Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marlenka2206

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marlenka2206

  1. Hej ja właśnie usypiam Le ke i zaraz sama ide spać.jak na razie leże bo dopadły mnie bole żołądka.Znów mam kolke bo napiłam się wody gazowanej:(No nic poleże i może szybko minie. Lena ma taki leżaczek na biegunach i fajnie w nim sobie siedzi ale jak jest już zbyt długo to marudzi.Mamy też taką huśtawke co sama kołysze ale ostatnio sporadycznie sadzam w nią Lene.Ona jest przydatna gdy mam prasowanie a Lena nie śpi lub gdy mam coś robic a ona musi siedzieć.Wtedy wsadzam ja do hiśtawki i ona sie huśta i patrzy co ja robie:)Lena ma 7300 i pewnie niewiele przytyła bo ostatnio wciskam jej jedzenie na siłe ale w sumie samo mleko.Ona zupke teraz już wciana ładnie ale mleka nie chce pić:(Ja nie wiem co soę jej stało.Mama mówi ,że niektóre dzieci taka m@ją,że szybko kończa picie mleka i przechodza na pokarmy stałe ale kurcze ja tego nie chce.Lena musi pić mleko chocoaż by na siłe.Nasze karmienie teraz to masakra.Lena wcale nie coągnie butelki tylko przełyka to co samo jej wypływa z niej i zje wszystko ale ja trzymam ja 45 min z butelka na rekach i przy tym chodze.Jak usiade to ona sie wygina i jest konie jedzenia.Już mi ręce opadaja.Mam nadzieje,że szybko jej przejdzie.
  2. Pangas ja wcześniej tam myślałam.mój mąż odwrotnie.Kolejnym raz już mu się nie dam:)Widocznie dzieciaki mają taką faze niejedzenia.Lena w nocy zjadła dwie porcje mleka ale w dzień znów to samo:(Mam nadzieje,że wróci jej apetyt.Ja trzymam ją po 45 min z butelka i ke w sumie to co samo jej wypłynie i musi już przełykać bo nie ma wyjścia:( Ja dziś u mamy.Miałam wizyte u dermatologa ale nie pojde bo mama nie ma jak zostać z Lenką bo malują kuchnie a ja z nia nie pojade.Probowalam soe od rana dodzwonic i sie nie dodzwonilam.No nic pojde jak S wroci.Mam takie plamy na skorze od czasu coazy i wyglada to jak by bylo brudne.To ponoc od watroby.Chcialam zobaczyc co mi na to da bo wyglada to okropnie.Dobrze ,że nie mam tego na twarzy tylko w okolicy barków a szyi.
  3. LENA W PONIEDZIAŁEK KOŃCZY 5 MIES.ale to zleciało.Jeszcze niedawno w ciąży byłam :)
  4. Wiem o tym ale z drugiej str jak ma ją coś boleć albo uczulić to będzie tak samo i za dwa tygodnie.Ja jabłko już wprowadziłam.To samo dziś kończymy z jabłkiem i bananem.Kolejne chyba zobacze morleke.Lena w ponoedziałek kończy 5 mies więc ja już zakupiłam po słoiczku z różnym mięskiem i tybką aby najpierw zobaczyć jak zareaguje.Gdy będzie ok pojedziemy po większą dostawe.Wiecoe co ja jeszcze widziałam tylko nie wiem z jakiej tp było firmy ale też od 4 mies.słoiczek ze szpinakiem.Wcześniej też się nie zdecydował bo jak zawsze mama zbiła mnie z tropu ale szpinak jest bardzo zdrowy no i ma mnustwo żelaza w sobie więc dobrze by było gdy by lena zjadła taki słoiczek raz na jakiś czas.Mi się wydaje,że oni wiedzą jakie owoce i warzywa