mursiana

witaj luisiana nie lam sie na pewno cos znajdziesz brakuje nam Ciebie

cos mi znowu kafe siada brak dostepu i tyle :(

Masz racje ze wszystkim jest cos nie tak Ja w lecie to nie moge narzekac lato jest dlugie i gorace niekiedy az za bardzo lipiec i sierpien to ok 40 stopni wiec nie jest zle Najbardziej lubie kwiecien maj i czerwiec no ewentualnie wrzesien i pazdziernik normalna temperatura ok 30 i fajnie jest Moze zamiast solarium przyjedziez tutaj chociaz mowia ze slonko tez zdrowe nie jest ale to zawsze slonko:)

zima hmm dziwna przynajmniej tutaj gdzie ja mieszkam.:)Nie ma sniegu w obiad jest dwadziescia pare stopni a wieczorkiem osiem na przyklad,a te osiem to tak jak u nas w Polsce - 8 powietrze jest bardzo suche.Bardzo ciezko sie przyzwyczaic do tych skokow temperaturki.Jedyne dobro to ze trwa krotko bo juz od polowy stycznia robi sie coraz cieplej:)

No cos ty daj spokoj nie wiesz ze ida swieta a to prawie jak wakacje same powtorki

musze poszukac pewnie popytam w swojej ksiegarni

Oj mnie tez by sie takie cos przydalo brakuje mi tu ksiazek niby za kazdym razem dokupuje cos w Polsce na ale potem przez rok czytam w kolko to samo. Chce teraz poszukac jakiejs sprzedazy wysylkowej

hehe ja paru swoim juz tez poslalam ciekawe jak zareaguja:)

dobre nie ma co:D

hehe o poczucie humoru niektorych ludzi pytam:D

a cos bardziej konkretnego???:)

Widze ze tez nie mozesz spac:)Jak leci?

Wlasnie wyjelam ananasowca z piekarnika moze macie ochote to zapraszam:)

hehe dobra jestes:) ciesze sie ze wszystko ok myslalam ze jednak corcia Ci sie rozchorowala i dlatego sie nie oddzywasz

Ci faceci ,nie wiem dlaczego ale tak jakos jest ze lubia komplikowac najprostsze nawet sprawy:)Chyba naprawde sa z innej planety:) Jak ja bym chciala zalatwic moje sprawy przez telefon ale sie nie da bede musiala sie w koncu ruszyc ,ale jak narazie jestem na etapie wymyslania usprawiedliwien dlaczego tego nie robie:D

mysle ze 60 wystarczy Nie wiedzialam ze mialas jakies spotkanie:) wybacz jakaos ostatnio zakrecona totalnie jestem. No ale ten twoj znajomy to lubi pochopnie wyciagac wnioski albo mu na Tobie zalezy:d

ok jak zawal tak zwal ale niesmak i tak zostaje:)

Czesc stonoga przykro mi z powodu nieudanego spotkania ech ci ludzie zawsze sie zastanawiam co zyskuja na klamstwie. U mnie tez chlodno chociaz mrozu nie ma,tak mi sie nie chce wychodzic z domu a musze tez kilka spraw zalatwic brr:(

Hej spiace krolewny gdzie jestescie??? :(

Czesc !!! Jak wam minal wekeend???:)

Wiesz chyba Ci zazdroszcze.Ja tez zadaje sobie pytanie po jaki grzyb mi to poczebne tym bardziej ze nas nie bedzie.:)No ale skoro juz zaczelam...glupio nie skonczyc.Dobrze przynajmniej ze ubieranie choinki i takie tam pierdolki mam z glowy:)

Pociecha zasnela NARESZCIE a ja sobie zrobilam kawke.Moze to i ze dwa papieroski tak na spokojnie poprawia mi humor :P W dodatku sie zachmurzylo jesli zacznie padac to chyba pogryze sciany cala robota na nic:(

A gdzie tam jakos opornie mi to idzie tym bardziej ze maluch marudny jakis i co chwilke mi przeszkadza.Zla jestem jak osa bo balagan w calej chalupie a tu konca nie widac:( Moze jutro starszy mi troche pomoze:)

Luisianka nie martw sie moze to tylko jakies malenkie przeziebionko i przez wekeend ja podleczysz.:)