zizusia 27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zizusia 27
-
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny dolaczcie do forum na nk, bo tam forum szaleje -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gusika, no moze sie wyjasni, ja chodze z malym do alergolog i tez sie kapnelam ze ma dr przed nawiskiem, ale alergia to cholerstwo i trudno z niej wyjsc, wlasnie we wtorek ma testy na al. wziewna no moze ze szymon, przynosi chorobska, a maly jest niezbyt odporny, tak jak moj od pierwszych chwil choruje gusika- a czego ty uczysz? tez bym chciala isc do szkoly, ale marzenia mam -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej stelka-dzieki za wyjasnienia, bo wlasnie chodzilo mi o pierwsza prace a ty przeciez nie pierwszy raz pracujesz itp, tylko nie wiedzialam ze to "przechodzi", gusika- a czemu do pulmunologa,? kaszle czy cos? no wy macie male damulki, a moj mezczyzna nie przejdzie (ani raz) zeby sie nie przegladan w lustrze, mamy takie duze, i ile razy przechodzi to mina i poza do lusterka, ciuchy z autami akceptowane od razu:) moj niby jeszcze nie klamie, bo co zmajstruje (a malo kiedy sie to zdarza) to od razu mowi, ale jest straszny pedancik, jak ma nawet jedna plamke mokra na ubraniu, juz musze go przebrac, jak je zupe to obowiazkowo od razu wszystko sciera, kazda krople na stole, pantofe zciaga zawsze jak wchodzi na lozko, klape od kibelka zawsze zamyka, nawet mnie upomina, wczoraj zauwazyl troche brudu na rece M, bo akurat byl podlozyc do pieca, i sadzy dotknal, i nie poszedl od razu umy, tylko sie zatrzymal i mowil ze mna, a maly "tata byles w piecu? masz brudne raczki, idz umyj" i ukochana zabawka - latarka, wszystkie latarki nawet takie diodki co swieca w zapalniczkach, a jaki zly jak ktos gdzies schowa, oburzony wrecz, bo gdzie jest jego latarka? i pytanie do was, upatrzylam sobie buty na allegro, i kurcze nie wiem, macie jakies doswiadczenia w kupowaniu butow na allegro? niby zmierzylam wkladki w swoich obecnych i noge tez zmierzylam odrysowana, i wychodzi 24.5 no akurat w tym modelu jest to 38, tylko ze to botki takie do kostki, i sie boje zeby byly dobre, w sumie z przesylka 65 zl, to malo, i wygladaja fajnie, ale mam watpliowsci kurcze czy beda ok -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlasnie poczytalam co u was, ale zbieram sie do wyra i jutro napisze wiecej, ale jesli wy tu o spodniczkach , sukieneczkach i siusiakach to dzisiaj eryk mnie rozwalil tekstem "mama ale ja lubie cyce" ! haha, bo mi znow zagladal w dekolt, zreszta swoje tez oglada i masuje hahaha, ja mowie ze nie wolno mi zagladac itp to mi odpowiedzial :D acha po testach skornych na pokarmy jestesmy , nic mu nie wyszlo, tzn nie wyszla alergia, oczywiscie nie zawsze wychodzi, ale silna raczej tak, a tu dupa, a rece, nogi lokcie juz szorstkie !, za tydz. mamy wziewne, magmal-niezla strojnisia , jak juz pazurki maluje, eryk poki co mnie tylko nadzoruje jak sie maluje, chociaz paznokcie jak maluje to tez musze jednego mu pomalowac moj tez nie akceptuje niektorych ubran i juz, teraz i tak jakos da chociaz zmierzyc, ale jak cos mu nie pasi to mowi ze za duze, albo za male, a jak sie kapnie ze ma na sobie cos nowego to jest rozpacz i placz zeby mu zdjac, niby facet a takie fanaberie , oj mialam nic nie pisac to w sumie napisalam wszystko:) stelkka laduj akumulatorki na wyjazd:), juz niedlugo, musialas wziac pewnie urlop czy jak? mozna tak na poczatku pracy taki dluzszy urlop? bo ja nie kumam w tej kwestii jeszcze zabytnio, az