mursiana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mursiana
-
no musi ale mysle ze kilka razy nalozysz i wroca do siebie
-
no i zaczęło kropić.:(co za porabana pogoda:(
-
może:)jakiś maruder mi się właczył:)ale mam nadzieje że to przejdzie
-
nie nie ma:)chyba mam jakis kiepski dzien dzisiaj:(rozdrazniona jestem,zla na wszystko i nic mi sie nie chce:(nic tylko sie upic
-
ups szkoda :(ok ma dobrą herbatę dla Ciebie jesli lubisz miesznki:)
-
U mnie też :)choć napijemy się kawy.Poczytałam sobie tamten topik.Zastanawiam się czy płakać czy się smiać:)
-
gratulacje wreszcie coś się zaczyna dziać:)Muszę iść po okulary przeciwsłoneczne nic nie widzę na ekranie:(
-
No więc kawusia bardzo dobry pomysł.Wylazłam na taras może gębule trochę opalę chociaż największe słonko mam po południu.Ale co tam.
-
Tobie miałobyć cieplej od samego myślenia :Pkiedyś czytalam że takie rzeczy działaja ,ale widocznie jednak nie.A może ja nie mam tego daru przekazywania:)Na obiad zrazy serwuję:)
-
może wyobraź sobie że jesteś u mnie słońce grzeje oj grzeje ,ptaszki śpiewają,kwiatki kwitną i zaraz po obiedzie zabiorę Cie na przejażdżke nad morze.Kumpel dał klucze od swojej chaty więc do niedzieli możemy spokojnie sie wylegiwac na plaży,popijać zimne drinki i ogólnie robić wszystko ...no prawie wszystko:D
-
nie nałożyłaś wcześniej rozjaśniacza?
-
no to jest nas dwie tyle że ja tez nie jestem pewna:D.Uważam jednak że Wronów bardzo śmiesznie brzmi.Tak jakby ktoś próbował odmienic moje nazwisko Garcia--Garsijów eee koszmar:P
-
Wydaje mi się że Anne i Jana Wrona.Ale pewna nie jestem.Skąd takie nietypowe pytanie?
-
jaki kolor chcesz wypróbowac tym razem:D
-
Oby nie ale w razie czego to się nie łam.Ładnemu zawsze ładnie więc nie ma problemu:)
-
hehe to Ty może jednak nie wyglądaj przez to okno skoro ma Ci to podnosić ciśnienie:)
-
Jeszcze nie dotarło do Ciebie że ten facet do inteligentnych nie należy:)Szkoda Twoich nerwów na takiego ancymonka:)
-
kto??? ja tam wiem że takich nie brakuje ale może jakieś konkrety:D
-
No bo to raczej trudne jest.Ciekawy gość miał nadzieję że kilometry coś zmienią,ale zasługuje tym bardziej na wspólczucie nie dość że daleko to i sam na dodatek.
-
przynajmniej masz dostęp do netu zawsze cos.:)Wyobraź sobie że siedzisz 8 godzin wpatrując sie w nowe okna:)
-
Ja sama sobie też czasami współczuję ale cóż zrobić.:)
-
dobrze Ci sie mówi:)Ale masz rację może kiedyś.Zresztą nie palę dużo więc nie ma o czym zabardzo gadać.A czekolady tak jak i innych słodkości nie lubię:(
-
hehe i jesteś.!!!Ale co prawda to prawda na zewnątrz o wiele przyjemniej niż w domku zwlaszcza mając sprzaanko w perspektywie.Widzę że nowe okna niewiele pomagają.Pociesz się że jeszcze trzy godzinki i do ciepłego domciu sobie pójdziesz:)
-
Było bardzo miło i romantycznie.Dzidzia u babci tylko ten deszcz troszkę namieszał więc nie mogliśmy siedzieć na tarasie.Ale M sie postarał i dali nam stolik z widokiem na morze wiec było ok.Wyjaśniliśmy pewne kwestie sporne przyjęłam przeprosiny no i dobrze jest.Oby więcej takich wypadów.Aha przydźwigałam też następnego wiechcia ale już nie róże tylko bardziej wiosennie tulipany i narcyze.Jesli lubisz....przesyłam:)