Inga

Leti w imieniu Oliwki dziekuje. Szkoda, ze dzisiaj tylko pogoda taka jakas nijaka i troche zimno na organizowane imprezy plenerowe. Chyba nasz topik umiera, coraz mniej osob tutaj zaglada.

Ale straszna byla wczoraj ta burza we Wroclawiu, mam nadzieje, ze nasze kobitki nie poniosly w zwiazku z tym zadnych strat. U mnie dzisiaj leje, ale niech sobie leje byle nie bylo burzy. Pozdrowienia, dzisiaj tez mi brak zapalu do pracy.

No nasze zguby sie znalazly jak milo. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Madzika i Malutkiej, duzo zdrowka, spelnienia najskrytszych martzen, usmiechu na twarzy kazdego dnia STO LAT, STO LAT niech zyja zyja nam!!!!!!!!!!!

No wreszcie Milunia sie pokazala, bo ja juzx sie obawialam, czy aby przypadkiem cosik Ci sie nie stalo. Malutka ja tez wczoraj grilowalam, a ja mi sie dzisiaj do pracy nie chcialo przyjsc. A stroje zgadza sie, jak dla mnie to niebieski, bom ja blizej blondynki, a dla Clo ten czerwony, bo jej z kolei do blondynki daleko. Pozdrawiam i zabieram sie za te papierzyska, co mi tutaj przeszkadzaja w poruszaniu sie.

Cleo, stroje są bardzo ładne, no i też maja lekko usztywniane miseczki. A ja dzisiaj mialam tyle pracy, że nie zdażyłam juz sie poopalać, ale moze jutro wystawie swoje kulaski na slońce. Pozdrowienia i upalnej niedzieli zycze. Wreszcie piekna pogoda, cieple wieczory, tylko te komarzyska wnerwiaja.

Cleo mnie tez ciezko opalić, siedzę, siedzę na tym słonku i nic, a co począć jak jeszcze w godzinach nawiekszego słońca siedze w pracy. Pozdrowionka

Ciekawe jak sie miewa nasze male Elffiatko?? No iczekam caly dzien czekam i tak sobie poczekalam i nikogo sie nie doczekalam!! Wszyscy sobie poszli, wiec i ja juz wybywam. Udanego weekendu, pozdrowienia dla wszystkich nieobecnych.

Leti ucz sie ucz, zeby nic nie zostalo Ci na wrzesien, zreszta Ty jestes madra kobitka i spokojnie dasz sobie rade z kazdym egzaminem. A ja dzisiaj musze siedziec w pracy, malo kto dzisiaj pracuje wiec taki nudny smetny dzien, dobrze, ze jestem sama to chociaz mam komputer bo inaczej to by mnie cosik trafilo. A na topiczku tez pustki, gdzie wszyscy sa????????? Pozdrowienia, u mnie tez dzisiaj piekne sloneczko, ale co ztego ja ja ogladam je tylko przez okno.

Fajne byly stroje z TRIUMPHA, ale ile dro|sze niz na stronie internetowej, troche szkoda bylo mi wydawac tyle na stroj, zwazywszy na to, ze zarabiam tyle ile zarabiam, czyli wielkie G...

Malutka ja dzisiaj stoje na strazy ladu i porzadfku, a tutaj na topiku pustki ostatnio. Ciesze sie, ze Twoje notowania wzrosly glowa do gory i dalej tak trzymaj, grunt to pozytywne myslenie. Cleo, ja kupilam sobie stroj she, jest nawet strona www.she.pl. i musze Ci powiedziec, ze jestem z niego bardzo zadowolona, kupilam taki z usztywnianymi miseczkami, uklada sie niezle, takze mysle, ze to byl udany zakup, dobrze, ze otworzyli taki sklep w poblizu. A zaplacilam za niego 72 zl, takze przyzwoita cena, taki kolorowy, poogladaj kolekcje. Pozdrawiam, zagladne wkrotce

Buu Behemotku, ja jeszcze nie mam Twoich zdjatek na rzadnym z kont, nie zapomnij o mnie i wyslij, bo tez chce zobaczyc jak nasza mamuska wyglada teraz

Malutka, tuli, tuli, nie wiem co Ci napisac musisz jakos sie z tym uporac, zapelnic sobie jakos czas, aby nie myslec o tym co bolesne, ale o zupelnie czyms innym. Mo|e rzeczywi[cie to nie jest koniec, coz nie bede orginalna i powtorze za Leti po burzy zawsze przychodzi slonce. Czas..... pozdrawiam nie poddawaj sie Rzeszowianka, w czwartek mamy zaproszenie na 25 lecie slubu i mala imprezke zwiazana z ta okazja, ale dzieki. Leti u mnie piekne sloneczko wreszcie i nawet strój kapielowy sobie wczoraj kupilam. No zabieram sie do pracy zagladne pozniej. Pa

Ale pustki, gdzie sie wszyscy podziewaja. Emi, to wspaniale, ze masz lepszy humor, niech tak bedzie jak najdluzej. Ja mam dzisiaj beznadziejny dzien, lepetyna peka mi juz z nerwow, zmianialabym prace, na kazda inna byle nie w ....... Co za beznadzieja. Rzeszowianka, zagladaj do nas czesciej, bo my z Leti to w Twoich okolicach mieszkamy. Pozdrowienia A gdzie Milunia???

