Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inga

  1. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Kitty Ty nie zganiaj na kaffeterie, pewnie od rana już siedziałaś na plantacji, a tu teraz szukasz winnych. Przyniosłaś chociaż cosik dla nas dzisiaj w reklamóweczce??
  2. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Jest pewna wizja że csik drgnie moja kariera zawodowa, ale ciii, bo do tego jeszcze daleka droga, a zwłaszcza, ze nie raz juz miałam obiecanki cacanki a głupiemu radość. I na obiecankach się kończyło. Nie będę zdradzać co bo, jak znam życie to pewnie do tego nie dojdzie, ale przecież nadzieja, która jest zresztą matka głupich. Ale wypijmy jedna kolejeczkę, żeby urzeczywistnły sie te moje optymistyczne wizje. T25 strasznie tajemniczy ten nick, jakos tak niewiadomo jak się do Ciebie zwracać, może cosik w przeddzień urodzinek na czarno się zrobisz i cosik wiecej dopiszesz do tego 25.
  3. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Pewnie że przydałoby sie opić taka okazję. Vivaldi witaj w gronie ćwierć wiekowców. Ja tyż mam 25 ale ja jestem lwem. No to zdrowie T25 chlip i za powodzenie w miłości Behemotka chlup
  4. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    T25 no praca wzasadzie prawie cała oddan, w środę będzie sprawdzona, ale tymczasem dałam sobie już na luz i nic przy niej nie robię, wstepną obronę mam dopiero na 20 kwietnia, ale może cos da się wczesniej, bo akurat teraz to mgr jest mi bardzo potrzebne. No to jutro masz święto. Jestes moją równieśniczką tylko o pół roczku starsza. Wszystkiego naj, naj najlepszego z okazji urodzinek, spełnienia wszystkich marzeń, duzo zdrówka, uśmiechu na codzień, zyczliwości od ludzi i samych sukcesów w życiu osobistym i zawodowym i kwiaty dla Ciebie Efciusia, jak wrócisz do sil to cosik skrobnij.
  5. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Vivaldi nawet niemasz pojęcia, jakim optymizmem napawa mnie ten piateczek. Jutro dłużej w łóżeczku poleżę i w niedzielę. I do szkółki juz nie muszę jeździć, bo skończyłam, jeszcze tylko obrona, ach jak cudownie. Wreszcie może się zacznie beztroski okres leniuchowania.
  6. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam, po długiej nieobecności, własnie przeczytałam o losach Behemotka, wciągnęlo jak brazylijski serial, z zapartym techem czytałam co będzie dalej, pogodzą się czy nie, ale jednak, jak wypuściłam to długo wstrzymywane powietrze, to o mało monitor nie spadł półki. Witam gigantycznie długiej nieobecności naszą bidna, schorowaną Efciusię. Emerytkę? - Chyba nie tak szybko jeszcze musisz pochodzić z ta torebeczką z lekarstwami. Powrotu do środowiska zdrowych istotek zyczę. Madusia, a to niedobry Tom, Ty się zamartwiasz, a on na piwko z kolegami, o taka zniewaga, daj mu popalić, niech nastepnym razem nie waży się podnieść kufla w towarzystwie kolegów, zanim nie wytłumaczy się naszej Madusi. Pozdrowienia dla wszystkich chłonących wiedzę i tych zapracowanych i tych leniuchujących. też kcem na pifko, buuu zabierzcie mnie ze sobą, przyjadę a potem wsadzicie mnie w autobus, do skrytki na bagaże. dla wszystkich
  7. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam, ale sie wydarzyło Behemotku, nie smuć się, jesteśmy z Tobą, ja chetnie ybrałabym się z Toba na piwo ale mam za daleko niestety buu... Może jeszcze jakoś się dogadacie, w końcu tyle razem przeżyliście róznych chwil i tych wspaniałych i tych trochę gorszych. Elffiku, no jak wuidać jest wprost stworzona do tych studiów i do przyszłej pracy jako logopeda. Bądź dobrej mysli i nieskreslaj od razu tej wizji z własnym gabinetem. Powodzenia. Madusia, no niedziela była przyanjmniej w pewnej częsci relaksująca baseny i te sprawy, jeszcze tylko 5 dni i znowu weekend, Główka do góry. Karaanii, zadbaj o swoje zdrówko, bo rzeczywiscie teraz nie czas na chorowanie. dla wszystkich. W srodę muszę oddać pracę a jeszcze nie skończyłam jej pisać, więc dwa dni pełne pracy, chyba raczej do Was nie zagladne juz. Trzymajcie sie i niech usmiech gości na waszych buźkach.
  8. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No pominęłam jeszcze T25 i kalię (strasznie a to strasznie zapracowaną w tym nowym roku) jesli jeszcze kogos pominęłam to oczywiście przez roztargnienie, ale buziaczki są dla wszystkich.