dziecko może jeść w danym mieso@cu.Przecież to wszystko układają doetetycy i oni raczej nie zaszkodzili by dziecku dlatego teraz jak tylko zobacze coś czego Lena nie probowała to jej to dam.I jeszcze jedno we wszystkich tych słoiczkach jest marchewka a Lena ma już po niej zaparcia bo za dużo moim zdaniem tego.Mama mi mówi ,że wodocznie dziecko potrzebuje karotenu i innych takich ale moim zdaniem to przesada.Dobrze ,że od 5 mies już są słoiczki bez marchewki:)Jak Lena zacznie zjadać już większą ilość warzyw to sama zacznie jej gotować bo teściowa
  5. Gość to zależy jak karmisz dzoecko.Jeśli mm to po 4 mies wprowadza się pierwsze posiłki.Jeśli karmisz poersią zaczekaj do 6 mies.Na poczatek zacznij od marchewki.Jeśli kupisz słoiczki to tam masz napisane po ktorym mies dziecko powinno to jeść.Tak jest prościej.Podawaj dzoecku najpierw po max dwie łyźeczki przez 3 dni jeden produkt i obserwuj dzoecko jeśli jest ok to podaj kolejny i znów to samo.Gdy zobaczysz ,że dziecko dobrze to znosi kolejnym razem podaj ten sam produkt w wiekszej ilości jeśli twoje dzoecko bedzie tego chciało. Mam teraz takie pytanie.My teraz jestey na etapie wprowadzania owoców.Podałam jej już jabłko z marchewką i jest ok.Teraz podaj*****ana z marchewką i jutro już 3 dzień.Kupiłam też morelkie i śliwke ale mam mi mówiła,że to raczej nie dla takiego małego dzoecka bo te owoce wzdymają.Na słoiczkach jest jednak napisane ,że po 4 mies.Teraz nie wiem czy dawać jej to czy nie.I tak nie dosatenie dużo tego no ale czy to jej nie zaszkodzi.
  6. Pangaz może powinnaś odciągać mleko w nocy gdy c [ra śpi tak długo bo pare takich dni i potem gdy cora bedzie sie znow budzila na jedzenie moze byc problem.Mleko nocne jest tez bardzoej wartosciowsze niz to dzienne. Unas masakra.Ja juz nie daje rady przez te upalu.Padam.
  7. Ja też się tam zalogowałam i zobacze czy mi coś przyślą:)Ja sprawdzam różne te stronki bo lubie jak mi przysla probki i moge sprawdzićh czy warto to kupic czy tez nie
  8. Lena na baybyderm ma uczulenie.po 3 pieluszkach miła jedną rane na tyłku.Ja skusiłam się na dady bo teraz promocja ale potem już będe kupowała orginalne jak do tej pory bo jednak są najlepsze ze wszystkich:) Jeśli o słoiczki chodzi to szukaj w innych firmach .Masz bobovite,gerbera i hippa.Ten hipp ma wszystki produkty bio i omega3 w każdym słoiczku.Jeśli o kaszki chodzi to najlepsze są w nestle bo mają dużo wotamin w sobie.Ja lenie daje kleik ryżowy właśnie z nestele ale zakupiłam też kaszke leśną i za miesiąc jej wprowadze na śnaiśnaidanie.Ona rano nie chce mi pić mleka.Nie wiem dlaczego.W nocy budzi się teraz bardzo często ale przychodzi rano i obudzi sie ale nie chce pić nic do godz 9 albo i pozniej woec kaszka z lyzeczki będzie w sam raz. U mnie z dnia na dzień coraz cieplej.czekam na jakiś deszcz.Niby chmary przechodza ale nic nie pada i jest coraz gorzej.ja kestem cała mokra. Lena śpi w gondoli w samym pampersie.