Rzeszowianka tak sobie pomyslalam o Twojej stopce, studiowalam w Rzeszowie i bywalam tam co tydzien. A co do Robalkowego wiersza, to rzeczywiscie jest piekny i zmusza do refleksji. Ciekawe jak polowy Robala?

Co takie pustki, gdzie sie podziewa Milunia, nie moglam odbnalezc naszego topiku. Wreszcie piekna pogoda, tylko ciekawe na jak dlugo? Emi, Malutka jak Wasze samopoczucia? Dzisiaj tez mam jakis taki glupkowaty humor, taki dziwny dzien, pewnie dlatego taki dziwny, ze znowu trzebabylo przyjsc do pracy. Cleo czekamy z niecierpliwoscia na fotosy. Ostatnio tez kupilismy baterie do aparatu, bo klisza juz ponad rok jest w aparacie i nawet zapomnialam jakie zdjecia zrobilismy, jak bedzie cos ciekawego to tez Wam podesle. No i zabieram sie do tej jagi pracy. Pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich

O Behemotek, witaj, jak miło, że zaglądnełas do nas, ajsne, że chcemy od Ciebie zdjęcia, kiedyś też chciałam Ci cosik wysłać na mailkia, ale cały czas były zwroty, chyba Twoja skrzynka była zapchana, Emi Sylvi Malutka coz takie wredne niestety jest życie, ale musisz sobie z tym poradzic, czas, tutaj potrzeba czasu, żeby osowić się z tą sytuacja i troche zagoiły sie rany. U mnie dzisiaj tez wreszcie piękna pogoda, Cleo, biedulko wspułczuję Ci, że musisz dzisiaj siedzieć w pracy. Dobra, ja tak na chwilę, wpadne wieczorem, bo teraz ide dalej sprzątać.

No tej pogody to Ci zazdroszcze, u mnie za oknem zimno i mokro i wietrznie. Cóz Zycze Ci udanych polowów i wracaj do nas w poniedzialek po powrocie. Udanego wekendu!!!!! Co takie pustki dzisiaj????

Ale cudownie, ze dzisiaj jest piatek, uwielbiam ten dzien, a szczegolnie godzine 15.30.

Robalku i bardzo Ci za to dziekujemy, ze tu zagladasz i o nas pamietasz, pozdrowionka dla Ciebie. A co z pogoda u Ciebie??

Coz u mnie dalej pochmuro i jesienie, ale moze Leti chociaz Tobie w taka pogode lepiej sie czyta ksiazki. Emi my wszyscy trzymamy tutaj kciki, zeby ten rezonans odrzucil raz na zawsze prawdopodobienstwo choroby. Musisz byc silna, pamietaj, ze nasza Emi nie poddaje sie tak latwo i zadne chorobska nie wpedza Cie w dolek. Ja jestem pena nadziei, ze wszystko bedzie ok. Elffik, tak to jest z tymi szczepionkami, jak Oliwka chorowala na poczatku tego roku, i po kolejnej wizycie u lekarza, nastepnym razem kiedy juz dorze wiedziala, ze samochod znowu zatrzymal sie pod przychodnia, nawet z samochodu nbie dala sie wyciagnac, nie wspominajac juz o rozebraniu sie u lekarza, jeszcze nikt jej nie dotykal a juz darla sie ile sil miala, tak zapobiegawczo. Czas rzeczywiscie strasznie szybko leci i przez ten czas tak wiele w zyciu kazdej z nas tutaj na topiku sie wydarzylo, bylo tutaj wszystko i radosci i smutki, zarowno te male jak i duze. Cleo, to wreszcie bedziesz miec okazje troche wiecej nam tutaj popisac, dobra wiadomo[. A gdzie Milunia?? Codziennie nyla na strazy ladu i porzadku na topiku, a ostatnio to co ?????????? Diatonika, zwykle jestem przejazdem w Twoich okolicach, wiec moze bedzie okazja na chwile sie spotkac, chociaz jak bedzie taka pododa, to nad morze chyba nie ma co sie wybierac, wymarzlam sie w ubieglym roku. Dobra zmykam, pozdrawiam wszystkich, wpadne pozniej

Leti ja tez tak samo sie czuje, ale jak widac wcale nie ma sie na slonce, co za wstretna pogoda. Blee.. leje i leje i zimno ....... Zeby chociaz wakacje byly sloneczne i upalne!

