kasiaa12
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasiaa12
-
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiesz co u mnie tez ale dopiero 6tyg po porodzie byly takie skrzepy i troche krwawilam juz nawet myslalam ze to już @ przyplątala sie. poszlam na kotrole bo akurat mialam isc nastepnego dnia i jej mówie ze od wczoraj troche krwawie a juz bylo dobrze. zbadala mnie i powiedziala ze jest dobrze i ze to przez to ze mnie troche krzywo zaszyli. ładnie to oczyscila i nastepnego dnia było ok. nie mów ze jestes pechowa. bo pechowa jestem ja. u mnie prawie kazde badanie zle wychodzilo.(tarczyca,cukier, paciorkowiec, mialam 3razy stan zapalny,14tc szpital) i wiecej nie pamietam... napewno wszystko bedzie dobrze. -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jovanko tak:) tylko nie w tym roku. nie ma wolnego terminu na tej sali co chcemy. to znacz jest tylko jedna sobota. 11 kwietnia ale nie zdązymy ze wszystkim. orkiestre bedzie ciezko znalezc, kamerzyste i fotografa tez. a sukienka dla mnie to juz wogóle. nawet nie mialabym z kim chodzic zeby mi doradzil. malego tez w domu nie zostawie bo cos jesc musi. a jak ja mu nie dam swojego to przeciez przez kilka godzin (.)(.) mi chyba wybuchną. tak jak ostatnio po nocy ze mleko samo sie lalo... tak beda na chrzcie. sami nas gonia do slubu. masakra az mi sie w to wierzyc nie chce.oni by chcieli zeby bylo jeszcze w tym roku ale sobie poczekaja troche. a jak beda dalej naciskac ze ma byc w tym roku o powiem ze albo przyszly albo wcale. mojego juz przekonalam do tego bo chcial w tym roku na poczatku wesele i chrzest mialo byc razem ale beda oddzielnie. bo na chrzest bysmy musieli czekac do przyszlego roku bo siostra w tym roku juz nie bedzie. dzis chyba idziemy zalatwic sale na chrzest i zarezerwowac sale na wesele bo bedzie w tym samym domu weselnym. moj do mnie dzwonil bo jest po rozmowie w domu i jest kilka pomysłów na chrzciny ale nie wiem nic na ten temat... wiem ze jeden z nich to taki ze u nich w domu bedą:O:O:O wyobraz sobie ze moj zeby o tym porozmawiac specjelnie mnie obudzil o godz 22.30!! no myslalam ze go zabije!! przez dwie godz rozmawialismy po czym on po dwóch minutach usnął a ja sie meczylam do godz 2 zeby zasnąc. jak juz sie udalo to po 3 godz maly sie obudzil na jedzenie po czym zasnął a ja znowu nie moglam!! xxx margaret gratuluje:) dbaj o WAS xxx brzoskwinko u mojego tez wyskakuja krostki na buzi jak go nakarmie. ostatnio jak bylam u lekarki z nim to powiedziala ze teraz jest ciezko stwierdzic czy to jest alergia pokoarmowa i mam go dalej karic swoim mlekiem. u mnie jest na tyle dobrze ze maly jest spokojny. brzuszek nie boli, kolek nie ma(odpukac). to nie wiedzialas jakie mleko podają malej?? powinni ci powiedziec. xxx wiolcia ja nie latalam w ciązy samolotem ale moja siostra tak. spokojnie mozesz latac do 30tyg chyba. moja siostra tam mówila bo chciala zeby do niej leciala ale powiedzialam ze sie boje z brzuszkiem. ona tez jakos w dwudzietym któryms tyg przyleciała z irlandi potem jeszcze busem prawie 200km do domu z lotniska jechala. xxx malaiza mnie tez czasem nie loguje i jestem pomaranczowa. ale tylko wtedy jak loguje sie jak juz mam napisanego posta. moze i u ciebie tak jest. xxx usia no to masz termin porodu dzien przed moimi urodzinami:):) fajny prezen dostane:)heheh -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bylam wczoraj z malym na szczepieniu.:( nie moglam patrzec na to jak mu trzy razy igle wbijala:(:( poszlismy wczoraj rezerwowac sale na chrzciny malego. chcielismy na 12 kwietnia ale juz miejsc nie bylo w tym domu weselnym co chcielismy. normalnie caly kwiecien