  9. Mięsko i ryby wprowadza się w po 5 mies życia więc lekarz chyba za szybko Wam narzuca tępo. Ja musze właśnie kogoś wypytać jak to jest z tym wprowadzaniem posiłków. Bo teraz jak coś wprowadzam to daje po 2 łyżeczki tego nowego produktu i mieszam to z marchewk@ alebo reszte jedze ia podaje juź sprawdzonego.Lena zjada już cały s)oiczek i zastąpiłam już jeden posiłek mleczny na rzecz słoiczka.teraz bede wprowadzac miesko i ryby juz za tydzień i zastanawiam się jak to robić.Nadal wprowadzac po jednej lyzeczce i podawac to co jest sprawdzone czy wtedy dawac jej juz wiecej???Co o tym myslicie.Nie mam juz kogo o to zapytac bo do pedierty mamy w 7 mies
  10. Ja Lenie też dałam dwa razy dynie i też ma wysypke.Chyba jednak im to nie służy:(Lena je już marchewke z ziemniakami delikatne jarzynki i zupke jarzynową i wtedy jest ok.Musze jeszcze zobaczyć coś z kalarepką z hippa bo to też po4 mies.Podaje też lenie już 2 dzień po 60 ml soku jabłkowego. Jeśli chodzi o to rzucanie się na jedzenie to odciagnij pokarm z piersi i zobacz ile go masz.Lena terz tak rzucala sie wieczorami na mleko bo w dzien nie doajadała bo brakowalo mi mleka.Ja woeczorami podawalam butle to lena tak ja pochlaniała,że wymiotowała.po tym znøw podałam butle zjadła i spała spokojnie.Armie ie piersą jest ok ale czasem trzeba się tu dokładnie przyglądn@ć bo szkoda męczyć dziecko.Lepiej jak będziesz dokarmiała mm.Nie musisz wcale rezygnować z piersi ale podawaj po karmie iu jeszcze mm i zobaczysz czy bedzie jeszcze jadła jak tak to znaczy ze brakuje jej mleka
  11. Pangaz tego nie da się wytłumaczyć.Ja sporo to ćwiczyłam.Ja miałam tarczyce więc Lena ma przez to napięcie mimięśniowe.Asymetrie ma z tego powodu że w brzuszku tak leżała i tak jej zostało.Po ćwiczeniach minie.Nospa też może powodować napięcie.Ja jej brałam bardzo dużo ale głównie to wina tarczycy.Mnie niepokoiło to odginanie głowy Leny w tył.To tzw łuk.Lena teraz się zablokowała ale mam nadzieje,że po rechabilitacji ruszy.Nie przekręca się wcale na plecy ani brzuszek.Kiedyś kilka razy to zrobiła ale teraz już nie:(Lena też podnosiła się za ręce do siadu i to też świadczy o tym,że jest za bardzo napięta.Wczoraj rechabilitantka mi mowila że dziecko powinno siadać samo bez pomocy rodzica i na pewno nie za rączki.Wiele rzeczy się dowiaduje.Teraz widze jaka byłam ciemna w tych sprawach.Niby wydaje się człowiekowi ,że wszystko wie ale tak na prawde nic nie wie.Wczoraj uczyłam się masażu szantala i od dzoś 17 min masažu dziennie:)PowiemWam,że to nawet miłe jest.To takie chwile wspólne jak karmienie piersią.Mnie uspokaja a Lenie pomaga:)
  12. Dziś uczyłam się masaży szantala.
  13. Hej my po rechabilitacji.Dziś nauczyłam się masażu i musze masować Lene.Strasznie było.Ledwo weszłam fdo gabinetu i już ryk:(
  14. Hej my po szczepieniu.Jak na razie jest ok.Strasznie gorąxo nadal jest:(Mam nadzieje,że teraz będzie ok.Lekarka sięw śmiała i mówiła,-że idziemy jak burza ze szczepieniami bo jak na razie zawsze w 7 tyg od ostatniego szczepienia szczepimy.Teraz jeszcze wzw w 7 mies zycia i potem długa przerwa w szczepieniach. Ja Lenie nie podaje całego słoiczka.lekarka dziśs te- mo mówiła,żeby na razie stopniowo i obserwować by j3j nie zaszkodzić.
