Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiaa12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiaa12

  1. usia ale to chyba zależy od labolatorium. jak miałam pobieraną dwa razy tylko. ale cos czytałam ze to chyba zalezy od wyniku pierwszego badania glukozy jak pobierana jest tylko krew i czy w rodzinie jest osoba która leczy sie na cukrzyce. xxx brzoskwinko a o której ty masz wizyte?? ja mam niby 10.45 ale pewnie wejde koło 12 albo i później jak zawsze:)
  2. karcia ja nie wiem czy nie powinno sie jesc nic słodkiego ale ja nie jadłam. krew miałam pobieraną dwa razy. przed glukoza i dwie godziny o wypiciu. zapytaj moze tam w labolatrium czy mają swoją glukoze. ja swojej nie miałam bo nie wiedziałam ze musze miec dopłaciłam 5zł i dali mi swoją.
  3. nessaja ale chamy tam pracują. tyle czekałas na wizyte:( dzwon do lekarza i niech cie przyjmuje poza kolejnością. debile!!! po to są telefony zeby dzwonić co za idioci tam pracują??? do mnie trzy tyg temu zeby sie upewnic czy bede a ciebie nie raczyli powiadomic ze przychodnia do 18.30.... xxx usia co sie dziwic ze lekarze nie potrafią postawic odpowiednie j diagnozy skoro w naszym kraju studia kończy sie za kase a nauka jest daleko w lesie. xxx iza troche przeszło. czuje sie troche lepiej tylko czasami jeszcze krew mi z nosa leci. ale ogólnie jest ok. xxx dziewczyny takie wpisy od gości trzeba ignorować i nie odpisywac na nie. po co jeszcze sie jakimis debilami przejmowac..
  4. oto moja spacerówka:):) http://allegro.pl/quinny-buzz-3-wozek-spacerowy-racoon-tanio-i4644430509.html w środe mam wizyte u lekarki. juz nie moge sie doczekać jak zobacze swoją kruszynkę:):)
  5. IZA niestety ale ból chyba powoli wraca:(:(już czuje że kolejna nocka bedzie nie przespana pewnie. nic mi nie pomaga a nie chce siebie i małego faszerowac proszkami...wystarczy ze biore magnez, witaminy i na nieszczęsną tarczyce. mam nadzieje ze nie bede musiała brac kolejnych bo mi dnia zabraknie:):) w dodatku od rana co chwile mam delikatny krwotok z nosa. normalnie masakra jakas...... xxx stymulowana ja mam quinny buzz ale jak narazie mam tylko spacerówke. powiem ci ze może i jest troche odkryta ale ja mam do tego śpiworek na polarze wiec bedzie małemu ciepło a do tego mam folie w razie deszczu;) ja to mam jakiegoś pecha do wózków. znalazłam ładną gondolke i to taką która mojemu tez sie spodobała. już byliśmy zdecydowani zeby ją zamówić i oczywiście ktoś nam ją buchnął sprzed nosa. ostatnio znalazłam ładny zielony fotelik i oczywiście zanim zdążyłam go swojemu pokazac ktos go kupił... wszystkie foteliki, które są w zestawach z bazami do samochodu są zazwyczaj czarne albo czerwone. :(:(:( xxx olala ja do warszawy mam jakies 100km. do najbliższego tesco mam jakies 40 km ale tam też jest mały wybór.