zajety. jedyny wolny dzien to 11(sobota) ale moja siostra wtedy idzie na wesele do bliskiej koleżanki wiec odpada:(. postanowilismy ze chrzest bedzie w wakacje jak znowu przyjedzie siostra na dłuzej. tego samego dnia prawdopodobnie bedzie nasz slub:):) przynajmniej snieg nas nie zasypie. wiec jak to sie mówi upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. wesele nie bedzie duze bo akurat tylko niedziele tam sa wolne. nie ma zadnej wolnej soboty:( xxx ola mam nadzieje ze to co lekarze podejrzewaja nie potwierdzi sie. xxx paola wspołczuje cie tego przez co przechodzisz. szkoda ze tak to sie potoczylo. ale jesli byl kiedys taki to moze i lepiej. po co niszczyc sobie zycie przy kims kto cie zdradza, oklamuje. zaslugujesz na lepszego faceta który bedzie cie nosił na rękach. mam nadzieje ze szybko o nim zapomniesz i ulozysz sobie zycie. xxx witam nowa kolezanke:) xxx usia u mnie nawet dobrze. mały ostatnio zasypia po 21 i spi do 3 albo i 4.zje i znowu spi do kolejnego karmienia. szasami je co godzine czasami co trzy. zalezy jak bardzo głodny. pawelek lubi sie kąpac bo nawet nie placze. jedyne czego bardzo nie lubi to jak mu czyszcze nosek bo ciagle ma zapchany. ale takto spokojne dziecko z niego. prawie nie płacze. sasiedzi sie dziwia ze go nie słychac. ale jak ma byc slychac takiego aniołka:):) xxx ostatnio jak karmilam malego to mój dostal po oczach mlekiem:)hehe myslalam ze padne. potem sie jeszcze znowu podsawial i znowu dostal. tym razem wpadło mu do buzi i to połknął. mówi ze dobre i chcial jeszcze. to go pogoniłam bo malemu jedzenie zabierał:):) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marta no to super:) powodzenia:) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MAMANIEMAMA troche mnie zamurowalo jak napisalas ze siostra twojego meza z mezem chcieli tam w takim momencie przyjechac.. no żesz... dobrze ze ich nie wpuścili do was. przynajmniej mieliscie spokój. moj jak bylam w szpitalu chcial zadzwonic do swojej siostry zeby pilnowala wszystkiego ale powiedzialam ze nie chce ze jakos dam rade sama. upieral sie ale sie nie zgodzilam. ale i tak wszystkich wyganiali z oddzialu. xxx MARGARET uwazaj zeby cie bardziej nie wzielo. przy takiej pogodzie trzeba sie pilnowac. wiec zdrowiej szybciej:) xxx OLALA a to co sie dzialo z noskiem lenki ze az do szpitala musicie jechac?? zdrowka dla lenki:) trzymajcie sie tam cieplo i szybko do domu wracajcie. xxx JOVANKO podziwiamcie ze dalas rade z tymi odwiedzinami. jedyny sposob na ciekawskich.: NIE MÓWIC NIKOMU ZE JEDZIE SIE DO SZPITALA BO SIE AKCJA ZACZYNA. JAK SIE WRÓCI DO DOMU NIE OTWIERAC NIKOMU DRZWI JESLI PRZYCHODZA BEZ ZAPOWIEDZI... u mnie duzo osob nie wiedzialo ze jade do szpitala. zadzwonilam tylko do swojego zeby mu powiedziec, po brata bo ktos musial mnie tam przetransportowac i robic za tragarza, do mamy, do siostry napisalam na gg ze jade, no i wam pisalam i tyle:) w domu u mojego dowiedzieli sie nastepnego dnia jak wrócił.. reszta rodzinki o tym ze urodzilam dowiedziala sie kilka dni pozniej. ale i tak nikt do tej pory nie przyjechal:)a ja nikogo nie zapraszam. JOVANKO maly sie nie drapie wiec raczej nie swedzi go to. na zgieciach nie ma nic tylko na buzi. raz sie pojawia a raz znika. bylam z nim u lekarki i dala na to masc. powiedziala ze nadal mam go swoim mlekiem karmic. a po niedzieli jak nic sie nie zmieni na gorsze idziemy na szczepienie.. xxx MACKOWA no to widze ze sie zalapalas na wyprawke:) ale fajnie:) xxx BRZOSKWINKO fajnie ze juz w domciu jestescie. :) xxx Przez co ja musialam przejsc wczoraj w przychodni.. no masakra. mialam na godz 15.00 weszłam grubo po 16!!! przedemną byla z