Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inga

  1. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    wiesz z kosmetyków jestem bardzo zadowolona, w wiekszości przypadków buty też były niezłe, czasami coś kupię Oliwce. Czasami tylko coś jest ładniejsze na zdjęciu niż w rzeczywistości.
  2. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti jak robi sie te minki bo zapomniałam??
  3. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti, my kupiliśmy teraz też laptopa, więc przynajmniej ja moge wieczorem troche posiedziedz i nie muszę go wyganiać od kompa
  4. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Czekam teraz na zkończenie jednej z aukcji na allegro. Chociaz i tak zwykle nakupię tam bubi, ale jak uda mi się kupić coś fajnego to znowu dostaję powera i znowu kupuję. Zobaczę za ile pójdą te klapki, ale ogólnie do pracy na lato by sie takie przydały.
  5. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    A ja na chwilę zginęłam buszowałam po necie. Tak taką szkołę to oni w expresowym tempie przechodzą, szkoda, że ninnych rzeczy nie uczą się tak szybko. Ty jeszcze w pracy?
  6. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Właśnie wróciłam z aerobiku, oczywiście od razu musi człowiek się wnerwić, mój facet robił sobie kolację więc w kuchni pobojowisko. Jak można zostawiać na desce i poza nią stos okruchów z chleba, buste opakowanie po bułkach, mamy taką wielką kuchnię, że przecież musiałby zrobić jeden krok więcej no i minimalnie schylić się do kosza. wrrr........ No i śpi chyba zmęczyło go to bałaganienie. Pocwiczyłam, posprzatałam, teraz nalałam sobie zimnego piwka i odpoczywam. A Behemotek dzisiaj u dentysty, przypomniało mi sie właśnie, mój dramat, dzień przed imieninami (w pracy zyczenia, ciasto, kawa) a mnie wieczorem złamała się dwójka. Trzeba mieć naprawdę pecha. Dzwonię do dentysty, żeby umówić się skoro świt na doklejenie tego połamańca, nisłam jak relikwię w worteczku, żeby przypadkiem nie zgubic. Dentysta pocił się i dociskał i powiedział, że nie da się nic zrobić. To był okropny tydzień. A ten ząb złamał mi się już wcześniej jak teściowa w niedzielę poczęstowała mnie środowym chlebem. Dobrze, że mam to już za soba. Dobra znikam, nie zanudzam
  7. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    swinkowa powodzenia, trzymam kciuki za nową pracę. Leti u mnie sprawy rodzinne w zasadzie teraz w porządku, chyba już minął ten kryzys. Tak bywa raz pod wozem raz na wozie. A teściowa, juz chyba trochę się uodporniłam i nie denerwuje mnie już tak wszystko jak wcześniej, chociaż czasami tak z czymś wyskoczy że niezle podniesie mi ciśnienie. Niestety jestem na nią skazana. NIe ma to jak mieszkac sobie samemu. Ja teraz chodze na aerobik w celu poprawienia swojej kondycji, ale co z tego jak już wrócę po tych ćwiczeniach to jem jak oszalała. Cóż jedzenie to taka przyjemność... Madzik ja Ci nie poradzę z tym obiadem, bo mistrzem gotowania to nie jestem i też zawsze brakuje mi pomysłów na obiad. A co do kolotrów włosó, to ja już chyba też większość przetestowałam, rudości też już wszystkie miałam. Ale najlepiej chyba lubię teraźniejszy brąz. Śnieg u mnie sypie i zamiast wiosennych świąt to będą zimowe. Szkoda.. Pra wracam już do pracy.
  8. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti co on robi o tej porze w garażu? Zamiast zająć się swoją piękną żoną... Faceci .... Pozdrowienia dla wszystkich. Dzisiaj jakoś dziwnie się czuję, pewnie znowu jakieś choróbsko się przypałetało do mnie, albo kręci się w pobliżu. Chyba kładę się spać, poklikam coś jutro. Dzisiaj było zimno to pewnie Leti od Ciebie ten śnieg się zbliża, a ja chcę już wiosny!!!!!
  9. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    O Efciusia witaj, super, że jesteś wcześniej nie zauważyłam Twojego wpisu, strasznie mam zawęzone okienko, a co za tym idzie polew widzenia.