  6. jovanka jak mnie nie ma jak jestem cały czas. może mało pisałam ale nie miałam dojscia do kompa bo mój brat całymi dniami siedzi i moja siostra przyjechała na dwa tyg do polski z małą. wiec nie miałam jak pisac bo mała mi nie dawała usiąść na chwile do kompa bo jak zobaczyła ze siadam to od razu na kolana do mnie i bajki chciała oglądac. xxxxxxx olala tak o to chodziło. twoja karta jest troche inna niż moja bo ja mam tylko miejsce na 3 badania usg. dziwne ze tobie nie wpisują. przecież to jest ważne. mi zawsze moja lekarka prowadząca wypełnia jak ma opis i zdjęcia z usg od tego co mi je robi. xxxxxxx nessaja skąd ja znam ten problem z sąsiadami. u mnie jest podobnie. przez cały dzień nic nie robią. przychodzi godzina 20 i zaczyna sie wiercenie, stukanie... najgorsze było to ze siostra była przez dwa tyg z mała w domu i jak mała szła spac to oni zaczynali. xxxxxxx któras z was pisała o ubrankach z F&F. u mnie nie ma takiego duzego tesco ze wszystko jest. jest mały dział z chemią, spożywką i alkoholem. ubran wogóle nie ma. ale wiem od siostry ze mają dobre te ubranka. kupiła mi chyba dwa zestawy body w opakowaniu po 5szt. u niej kosztowało chyba to 6funiów wiec przeliczając na nasze to jest tanio patrząc na ceny w sklepie u mnie. body 14zł/szt... ona sama je dla swojej kupowała. mam kilka rzeczy po niej i nie są zniszczone. xxxxxxx w nocy po raz pierwszy od początku ciązy musiałam wziąć proszek przeciwbólowy. tak mnie głowa przez pół dnia męczyła i w nocy tak samo ze nie dało rady wytrzymać. na szczęcie pomogło i juz normalnie funkcjonuje. ale nocka była męczarnią. mały ruch głową i czułam sie tak jak miałaby mi pęknąć...... MIŁEGO DZIONKA:)
  7. nessaja u mnie już 29 tydzień. już coraz bliżej termin.:) xxx alaa to oczywiste ze sprzedawca bedzie sie upierał ze wysłał dobre łóżeczko. najlepiej wystawic mu negatywny komentarz to bedzie bardziej skłonny do wymiany łóżeczka bo im zależy na tym zeby jak najwiecej ich sprzedać... ja sie smaruj****lsamem z Palmers. to jest taki dla ciężarnych. xxx kasik dobrze ze nie masz cukrzycy. to najważniejsze.:) a jak sie czujesz??? bo ja świetnie:) tylko wstawanie z łóżka mi cięzko wychodzi i mi strzyka w kroku jak rano chodze ale później wszystko jest ok. mam tak tylko jak wstaje:) xxx brzoskwinka nie jestem pewna czy to od mleka bo ja prawie go nie pije. czasami zjem płatki z mlekiem ale nie codziennie. za mlekiem za bardzo nie przepadam. jak już to jakiś jogurt zjem. xxx olala szkoda ze masz takiego lekarza. a nie zastanawiałas nad zmianą na innego?? wiem co czujesz wychodząc od lekarza który mówi że "chyba wszystko dobrze" sama byłam w takiej sytuacji i denerwowałam sie do kolejnej wizyty u swojej lekarki. dopiero ona mi mówiła że wszystko jest dobrze i mogłam byc spokojna. xxx iza też widziałam takie komplety. były cudne:) tez miałam ochote takie kupic. siostra mi takie kupiła ale tam mam tylko 5 sztuk. bez tego ręcznika i misia. xxx paola też jakis czas temu sie zastanawiałam nad wyjazdem do uk do siostry. ale wkońcu postanowiłam zostac. nie chciałam sie ze swoim rozstawac bo dopiero bym sie z nim w kwietniu zobaczyła jeszcze w dodatku tyle czasu sama z dzieckiem ciężko by mi tam było... ale wam czas szybko zleci:)
  8. nessaja trzymam kciuki a ciebie i kruszynke. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:) ooooo ala dzwoń do nich i niech wymieniają albo kase zwracają. możesz im wystawić negatywną opinię to szybko beda to naprawiać. oooo angelus ciężko znalezć odpowiednie osoby na chrzesnych. jedni mają dobry kontakt ze sobą inni potrafią nie odzywac sie latami. mój ma chrzesnego którego wiedział ostatni raz na komuni czyli 14lat temu. raz spotkali sie na weselu to ten chrzesny pomylił mojego ze szwagrem... ja ze swoją chrzesna tez sie nie widuje. mieszkamy w tym samym miescie. mój chrzesny mieszka 40km ode mnie i czesciej go widuje. oooo co do ubranek to ja mam nowe i używane. nie są zniszczone nie mają żadnych plam czy dziur. są zadbane. mam kilka tych najmniejszych rozmiarów. ale wiekszość mam takich gdzie jest przedział wiekowy. są 0-3m-ce,3-6,6-9m-cy. ale mam tez kilka na 58, 62,68. jeszcze ne wiem czy bede cos dokupywac bo jeszcze siostra mojego ma nam dac jakies ubranka. wczoraj byłam u endokrynologa.nie jest zle. dała mi recepte. mam brac po pół tabletki dziennie. powiedziała ze jest szansa ze mi ta nie doczynność po porozie zniknie bo nie jest nie wiadomo jaka duża. norma jest od 12 a mi wyszło 11,9. za miesiąc kontrola wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze po tych lekach.:)
