Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inga

  1. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    MagJa nie przejmuj się, czasami tak jest że raz sie jest na wozie a raz pod wozem. Tutaj napewno się Tobą zaopiekujemy, a i wkrótce w realu ktoś też pewnie się pojawi i przytuli. {usta] dla Ciebie i kawałek czekolady porzeczkowej z Wedla, bo taki mam obok. Już Ci podaje, wyciąg ręce bo jeszcze spadnie gdzieś obok komputra.
  2. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Majaj zaraz przegonie to choróbsko od Ciebie łopata i to tak dostanie że się nie pozbiera. Myślałam że już poszłaś spać i pożegnałam się.
  3. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    kalia ale namieszałaś, ktos tu chyba nie doczytuje do końca. Majaj nie jest sama z MArtynką ma tę swoja ukochaną połówkę, co najwyżej ta połówka jest teraz w pracy. Ojj namieszało się namieszało
  4. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Też pomieszałam z tymi nickami. Chodziło mi o to że To nie Majaj ma gdoła tylko MagJa. No teraz dobrze.
  5. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    MagJa jak chcesz to do rana zwołuję tutaj cała ekipę z Dołkowa i wszyscy bierzemy się do roboty i zakopujemy Twojego głębokiego doła. Kalia to nie Maaj tylko MadJa. Ja mam urlop do końca tygodnia, dzisja jestem w tej komfortowej sytuacji. Ale wkrótce zmykam lulu.
  6. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witaj MagJa nie smuć się, nie jesteś sama trafiłaś na topik z ludzmi o wielkich serduchach, które podniosą Cię na duchu. dla Ciebie na poprawę humorku.
  7. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witaj Kalia! Zraz zaraz ja czytał w całości Twoje wypowiedzi. To wspaniale że masz taka koleżankę. Pielęgnuj te przyjaźń, bo warto. Elffiku wielki uznanie dla Ciebie, że potrafisz znależć czas i serce dla tych ludzi, którzy Cię tak bardzo potrzebują. Jesteś osóbka o wielkim ogromniastym serduchu i wierzę że znajdziesz wkrótce parcę. Jak tak czytam jak bardzo pomagasz innym ludziom co czuję się przy Tobie taka maluteńka. Tak trzymaj. dla Ciebie.
  8. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Zgadzam się z Tobą. Chyba już czytałaś że mailiki będę jednak pisać rano, jak mój umysł będzie wypoczęty. Juz nie będę się zabierała do tego dzisiaj. Czytałam, że udzieliłaś Majaj fachowej porady. Dobrze, że mamy tutaj takiego specjalistę.
  9. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    {cześć] Elffik. Filmek oglądnęłam, no dobrze że nie mam rozmiaru \"Z\" Juz skopiowałam link, zaraz podeślę siostrze.
  10. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Jestem, już dotarłam. Musiałam przeczytać co też się wydarzyło. Jeszcze mailiki muszę dzisiaj napisać, pewnie ze wszystkimi się nie wyrobię, ale co nie dzisiaj, to oczywiście jutro.;) Ale się za Wami stęskniłam, pędzę jeszcze na drugi topik się przywitać.
  11. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Jestem, już dotarłam. Musiałam przeczytać co też się wydarzyło. Jeszcze mailiki muszę dzisiaj napisać, pewnie ze wszystkimi się nie wyrobię, ale co nie dzisiaj, to oczywiście jutro.;) Ale się za Wami stęskniłam, pędzę jeszcze na drugi topik się przywitać.
  12. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Cześć wpadam na chwileczkę zobaczć co się dzieje, :D Maduś pózniej ja to chyba dopiero po 22, moja przy komputerze jest druga zmiana, która zaczyna sie po 22. No niestety nie rozerwiemy komputra na dwie części, a każdy chce posiedzięć. Buuu.. Ale może jeszcze ktoś będzie. :) Buu... dzzisiaj była rozmowa o kwiatuszkach, uwielbiam, nawet dzisiaj planuję zakup jakiegoś, bo właśnie jednego wredaśne, okropniaste robale mi zeżarły. Wredoty jedne, nic tylko łopatą w nie przyłożyć. Nie wyczytałam jeszcze wyszystkiego co tam dzisiaj naskrobałyście. No Maduś to bądż po 22, jakieś piwko rąbniemy wirtualnie, bo dzisiaj mam niesamowitą ochotę. A ja dzisiaj byłam na nieplanowanych zakupach i kupiłam sobie bluzkę i taki nawet fajny płaszcz. No to do wieczorka. i dla moich kochanych internetowych przyjaciółek. haahaaa....
  13. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Cześć wpadam na chwileczkę zobaczć co się dzieje, :D Maduś pózniej ja to chyba dopiero po 22, moja przy komputerze jest druga zmiana, która zaczyna sie po 22. No niestety nie rozerwiemy komputra na dwie części, a każdy chce posiedzięć. Buuu.. Ale może jeszcze ktoś będzie. :) Buu... dzzisiaj była rozmowa o kwiatuszkach, uwielbiam, nawet dzisiaj planuję zakup jakiegoś, bo właśnie jednego wredaśne, okropniaste robale mi zeżarły. Wredoty jedne, nic tylko łopatą w nie przyłożyć. Nie wyczytałam jeszcze wyszystkiego co tam dzisiaj naskrobałyście. No Maduś to bądż po 22, jakieś piwko rąbniemy wirtualnie, bo dzisiaj mam niesamowitą ochotę. A ja dzisiaj byłam na nieplanowanych zakupach i kupiłam sobie bluzkę i taki nawet fajny płaszcz. No to do wieczorka. i dla moich kochanych internetowych przyjaciółek. haahaaa....