  15. Ja teraz czekam na okres.Za niedługo pewnie się pokaże bo mam mega apetyt co mnie nie cieszy.Ja lenie daje słoiczki mimo,że teściowa też ma ekologoczne warzywa ktore sama sadzi.Wiem jednak że nie wszystko wolno małemu dziecku.No młodych ziemniaków a ziemniaka też wprowadza się ziemniaki.Nie wiem czy z młodą marchewką teź tak jest.Jeślu same gotujecie dzieciakom to dowiedzcie się wszystkiego.Lena zjada już po 3-4 łyżeczki.Ja daje jej marchewka z ziemniakami,delikatne jarzywnki i zupke jarzynowa z gerbera.Poluje jeszcze na ta dynie ale u mnie w mieście nie ma takich:(
  16. Ulubiona okropnie płakała a dziś prawie nic nie ćwiczyła bo rechabilitantka przyglądała się jej jak się zachowuje i na co uwage zwrócić.potem pokazuwała mi jak ją prawid łowo podnosić aby Lena ćwoczyła. Potem jak ją nosi:(ale nadal chyba źle to robie:()Potem odkładanie i przebieranie.mamy też jedno ćwoczenie.kazała mi ją jeszcze kłaść na boki ale Lena lubi spać na wprost i sama sobie głowe przekręce.Boje soę ją te- dawać na boki bo przecież to niezdrowe na bioderka a może już nie?Musze siėe jeszcze wszystko wypytać bo dziş to w szoku byłam.
  17. Ulubiona nas też czeka rechabilitacja.Też się tym martwie. Lena wodzi za mną wzrokiem cały czas.ona lubi gdy się do niej mówi i gdy się z nią bawi.u nas jest odwrotnie.gdy jest sama szybko sie nudzi i kwęczy.Lena trzyma głowe,ładnie się przekr=ca na boki.chwyta zabawki i bawi sie nimi bardzo ładnie.teraz ucze ją reagowania na dzwoeki ktore slyszy na bokach. JEŚLI o posiłki chodzi to ja kupuje gerberki.jadła marchewke z ziemniakami a rerteraz zupe jarzynowa.na jutro mamy warzywka.Ja kupuje gerberki bo tam przynajmniej mam dokladnie to co powinna jesc.teraz np ziemniaki sa mlode a mama mi mówiła,że dzoecko takich nie może więc sama nie kombinuje.Podaje gotowe.Ja lenie podaje dwie łyżeczki miedzy posiłkami.cxyli jesli lena je co 4 godz to jej daje 2 godz przed posilkiem.ona na razie je niewiele wiec nie najada sie tym a nie chce jej podawac zaraz po tym mleka aby jej nie zaszkodziło.Gdy si= nauczy już ładnie połykać zapewne będzie jadła więcej. Jeśli o sen chodzi to Lena różnie śpi.raz dlużej innym razem 30 min.Lena śpi 2-3 razy dziennie.Każde dziecko jest inne. Ulubiona musisz to przetrwać.to dla jego dobra.ja też si= tego obawiałam a wyszła nam asymetria.Napiecie mięśniowe raczej nie pomaga twojemu dziecku więc to zrozumiałe,że jest mu ciężko.zobaczysz,że gdy się tego pozbędziecie zacznie się rozwijać z dnia na dzień.
  18. No ona mi pokazywała jaką łyżke musze kupić.ona powinna być płaska tak aby dziecko ściągało pokarm.w karmieniu chodzi o to aby nauczyć dzoecko prawidłowej pracy górnej wargi.aby dzoecko otworzyło usta trzeba je drażnić na gornej wardze.gdy wsadzimy łyżke nacoskamy na język i wtedy dziecko zamyka usta.Wtedy wyciągamy łyżke prosto.ważne aby nie podnosić łyżeczki do góry. Jestem zadowolona z tej wozyty.wogóle to popytajcie czy u Was nie ma takiem możliwości abyście poszły.Moim zdaniem warto.my mamy jeszcze inne ćwoczenia które pomogą Lenie w mowie.