dzieckiem 5-6letnim. no myslalam ze go tam rozszarpie. ciagle do nas podchodzil darł sie nad uszami malego, straszył go, daje mu jesc a ten mnie szturcha.. a mamuska co robi?? siedzi i p*i*e*r*d*o*l*i o doopie maryny przez telefon, albo z innymi.. i nawet mu nic nie powie. do mnie mówi jak do jakiejs kolezanki moja mama przyszla na chwile bo szla do sklepu to tak samo mówil do niej jak do kolezanki. chcialam go uspic bo juz marudzil bo spac mu sie chcialo ale gdzie tam.. maly mi zasypia a ten drze sie obok. naszczescie jak weszli do gabinetu to bylo 15min spokoju to maly sie troche uspokoil bo tak to tez mi zaczal plakac przez tamtego. oni wyszli z gabinetu my weszlismy. maly sie uspokoil i podczas badania bajerował lekarke:) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jovanko mialam isc dzisiaj ale dzis daje mu ostatni raz krople na ten katar. ide jutro przed 15. dziewczyny wy szczepiłyscie dzieci przeciw rotawirusom?? bo własnie sie zastanawiam nad nimi. xxx żoneczko gratuluje. duzy chłopczyk:) xxx dziewczyny maly znowu sie nie najada moim mlekiem:(:( jadl o 7, 8,9 i teraz znowu glodny... własnie je swoją raczke:( juz nie wiem co mam zrobic.... po mleku nan nie moze sie załatwic. jadł przez dwa dni i tylko raz sie załatwił. a wczoraj tylko dwa razy po moim. dzis jeszcze nie:( -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jovanko te wasze teksty mnie powalają:):) fajnie ze macie jakies podejscie. mój czasami mnie tak wkurza ze masakra. nie rozumie ze jestem zmeczona po nie przespanej nocy bo wstaje do malego dac mu jesc, przebrac. on mysli ze mi zamuje to 5min po czym maly szybko zasypia. fakt czasem zasnie szybko ale czasem usypiam go przez 2-3 godz. po czym znowu jest glodny i znowu zabawa trwa od poczatku. w dzien tez nie spie bo maly za bardzo nie chce spac. jak usnie to spi po 30 min. -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
xxx angelus wysłałam ci na poczte zdj małego. są z rana. teraz troche mu zniknelo i sa slady po tych krostkach xxx margaret współczuje ci. nie wyobrazam sobie przez co teraz przechodzisz. xxx wiecie co mój sie zneca nademną:( ostatnio przywiózl całą skrzynke mandarynek takich ładnych prosto z drzewa. podobno bardzo slodkie. nie wiem bo nie jadłam ich. lodówke boje sie otworzyc bo jest cala zaladowana kielbasą robioną u niego. a wiadomo takie sa najlepsze. nie to co te sklepowe. mam taką chec zjesc taki kawaleczek kielbaski ale boje sie ze malemu zaszkodzi. -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie moge nic dodac bo uznaje mi za spam.... -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosciu watpie ze to tradzik. wysypka pojawia sie tylko po jedzeniu. potem znika i znowu po jedzeniu sie pojawia. jest wokól us, na policzkach i w nie wielkiej ilosciu na ramionkach. zadnego nabiału nie jem od srody. a jak juz cos sie zdarzyło to tylko platki z mlekiem we wtorek rano... -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas są takie suche i takie z ropką.:( dalam mu dzisiaj 3razy mleko NAN PRO 1. czekam na efekty. rano wysypka była. ostatnio jadł 2godz temu i jak narazie nie ma nic takiego. jest mala wysypka ale to raczej z tamtej bo nie widze zeby było jej wiecej. jak karmiłam swoim to po godz chyba była juz widoczna . jutro dam mu swoje i zobaczymy jaka bedzie reakcja. -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
angelus a pojawialy sie u was czerwone krostki z biała ropką albo czyms takim?? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
darka a czy u alana byla wysypka na buzi?? albo na ciele?? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