  14. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Elffik ja napiszę ale wieczorkiem bo teraz to tak z dopadki przy komputerku jestem. Jednym okiem zerkam na Oliwkę, a drugim co tu naskrobałyście od wczoraj.
  15. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam dziewczyneczki! Niestety dzisiaj mam urlop i siedzę sobie w domciu, więć nie mam za wiele czasu, żeby z Wami popisać, ale bedę wieczorem Maduś, Ty wczoraj byłaś a ja nie dotarłam wieczorem do kompa. Dzieki za mailka. Odpiszę wieczorem. Maduś, aja to co tez obca, Ty wredoto jedna. Policzymy się jeszcze. Pa słonka, pojawię sie dzisiaj wieczorem, ewentualnie jak zanajdę jeszcze chwilke to w ciągu dnia.
  16. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Karaani, to jakby chciała targnąć na zycie Władysława.
  17. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Kotku, chyba warto spróbować, możesz podesłac mi przepis, ja też CI wyślę na dobre mięsko,a ale to wieczorkiem , bo teraz zmykam do domku. Malutka Papa zagladne po 22
  18. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Lubię cebule, ale strasznie źle się po niej czuję. Tak jakbym miała kaca. Boli mnie brzuch i chce mi się pić, ale jem i cierpię, co prawda nie tak że krojęc sobie na kanapke, bo to bybyło niemal samobójstwo. Jakies wymyslne te Twoje odiady kotku a z czym sie jje te parówki i czy sa dobre?
  19. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Jak będzie bardzo natarczywa to łopatka stoi na strazy! Kotku ja tez nienawidzę kroić cebuli. Tyle łez na darmo wylanych.
  20. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Maduś ja Ci pomogę. Będziemy bronić Władysława do ostatniej kropli krwi. W najgorszym wypadku Kara wygryznie nam gardła ;)
  21. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    E Maduś czyli z naszym wzrokiem wszystko w porządeczku. Czyli wniosek: Karaani wierszyk , też widziałam, sprawdzony wzrok, nic nie wymisliłysmy, to bzz, to i ja widziałam no to teraz to zinterpretuj to bzzzz. Bo domysły nasze są....................... hhhhyy..
  22. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ja tez niemam głowy do kawałó, najlepsze mam zapisane, bo już dawno bym zapomniała. Ale ja opowiadać terż nie potrafię, zawsze spale.
  23. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Elffik też dobre> Madus ja też to widziałam, może my już jakieś zwidy mamy, a białych myszek nie widzisz, bo ja narazie nie.
  24. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Maduś, Karaani tylko nie wstapujcie nigdzie wracając do domu jak te dziewczyny, bo was chłopy do domu niewpuszczą: Trzy ciężko harujące babki postanowiły raz zaszaleć i poszły po pracy na piwko. Niezwyczajne takich atrakcji szybko się ululały. Podrodze do domu, na skutek ilości wypitego browaru zaczęły wszystkie trzy odczuwać nagle parcie na pęcherz. Jedynym w miarę zacisznym zakątkiem w okolicy był mały cmentarzyk. Ponieważ dłużej już nie mogły, postanowiły tam właśnie załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Przycupnęły w kątku miedzy nagrobkami, zsunęły majtki i sikają. Na tej czynności przyuważył je znudzony swym fachem i również nieźle \"wcięty\" grabarz. Postanowił dla rozrywki babki postraszyć. Jak pomyślał tak zrobił. Z dzikim wrzaskiem i uniesionym wysoko szpadlem zaczął przedzierać się ku nim przez alejki. Baby przerażone hałasem pierzchły w panice, tratując groby, przewracając drewniane krzyże, gubiąc odzież i drąc się w niebogłosy. Nazajutrz w knajpie spotykają się trzej mężowie wspomnianych trzech babek. Wszyscy miny do pasa, ponurzy, że bardziej nie można. W milczeniu wala setę za setą. Wreszcie jeden wszedł już w \"fazę zwierzeń\" i mówi * Moja żona gdzieś się puszcza. Wczoraj wieczorem wróciła do domu pijana i bez majtek. * Moja jeszcze gorzej - mówi drugi. - Przyszła do domu pijana, nie miała majtek, a cala suknia była na niej poszarpana i podarta. * Eeeech - wzdycha na to trzeci. - To jeszcze nic. Moja wróciła wczoraj pijana, bez majtek, w podartej sukience i opasana szarfą z napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY - CHŁOPAKI Z RADOMIA. Niewiem czy znacie , ale mnie bardzo się podoba.
  25. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Jak ktos nie w temacie poczyta co my tutaj wypisujemy to pomysli, że to Świruskowo, a nie Dołkowo i piszemy z jakiegoś zamkniętego oddziału.
×