  9. brzoskwinka to dziwne ze nie robią usg. ja chodze na nfz i na każdej wizycie mi robi usg. tylko ostatnio mi nie zrobiła bo była awaria sprzetu. ale serduszko słyszałam bo miała jakis aparat co przykłada sie do brzucha i słychac jak serduszko bije. tylko zdjec mi nie daje za każdym razem. ale to nic. ważne ze wszystko jest dobrze. ooooooooooooooooooooo jovanko dziekuje za liste. przyda sie na pewno. już ją sobie zapisałam:) ooooooooo darka w takim razie wszystkiego najlepszego:):) ooooooooo olala widzisz ze nie było czym sie martwić. nie raz tak jest ze maleństwo spokojnie sobie śpi a nie raz daje popalić. ale fajnie ze sie już uspokoiłas:)
  10. brzoskwinka właśnie taki mam zamiar. szukam jakiegos endokrynologa ale u mnie nie ma takich specjalistów jak on. mi jego poleciła moja lekarka. ale jak widac nie wie jaki on jest. mówiła tez że z względu na ciąze powinnam czekać najdłuzej tydzien na wizyte. xxxxxx moj maluch coraz wiecej daje mi o sobie znac. mały jest chyba zazdrosny o moja chrześnice bop za każdym razem jak sie z nią bawie to wtedy jest najbardziej *****iwy:):) teraz jej nie ma to jest spokojny. niuniek chyba chce byc kierowca jak jego tatus bo jak jeżdze autobusem to strasznie sie wierci:)
  11. byłam dzis na badaniach. normalnie tyle krwi jeszcze mi nigdy nie pobierali!! normalnie do trzech fiolek brali!!!!:(:(:( a mój portfel zrobił sie chudszy o 140 zł.. byłam sie zapisac do endokrynologa. i wiecie co??? idiota nie zgodził sie mnie przyjąć mimo że miałam skierowanie. stwierdził ze nie ma juz miejsca w tym roku i zapisy są na przyszły rok na czerwiec. normalnie tak mnie wnerwił ze masakra. teraz musze sobie szukac innego. tylko jak cztam opinie to wszyscy są beznadziejni. a podobno ciężarne mają pierszeństwo. ehh szkoda gadac.
  12. hej dziewczyny:) troche mnie nie było troche was nadrobiłam. reszte nadrobie jak bede miała czas. bo teraz to z nim kiepsko. cały tamten tydzien sprzątania. poniedziałek i wtorek tak samo. w niedziele przenosilismy rzeczy do innego mieszkania bo sie przenosimy do mieszkania szwagra tylko musimy meble kupic i dokończyc remont. we wtorek w końcu dostałam paczke od siostry:) ubranka są takie słodkie ze juz sie nie moge doczekać az mały w nich bedzie lezał:) teraz musze jeszcze zrobić liste co mam zeby wiedziec co mam jeszcze kupić:) no i jeszcze tego samego dnia ona z małą przyjechały na dwa tyg wiec troche z małą sobie siedze. jaka ona jest zabawna jak mówi sobie swoim językiem. smiechu mamy z niej jak nigdy:):) dzis byłam u lekarki:) cukier powiedziała ze mam dobry. ale powiedziała ze teraz jakies normy sie zaostrzyły i gdybym miała takie wyniki przed tą zmianą to by musiała mi dac skierowanie do szpitala. fajnie ze chociaż te wyiniki mam dobry. gorzej z FT4. dała mi skierowanie do endokrynologa. norma jest od 12 do 22 a mi wyszło 11,9!!!!! :(:(:( usg nie zrobiła mi bo aparat zepsuty miała. oczywiście dała mi jeszcze jakies skieowanie na 3 badania i powiedziała zebym zrobiła jeszcze 5 innych ale za te mam zapłacic wiec troche zapłace pewnie:(
  13. brzoskwinka nie martw sie na zapas. jeśli to z jakiegos sklepu był co mieli duzo takich wózków to nie długo wystawia zawsze tak robia:)
  14. kasik wszystkiego dobrego na nowej drodze:):) nessaja trzymam kciuki za dwie kreski:)
  15. ehh... no i oczywiscie musiało sie przestawic:(:( jovanko u mnie lekarka wyliczyła termin zakładając ze cykle trwały 30 dni. nie wiem czy ma to jakis związek. wiec możliwe ze urodze wczesniej albo później. zobaczymy czy jak to bedzie. o urlopie nie ma co z nim teraz rozmawiac bo nie wiadomo czy bedzie tam pracował. bo inna firma wykupiła tą firme dla której teraz jeżdzą a dla tamtych jakas duza firma jeździ wiec nie wiemy jak to bedzie. olala spokojnie mała sie jeszcze przekreci. nie masz co sie martwic na zapas. co do glukozy to i ty ją pokonasz. to jest tylko woda z duzą ilością cukru i cytryny. karcia też sie obawiam ze jak wejdzie ze mną na sale to tego nie wytrzyma. moze tak zle nie bedzie. nawet jak długo nie wytrzyma to bedzie fajnie jak ze mną bedzie. chociaż na początku nie chciałam zeby ze mna wchodził. ale jak usłyszałam co sie tam dzieje to zmieniłam zdanie. kasik mi ta laborantka jak rozpuszczała to mi chyba pomieszała b miałam nawet na dole tą cytryne i takie złe nie było.