BRZOSKWINKA GRATULUJE:):) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
angelus i darka jakie były u dzieciaczków objawy??? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i znowu strona bedzie pol dnia przeskakiwac? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MAMANIEMAMA chyba cos przeoczylam !!teraz czytam post wczorajszy z 10.51 i tam jest ze bedziesz miała córeczke. w takim razie gratuluje:) xxx PITA niestety faceci w wiekszosci tacy juz sa. boja sie robic takie badania bo jak wyjdzie cos nie tak to zaraz mówią ze nie sa "prawdziwymi facetami". oni poprostu boja sie tego ze okaze sie ze to z ich powodu kobieta nie moze zajsc w ciąze jesli u niej jest wszystko dobrze. mam nadzieje ze twój wkoncu sie przelamie i zrobie te badania. xxx ZONECZKO jak tam?? ruszyło sie cos?? xxx BRZOSKWINKO daj znac!! trzymasz nas w niepewnosci xxx Usiazkompaniezal ?? kolejny podszyw????????? xxx darka moja siostra kupuje za 80 zł na recepte ale nie pamietam nazwy. wiem ze jak kupuje wieksza ilosc tego mleka wtedy placi mniej xxx angelus nie jem ostatnio nabiału. polozna powiedziala ze moze byc od mleka i kazala nie pic mi wogole ani mleka ani niczego nie jesc z nabialu. i nie jadłam od srody. xxx marta w takim razie zycze powodzenia:) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jovanko tez mam taka nadzieje. tak jak mi siostra doradzila dzis malemu bede podawac mm a swoje odciągac. jezeli wysypka nie wystąpi to ok. to bedzie znaczyło ze na to nie ma alergi i bede mu mogła je póżniej podawac. a jutro bede podawac mu swoje przez caly dzien. jesli wystapi w poniedzialek z samego rano ide do przychodni zapisac go na wizyte i trzeba jakos to rozwiazac. swoja droga takie mleko dla alergików jest na recepte i kosztuje 80zł za opakowanie!!!!!!!! mam nadzieje ze bedzie tylko na moje jak juz uczulony... -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
JOVANKO tez podejrzewam alergie. mam jeden kocyk z takim dłuzszym wlosiem ale on nie jest taki dlugi. maly spi pod nim tylko w drugim mieszkaniu. tutaj mam takie z krotkim. włózeczku nie mam zadnego pluszaka, w swertach nie chodze. chodzw w zwykłych bawełnianych koszulkach i bluzkach. nie mam zadnego odswiezacza w pokoju. nie uzywam zadnych perfum bo ie mam potrzeby bo jestem ciagle w domu. balsamów nie uzywam za czesto. do płukania uzywam lenora ale tego delikatnego, a zwierzat w domu nie mam. mialam kilka lat temu chomika od tamtej pory nic. faje tez raczej nie maja zwiazku z tym bo bylam w tym drugim mieszkaniu kilka dni i bylo to samo. xxx STYMULOWANA mi połozna powiedziala ze jak daje malemu raz dziennie mm to wit K moge mu podwac codziennie. a jak wiecej to co drugi dzien. xxx ZONECZKO no to juz nie długo. mi wypadł dzien przed porodem. xxxx BRZOSKWINKO jak u ciebie?? urodzilas juz czy jescze??? xxx Dziewczyny chyba mam przyczyne katarku u malego:( mały ma wysypke na buzi. i ostatnio zauwazyłam ze jak rano go nakarmie to mu wtedy wychodzi. w nocy mu znika. dzisiaj bylo to samo. nakarmilam go po jakims czasie dostal wysypki. przed kolejnym karmieniem troche znikła i póżniej po karmieniu znowu sie pojawila. maly prawdopodobnie jest uczulony no MOJE mleko albo ma skaze białkową. rozmawialam z siostrą bo dzieci moich dwoch sióstr ciotecznych tez miały alergie na ich mleko. powiedziala mi o objawach które sie zgadzają!!!. teraz doczytałam ze alergia objawia sie od 2 tygodnia do 3miesiąca zycia. mały ma katar odkąd skonczył 2tyg. a to jest jeden z objawów. na poczatku myslalam ze jest uczulony na cos co ja jem. ale dzis sniadanie zjadlam dopiero po godz 14 wiec napewno to nie to. byłam u laryngologa z małym i tez było ok. w poniedziałek