Witam, witam, lepiej póżno niż wcale, ale miałam dzisiaj zapiernicz w pracy, chciałam do Was zajżeć, ale akurat jafeteria działała jakos opieszale, a mnie zależało na czasie. Gabrysia jasne, że możesz do nas zaglądać, im więcej osób tym weselej, a kto tam dzisiaj sie przype4idzielał do naszego doła? Jak mamy to mamy, jak nie mamy to nie mamy, jak nie ma ktos ochoty nikt nie zmusza go do czytania. Diatonika, na północy, to zupełnie na drugim końcfu ode mnie, ale planuję w tym roku wakacje na północy, więc może w jakiś wieczór uda nam się spotkać, o ile ta odległość nie będzie zbyt wielka, bo północ to też nie jest jedem punkt na mapie. A w Częstochowie b yłam w ubiegłą sobotę. Mam nadzieję, że prokekt sie podobał i wszystko wyszło super !!!!! Emi, jak tam Twój piesek? Sylvi, ostatnio w sobotę ku[iłam jakies urządzenie, co niby expresowo myje okna i rzeczywiście poszło nawet nieźle i dosyć sprawnie, zreszta co tutaj mówić w sobotę odwaliłam kawał dobrej roboty, mąż w pracy, a ja kobieta pracująca, w pełnym tego słowa znaczeniu. Wiesz Emi, z ta pamiecia, to chyba teraz tak wiekszość ma, ja czasami zastanawiam sie gdzie cosik widziałam, lub zapisałam na komputrze i za nic sobie przypomniec nie mogę, jakoś tak ostatnio zauważyłam, że mam jakieś zaniki pamięci, których wcześniej nie miałam, ale myślę, że to pewnie lata, albo zbyt wiele % (chociaż wcale nie jest ich tak wiele) No dobra kończę przynudzać, mam nadzieję, że pogadamy jutro.] Daitonika, tak oczywiście zdjęcia mile widziane, załóż sobie konto, to będziemy mogły i Tobie cosik wysłyć. A tymczasem ja udaję się w kierunku miejsca ukochanego łóźia no i Wam życzę kolorowych snów.

Emi slonko nasze, moze to ta pogoda, tak zle wplywa, ze czujesz sie gorzej, przeciez jeszcze nie zrobili Ci wszystkich badan, ja wierze bardzo mocno, ze to nie SM. A z samochodem no coz, pech, ciekawe ile wróca z ubezpieczenia?? Trzymaj sie Diatonka, bylam i drugi raz na poczcie, ale i tym razem nie wyslalam tych cholernych listow, pojde jeszcze jak przyjdzie nastepna zmiana do pracy, aczkolwiek zadzwonilam do Pani Naczelnik i powiedziala, ze w tej sytuacji da mi pracownika, ktory naklei te wszystkie znaczki, ale juz nie bede taka zlo[liwa, bo chyba zabilyby mnie te baby na miejscu, gdybym ducila im te sterete listow i poszla. A no i znowu nie dzialal bankomat i nie mozna bylo wybrac kasy, a placic 4,5 w innym banku prowizji, o co to to nie, Takie wlasnie jest moje miasto, nic nie dziala, nic nie mozna zalatwic i ogolnie nic sie nie dzieje. No pa ja juz znikam do domku, poprawiac swoje zycie malzenskie, bo cosik ostatnie dnie uplywaly mi jakos tak klotliwie. Coz chyba zbliza sie comiesieczna przypadlosc i jakos wtedy wszystko mnie drazni, kazdy rzucony w domu ciuch, smiec i w ogole jestem nieznosna i nie do wytrzymania. Diatonka, a w ktorej czesci Polski mieszkasz??

Diatonika, no teraz to juz cosdik wiadomo. Rozgo[ sie tutaj u nas. Sylvi, moje okna tez brudne, ale jest tak zimno, ze nie chce mi sie zabierac za mycie. Alez sie przed chwila wnerwilam, bylam na poczcie, coz \"kochana Poczta Polska\" mialam do wyslania 70 listow no i co frankownica nie dziala, znaczkow o nominale 1,30 tyle ile kosztuje zwykly list nie ma, trzeba kleic znaczli laczone. Nie potrafie tego zrozumiec, jak na poczcie moze nie byc kopert do kupienia, kartek pocztowych i normalnych znaczków. Przeciez to przechodzi pojecie, aby na polecony list naklejac 5 roznych znaczkow, zeby wyszla wlasciwa suma za list. Paranoja, no i wiecznie niezadowolone miny Pan za okienkami, ktore wykonuja swoja prace z taka niechecia.

Juz Miluniu przybywam na Twoje nawolywania. Diatonika z ta lekturka to chyba troche Ci zejdzie, tyle tych stron, jasne, rozgosc sie tutaj u Nas i codziennie zagladaj, no i napisz nam cosik o sobie. Zoozola, czasami tak jest, ze w zwiazkach przychodzi kryzys i niewiadomno jak sobie z tym poradzic, musisz przeanalizowac wszystkie za i przeciw. Mysle, ze jesli sie kochacie dacie rade. Pozdrawiam. Madzik dzieki za zdjatko, szkoda jednak, ze tylko jedno bylo, jeszcze zagladnij tutaj!!! Pozdrowienia i znikam, pojawie sie pózniej, bo póki co mam nieciekawe zajecie, ale niestety niecierpiace zwloki.