  16. wklejam tabelke:) MAMUŚKI Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelinka Fiona************** 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********09.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****24*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 01.02.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21*********1cs********1dz********tp 05.04.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 asik81____________33______1cs_______________@ 27.08.2014 Pita82____________32______2cs_______1dz_____ @XX.092014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz_____@ XX.09.2014 kasik_85__________29______18cs_______2dz____@01.09.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@06.09.2014 nessaja___________21______5cs_______1dz_____@14.09.2014 paulinka121989____25______13cs______1dz_____@ 16.09. 2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.092014 Eweelka_________32______7cs________2dz______@04.10.2014
  17. jovanko ja juz swojemu dawno temu powiedziałam ze ma wtedy byc ze mna. zeby im patrzył na rece co oni tam robią i zeby pilnował małego zeby nam nie podmienili. wiadomo co im strzeli do głowy jak takie tam pracują. ostatnio nawet mi powiedzial ze chce byc wtedy przy mnie. ale nie wiemy czy tak z dnia na dzien dostanie urlop. bo planuje wziąć przed terminem ale nie wiadomo czy urodzi sie 18 grudnia czy wczesniej albo później, a wiadomo ze tez bedzie mi potrzebny jak juz wyjde ze szpitala zebym nie była sama w domu na poczatku bo nie bedzie mi miał nawet kto zakupy zrobic. dlatego musze byc przygotowana ze bede tam sama. stymulowana fajnie ze z małym jest dobrze:)
  18. mackowa ja byłam w tym szpitalu na ginekologi i powiem ci ze położne były super. pytały sie jak sie czuje i wogóle. kucharki tez były spoko. jak chodziły z jedzeniem to pytały sie czy moge chodzic jak powiedziałam ze nie to mi przynosiły sniadanie, obiad i kolacje do stolika. później zabierały talerze. myślałam ze na połozniczym bedzie tak samo. ze połozne bede miłe, bedą pomagac jak coś ale okazuje sie ze nie ma co liczyc na ich pomoc. nawet jesli by musieli robic cesarke. najgorsze jest to ze nie wiadomo kiedy sie wszystko zacznie. moze sie zdarzyc ze bede sama w domu bo moj bedzie w pracy i wtedy on mi nawet nie pomoze:(
  19. jovanko nie wiem czy poród przezyje. jak mi powiedziała klientka jak ona sie napatzryła na porody jak sama rodziła, i jak ostatnio była w szpitalu to sie przeraziłam.ona za miesiąc ma rodzic drugie dziecko i mówi ze ona chce jechac do drugiego szpitala. ze tam jest lepiej. w tym pierwszym te położne co są na oddziale położniczym to sa potwory. nic nie pomagają. nawet jak ktoras jest po cesarce to sie znecaja nad nimi. mówiła ze jedna kilka godzin po cesarce musiała wszystko robic sama. a jak powiedziała ze nie ma siły to tylko sie jej zapytały czy wcześniej miała siłe ze zachodziła w ciąze.... tam nawet jak sie zapłaci połoznej to nie pomoże bo zaraz sie zamieniają i wyjdzie na to ze bym musiała wszystkim płacic za "opieke" której i tak nie bede miec. one są tylko miłe jak jest poród rodzinny bo wtedy jest swiadek. mówiła ze jak rodziła pierwsze dziecko to była dziewczyna która urodziła dziecko które ważyło ponad 4200g. położne do takiego stanu ja doprowadziły ze kilka godzin nie była w stanie nic zrobic. ona powinna miec cesarke a rodziła normalnie. nawet lekarz był w szoku ze położne nie zawołały go do cesarki tylko doprowadziły ja do takiego stanu... co do drugiego dziecka to mój już mi zapowiedział jak byłam na prenatalnych w 12 tc ze za dwa lata bedziemy o drugie sie starac. normalnie mnie zamurowało jak mi to powiedział. ala tez nie wiem jak to liczyc. patrzyłam na necie to na jednej stronie podaja u mnie jest 5 miesiąc na innej ze 6. a tak apropo to u mnie juz 25tydzień sie zaczął. mój już sie nie może doczekac grudnia:):) darka ta glukoza miała dla mnie smak wody z cukrem i cytryną. tylko troche przesłodzona ta woda była. ale pokonałam:) najważniejsze zeby było wszystko dobrze.