pojde z malym do przychodni i niech mi powie co mam zrobic. nie chce sama go odstawiac od mleka mojego. i moze mi powie co mam robic w tej sytuacji... xxx ewelka trzymam kciuki zeby sie udało:) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jovanko chyba mozna odmówic tych obowiązkowych. ale trzeba to zrobic w szpitalu zanim sie urodzi bo dzien pozniej jest szczepienie przeciw gruzlicy. rozmawialam z dziewczyna co rodziła tydzien przedemna i ona w szpitalu odmówiła i powiedziała ze wogóle nie bedzie szczepic. połozna była jak ja sie ubierałam zeby isc z małym do przychodni to przyszła xxx ola to ci wspólczuje. wyobrazam sobie przez co przechodzisz. moja jeszcze malego nie widziala i niw predko sie zanosi ze go zobaczy. mnie tam do niej nie ciągnie. xxx brzoskwinka jak u ciebie??? xxx pita dziękuje:) xxx dzisiaj mialam isc z malym na szczepienie. poszlam do przychodni zeby lekarka go najpierw zbadala. od 5 tyg walczymy z noskiem i ciagle ma katarek. dzis dostalam skierowanie do laryngologa. mam probowac jeszcze z kroplami do noska, sola fizjologiczna i woda morska. krople juz mu dawalam wode morska teraz daje i poprawy nie ma:(:(:( a teraz uwaga!! mały waży 5600!!! -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam nowe kolezanki:) xxx kasik89 pisalas ze fifi nie najada sie twoim mlekiem. ja mialam i mam tak samo. czasami wieczorne karmienie wygląda tak: mleko ściągniete ok 120. ale i tak mu malo:( robie mu butelke 90ml-malo za poł godziny znowu wola jesc... Pawelek tez ma problemy z kupkami. polożna powiedziela zeby klasc go na brzuszku. mozesz tez mu zginac nózki mojemu nie raz pomaga. poweidziala ze w ostatecznosci moge mu kropelki podawac przez tydzien. dawalam mu i bylo ok. ale to raczej od mleka mm tak ma bo wczoraj nie dawalam mu i dzis nie mial problemu zeby zrobic. xxxx zoneczko nie mozna keczupu, majonezu, musztardy, smazonych mies, tłustych wedlin, mleka tlustego i smietany, kielbas, kabanosow. przynajmniej tak wynika z rozpiski od poloznej xxx brzoskwinko mi tez taki sluz galaretowaty wychodzil. najpierw byl bezbarwny potem zmienial kolor. najpierw na bialy,potem zolty i na koniec brazowy.. myslalam ze juz po wszystkim a tu jeszcze trzeba czekac:( xxxx angelus az tyle czekania?? nie no to juz przesada!!!! xxxx stymulowana ja tez jakis czas temu mialam problem z karmieniem. maly potrafil wsiec kilka godzin bo bylo malo mleka. i tak prawie tydzien raz mi sie zdarzylo ze jadl co 3 godz.!! teraz znowu go karmie co chwile bo mu malo.:( xxxx chyba ktoras z was ostatnio pisala ze nie ma skurczy ale rozwarcie sie robi. albo mi sie pomylilo. ale dziewczyna co byla na sali ze mna termin miala na 5.12. do szpitala przyszla 9.12 wieczorem. skurczy nie miala. w czasie badania okazalo sie ze ma rozwarcie na 6cm a ona skurczy nie ma!! jutro ide do lekarza z malym znowu:( ciagle ten nosek. teraz powinnam isc na szczepienie z nim ale uznalam ze najpierw sprawdze co jest nie tak z tym noskiem i niech lekarka podejmie decyzje czy mozna go szczepic czy nie. wogole to polozna miala przyjsc zeby mi powiedziec o tch szczepieniach. czekam od czwartku a jej nie bylo. u mnie jutro mija 7 tyg od porodu a juz czuje si tak jak by miala @ sie zjawic. ciagle mam wrazenie ze ze mnie leci:( -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewelko nie poddawaj sie. z malym bardzo mocno trzymamy kciuki zeby wam sie udalo:) xxx dziewczyny ja tez rodzilam bez znieczulenia:) dalam rade. poród w porównaniu z łyzeczkowaniem i szyciem to byl pikus. mowie do lekarza "czy moge prosic o znieczulenie?" lekarz na to "zobaczymy co da sie zrobic" i sie usmiecha. no to sobie mysle no to po