zizusia 27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zizusia 27
-
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie no i juz jutro bedzie pos wietach:) ale akurat te swieta byly nawet udane, spokojne i takie na luzie, troche leniwe, bylam na pasterce , dzis jedziemy do tesciow, u nas nie ma tradycji dawania prezentow na gwiazdke , ale maly dostal po wigilii ,juz w domu, gitare taka ze strunami, bo ost gral (udawal) na wszystkim co przypominalo gitare:D wigilia u tesciow, spoko wszystko pyszne, nawet babcia M siedziala przy stole ,bo ja przyniesli, jadla troche sama troche dokarmiona przez nas, ale byla zadowolona:) wczoraj byla siostra M z rodzina, i dzieci mialy taka glupawke ze hej, a moj maly sie juz zrobil bojowy, juz sie nie daje, walczy o swoje, o zabawki itp, i sie zrobil troche zlosnik, :D chyba juz wyrasta z etapu aniolka , troche butntuje sie juz Zurkowa- fajnie :) ze ok z mezem, rowerek biegowy u nas tez sie sprawdzil, cale lato smigal na nim, co do takich zabawek na sterowanie, grajace i jezdzzace tez w moim budza strach, i duzo czasu musi minac zeby sie oswoil, a i tak leza malo uzywane, jak np kolejka z tamtego roku, w tym dostal trase autostrade z mostem wadera i sie cieszy bo sam po niej pcha autka od dzis musze pofolgowac z jedzeniem:P a jeszcze mam pszepyszne pierogi z suszonymi sliwkami mniam:P:P:P, i inne smakolyki karola- fiu fiu, tak trzymaj , dzielna z ciebie babka :) super a ja jutro musze sie udac na zakupy kreacji sylwestrowej, butow i dodatkow a tak mi sie nie chceeee, ale coz musze , gola nie pojde -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie:) karola- dzieki wielkie:) oj bidulek z tego ludwisia, uszy to cholerstwo, mi nie wycieto migdalka i cale zycie choruje na gardlo, zdrowka zurkowa- faceci to idioci, wszyscy, moj M tez mimo ze nie narzekam zbytnio:D ale zdarza mu sie siegnac zenitu swoja glupota, ja bym odpalila twojemu hehe ze ma malego:D jak mnie moj wkurzy to zawsze sie z nim draznie, tylko moj akurat o wyglad sie nie czepia, on to by mnie chetnie jeszcze utuczyl, elunia- oj, schudlas niezle, ale najwazniejsze sa badania wiec wszystko kontroluj, moj M natomiast w wigilie zawsze ma jakies "wazne" sprawy i nie ma go do popoludnia w domu, a eryk mi kicha, i nie wiem czy to od nadmiaru pieprzu :D czy od kurzu czy na katar juz setny tej jesieni i zimy, oby nie ja juz dzis mam wszystko zrobione, pomylam okna i podmalowalam zapackane sciany, firanki juz w tygodniu wypralam i zaslony, jutro tylko stroiki na cmentarz ,i moja specjalnosc czyli 2 barszcze czerwony i grzybowy, paszteciki i salatke, mama ma dzis urlop to porobi jakies pierogi golabki,itp, chociaz na wigilie jedziemy do tesciow ale ja tam wole miec w domu takie tradycyjne potrawy zeby nie siedziec w garach przynajmniej w 1 dzien swiat, a jesli chodzi o swieta to ja kiedy uwielbialam, jak zyla babcia i rodzina dalsza byla jakos wiece zzyta i bylo super rodzinnie, teraz niezbyt mnie ciesza ale chce eryczka jakos tak wychowac zeby jednak lubil te swieta, a prezentow u nas nigdy sie nie dawalo pod choinke, wiec to akurat nie ma znaczenia a ja juz dzisia chce Wam zyczyc , czyli wszystkim mamuskom i Waszym rodzinkom wszystkiego co najpiekniejsze, zeby te swieta byly naprawde rodzinne i spokojne!! duzo usmiechu , optymizmu i wiary w siebie;):) zeby tym kobietkom na zakrecie wszystko ulozylo sie jak najlpiej, zycze Wam takze duzo zdrowia i troche pieniedzy tez :):):) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zurkowa- nie moze byc tak ze wszystkie panny beda top modelkami, blondynami itp, musi byc roznorodnosc, ja