Inga
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Inga
-
No z psami to więcej obowiązków, ja bez zwierząt nie mogę się wyrobić rano a jak miałabym jeszcze wyprowadzać psa, to chyba bym oszalała. Ostatnio byłam u fryzjera i teraz rano to wystarczająco wkurza mnie moja fryzura, coziennie z utęsknieniem patrzę, czy chociaż milimetr odrósł.
-
A wyczytałam wyżej cosik o kotach, ja w zasadzie to wolę psy, a koty to tylko lubię oglądać na zdjęciach, albo jak są takie malutkie jeszcze.
-
o witam, nie wiem czy dobrze kojarzę , albo muszę się cofnąć kilka stron, Ty jesteś tak jak nasz Behemotek za oceanem?
-
To ja przechdzę do szukania Malutkiej.
-
Teraz jak ja się pojawiłam, to wszyscy zniknęli, szkoda. BUU...
-
Witam A ja też już mam Was, sprytne kobitki mnie znalazły, a ja już u Was wyszukałam Fizzi i Elfika, jeszcze nie obczaiłam Malutkiej ale nadrobię te zaległości, poszukam u Behemotka. Witam nowe osóbki na forum no i starych odnalezionych bywalców. Nawet Robal się odnalazł, szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Muszę się wtajemniczyć, bo nowe osoby trochę mi się mylą. Ale zdążyłam już prześledzić kilka stron. Behemotku Ty wyglądasz rewelacyjnie, a Ty mówisz, żeby zdjęć nie oglądać, zresztą podobie jak Madzik, Leti, Elfik i Fizzi. U mnie po staremu, liczbowo moja rodzinka się nie powiększyła. Pracuję dalej w tym samym miejscu, ale wreszcie na trochę lepszych warunkach, no i mam nowych szefów, całkiem spoko... Oliwka rośnie i skończyła 5 lat. Tak się dzisiaj zastanawiałam ile to już lat minęło od początku Dołkowa, ile się wydarzyło w życiu każdej z nas.., na refleksje mnie zebrało. Buziaki i pozdrowienia. Jak się robiło te wszystkie minki bo zapomniałam?
-
No juz myślałam, że zapomniałam swojego hasła, ale pamięć wróciła.
-
Witam O widzę,że Dokowo ostro się reaktywuje. Pozdrowienia i buziaki. Wieczorem poczytam i napiszę coś więcej. Jak miło znowu być w starym gronie internetowych znajomych.
-
Witam, nie wiem co u Was, chociaz myślami byłam z Wami wszystkimi chyba każdego dnia. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich, tak z całego serca. Coż ja mam straszliwego doła, żeby to był dół, to cholerna depresja, nigdy się tak nie czułam, może dlatego że wszystko dusiłam w sobie, nic mi w życiu nie wyszło, albo to ja wszystko spieprzyłam ... Chciałabym położyć się i już nie obudzić takie głupie rozwiązanie, ale czasami wydaje się, że to jedyna ucieczka przed wszystkimi i przed wszystkim. Boże .. jakie wszystko jest bezsensu, tylko Wam mogę tutaj powiedzieć, wykrzyczć jak strasznie jestem nieszczęśliwa. Chyba wariuję, albo ja już zwariowałam, nie wiem co będzie, ale nie daje rady, poprostu nie daje rady.Może to moja wina, może rzeczywiście to wszystko moja wina, jestem do niczego. Przepraszam, .. musiałam komuś powiedzieć jak jestem strasznie nieszczęsliwa, ale nie mam komu, poprstu udaję bo nie mam odwagi w rzeczywiśtości powiedzieć jak jest mi źle, zresztą i tak nikt pewnie mnie nie zrozumie. Pozdrawiam, trzymajcie się, myslami byłam i jestem z Wami...
-
Emi, doskonale Cię rozumiem, bo wiem zo znaczy teściowa, ba ze swoją muszę jeszcze mieszkać, dobrze, że chociaż nie mamy wspólnej kuchni i łazienki, tylko każdy ma swoje miejsce. Emi trzymaj się pozostaje nam wierzyć, że będzie lepiej, albo stabilniej byle nie gorzej. Pa
-
Witam, zaganiana jestem, ze na nic nie wystarcza mi czasu, no i jeszcze zalapalam ogromniastego doła. juz mnie tak wszytstko wku..., dosyc mam udawania, jak to jest wspaniale w pracy w domu. Moja tesciowa tez dawno nie wykrecala, zadnych numerow i zaczela sie jazda. Mam dosyc, nawet nie chce mi sie z nikim gadac, takie to wszystko bez sensu, a najgorsze jest to, ze brak perspektyw na zmiane tego stanu rzeczy. Coz pewnie takie moje życie, że caly czas pod górkę, a moze to nie inni tylko ja jestem jakas inna? beznadzieja. Znikam, nie będę Wam przynudzać. Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku a ewentualne problemiki są tylko przejściowe.