znieczuleniu... ale dostalam:) tylko nie zaczelo dzialac a on zaczal czyscic i potem szyc. tylko kazal mi sie nie ruszac. ale jak sie nie ruszac jak ja cala sie trzese i nie moge spokojniie lezec ? do mnie od czasu porodu chyba tylko 3 osoby zadzwonily.:) z tym ze jednego tel nie odebralam bo akurat wtedy wyszlam ze szpitala i bylam w domu i musialam sie malym zajac. z ciocia w swieta chwile porozmawialam. i ostatnio z kolezanka i tyle. :):) xxx jovanko dziewczyna co lezala na sali ze mna codziennie miala odwiedziny w szpitalu. malo tego zaraz po wyjsciu te same osoby mialy do niej przyjsc do domu. tak jakby dziecko przez kilka godzin sie zmienilo i musieli je koniecznie zobaczyc. nie dosc ze w nocy malo spalam to jeszcze w dzien nie spalam bo jak spac jak gadaja i co chwile zagladali mi do tego łożeczka. bylam taka wkurzona ze mialam ochote ich rozszarpac!!! mój ma mozliwosc zminy pracy. mozna powiedziec ze wystarczy ze zadzwoni do drugiej firmy i robote ma. tylko wyjazdy sa dluzsze. jakies dwa trzy tygodnie bedzie w trasie... od karmienia juz mnie wszystkie kosci bolą:( no lezaco jak go karmie to tez mnie wszystko boli. ale jakos wytrzymuje jeszcze. xxx zoneczko nie stresuj sie. ja jak mialam skrcze to tez mi tylko brzuch twardnial. nawet nie wiedzialam wtedy ze to skurcze jakies. myslam ze to maly sie ruszal. dopiero lekarka mi powiedziala ze mam skurcze. tez mnie nic nie bolalo. tylko brzuch na chwile twardnial i nic wiecej. dopiero w dniu porodu zaczelam miec bolesne skurcze. na porodowce jak mnie badali po przyjeciu mialam rozwarcie na 6cm. 4 dni wczesniej bylam na wizycie i nie bylo zadnego rozwarcia. -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ola ja nie rozumie jak moze tak do ciebie mowic. a co on myslal? ze wszystko od razu wroci do normy i bedziesz wygladac jak jakas anorektyczka bo moze uda ci sie pozbyc dodatkowych kilogramow nie tylko tych co przytylas w czasie 9 miesiecy?? moj brzuch tez wygladal jak galareta wisial i jak chodzilam to sie strasznie ruszał. teraz tez tak jest tylko jest juz mniejszy. niestety zostały mi jeszcze wstretne rozstepy ale nigdy nie uslyszalam od swojego cos a ten temat. zaczelam mowic mu ze chyba zrobie operacje plastyczna zeby cos z tym zrobic to zaczal sie na mnie wydzierac ze oszalalam i ze zadnej operacji nie zrobie. caly czas mnie z tym wspiera. byl przygotowany na to ze brzuch moze sie zmienic i juz nie bedzie taki jak kiedys i on to akceptuje. co do tesciawej to ci wspołczuje tego wtracania sie jej w wychowanie lanki. przeciez mozesz ja ubierac jak chcesz a nie jak ona powie. jak tu wytrzymac z takimi tesciowymi?? i wspołczuje ci ze jestes teraz chora. zdrowiej szybko. wiem ze ci ciezko sie powstrzymac od cmokania malukiej. sama miałam taki zakaz... xxx brzoskwinko ale ty sie z nimi masz.ja mialam tak samo jak siostra miala rodzic . jedna pisala do mnie codziennie po kilka razy. w koncu jej napisalam dobitnego smsa i mialam spokoj na kilka dni. bo napisalam ze ma pisac po 17kwietnia. i napisala dzien pozniej z samego rana. jak szla do szkoly.co do odwiedzin to nie skomentuje tego. napisalas ze sobie tego nie zyczysz to po co chca ci jeszcze glowe zawracac? u mnie do tej pory nikt nie byl. nie zapraszam nikogo bo maly ciagle chce jesc. ja juz nie mam sily do karmic. kregosłup mi wysiada:( wiec nie mam ochoty na gosci. zreszta widzieli zdjecia wiec im starczy. na zywo zobacza go jak bedzie chrzest... w kwietniu:) wiem ze jestem wredna ale coz. po co mam sluchac gadania kogos jaki on jest slodki i wogole skoro ja to wszystko wiem;) xxx jovanko moze niedługo znowu zaczniesz karmic kolejną kruszynke:) oby