  19. Ulubiona nie wiem co to było ale dziś w dzień już lepiej.Lena troche pospała i nie była markotna.Teraz zobacze jaka noc będzie.Ulubiona będziesz wprowadzała jakieś produkty do diety???Ja musze pogadac o ty mz lekarzem ale chce zamienić zagęstnik na kasze ryżową.Lena pije zagęstnik NUTrion bo strasznie mi ulewała i lekarz nam to przepisał więc może dlatego Lena pije takie niewielkie ilości mleka.
  20. Madziorek dziwna sytuacja.takie usg robi soę wcześniej.Ty mieszkasz w polsce???
  21. Jak uda nam się wyjechać to raczej na długo. JEŚLI o chrzest chodzi to Lena też była grzeczna.Gdy miała polewNą g)owe tl nawet ni3 kwękneła a przed śmiała się do księdza.My chrzciliśmy w maju i ciesze się,żże tak szybko mam to z głowy.Jeśli o jedzenie chodzi to nie wiem czy to tak dobrze bo jednak wolała bym aby jadła więcej i np w nocy spała no ale nic na to nie porDze.Na wadze przybiera i to dobrze bo ma już 7 kg.teraz pewnie już więcej.
  22. Pangaz dokładnie tak!!!! Jeśli chodzi o wysypke Leny to konsultowałam to z Lekarzem i ona kazał podawać ten fenistil gdy się to pojawi.ostatnio nie dawałam bo znikło ale dziś od nowa ją wysypało.To nie jest potówka.Dziś jest zimno i pada deszcz.ja ją wziełam w bodach z dł rękawkiem leginsach ,skarpetkach i czapeczce.Nie miała jak się zgrzać a jest wysypana:( Wiecie co dzi $ ju- odkleiłam jeje ten plaster na pępku.Chyba się udało!!pępek jest wklęsły!!Dobrze bo tak strasznie się bałam.Teraz tylko konttola w czwartek i zobaczymy co chirurg powie.
  23. Gość gdy byś troche popytała to byś wiedziała,żfe teraz są specjalne kolczyki i tak zrobione,że dziecko nie ma możliwości jego odpięcia. To nie czase PRLU gdzie przkłuwali dzieciom uszy igłami i zakładali zwykłe kolczyki.Teraz kolczyki są specjalne wykonane z leczniczego materiału.Dorosły musi włożyć sporo siły aby je odpiąć a co dopiero dziecko.
  24. My mamy zalecenie pod 6 mies.Tak nam kazał pediatra ale w lipcu ide na szczepienie i jeszcze raz porozmawiam o tym z pediatrą.Lena ma jakieś wysypki na twarzy i podaje jej fensitil na to i z tego powodu lelarz tak zalecał. Lenka waży już 7 kg. Szybko mi przeskoczyła na ciuszki w rozmiarze 74.Teraz znów czekaja mnie zakupy.Mam nadzieje,że troche z tym przystopuje bo puści nas z torbami:) Teraz probuje ją uśpić ale ona jeszcze nie chce spać.
  25. O matko to przeszliście co swoje.Jeśli o przepuklinae chodzi to mamy teraz kontrole i jak bedzie konieczność zaklei jej to raz jeszcze.Mam nadzieje,-e się to wklęśnie bo jak nie to czeka nas operacja po 3 roku życia.Ja nie wiem jak ja bym ja oddala na takie coś.Modle sie aby było wszystko ok. Ciągle mamy jakieś zmartwienia.Wcześniej w ciąży a teraz też.Chyba nigdy nie przestaniemy się martwić o swoje dzoeci.jedno jest pewne trzeba chodzić niestety prywatnie bo inaczej jest porażka! JA U CHIRURGA DAJE PO 80 ZŁ za wizyte.Kupa kasy no ale co zrobić.
×