wstyd pada i pada ten snieg, mroz juz sie znudzilo, ja jak zwykle ide jeszcze piec zaladowac:P ciumki -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no takich tekstow jest tysiace, ale te akurat dzisiaj, przed jakas godzine M do malego mowi zeby poskladal autostrade , to on "co mowisz?" i M coraz glosniej. to maly coraz glosniej i olewczo "co mowisz?", no cwaniaczek taki, a jaki uparty , jak sie mu mowi ze cos dostanie jak da buzi (szczegolnie M) to nie da za chiny, chociaz cos bardzo chce, zurkowa- a co niezyciowe? wez ta moniczke, tu ciaza, raz nie , raz tak, a ten damianek tanczy jak mu zagra, albo hiv i zuza, parodia, dudek i jego perypetie, ale to taki serial na odstresowanie, jak wszystkie telonewele, troche bajka kika79- u nas tez czrno to widze niestety, nie ma jak, ale bardzo chce -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aa i najwazniejsze, jak mu czegos nie chce dac, to zawsze mowie "bede plakac" albo "bo bede mowil "kurka mać" , szantazyk maly -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna- oby sie jej nie odmienilo, eryk jak mial 10 mcy tez sikal na nocnik:P a potem hehe ja juz wymiekam: napisze teksty eryka, jakie zapamietalam dzis - "mama zbieraj te klocki i to juz" do tego podparcie bokow i tupniecie -a ja mu zaraz powiedzialam "to chyba ty masz zbierac te klocki "a on "chyba zglupiałas? ty pozbieraj "! - "nie mam sie czym bawic" (dom tonie od zabawek) -"jak myslisz tata kupi mi gume"? -"mam pomysł, daj mi chrupki" -ja do ciebie mowie to sluchaj , rozumiesz?" -odsmazylam mu pierogi, i mowie chodz jesc "-mama ale trzeba poczekac bo gorace, nie widzisz?" (tu jajko madrzejsze od kury sie zrobilo" a kiedys jak wrocilam z kosciola i mu tlumaczylam gdzie bylam to on i tak "a co mi kupilas w kosciolku?" :D napiszcie jakies teksty waszych dzieciakow, to sie posmiejemy, to takie fajne, jak taki maly smyk tak potrafi wyjechac, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha, ja tez ogladam NW, i chociaz teraz to sie ten serial troche niezyciowy zrobil, ale juz z przyzwyczajenia ogladam, to powiem wam, ze wcale nie zal mi martusi, durne dziewcze, zawsze kazdy placze jak zdrada sie wyda, a jakby sie nie wydalo to zabawa na calego, u mnie zdrada to definitywny kobiec, koniec wszystkiego , -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, jutro mam jechac z syniem na testy skorne, zobaczymy co z tego wyjdzie, juz zakupilam nowe kredki, kolorowanki z naklejkami, :P autka zeby wysiedzial spokojnie kurcze wszystkie juz prawie pracujace na forum tylko ja sie lenie, ale teraz to jest problem bo tesciowa opiekuje sie 2 wnuczkami i babcia M, ktora juz lezy, i wymaga stalej opieki, i widze , ze niezbyt jej pasi opieka nad malym dodatkowo, zobaczymy na wiosne ja juz bym chciala isc do pracy, miec kase itp, bo ta zawsze sie przyda, ale z drugiej strony to mnie az serce boli , ze musialabym zostawic eryka, i ciagle o tym mysle, mam nadzieje ze mnie rozumiecie, juusta-to olcia ma stopke jak moj eruś, a dzis mroz, ze maly nie chce na pole, nawet dobrze bo mi sie tez nie chce , na obiad moj maly wybrzydzacz zjadl troche jajecznicy i kromke chleba wg zyczenia, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde ja po ataku migreny wrr a moj z glodomorka niejadek na potege, codziennie musi byc "drugie danie" czyt. ziemniaki z miesem, albo ryz, ale mieso byc musi, marchew gotowana, albo kapusta kwasna taka gotowana na kosci , do tego maga, na sniadanie kromka z maslem, zupy juz nieliczne i to pare lyzeczek, ewentualnie