dłuzej. ja póki co jeszcze wytrzymuje z karmieniem.dzis od 8 do 14 nie spal. cały czas głodny. a u mnie ledwo leci. co 15 min zmiana strony bo placz sie zaczyna:(na noc musze mu robic butelke bo to samo jest. o 17 jak zacznie jesc to je do 22. robie mu butelke a i tak mu malo. juz nie wiem co mam z tym zrobic. chce go karmic ale juz zaczynam sie poddawac. bo od tygodnia wszystkie nocki zarwane. spie po 3 godz a w dzien nie moge spac bo za widno albo tak jak ostatnio mam maly spac nie chce za bardzo. jak juz usnie to na pól godz a potem przez 3 godz nie spi. co do "tesciowej" to juz wymyslila ze przepisza ziemie albo kupią gdzies od kogos zeby sie stawiac. chce zeby zrezygnowac z wynajmu mieszkania zeby "kase oszczedzac" tak jest jej wersja. tylko ze ja wiem ze chodzi o to zeby moj z nami nie siedzial tyle czasu tylko tam u nich i im pomagal. maly zamiast do niego tata bedzie mówil pan. bo prawie sie z nim nie widujemy. przyjedzie z trasy to musi w firmie dokumenty rozliczac zajmuje to pol dnia. samocho tez musi zatankowac, jak jest wyplata to co miesiac musi ja wyjasniac bo szef ciagle cos zabiera nie wiadomo za co. za grudzien nie chcial wogole mu zaplacic. powiedzial ze jak to moze sie zwalniac. wczoraj powiedzial mu ze go zwolni DYSCYPLINARNIE!!! dojazdy do domu tez mu sporo zajmują. jak ma jechac na zaladunek to tez musi jechac wczesniej wszystko zalatwiac na bazie. w tym miesiacu czas dla siebie mielismy tylko 4 razy. z czego ostatnio przespal pol dnia bo odsypial cala nocke bo szef go specjelnie wyslal na zaladunek...jak bysmy zrezygnowali z mieszkana to bysmy sie pewnie wogole nie widywali. a jak juz by przyjechal do mnie to pewnie przez chwile bysmy sami z malym nie posiedzieli bo ciagle by ktos przychodzil zeby z nim pogadac. jedyne rozwiazanie to takie ze by przyjezdzal po nas i bysmy jechali do niego co w tym przypadku jest nie mozliwe bo nie mam zamiaru siedziec i wysluchiwac tego co ona na moj temat uslyszala od mojej "kochanej"ciotki z ktora ostatni raz widzialam sie w 2013r na boze narodzenie (albo jeszcze wczesniej) a wiecej o mnie wie niz ja sama... na szczesnie dopiero przed swietami dowiedziala sie o ciazy. nie wiem dokladnie czy jak juz urodzilam czy jescze przed. to byla najbardziej skrywana tajemnica roku. teraz sie smiejemy ze jestesmy z moim celebrytami bo wszyscy o nas mowia bo ona si o to postarala... -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mój niuniek kończy jutro 6 tyg a ja mleka mam nadal mało. rozmawialam ze swoja lekarka o tym to powiedziala ze mam sie nie poddawac i na spokojnie go karmic. tylko jak mam spokojnie go karmic jak ciagle mu malo i ciagle sie zastanawiam czy mu starczy czy bedzie mial za malo... nie mam nawet co ściągnąc bo z obu dzisiaj udało mi sie wycisnac tylko 20ml. w piatek pierwszy raz sciądałam po powrocie od lekarki i było 150ml. musialam sciagnac bo malego w domu zostawilam i nie zdąrzyłam wrocic na karmienie i mial zrobione mm a nie mogłam długo czekac bo myslałam ze mi (.)(.) zaraz pękną. nadal nie dojada. ciagle mu mało. chce jesc co pól godz czasami. a nieraz przerwy mam dłuzsze. mojemu malemu tez sie ulewa. ale czytałam w ksiązce od połoznej ze to normalne i ze minie:) beknąc tez nie zawsze moze. nie wiem jak dlugo to wytrzymam. chce przynajmniej do marca wytrzymac zeby go swoim karmic. i to jest minimalny czas. jak sie bedzie dalo to bede dluzej go karmic. a jak nie to mm;/;/ ooo wiecie co wczoraj i dzisiaj pierwszy raz z moim próbowalismy sie seksic. ale nie dałam rady:( czuje sie tak jakby mnie cała zaszyli:(:( no nic trzeba próbowac dalej. moze nastepnym razem sie uda. naszczescie dzis pojechal