  9. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam, witam Robalku, no jak jakie zdjęcia z szusowania oczywiście, czekamy na relacje. Leticia i u mnie dzisiaj była niesamowita zimnica. Malutka, uuu szkoda tego łańcuszka a zwłaszcza że to był prezent, wiem co to znaczy bo ja już zgubiłam i łańcuszek, pierścionek i zegarek, które też były dla mnie cennymi prezentami, oczywiście nie pod względem materialnym. Vivaldi wiem co to znaczy studiowac i jeszcze pracować, bo doniedawna też byłam w takiej sytuacji. Przez całe studia, a jeszcze na dwóch ostatnich semestrach doszły mi obowiązki zony i matki. Ale dałam radę, nawet niewiem kiedy czas tak szybko zleciał. Karaanii, Madusia, Behemotek, Elffik, Efciusia, Kitty, Marisa przybywajcie do nas szybciutko bo tęsknimy oczywiście za Wami. Proszę nie nadwyrężać swoich sił w pracy i zostawić cosik jeszcze dla nas tutaj. to buziaczki dla wszystkich bywalców naszego topiku.
  10. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Robal, ty nie halo, halo, tylko odpowiadaj na moje pytania.
  11. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    T25 oj strasznie nudny ten mój temat \"Powiat jako jednostka samorządu terytorialnego na przykladzie powiatu .....\". siedzę obłozona wszelakimi ustawami i nie mogę się wygrzebać z tych papierzysków. sami przydzielili mi promotora, który jest prawnikiem i chciał jakiś temat związany z zagadnieniami prawnymi. Wydaje mi się, że licencjacja była o niebo lepsza od tej. Ale cóz jakoś dobrne do końca. A Ty Robalku nie pomijaj milczeniem tych zdjęć, to jak będą. A co Ty właściwie porabiasz, bo jakis taki nienormowany masz czas pracy. Ale jestem ciekawska nie? No ale cóż. Vivaldi witamy oficjelnie w naszym gronie.
  12. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witaj Vivaldi, jak czytasz to dlaczego z nami nie popiszesz, mamy nadzieję, że przyłaczysz się do nas. Ja zapomniałam, że dzisiaj tłusty czwartek i nie mam żadnego ączusia, a sklep jest uuu bardzo daleko stąd. Ale myślę że do wieczora spałaszuję jakiegoś. Pozdrawiam
  13. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Elffiku no co Ty opowiadasz, że nikt sie nie stęsknił, nawet wczoraj sobie o Tobie myślałam, dlaczego tak długo nie zaglądasz. dla Ciebie, oczywiście, że zyczenia przeczytałam Oliwce. Zdjęcia prześlę w poniedziałek. Karaanii, dwupoziomowe, to cudownie, oby wszystko pomyślnie się ułozyło i żebyście już niedługo mieszkali w swoim nowym mieszkanku, tego z całego serducha Wam życzę. No to teraz zabieramy sie ostro za naukę jazdy strzeżcie się, bo zagrożenie istnieje teraz w kilku miastach. L omijajcie z daleka. macham do wszystkich tych obecnych i tych którzy jeszcze przybędą. dla Was
  14. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Robalki jesteśmy jesteśmy. A chętnie , ja poproszę mała porcyjke i kromeczkę takiego świezutkiego jeszcze ciepłego chlebka. To co z tymi zdjeciami z szusowania będą czy nie - mamy czekać?? t25, u mnie też orka na ugorze, kiedy się bronisz?? Madus no jak by miało byc łatwiej to byłoby dobrze, ale czy tak będzie ....
  15. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Zobaczymy jak to będzie z tym prawiem, ale teraz już trzeba będzie zrobić, bo wszyscy naokoło mówią, że od pierwszego kwietnia znacznie drożeje prawo jazdy, także chciałabym jeszcze zrobić po starej cenie, bo zważając na liczbę poprawek jakie przyjdzie zapewne mi zdawać, to i tak będą spore koszty.
  16. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witaj nam Robalku, ku wielkiemu naszemu żdziwieniu, że Ty jeszcze nie pomykasz na nartach. Ale nas wprowadziłeś w błąd. Buuu ja też mam weekendzik zajety, też wyjeżdzam, buuuuuuuuuuuuuu. Ale będziemy czekać na te fotki z szusowania, trzymamy za słowko. T25 witaj, to wspaniale że wszystko Ci sie układa. jak postepy w pisaniu pracy, u mnie ostatnio wielkie zaniedbania, ale dzisiaj ostro się zabieram po pracy do pisania. A na prawko też mam zamiar sie zapisać w marcu, bo jakoś tak wyszło, że jeszcze do dzisiaj nie zrobiłam. Ale tak szczerze powiedziawszy, to jakos nie potrafię sobie wyobraźić siebie za kierownicą, chyba jestem za nerwowa, zobaczymy jak to będzie. Pozdrowienia dla wszystkich i
  17. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madusiu Twoja wyrozumiałość powala z nóg, jesteś nie do pobicia. tak trzymaj.