parowka, zapiekanka z opiekacza, z zoltym serem i szynka, bez skorek, kolacja-mleko, czasem chleb i maslo :D, korniszony tylko, banan i jablko , no teraz mandarynki je, tyle :D wybrzydza ze hej, ost byla mieso z indyka , powiedzial "nie lubie czarnego miecha" wiec odmrazalam fileta z kurczaka na szybko i udusilam z marchewka, to ok, i mielone , kotlet ,to je, kluchy slaskie lubi mowi na nie "kule" jak banan ma tylko delikatna skazke ciemna juz nie tknie, pietruszke z rosolu wywala, banan musi byc w skorce, odlamany kawalek nie juz, koszmar eryk wazy teraz po chorobach 15 z hakiem, buty ma 27 !, pantofle i zimowe, hehe po ojcu takie lapy, bo M ma 44, siostra M 41 prawie, a ja 37 :D magmal-nap na nk -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karolcia- cieko tu bez ciebie , ech, ale damy rade jakos, a z praca dasz rade i jak zawsze bedzie rewelacyjna ja tez sie zabieram za prace maturalna kuzyna jak pies do jeza czarna-jak po wizycie u nefrolga? , jak mała mija- gratuluje dziewczynki, super ale zima znow, ide na sniadanie i do kosciola -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha , musze sie pochwalic (niech zyje skromnosc) wreszcie widac efekt mojej diety niediety, zeszlam wreszcie ponizej 60, mam 59 :P na liczniku, uff, jeszcze tak z 4 kg do lata i bedzie git, juz sie nie poddam -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
stelka hihi jestes w ciazy ?:P:P, czekam na tajemnice :P:P licze na newsa karola- no kto tu mowi o udzielaniu sie :D sama malo klikasz u nas snieg, ale taki mokry byl, jak wzielam dzis malego na spacer pierwszy od choroby, to tak mu sie nabralo na podeszwy ze ledwo chodzil ech, eryk ma znow brode cala w takich wielkich czerwonych liszajkach, i na poliki mu idzie , ale on teraz ciagle jezor na wierzchu, to moze dlatego, a okolicy ust nie wolno masciami, smaruje mu vit A na noc, ale jeszcze konca nie widac -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i maja na profilu wsrod szkol wymieniona nasza klase nowa, ech, nie ukryta -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ej wlasnie, bo mi sie wyswietla ze ost do kals dolaczylo dwie jajkies nieznane mi osoby, czarna- z twoich okolic i za chwile posprawdzaja niki i fajnie nie bedzie, juz nic nie rozumiem -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna bo to ost dodane twoje zdj, z dziecmi wyswietlilo sie na "ost dodane zdj" znajomych na glownej, i moze kilkialy w zdj, a otwierala im sie strona z klasa majowych mam, wlasnie a jak to jest ze zdj. jak dodajemy, mozna tylko do zdj ,nowej klasy czy ogolnie tylko? ze inni znajomi nie beda mogli obejrzec czarna-a zdj twoich pociech sa jako zdj klasowe:) elunia-wlasnie pochwal sie -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc paulienk ja tez ukrylam szkoly, ale jeszcze sprawdz:) jak bedziesz mogla, dla pewnosci czarna-co do baniek, ja tylko sie orientuje ze w ciezszych infekcjach, z kaszlem, przy zapaleniu oskrzeli itp, mozna jak najbardziej, ale na bol plecow nie mam pojecia, ja malemu chyba tez bym nie dala rady postawic, chyba ze jak bedzie starszy, mi zawsze pomagaly i babci mojej tez, zreszta wszystkim z rodzinki, ale po bankach, trzeba lezec! z dwa dni na bank, i potem unikac wlasnie zagrozen, przeciagow itp , wyjsc na pole, jak paulinek naipsala, tak sobie jeszcze przypominam, ze babcie moja przy chorobie plecy bolaly a po bankach mowila "ze jej wyciagly" bol ale podejrzewam ze to byl bol taki jak przy chorobach, wiesz nie taki zwyrodnieniowy itp magmal- oj chlop