w trase wiec jeszcze dojdzie do siebie a potem spróbujemy. jak to dobrze ze bylam w piatek u swojej. wyczyscila co musiala i dzieki temu juz nie krwawie. ooo dziewczyny ja nie wyrabiam za mamuska swojego.. nie wiem o co jej juz chodzi. jak tylko sie dowiedziala ze jestem w ciazy kazala mojemu zeby mnie zostawi, jak sie nie zgodzil to powiedziala ze na zaden slub sie nie zgodzi NIGDY. jak sie dowiedziala ze urodzilam to KAZALA MNIE POZDROWIC. w swieta znowu jej sie w glowie przestawilo i zaczela na mnie najezdzac. a mojemu powiedziala ze powinnismy najpierw wziac slub a potem dziecko. teraz znowu jej sie cos poprzestawialo i zaczeła gadac mu ze MAMY sie teraz juz zareczac.i jeszcze dodala zeby ich uprzedzil to przyjada z nim. tylko kto jej powiedzial ze mamy taki zamiar? jesli nawet juz do tego dojdzie to bez ich udzialu. bo ja tej szopki z nimi nie zniose. wystarczy ze jak bedzie chrzest to bede musiala przebywac w jej towarzystwie. malo tego powiedziala ze jak on chce to moze mu dac obraczki na przetopienie......... no q******. ja chyba z nia oszaleje i w psychiatryku wyladuje. jeszcze wymyslili ze oni nam pomoga odłoza nam kase zebysmy mogli sie stawiac. tylko czy ktos ich o to prosil?? teraz chca pomagac tylkopewnie potem beda wypominac ze oni dokladali sie do tego... xxx jovanko fajnie ze juz wróciłas. wiec mówisz ze za jakis czas prawdopodobie znowu wpiszesz sie na liste cięzarówek?? xxx o widze ze niedługo kolejny poród?? brzoskwinka jak sie czujesz?? masz jakies objawe zblizajacego sie porodu?? no chyba ze cos przeoczyłam i juz po wszystkim?? xxx ala wiem ze ci ciezko. tez nie moglam chodzic. w nocy jak próbowalam sie przekrecic to kosci mi strzelaly. balam sie ze malemu cos sie stanie. wytrzymaj jeszcze troche:) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
kasiaa12 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o jaaaaaaaa..... maćkowa gratulacje:):) buziaki dla was:)szczerze mówiąc ja po porodzie miałam tak samo. jak sie w dniu porodu obudziłam rano przez skurcze tak nie spałam do dnia nastepnego do godz 14:) zasnac nie mogłam. cały czas wpatrywałam sie w malego:):) a jak usnelam to tylko na godzinke bo caly czas ktos siedzial u dziewczyny obok co mnie bardzo wkurzalo bo gadaly jak najete..... xxxx brzoskwinko jeszcze troche wytrzymaj juz nie długo:) a na posty goscia nie reaguj. szkoda czasu i nerwów:) xxxx ala ja nie płaciłam za posiew bo miałam skierowanie:) xxxx stymulowana moj tez czasami tyle mi wisi... tydzien temu pobił rekord. 6 godz jadł z 10 minutowa przerwa na szybka drzemke:) xxxx iza zdrówka dla was. xxxx wiolcia ja sie na nic nie szczepiłam ani na grype ani na krztusiec.dziwne to uk. ale cóz co kraj to obyczaj:) xxxx byłam z malym w czwartek na usg bioderek. wszystko dobrze naszczescie. za dwa miesiace kontrola. wczoraj ja byłam na kontroli u swojej. tez ok tylko ze zaczelam znowu krwawic troche. ale powiedziala ze to przez to ze zle mnie zaszyli i cos sie tam troche oderwało ale wyczysciła i jest ok. mam sie tylko z drugim nie spieszyc na razie. chciala mi dac tabletki ale nie chcialam bo trzeba je codziennie brac a ja zapominam. taka skleroza mnie dopada. mleka nadal malo:(:( wczoraj jadł przez godz i mu malo bylo. rano odciagnelam chyba 150ml bo lecialo i lecialo wiec mu podgrzalam i zjadł całe!!! oczywiscie po polowie odgrzewalam bo myslalam ze polowa starczy. ale gdzie tam .malo mu było. jak juz drugir odgrzalam to myslam ze mu starczy. ale godzina nie minela a on juz głodny:(:( ciagle pisze opis porodu. sa dni ze przy kompie wogóle nie siedze. a jak juz jestem to na 5 minut:) wiec cierpliwosc . niedługo bedzie na forum:)