nigdy nie powiedzialam na nikogo "gruby" itp, jestes b.ladna, co ztego ze nie masz brzuszka plaskiego, ja tez nie mam, nigdy nie mialam, np nawet jak bylam chudzinka to brzuch byl, ja mam cos takiego ze jak siadam to mi pepka nie widac bo mam tak przedzielony brzuch ze tak sie zwija niby buu, i w zyciu nie wyszlam na plaze , kochana moj M to lubie takie kobiety :) woli tezsze niz chude, i uwierz mi malo kto zwraca na to uwage, chyba ze jakies zjadliwe zmije, jasne ze lepiej sie czlowiek czuje szczuply itp i tak powaznie to chcemy byc ladne i zgrabne:D ale nic na sile, mi jest lepiej teraz , ztn lepiej sie czuje i ladniej wygladam niz przy mniejszej wadze, powaznie :P:P ja uwazam tak : jedzenie to jest przyjemnosc, i jak moj przynosi pizze czy cos podobnego, jestem zla, a on na mnie ze nie jem:D czyli jemu to zwisa, zurkowa ale biust to tez pewnie masz mniam :P czarna- no ale masz nadwage :D -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zurkowa , ze sie tak zapytam, po co ci jakas dieta, sliczna dziewczyna z ciebie :) :) (zdj na nk) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie :P stelka- dziwne ,eryk mial hiconcil czy jak mu tam ,jak mial 8 tygodni, nie bylo problemow, ale kazdy brzuszek inny karola- tak 3maj, :) ja cie popieram, nie ma co plakac, ja bym plakala, itp, ale ty jestes dzielna i masz racje, :):):) a twoj M to moglby sobie przeczytac co piszesz tutaj:P:P ale by mial mine a moge zapytac o cos? jesli to nie bedzie zbyt kurcze klopotliwe, skoro twoj M nie pracuje, to z czego on zyje? a alimenty czy cos? jesli nie chcesz nie odpowiadaj:) a ja dzis dostalam werwy, wypralam firanki, zaslony , posprztalam tam gdzie glownie sprzata sie "po wierzchu" :D najlepiej jak wynioslam firanki na pole :D:D zanim powiesilam zamarzla mi w rekach i nioslam do domu taka zesztywniala :D:D u nas pod oknem sobie chodzily dzis sarenki, a bazantow to mamy na stolowce po 20, i juz takie oswojone ze chodza nawet jak auto odpalamy:) koliban-ja jakos w terapie nie wierze, jesli ktos mowi ze nie kocha, przeciez to jest ewidentny koniec i nie ma co ratowac, nie mozna zmuszac do milosci, ok jak sa problemy, mozna cos robic ale jakby mi ktos powiedzial ze nie kocha to .... wspolczuje chorobsk dzis maly sie obudzil, i mowi "nie chce isc do szkoly ":D:D a my jutro na mega wielkie przedswiateczne zakupy, babcia M w domu, ale juz calkiem jest osoba lezaca, ze nawet ma klopoty z samodzielnym jedzeniem, ale kojarzy nawet, rozmawia ale chwilami opowiada glupoty, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej zurkowa olej diety :P ja olewam, troche mi zal starych fajnych ciuchow co dupska nie zmieszcze ale co tam, :P teraz waze 63 jakies 10 pasowaloby no 5 zrzucic, ale w zimie to nierealne a moje dziecko ma ciastoline od wczoraj i dziecka nie ma :D:D siedzi i lepi stelka- zdrowiej karola- a ja tam w zimie malo jezdze, dawniej jezdzilam i jakos teraz tak mam stracha, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej ladny mrozik u nas byl prawie -20 :P karola- moze kup mu jakis upominek, ale nie dawaj pierwsza, zobaczysz czy on ci da:P szczesliwa wlasnie o tobie myslalam, co tam u ciebie:) inez-fajnie ci ze sie wyrywasz, chociaz to szkolenie i tak zazdroszcze:) agulcia-elunia- taki urok maja wasze dzieciaczki, skoro wszystko rozumieja to ok:) wszystko w swoim czasie, szczegolnie mowa, jak moj wreszcie zakumal w sikaniu tak i dzieciaczki beda super mowic eryka ja rozumiem swietnie,ale M ma czasem problem chociaz wg mnie maly mowi wyraznie, ale nieraz wszystko na raz i za szybko, potem sie "cofa" i w zwolnionym tempie powtarza u nas