-
Ma-dzik cudownie, własnie przeczytałam, jak wspaniała wiadomość GRATULACJE
-
Leti serdecznie dziękuję za zdjęcia, cudownie wydlądałaś, piękna sukienka, napewno uda Ci się ją sprzedać. Szkoda, żę tak mało tych zdjęć bo jeszcze bym pooglądała. Pozdrowienia i udanego weekendu Wam wszystkim życzę. Zmykam zaraz do domu, mam w domu generalny remont jednej z łazienek i wszystko jest jak narazie zagruzowane. Pa
-
Współczucia Taniuszka. Utrata kogos bliskiego zawsze boli, a Ty jeszcze jestes daleko. Trzymaj się!
-
Mam nadzieję, żę karteczka doszla.
-
Leti, też czekam na relacje i oczywiście na fotki!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!
-
Ja dzis tez w przelocie.Praca jaga, ta co tak nedznie za nia placa, tak wlasciwie to sie zastanawiam czy tak sie zylowac. jaka placa taka praca. Do kitu to wszystko. Mam dola, to pewnie dlatego, ze znowu t szara codziennosc, na nic juz nie czekam z utesknieniem, bo na urlopie juz bylqam. Dobra, znikam. Pozdrawiam wszystkich. Witaj anielka 21 2 tygodnie mina szybko, pomysl jak bedzie wtedy cudownie. Pozdrowienia. Jutro juz sroda, to prawie tydzien juz z gorki. pa
-
Mudzę właśnie Leti chyba przeczyścić skrzynkę bo nie dochodzą do mnie żadne wiadomości. Możesz wysłać na ten ades pod s6topką. Pozdrowienia i buziaczki dla Was. Cudownie Leti, wsdzystrko będzie napewno super. Efciusia witaj, jak miło że odezwałaś sie po tak długim czasie. Buziaki narazie znikam. Pa
-
Witam, ja juz po urlopie i niestety znowu w pracy. Najlepsze zyczenia dla Leti i Emi. Emi wspaniaBe to Twoje mieszkanko, oj gdyby moje tak wygladalo. Super. Let6 jak przygotowania, to juz niedlugo? Ja tez chce zdjecia, ostatnio dostaBam Homerka i zdjecie Miluni, ale takie malusie, ze prawie nic nie widac, ale dzieki za pamiec. Bardzo przyjemnie dostawac od Was zdjecia. Takze prosze o jeszcze...... Musze cos wyszperac nowego w domu, to tez Wam podesle. Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich bywalców. Milo, ze znowu wrocilo zycie na Dolkowo.
-
Leti przymam mocno kciuki, napewno zdasz. Powodzenia!!
-
Madzik oj dieta to wcale nie jest Ci potrzebna, na ostatnich zdjęciach nie zauwazyłam u Ciebie zbędnych kilosów. Ja rozglądam się nad noclegami nad morzem, chociaż moja figura, nie nadaje sie do eksponowania, to i tak jade nad morze. Oj jak juz mi sie marzy tak beztrosko poleżeć na plaży, oby tylko pogoda dopisała. Buziaki, pozdrowienia.
-
A ja mam dzisiaj doła, narastało, narastało, aż dzisiaj puściło i nie mam ochoty juz nawet na robienie dobrej miny. Tak mnie wku...a już ta cholerna praca, że mam serdecznie dość. Szkoda gadać, dajcie mi jakiegoś porządnego kopa, żebym wreszcie zdobyła się na odwagę i poszła stąd w siną dal. Marzy mi się ten dzień, ale niestety odwagi mi brak, bo jak byłabym pewna, że w tej dziurze znajdę cos innego to już dawno by mnie tu nie było. A tu wszędzie chore układy układziki, włażenie wszystkim w tyłki. Dobra nie marudze Wam już. Pozdrawiam
-
Taniuszka, trzymam kciuki za Twoje spotkanie z potworem. Będzie dobrze! Malutka, jak tam mautra??? Buziaki w poniedziałek, co za wstrętny dzień tygodnia. ble...
-
Czyżby to była nasz kochany Behemotek ze swoją nową miłością???
-
Ma-dzik dzięki za zdjęcia z nad morza, super taki urlop. Gdzie byliście dokładnie? No i jeszcze serdecznie dziękuję za zdjęcia przysłane 4 maja \"zgadnijcie kto to\" Tak szczerze powiedziawszy to mam takie lekkie wachania, niby wiem, a nie wiem. Wielkie dzięki, miło jest dostawać fotki Taniuszka, wytrwałości Ci życzę i znalezienia dobrej pracy. Leti, dzięki! Pozdrawiam, buziaki dla Was!!!!!!