jak chory to gorzej niz dziecko:) przynajmniej u nas, kazda tabletke moj ogladal 5 razy, czy to ja mu przypadkiem nie daje jakiejs trucizny,:D pamietam jak rok temu Hania miala ospe na feriach czarna- fajnie ze lenka raczkuje, no niedlugo bedziesz za nia biegac dzis malemu chyba wreszcie lepiej, bo nie kicha inie kaszle uff elunia- no taka goraczka bez innych objawow , to faktycznie podejrzana sprawa, ale porobicie badania itp, moze tak jak karola pisala nieraz , moga to byc uszy ?, no i powiem ci ze moj eryk to cala zime chory, ale goraczke to teraz dop. mial ja juz tez nie mam sily, bo w osrodku jestesmy stalymi bywalcami, to wysypka, wymioty, siusiak, wrrr, za tydz. testy na alergie, nie mam pojecia jak go uodpornic, ciagle katar, ale podejrzewam tez tlo alergiczne, kazda choroba to gardlo najczesciej, wierze ci ze masz dosc, bo ja czsem tez rycze z bezsilnosci, co 3 tyg cos, srednio raz lub dwa w miesiacu w przychodni! -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a sama w koncu kapnęłam sie ze to Mija :):) paulinek nie wiem czy to nie Marzenie31, pisala z nami kiedys :) no wlasnie chcialam zmienic zdj glowne na nk, i wykskuje cos takiego dostosoj swoj awatar(zdj. glowne) i dupa nie zmienia mi sie zdj glowne fora tez zablokuje, o ile nie mam jeszcze -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kurcze ja tez zauwazylam ze ktos sie dolaczyl do nk, do majowych mam i kompletnie nie wiem kto to jest , nie ma zadnych danych tylko jakies fikcyjne, jakas beatka...., no i chyba kazdy moze sie dolaczyc z tego co widze, i nie wiem czy to jest takie kurcze bezpieczne, bo kazdy moze przeczytac kto jest w majowych mamach, tzn w klasie i skojarzy po niku jak ma cos wspolnego z imieniem itp.. a ja bym byla za zamknietym forum tu na kafe, maly ma straszny katar, i kaszle znow:(:( -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, mnie od rana meczy @, ze ani zgiac sie nie moge, ale i tak nie usiedze, mimo kataru, wypralam zaslony i firanki bo teraz mam bzika na punkcie kurzu, chyba jakies natrectwo, bo codziennie jak nie przeleca szmatka wszystkiego jestem chora maly kicha bardzo, nie wiem czy to mozliwe zeby sie zarazil katarem jak tyle co chorowal, no ale coz, tylko nie wyobrazam sobie ze ja pojde do pracy a ten moj chorowitek z kims zostanie, dzis bylo -15 na minusie, w dzien tez mroz trzyma, a my w domu, dzis zamknelam malego w kuchni i wyotwieralam okna zeby te wirusy sie ulotnily, moze wymrozilo troche kika-zuzia bez antybiotyku to tylko pogratulowac, u nas sie zawsze skladalo ze maly na weekend lapal chorobe, i mimo wszelkich sposobow unikniecia antyb. zawsze byla potrzeba bo u niego sie rozwija szybko wszytsko, co do baniek, niech was nie zraza ze sie podpala je:P u mnie od lat w rodzinie specem od baniek wlasnie szklanych "zaplonowych" jest moja mama, do tej pory jezdzi po chorych, a moj wujek co ma lagodna odmiane bialaczki i lapie czeto infekce nawet mial zalecone juz pare razy banki ale wlasnie takie starego typu, i zawsze mu przechodzilo, moja s.p. babcia czesto chorowala , miala astme, i tez lezczyla ja mamusia bankami, nieraz tu od oskrzeli miala az czarne, ja tez od malego mialam stawian, mama podpala spirytusem, nigdy nie oparzyla:) choc groznie wyglada, ost stawiala 4 latce, ale malutko, i tez pomogly, ja zawsze po takim seansie zasypialam od razu, zasada jest taka ze omija sie kregoslup, u dzieci stawia sie malutko, a u doroslego wyglada to na ksztalt koszulki na szelkach, kazdy lekarz stwierdzal po sladach ze fachowe, na