  10. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    To ja tak pod koniec dnia. Elffik, ale śliczna jest Amelka, poprostu chciałoby się schrupać takiego bobasa, mam nadzieję, że z czasem przejda jej te dolegliwości wstrętne. Oliwka niestety straciła swoje bujne loki, chyba tak osłabiły sie jej po przebytej chorobie nerek, ale ważne, że choroba minęła. A co do pomidorówki, to ulubiona zupa Oliwki i moja teściowa tez namiętnie często ja gotuje, ale na szczęście ja nie mam do niej takiego wstrętu jak Ty Madzik. Buziaki dla wszystkich, wieczorem w ciszy i spokoju zerknę na Dołkowo. Teraz juz czas do domu, jak cudownie, że to koniec dnia pracy oczywiście. Elffik ale wstrętne baby, ale niektórzy są tacy zawistni i fałszywi. Cóż począć, ale odenerwować się człowiek musi. Pa
  11. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    witam Ja tak na chwil parę, bo sterta papierzysk mnie zawala tutaj i nijak wydostać się z nich nie mog. Poczytam wieczorkiem Wasze posty. A co do fryzurki to niestety teraz mam sporo krutsze niż na nk. Niestety buuu... a miało być tak pieknie, miało być tylko cieniowanie i pani się za bardzo rozochociła jak wzięła nożyczki do ręki. Pozdrawiam i buziaki do wieczora.
  12. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Dobranoc Madzik ta godzina to oczywiście nie do Ciebie, bo u nas ta sama. Oj teraz to nie chciałoby mi się wychodzić, ale Homerek jest taki słodki i wciąż taki malutki, więc czego się nie robi. MIłego spacerku. Pa do jutra
  13. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    U Ciebie, która jest teraz godzina?
  14. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Jedyny plus jest taki w tych świetach, że jeszcze poniedziałek jest dniem wolnym. To TY też świętujesz dwa dni.(sobota zamiast poniedziałku)
  15. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    A na te święta taż mam zaplanowane spotkania rodzinne, też nie przepadam za nimi, takie mizdrzenie się do wszystkich, no i w pierwszy dzień będą u nas więc dzień poprzedzający już mam zaplanowany KUCHNIA...
  16. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No właśnie tak mi się wydawało bo kiedyś przysłała mi zdjęcie, ale oczywiście wtedy też było takie amałe jak to na nk.
  17. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No już wyoglądałam na nk wszystkie znajome twarze z Dołkowa. Jaki dobry początej tygodnia.
  18. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    A jak 30 mminut to muszę się zgłosić do Ciebie po przepisy bo mi zabiera to stanowczo za dużo czasu no i wszystkie naczynia zwykle wybrudzę jakie mam w zasięgu ręki także następne 30 minut muszę sprzątać po swoich wyczynach kulinarnych.
  19. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No to muszę to zastosować w rzeczywistości. Bo ostatnio to trochę idę na łatwiznę i robię to w co muszę włożyć minimalny wkład pracy własnej.
  20. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam Jeszcze placki mogę piec ale z tym gotowaniem, to tak średnio u mnie. Zawse brakuje mi pomysłow co mam zrobić i to już na starcie mnie denerwuje
  21. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Juz chyba i Efciusię widzę na nk
  22. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No i poznikały...
  23. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    A co do Waszych wczesniejszych wpisów, to ja wolę już sprzątać niż gotować, przy tym drugim zawsze coś zchrzanie i wychodzi inaczej niż było w zamierzeniu.
  24. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No ten ZUS to rzeczywiście nasza ukochana instytucja Pisz Madzik bo jestem ciekawa czy to dobry czas. A na naukę nigdy nie jest za późno teraz mój mąż też się jeszcze dokształca, ale dzięki temu i ja od czasu do czasu wyruszam z nim i z Oliwką i mogę od rana do wieczora chodzić po sklepach i na drugi dzień wstaję i to samo. NIkt mnie nie pogania, super...
  25. Inga

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    O jest i Madzik Twoje wpisy jak zawsze mnie rozbrajają i wprawiają w dobry humor. Poczucie humoru Ci na szczęście nie zginęło. No zgadza się Amelka i Oliwka to forumowe dzieci no iteraz dołączył do nich Sebastianek. Czy Efciusia jest w Twoich znajomych?
×