malutka

MAdzik..chyba Cie nie pociesze..wszyscy...kazdy na swoj sposob..

Madzik...uu..to se Tom narozrawiaj..lepiej z nim pogadaj!..Ja bym nie wytrzymala i mu awanture zrobila... http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1176535&KAT=239 Polecam..może skorzystasz?

Dziendoberek! Jak tam dzionek sie zaczol? Buziaki

Aga...zawsze można zacząc od poczatku...rob tak jak czujesz..i to co Cie bedzie uszczesliwiało..Zycze powodzenia!

Behemotku..to jak Wojtek rok temu...zerwal ze mna..a po 2och miesiach chcial wrocic..i mowil cos o zareczynach (ale wzielam to jako żart)..wybralam Tomka..Teraz on ze mna zerwał..i znow Wojtek..hehe..Zycie potrafi bardzo zaskakiwac :)

Milunia...Wojtak wlaśnie NIE przyjeli z powrotem..i teraz wilka lipa..bedzie musial sprzedac auto...a nie wiadomo czy cos znajdzie :( poza to byla swietna praca..dobrze płacili..

Behemotku ..nie dobse..nie dobse :(...kurcze no..:(.A jak tam ten Twoj ? :)

Witam!!! No to sie porobiło,miałam jechac teraz w tym tygodniu do Wojtka..ale do pracy go z powrotem nie przyjeli..fuck!!! Nie pojede chyba :( Milunia...jak tam dzioneczek?

Taniuszka..nie przejmuj sie!!! I tak jestes the best!!!

Taniuszka na pewno sobie poradzisz!!!! Tylko musisz sie skupić!!! Bede trzymać mocno kciuki!!!! Pokaż im co potrafisz!!!

Milunia, Efciusia, witam :)...Kurcze..hehe...nawet nie macie pojecia w jakim ja szoku byłam jak rano zadzwonił i powiedział, żę nie pojechał :P

Dziendoberek! Oświadczyn nie przyjełam...powiedziałam,że to dla mnie za szybko..Zresztą On też pewnie o tym wiedział. Może pojade do Niego do Londynu pod koniec sierpnia. Kurcze..wyrzucili Go z prazy przez ze mnie :(..miał wrócic w niedziele..11go..ale został..i pojechał dopiero dzisiaj o północy.Zobaczymy..mamy plan..więc może go przyjmną z powrotem. Buziaki!!!!

heh...nadal mam mieciutkie nozki. A co z Tomem...nie wiem..juz nawet za nim nie tęsknie..nie wiem czemu..czuje się szczęśliwa. A jak się rozstaliśmy? No więc tak..Byłam we Francji..gadalm z Tomem przez GG..powiedział mi o co chodzi..ok..powiedziłam,że w takim razie nie przyjade do Brukselii-do Niego.Ale nalegał.Przyjechałam.Powiedział mi to prosto w oczy,że przemyślał wszystko,że juz mnie nie kocha jak kiedyś...i że byłby ze mna nieszczęśliwy.Rozstaliśmy sie (czyt.rzucił mnie). Dołka miałam niesamowitego..ale pewnie dlatego,że byłam sama w brukselii. PRzyjechałam..czekał na mnie Wojtek...czekała Kinia..Odkąd wsiadłam do autobusu w Paryżu to nie uroniłam ani jednej łzy. No i do tego Wojtek teraz...:) Behemotku...to super!Z wyglądu podobny do Tomka :P....i też mu siegałam do ramienia..może nawet niżej..ile ma wzrostu,co?

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! O BOŻE~!!!!!!! WOJTEK MI SIĘ NA SERIO OŚWIADCZYŁ!!!! TAK NA POWAŻNIE...NA BARDZO POWAŻNIE!!! AAAAA.....HELP ME!!!!! MAM MIEKKIE KOLANA...NIE WIEM CO MYSLEĆ....DZIEWCZYNY...KURDE...NO....JEDYNE CO WIEM...TO TO ŻE TOMKA MI WOGÓLE NIE BRAKUJE I ŻE CZUJE SIĘ SZCZĘŚLIWA!

Dawno mnie nie było.. A to dlatego..że przyjechał Wojtek... I... Oświadczył mi się!!!!!! Heh...mam mętlik w głowie...

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Witam.. hnie zagladam bo nie mam jak...jestem u Toma...na dodatek rzucil mnie i juz nie chce ze mna byc...ledwo zyje.,..nie mofge jesc,spac...a on sie jeszcze mi dziwi ze jest mi smutno:( Leticia nie sciagtaj najnowszej wersji GG-ona jest wadliwa...musisz znalezc jakas stara...

Buzi!!! Ale zaleglosci!!!! Leticia jak nozka? Karaani super,ze Wam z tym mlowaniem tak wyszlo..i sie nie kloc z lubym! Ingus gratulcje prawka i piewszego w pelni samodzielnego przejazdu, causki dla Oliwki... Elffik... ja takze jestem za Dominikiem! :) Lece spac...dzieciaki mnie wkonczyly. Dobranoc i busi syskich

Jejku!!!!!!!! Dziewczyny!!!! I Robalu!!!! Grzesiek sie obudził!!!Obrzek zszedł...pozostał mu tylko krwiak na mógu..ale najgorsze mineło!!!Czekamy az wydobrzeje...żeby lekarze zrobili mu operacje na to zmieżdżone płuco..ale jest dobrze!!!jej..ale sie ciesze..mówie Wam!!!

Dzien dobry! Gdzie sie wszyscy podziali? Taniuszka i jak?Trzymam kciuki Milunia..jak dziadek? .i wszystkiego naj naj lepszego!!! Leticia..mi chodzi dobse :P A te problemy to szkoda gadac...Bartek i grzesiek w szpitalu..:(..a do tego dowiedzilam sie,ze u kuzynki stwierdzono białaczke..a ma dopiero 3 latka :( wszystko jest do dupy! Poza tym zamierzam sie wyprowadzic z domu..mam dosc..ech..:(

Witam Nie...to juz nie na moja glowe..same problemy..