kobiety trzeba walczyć, a nie czekać z załozonymi rękami. Oczywiście są wyjatki, nie wrzucam wszystkich facetów do jednego worka.
-
Milunia, ja tez bym się powygrzrewała w prawdziwym słońcu, w solarium byłam wczoraj. Na brzuchu widac opaleniznę, ale na reszcie ciała jakas taka znikoma. ja chcę na urlop, nad wodę, na słońce, z daleka od problemów dnia codziennego, z daleka od szefa, z daleka od dołów, od sprzatania, od prania , od napięcia przed i po m.................. wrrrrrrrr.............. mam dosyć, ja wysiadam ale czy się da od wszystkiego tak ucieć - dobrze by było, ale chyba nie)
-
Dzień Dobry, wszystkim dzieciaczkom i duzym i malym wszystkiego najlepszego z okazji ich Święta. Przecież wszyscy jesteśmy dziećmi, może trochę juz wyrosniętymi, ale co tam święto jest święto. Robal, wracaj juz do nas bez gipsiku, Leticia, Ty Też jak najszybciej pozbywaj się tego cholirstwa z nogi, bo ida upały i będziesz mieć jedną nózke biała a druga opaloną :D NN zyczę Ci abyś wszystkie swoje sprawy poukładała w zgodzie ze swoim serem i rozumem. Czasami trzeba ryzykować, potem jak się czegoś nie zrobi można tego żałować całe zycie. Powodzenia. Molly, dobrze, że rozeszly się chmury z nad Twojego małżeństwa. nad moim niestety nadal krążą, jakoś ostatnio nie możemy się dogadać. Ale trzeba cos działać, ku lepszemu oczywiście. Karaanii, jak juz będziesz mieć gadulca to też kcem numer. Pozdrowienia dla wszystkich i Elfficzku i jak tam w pracy juz oznajmiłaś już radosna wieść o swoim dzieciaczku??
-
Cześć , ale mi się dzisiaj nic nie chce. mam strasznego lenia, a właściwie to mi się cos chce SPAĆ i to strasznie. Ziewam od rana. Karaanii, gratulacje, to wspaniałe uczucie, no i te zakupy siuper ........... Taniuszka, wspólczuję takich remontów i tego balaganu. Molly mam nadzieje, że u Ciebie lepiej. Ja miałam ostatnio pod koniec tygodnia przypływ energii i znowu na początku tego dopadła mnie jakas ogólna niepojete znudzenie na wszystko.
-
Ale błędasy dzisiaj sadze.
-
Witaj Malutka, wekendas wkrótce czas zacząć. Tom Tomek, ale za ta historyje to Ty tez się weź, bo drugi raz może juz Ci nie przepaść. :p
-
Dziewczyny i chłopoki wszem i wobec ogłaszam, że wkrótce udaję sie w kierunku miejsca zamieszkania. Nareszie. Żoładek domaga sie już jakiegos ciepłego posiłku. Zimno i wieje, znowu nie pospaceruje, buu................ i co i znowu pokłoce się ze swoim wspólmałzonkiem. Cziężkie czasy nastały. Trze se jakoś radzic. Do jutra. Jutro wekendas się zacznie wreszcie ufff............. :p
-
Milunia GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SUPER wiedziałam, że dobrze Ci pójdzie. Wreszcie zeszło Ci to z glowy i masz już spokój. Kwiatuszki dla Ciebie należą Ci się za to 4,5. Jak uporasz się już z praca to wracaj do nas.
-
Behemotku, Oliwka miewa sie dobrze, szaleje na całego. Cały czas chodzi w krok krok za mamusią, bez chwili wytchnienia. O posiedzeniu przy komputrze w domu moge pomarzyć kiedy nie śpi, Tatus może siedzieć, ale mamusi nie wolno od razu płacze.
-
Dzień Dobry, a czy on będzie taki dobry to sie zobaczy. Milunia trzymam mocno kciuki za Ciebie, pewnie już jesteś po wszystkim. Czekamy na relacje Pani Magister. Behemotku, udanego pobytu w Belgii(ale Ci fajnie). Zaglądaj do nas częściej. Sprostowanie - prawko to ja zdobyłam i ostatnio zdawałam egzamin, Elffik, ma prawko juz kilka latek. Pozdrowienia z chmurzastej części Polski
-
Dzień Dobry, a ja też myślałam że Milunia broni się w środę. Mamy sprzeczne informacje, zobaczymy kto miał rację. Naewno wkrótce się pojawi i zda nam relacje. Malutka, dobrze, żę Twoje dolegliwości poszły sobie. Mam już to prawo jazdy i nagle okazało się, że brak mi teraz jakiegoś celu. Muszę coś wykombinować. Nie lubię takiej bezczynności. Pozdrawiam i przesyłam, jeszcze dziś zaglądnę.