klatce sie nie stawia , na przodzie , dlugo potem sa slady ale dziala na sto procent, tylko nie za czesto, teraz sa takie inne, tez skuteczne, nowoczesne, ale wlasnie takie sa w zaniku i malo kto umie stawiac, czarna- super dzieciaki, ciemna karnacja, oczka , wsloski , slicznosci a moj niejadek tylko ziemniaki i mieso, i malo co je teraz, tzn malo zroznicowane posilki, bo nowosci za nic w swiecie nie wezmie do buzi, juz rece opadaja.. -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tfu, odwrotnie, nie zwracam sie do was piszac z duzej litery :D -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak na marginesie, nie obraźcie sie na mnie ze nie pisze zwracajac sie do was , z duzej litery typu "CI, Ty" itp, ale to uciazliwe na forum o tym ciagle pamietac, i co chwile uwazac, zeby sie nie pomylic, wiec ja tu wszystko upraszczam, imiona nawet z malej litery itp, nie piszemy tu jakos oficjalnie, a raczej jest to luzna forma wypowiedzi, super ze wiekszosc z was tak sie odnosi, ale ja sie wylamuje :) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha, ja tez odpisalam karoli czarna- wiesz, posiedzialabym z toba, ale oczy mi lzawia od kataru, i kicham caly czas, do tego maly sie rozwydrzyl po chorobie i wykorzystuje "chorobowe rozpieszczenie" , wiec caly czas jakis wrzask a teraz siedzial mi na kolanach i powiedzial "ze mu dupa spadla i mu zle" normalnie jak tak przy kims wyjedzie to tylko sie schowac:D -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej klaudia- ja nie mam tez pojecia co to moze byc, ale zawsze mnie wkurza to jak maly ma jakies dziwne objawy a ja nie mam pojecia co to, wiec wiem ze sie niepokoisz agulcia- a jak tam w twoim zwiazku, o ile masz ochote odpowiadac , :) tu na forum, i w ogole karola- oj barkuje cie na forum ja sie zarazilam od moich chlopakow, ale nie goraczka, i kaszlem, tylko mam mega katar: a oni nie mieli, a ja w grudniu mialam, w styczniu mialam i znow mam, zurkowa; no wieczor milo sie zapowiada wasz, moze maly zasnie na dobre wreszcie;) a ja dostalam malego slodkiego misia od mojego Misia :P;) i sie troche poprzytulalismy, ale nic wiecej nie bylo bo, ja zakatarzona a M kaszle jak gruzlik :D kika-wzajemnie duzo miłosci, a jak Zuzia lepiej? -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej u nas choroby dalszy rozkwit, M kicha prycha i kaszle, maly w nocy goraczke mial wysoka, po wczorajszej popoludniowej drzemce mial ponad 39, do tego zwymiotowal od kaszlu, dzis rano tez, znowu posciel do prania, pije ale nic nie je, daje mu paracetamol w syropku, mam tez czopki i chyba mu potem dam czopek, po leku spada temp, teraz bez lekarstw ma 37.7, lezy plackiem na lozku razem z M, nigdy tak dlugo nie mial goraczki, ja juz druga noc nie przespana, bo on sie chce tulic i grzeje jak piekarnik i ja nie spie, do tego dzis jakas wichura byla w nocy, myslalam ze dom porwie, a teraz mnie cos nabiera mija- no tak samo u mojego z ta suchoscia, ale az popekana ta skora, darowalam mu kapiel wczoraj , bo przy 39 i dreszczach to odpadalo, dzis slabiutki ale go umyje bo juz ta skora jest straszna, to tak jakby mu sie teraz nasililo, no nic poczekamy na dalsze badania itp. czarna- to tak jak ja, nie wyobrazam sobie isc do pracy, tylko ze ja nigdy nie pracowalam i najwyzsza pora, ale na sama mysl mam stracha, co z malym itp, a do tego tak czesto mi choruje, nie wiem jak to bedzie ech rano bylo -5, wichury, sniezyce, teraz slonce wiatr i roztopy, popierdzielilo sie tej pogodzie , jeny niuniek nic w buzi nie mial dzis,:(