mursiana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mursiana
-
Oj tak u mnie też ślicznie i niech tak zostanie.Po wczorajszym deszczu powietrze jest takie świeże a nie przykurzone jak zazwyczaj.Ale okien nie będe jeszcze myła.ża grosz nie mam zaufania do tutejszej aury, a zreszta do Swiat zostało jeszcze trochę:)
-
No dziwne nie jest że jest rozgoryczona,ale z czasem to mija
-
Po co Ci ten konkretny chłop to fakt.Ale chyba nie wszyscy są tacy
-
Zwłaszcza to ostatnie jest miłe:)
-
A szukasz jakiejś pracy??Stonoga coś wspominała ze są jakieś możliwości przez Urząd.
-
No teraz to chyba troszke przesadzasz.Nie wszyscy oni tacy źli.Ale ja po pierwszej nieudanej też tak mówiłam:)
-
przecież wiem ale tak bardzo lubię Cie podpuszczać.Powiem ,że liczyłam na bardziej cięta odpowiedź:D
-
luisiana i to ale to powód aby Ci nie złożyć życzń nie wspomnę o prezencie.????Coś nie tak jest z tym Twoim M
-
Oj luisianaka najserdeczniejsze życzenia.Oby spełniły sie wszystkie Twoje marzenia.:)100 lat:D
-
hehe ,ale słyszałam jak gadali ostatnio w telewizji że pracodawcy zaczynają się bić o pracownika.Podobno jest mnóstwo ofert pracy.:)
-
wow stonoga jestem pełna podziwu:)ale u mnie nie przyda Ci się ta umiejętność.Jedzenie co prawda jest ,ale to tylko przekąski do piwa:)
-
facet coś w tym jest:) luisiana jeśli się zdecydujesz praca na Ciebie czeka:)
-
Więc szukaj czegoś lepszego.I tak twarda jesteś wytrzymując tyle czasu.Nie chcesz pracować jako barmanka.Z miłą chęcią Cię zatrudnię.:)
-
Mam nareszcie mam:)Ale nie mam Twego numeru całe archiwum przepadło.Napisz jeśli możesz:)
-
zapraszam na kawe może jaj aromat Was ściągnie na małe pogaduchy:)
-
oj tak bardzo dziwna :)ale ja też nie mam:(
-
Fajne te Twoje sny nie ma co:)Obrobilam sie troszke osmiornice sie pieka,krwetki naszykowane a malze wystarczy wrzucic do garnka i dodac wina.Przydaloby sie jeszcze sprzatnoc to i owo ale mi sie nie chce.Moze jak wypije kawusie trzecia juz dzisiaj to jakos dojde do pionu:)
-
widze ze Ty nawet w sobote spac nie mozesz??a na kawe masz ochote:)
-
O a dlaczego az tak stanowczo?Cos z nim nie tak??:)
-
nie ma na co liczyc---praca niestety.Moze jutro a w niedziele zostalam oficjalnie zaproszona na obiad przez mojego M.:)milego wieczorku.
-
oj zle koniecznie musisz temu zaradzic:Pwiec moze jakis spacer albo mala imprezka :)piatek przeciez mozesz szalec:)no bo prochy to nie polecam
-
ok mam papryczke chili wiec beda po meksykansku:)Biedactwo moze niech ktos pocaluje to przestanie bolec:)
-
Szkoda powiem aby nastepnym razem bardziej sie postaral:DNo tak te nasze rozki ale ja je tam lubie.Spadam na zakupy jutro sobota wiec jak zwykle trzeba wiecej zarelka do baru naszykowac.Oj jak mi sie nie chce mieszac w tych garach.Niedlugo bede moze jeszcze Cie zlapie:)
-
hehe ale lubie taka bezwarukowa kapitulacje:)myslisz ze bardzo wredna jestem?:)
-
Oj przyszedl poslaniec z kwiatami to chyba oznacza zakonczenie dzialan wojennych:D