  20. dziewczyny jutro planuje isc zrobic sobie glukoze tą do picia:(, mocz i ft4. powiedzcie mi czy jesli wczoraj brałam ostatni antybiotyk na swoj stan zapalny to czy wynik bedzie prawidłowy??
  21. olala możliwe ze malenstwo sie rusza ale jeszcze delikatne ruchy wykonuje. ja jak sie przekęcam na drudgi bok to musze sie przebudzic i kołdre poprawic. a tez duzego brzucha jeszcze nie mam. stymulowana możliwe ze sie ruszał ale poprostu tego nie czułam bo były bardzo delikatne. bąbelki czułam wiec to było to. tylko kopac nie chciał. tylko nie raz jak sie poruszył to mi na pęcherz naciska ł. i teraz tez to robi bo ciągle chodze do łazienki a prawie nic nie pije:/ co do wózków to zobacz może wózek Quinny buzz. stelaze mają lekkie. niby nowe są drogie ale mozesz kupic używany dwa razy taniej. ja wszystko kupuje oddzielnie wiec moge sobie wybrac kolory jakie chce. do tego stelaz sie szybko składa i duzo miejsca nie bedzie zależał. wystarczy poszukac na zdjeciach odpowiedniego który mało miejsca zajmuje. a w dodatku w niektórych kółka sa zdejmowane. dużo osob sprzedaje wszystko oddzielnie wiec nie bedzie ciążko z kupnem.
  22. żoneczka moim zdaniem sporo. ja na początku wazyłam 55,6 a teraz w 24tyg waże 61,2. a wciągam jak odkurzacz ale nie zamartwiaj sie na zapas. maleństwo rośnie.. mi lekarka powiedziała ze mam dobra wage jak na ten tydzien i ze duzo nie przytylam. zapytaj swojego lekarza czy masz dobra wage jak na ten tydzien. to zalezy tez od metabolizmu. są osoby co przytyją po 30 kg w czasie ciąży, a są takie co przytyją 15kg. kiedys w rozmowach w toku było nawet o tym. ja zawsze wazyłam ponizej 60kg i nie mogłam przybrac na wadze i wszyscy sie ze mnie smiali ze taki szkielet ze mnie. njbardziej chodziło im o ręce i nogi. bo mój nadgarstek mogli objąc dwoma palcami:)
  23. ewelka no to super wiadomość. te 4 miesiące szybko miną i na początku nowego roku pochwalisz sie dwiema kreskami:) możne nawet wcześniej:):* olala nie martw sie. niedługo poczujesz ruchy. najważniejsze jest zachowac spokoj zeby maleństwa nie stresować. mów do małej, głaszcz sobie brzuch może wtedy odwzajemni ci tym samym. ja ostatnio tez przez jakis czas nie czułam jak mały sie rusza ale wczoraj jak byłam na wizycie lekarka powiedziała ze wszystko jest dobrze z małym, serduszko słyszałam. tym razem nie chiał pokazac co ma miedzy nózkami bo sie skulił. ale wieczorem zaczął sie maraton wiercenia:) dziewczyny czy wy tez macie problemy z przewracaniem sie na drugi bok jak śpicie?? u mnie jest masakra. zeby sie przekrecic to musze sie gimnastykowac. a rano jak wstaje to mnie wszystko boli:(:(
  24. jovanko fajnie ze miałas męza przy sobie w domu jak wody ci odchodziły. jaobawiam sie ze wtedy bede kompletnie sama i nie bede wiedziała co mam zrobic. boje sie tego ze tak jak w twoim przypadku zacznie sie to w nocy. ale coz bede musiała sobie jakos poradzic. do wyboru bede miec trzy opcje. dzwonic po taxi, karetke albo po brata. mam nadzieje ze jak moj porod sie zacznie to mój bedzie w domu i nie bede musiała korzystac z zadnej z tych opcji.
×