Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lili28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lili28

  1. Tatonka masz racje że u nas sprawiedliwości nie ma.Niestety każdy sobie rzepke skrobie. U mnie jest o tyle dobrze że moją szefową jest teściowa i nie narzekam na zarobek ani na pracę, ale wcześniej pracowałam w hurtowni to też mnie nieżle robili w balona.
  2. Hanio.k obawiałam się że przesadzam z tymi wózkami dzisiaj ale widzę że nie jestem sama, chociaż ja pewnie bym kilka razy zmieniła zdanie więc narazie nie szaleje z zakupami. Ale mam juz trochę ubranek bo moja córka oddała mi od swojej babyborn, kochana jest :D nie chcę jej robić przykrości to wziełam hihihi
  3. Dziekuję Hanio.k za gratulację zobaczymy czy termin wyliczony przeze mnie będzie zblizony do tego co wyliczy lekarz :) A ja zachcianek nie mam ale za to mam apetyt i trochę mnie to przeraża bo będę niedługo wyglądać jak beczka
  4. Nie wiem jak u was ale mnie tak napadło, że zaczełam oglądać wózki na allegro, podobają mi się też takie kołyski które można ustawić żeby same się kołysały i grały. Najchętniej już bym zaczęła robić zaopatrzenie, ale to przynosi pecha więc narazie tylko będę oglądać :)
  5. Tatonka napewno nie będzie tak przez całą ciążę. W najgorszym przypadku 3 miesiące. Powiedziałam dzisiaj teściowej o dziecku i wygląda na to że się cieszy :D
  6. Dzięki Moni76 w takim razie kupię dzisiaj kwas foliowy a w czwartek zapytam lekarz co z witaminami. Słuchajcie takie pytanie czy któraś z was myśli o porodzie domowym. Obserwuję, że temat wzbudza mniej kontrowersji niż kilka lat temu i bierzemy z mężem pod uwagę takie rozwiązanie. W moim mieście są tylko trzy szpitale i żadem nie ma super opini jeśli chodzi o porody.
  7. Moni76 ja czuję się świetnie i cały czas się uśmiecham. Tylko piersi mnie bolą. Muszę kupić sobie dzisiaj witaminki jakie polecacie? Przy pierwszej ciąży brałam Falvit i kwas foliowy.
  8. Cześć dziewczyny :) W sobotę zrobiłam test i skoro do was piszę domyślacie się, że wyszły dwie kreski. Mam 5-letnią córeczkę i bardzo się cieszy, że będzie miałą rodzeństwo a tata oczywiście marzy o synku. Nie planowaliśmy tego ale dzidziuś to szczęście zresztą czas mnie goni bo za dwa lata 30-tka mi stuknie. Pozdrawiam was serdecznie i gratuluje wszystkim, mam nadzieje że mogę dołączyć do waszego grona. Ps. Z kalkulatora wyszło mi termin 16 lipiec, w czwartek ide do lekarza.
×