malutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez malutka
-
Mili..ale wlasnie cos po moim wyjezdzie mu sie poprzestawialo w glowie..to naprawde bardzo inteligentny czlowiek..z duzym potencjalem...i jak slysze co on wyrabia to mi serce krwawi..zal mi jego mamy..jego mlodszej siostry,ktora go tak bardzo mocno kocha..przepada za nim..ma 7 latek..zapatrzona w niego jak w obrazek..co za przyklad dla dziecka? egoista... mam poczucie winy...bo on strasznie nie chcial zebym wyjezdzala..moje przyjaciolki mi ostatnioo powiedzialy,ze starsznie byl za mna..i bal sie mojego wyjazdu..bal sie,ze tego nie wytrzyma.. z tego co zauwazylam tylko ja mialalm jaki kolwiek wplyw na niego..wiec moze jakos to mu przetlumacze... milalam juz faceta ktory cpal...i wyszedl z tego...teraz jest czysty jak niemowlak...to nie byl pozytywny okres dla mnie..ale teraz tak sie ciesze z tego,ze sie udalo..to wynagradza wszystko..i nawet jeszcze zostaje troche..
-
a teraz nowosci: udalo mi sie pogadac z przyjaciolka M...przynajmniej Ona w koncu mi prawde powiedziala...bo wszyscy caly czas krecili..a wiec...oto rozwiazanie calej sytuacji..... 1.M obecnie teraz imprezuje...cpa na potege..chleje takze...co cpa...hmm..wciaga fete...pixy...niewiem czy cos wiecej ;/ (ale nie ma wcale dobrych faz...tylko cigle jakies chore...dolujace schizy) 2.Zgubil telefon..to prawda.. 3.zaczal oklamawyc wszystkich do okola... 4.Zrobil ze mnie szmate...powiedzial naszym znajomym,ze przyjechal do mnie...byl dwa dni i wrocil..bo znalazlam sobie innego faceta... Jego klamstwo wyszlo na jaw kiedy,wyslalam SMSa to jego przyjaciela z zapytaniem czy wie gdzie jest M. i co sie z nim dzieje) 5. dostal zawiasy 2 lata... nikt nie chce z nim gadac..we wroclawiu jest spalony..odbilo mu..wszyscy sie dziwia..nikt go nie poznaje..kumpela sie go pytala dlaczego mi to zrobil...i dlaczego tak sie zachowuje..zawsze odpowiada (nie twoja sprawa,siostra)...bosz...co mu odjebalo to nie wiem.. siedze i wyje....a ja...no czuje dalej..nic na to nie poradze..czuje...to uczucie nadal jest..i nie oslablo..nawet po tym co uslyszalalm..ale wiem,ze musze zapomniec.. jestem w stanie wybaczyc mu wszystko...ale jest jedna rzecz...tego,ze mnie tak potraktowal..to jest brak szacunku...moge wszystko zrozumiec..ale nie to... co do tesciow...to nigdy nie mialalm problemu...bo albo byli fajni..albo wogole ich nie bylo...no raz moze miallam problem..jak bylam z T..jego matka to mnie po prostu nienawidzila ;/..nie wime czemu,bo nigdy nie mialam okazji jej poznac..nawet nie chciallam.. ;/
-
slij kote zatem :)
-
Smutasek..wiem co czujesz...przezywalam to samo niedawno..ale wierz mi..wszystko sie ulozy..i przestanie tak strasznie bolec z czasem.. uszka do gory.. Malutka bierze swoja lopatke i zakapuje dolka chcesz piwko?
-
zamknelo mi sie okienko..ale juz ide
-
stanislawa...jestem na www.czteria.interia.pl bo na wp nie moge sie zalogowac.. nick : maIutka..pokoj Londyn albo Wroclaw
-
Hahahha...chcialabys...ale ja nie bede taka dbra i Ci poprzeszkadza!!! sasasasasasa ;)
-
Lotna...a jestes pewna ze on nic do Ciebie? Ja nie panikuje.. ale myslisz,ze moglby cos takiego powiedziec?
-
no...chyba mnie wzielo..:P..trace rzum przy nim..jak go tylko widze, to sie calal rzese..kreci mi sie w glowie..i wogole :P..nie wiem co sie ze mna dziejje...
-
Leti nie przejmuj sie tym gadaniem..postaraj sie to olac..moze Twoj Tato tak do tego podejdzie? a jak dzisiaj?
-
Leti..wiesz co..az brak mi slow...a co na to tesciowa jak jej powiedzials?
-
no wiem....spoko..chcialam tylko tak jakos sobie pokrzyczec... alaram sie wlaczyl!!!!!!
-
Cleo..witaj...amietamy mow co u Ciebie :)
-
Leci porcelanka dla Ciebie..wkladaj szybko i pokaz nowy usmiech :) :D Lotna..kurde..nauka rosyjskiego w lesie...ja musze sie z mistrzem spotkac :) Co do tego..czy licze na wiecej..to nie obrazilabym sie..ale staram sie raczki trzymac przy sobie..nie chce zeby znow sie cos spierniczylo jak na razie mi dobrze z tym :)
-
Lotna!! :D to zes teraz dowalila :)..w zyciu...nigdy...to byla by samo zaglada...serducho mi szybciej nie bije..nie kocham sie w nim...aczkolwiek pozadam :P dziwne to jest...wiem..ale no co ja na to poradze..mamochote na niego :P
-
a moze..nie wiem :P ja rezygnuje z imprezy....jestem starsznie zmeczona..a na 8 do pracy jutro :/
-
jakos naszemu topickoi sie zmarlo troche :/
-
ech..nic nie bede robic...oprocz flirtowania :P zreszta podoba mi sie ten facet..wiec musze uwazac..nie chce czegoc spierniczyc ~:P
-
ale on pisal w srodku dnia..:/
-
hmm.kawy...moze drinka jakiegos?:)
-
Agus..dobranoc Lotna..gratulacje.. o cos grzebala? no po co? ja sie pytam:P
-
wrocilam
-
ide spac... Tajgera milego wypoczynku! :)
-
ze mnie wlasnie wczoraj sie smiali bo sie przejezyczylam :P i wyszlo na to,ze powiedzialam do mika czy chce sie ze mna zabawic..smiesznie bylo... :) oj..Londyn...swietne miasto..ale troche za duze..bylam tam kilka razy..mialam nawet w tym roku tam zamieszkac..ale nie wyszlo :P
-
oo..dobry toast! a wiec pijmy! hahah!!!! a znam to!!! jest niezle!!!! bueheheh!!!!! dobre..dobre... :)