  18. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam, witam, jakie nasze dziewczynki dzisiaj literackie, jakaś szalona, wena ich dorwała w swe szpony. Twórzcie, twórzcie, na nóż kiedyś dzieci w szkole będą się uczyły recytować Wasze wiersze. Robalku,. uu ja też bym chciała na narty ale siem spóźniłam. Szkoda, nastepnym razem. Karaanii, Madusia
  19. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Już wyjaśniam, co chyba niebawem się stanie. Po pierwsze najprawdo[podobniej od 1 marca bedziem mieć stazystkę, więc jak będę mogła do Was pisać , jak ktos wciąż będzie mi patrzyła na ręce i na komputer. Oby to był tylko ktoś znośny. Kiedyś miałam taką wspaniałą dziewczynę tutaj, z którą do dzisiaj utrzymuję kontakt, ale ostatnia była straszna. Protegowana starosty i ważna jak nie wiem co , ale zobaczymy. A po drugie to szef chce mieć jakiś program, który będzie kontrolował co wszyscy w danej chwili robią na komputerach. To jest narazie tajemnica, ale ja na szczęście się o niej dowiedziałam. Tak więc widziecie moje kochane wirtualne kolezanki - same przeciwności. Ale tak łatwo nie odpuszczę i kiedy tylko będę mogła będę zaglądać. Dzieki w imieniu Oliwkii za zyczenia. Jak ogladniemy zdjęcia z urodzinek, to wybiorę dla Was jakies i prześlę. A tymczasem, polewaj Maduś, bo jak się pije to aż przyjemniej się siedzi tutaj i jakoś tak cieplej. No to zdróweczko gullgull
  20. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madus pijemy, bo to już ostatnie dni kiedy moge tutaj z Wami być, będę zagladać wieczorkiem co tam naskrobałyście w dzień. Mam nadzieję, że jeszcze do końca lutego będę, a potem buuu chlip, chlip ................ już nie będę chyba mogła z Wami pisać. No ale póki co to pijemy, zdróweczko Madusiu, ty nasza solenizantko. Buziaczki od Oliwki dla Cioci Madusi
  21. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Kochana madusiu duzo, duzo zdrówka, miłości, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń. [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ Wszystkiego naj............................... STO LAT STO LAt, i oczywiście piję za Twoje zdrówko. A za tą staruhcę, to jak Cię zaraz kopnę w tyłek to zobaczysz, ..............
  22. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam, wpadam przywitać się do Was co prawda późną porą, ale to już na jutro. Cały dzień poświęcałm się dzisiaj nauce, jutro pewnie też. Robal dbaj o siebie, bo nie możesz nam tutaj chorować. Pozdrowienia i dla Ciebie i synak. Wracajcie do zdrówka. Kotku to wspaniała wiadomość, miło że się nią z nami podzieliłaś. Gratuluję i oczywiście czekam na jakieś szczegółowe relacje - Kiedy będzie przywitamy tutaj nowego dzieciaczka. Marisa, oby jutrzejszy dzień był lepszy od dzisiejszego. Głowa do góry, pierś do przodu. Pozdrowionka dla wszystkich i buziaczki, nie będę się już rozpisywać, udaję się w kierunku kochanego łózia celem oddania się w objęcia Morfeusza.
  23. witajcie Daibełki, coś jakoś dzisiaj pusto tutaj, ja akurat na drugiej zmianie przy komputerze, ale wszędzie pusto i nikogo niema. Pozdrowionka i
  24. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    a to jaga znowu złapała maszą Madusię, ale mam nadzieję, że wkrótce się wyswobodzi z jej objęć. Behemotku przeanalizuj jeszcze na spokojnie wszystkie za i przeciw i nie działaj pod wpływem impulsów, czasami coś wydaje sie nam piekne, ale od środka już tak ładnie to nie wygląda. Musisz przemyśleć, czy warto przekreślać te wszystkie wspólne lata i wspaniałe chwile. Zyczę powodzenia i trafnych wyborów. Karaanii, może Twój przysły mąż wymysli coś romantycznego na Walentynki. My mamy wielka imprezę, bo przecież w Walentynki są pierwsze urodziny Oliwki. Trzeba to jakoś hucznie uczcić. Pozdrawim Wasi całuję i ja też podążam za jagą.
  25. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam, , też bym Was popocieszała ale i ja dzisiaj się beznadziejnie czuję. Fatalny dzień, Zaba, ja też chętnie zmieniłabym pracę, ale ja niemam niestety wyboru, bezrobocie jest u nas gigantyczne. Pozdrawim i życzę powodzenia we wszystkich niejasnych sprawach. T25, pisanie magisterki coś o tym wiem, bo też własnie się męczę z moim nudnym tematem. Behemotku mam nadziję, że wszystkie wątpliwości wkrótce się wyjaśnią i znowu będziesz szczęśliwa i usmiechnieta. maduś grunt to sie nieprzejmować. tak trzymaj. Malutka przyjemnego wyjazdu! dla wszystkich dzisiaj miał wrócić nasz podróznik Robal.
×