-
Robal No to otwieram UWAGA podstawiać kieliszki. Później poleję chyba cosik mocniejszego może mi pomoże.
-
Molly dzieki za pozdrowionka dla Oliwki, przekażę jak tylko wrócę do domku. Buu dzisiaj chyba w jakiś dół popadne. A takie piekne były te ostatnie dni. Że tez człowiek zawsze musi sobie skomplikować zycie. - nie wiem jak Wy ale ja jestem ekspertem od wszelkich komplikacji.
-
Robalku No przydałoby się taka okazję uczcić. Jakieś choróbsko juz mnie dorwało po wczorajszym dniu, zmarzłam niesamowicie i dzisiaj boli mnie głowa, gardło i wszystkie kości i jest mi bardzo zimno. Ale człowiek sie poświęca dla tej pracy - a czy warto. No i jeszcze ktoś popsuł mi tak już nienajlepszy dzisiaj humor. Jak zrozumieć facetów, a mówią, że to kobiety ciężko zrozumieć, a mnie sie wydaje że jest odwrotnie ech ............. może jutro będzie lepszy dzien.
-
A niech mi etraz spróbuje nie dać samochodu mój Mężuś. Teściowa już zapowiedziała, że ona ze mną jeżzić nie bęzie nrazie bo się boi i umarła by na serce. Cóz dworzec autobusowy jest niedaleko. Nie to nie.
-
Elffiku, teraz jak już zdałam ten egzamin, (już wątpiłam, że mozna go zdać bez łapówki, no ale miałam dużo szczęścia) to wreszcie nadrobię zaległości mailowe. W tym tygodniu cosik do Ciebie skrobnę. A ja weekend miałam pracowity. W sobiotę w pracy, wczoraj tez od rana do 21. Organizowaliśmy imprezę plenerową, szkoda że ta pgoda wszystko zepsuła. Tyle pracy. A tak świetna impreza się zapowiadała. No i oczywiście też mnie tak strasznie przewiało. Chyba za lekko sie ubrałam, no i juz czuję jak boli mnie gardziołko i chyba na tym się nie skończy ble..................
-
ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo, bardzo się cieszę, normalnie rozpierała mnie w piatek duma. Trafiłam na wspaniałego egzaminatora, jak by chciał to myślę, że miałby się do czego doczepić, ale na drobne błędy przymknął oko, zreszta powiedział, że ładnie i dynamicznie jeżdźę. A plac manewrowy poszedł mi nieźle, zresztą przynal to też instruktor, który ze mną pojechał na egzamin. Cieszę się zważywszy na statystykę zdawalności tego dnia, to naprawdę mogę być szczęśliwa. Myślę, że będzie mi teraz trochę brakować tych moich jazd, Pozdrawiam wszystkich. Pogoda u mnie jak w jesieni. jest okropnie. SObota w pracy, niedziela podobnie, teraz byle do weekendu. dla Was
-
dzieki za slowa otuchy, podnosza mnie na duchu.
-
Cześć, ale mam stresa. Trzymajcie kciuki i czekam na Waszą dobra energie o 13 i pewnie później gdzieś około 15.
-
Witam, ja dalej nie wyrabiam na zakrętach. Po niedzieli nadrobię wszelkie zaległości, wiem Elfficzku, że obiecałam mailika, ale w pracy nie mam czasu teraz nic skrobnąć. Własnie pracuję nad przemówieniem dla swojego szefa na niedzielną imprezę. No i w piątek mam egzamin na prawo jazdy, więć codziennie cosik tam jeżdzę, dlatego w domku też nie mam czasu nic skrobnąć. Ale obiecuję, że wszystko nadrobię. Co do prawka to będzie chyba nie jedyny mój termin, już mnie to załamuje jak słyszę wszędzie, że prawie wszyscy załatwiają. No więc kogoś muszą uwalić, ale kto nie próbuje ten nic nie traci. Trzymajcie za mnie kciuki, żeby mnie nerwy nie zeżarły. Pozdrowienia dla naszych Kochanych Połamańców, wracajcie szybko do siebie, no i dla całej reszty też oczywiście. dla wszystkich
-
Malutka i tak trzymaj! Milunia widzę, że dzisiaj Ciebie dopadla Praca jaga. Wracasj do nas szybko. Ach jak cudownie, że dzisiaj jest piateczek, i weekendzik i dwa dni wolnego. Cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111 Tylko ta pogoda jest wredna jak w jesieni, źimno jak nie wiem co. brrr ................
-
OJ Ty nasza Biduleńko, to masz chcąc nie chcąć urlopek od szkoły. Wracaj szybko do zdrówka. Malutka, nie martw się świat sie nie kończy na tej wrednej fizie, napewno poprawisz. Trzymam kciuki.
-
Witam Leticia co się stało??????