teraz wola ciagle "drugie danie" nic innego jak miecho , ziemniaki itp, spagetti juz nie chce a lubil , ech te chlopy ale juz 3 dzien sikania na wc jupi ! kupa byla w pieluche po drzemce popoludniowej od razu , a tak to nie wiem jakby bylo, ale powiem wam ze masakra z tymi siusiakami, jak sika na tej nakladce to musze 3mac mu siusiaka bo sika po bokach, jak bez nakladki to juz w ogole, na nocnik musze upchac siurka haha, a na stojaco to jeszcze mam nadzieje nie bedzie sikal :P:P:P kurcze mialam dzsi noc koszmarna wrecz, mialam takie nieraz w liceum i na studiach, ost pare lat byl spokoj, ANI jednej minuty oka nie zmruzylam, cala noc bezsenna, wszystko mnie juz bolalo, do o 8 cos mie sie usnelo, ale takim zajeczym snem, teraz chodze jak pijana, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny ! zeby nie zapeszyc , DRUGI DZIEN BEZ WPADKI ! za kazdyma razem wola, ale na "kibelek" na nocnik nie chce, nakladka super sie sprawdza, czasem idziemy nawet na sucho ale dobrze ze komunikuje , pewnie z kupa bedzie gorzej, ale zobaczymy jestem taka z niego dumna, :) ciesze sie jak dziecko, na noc mu tylko zalozylam pieluche, i ak pewnie na jakies wyjscie typu zakupy, w bo w domu juz nie zaloze, nawet jakby miala byc plama, :) wiecie co ja to jestem gorsza niz maly, on pewnie by ni etesknil tak bardzo ale ja.... nie wytrzymalabym bez niego i sie zamartwiala, ale mysle ze i mnie to przejdzie:P -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej o jaki ruch ! :) elunia gratulacje ! co to za praca? cos mialam pisac zonk akinom- ja tez tak uwazam jak ty, moj maly tez ciagle ze mna, i tez byl problem , i pewnie bedzie jak zaczne znikac na dluzej itp, ale nie ma innego wyjscia bo z kim ma byc? no i wszystko inne to co ty napisalas, on ode mnie tylko zje, tylko ze mna sie chce babwic a nie z M itp, bo normalnie w swiecie ojciec malo ma czasu, a ja jestem od wszystkiego ech, ale juz wszystko rozumie, wiec latwiej troche, ale ja to na wiecej jak 2 gora 3 h nie wyszlam , no raz na wesele, ale to 300 m od domu , kika--no wlasnie chyba nici z tego sylwestra, bo jak to mowi tesciowa "babci juz niedlugo" , jutro wraca do domu ale to juz raczej bedzie wegetacja, i chyba rezygnujemy, bo nastroju brak i jakos tak glupio, nie zebym sie spodziewala najgorszego ale jednak dobrze nie jest:( troche mi smutno bo jak nie sylwek to ja juz nigdzie nie mam gdzie sie "odpicowac" i zabawic ale coz, nie to teraz najwazniejsze ja tez zaspiewam "trzynastego " hehehe dzis dzien bez pieluch i dzien SUCHY ! raz zawolal na nocnik, a teraz na kibelek , i zrobil siku !!!!!!!!! a jaki zafascynowany, jak lecialy siuski do wc to on "mamo slyszalem dźwiek" ! bo jeszcze takiego nie slyszal u siebie hehe , no to mam nadzieje tez okres odpieluchowania wreszcie sie zaczal ! a wczoraj M sie rozbieral do snu , i jakos gatki mu sie zeslizgnely a eryk "tata ale masz dupsko" :o haha, za duzo oj za duzo gada -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eryk caly czas w pieluchach :(:(:( nic nie dziala, ale on chyba z lenistwa, w tym tyg wypada znow robic podejscie bo sie wychorowal stelka- no cos tak podejrzewalam, brzmi groznie wrrrr, chyba siejesz postrach hehehe czarna- pewnie ze do odwaznych swiat nalezy co do skrzyni biegow, ja tam lubie zmieniac , no ale nie mialam okazji innym jezdzic, wiec nie wiem do konca, smiac mi sie chce z ta lewa noga:P smiejemy sie z niego ze dzidzius a on sie zlosci, a jak sie go pytam gdzie robi siku i kupke mowi ze do nocnika i do kibla, doslownie, :D ale cos jarzy bo zaczyna mowic ze wlasnie robi siku w pieluche, moze osiolek moj wreszcie zawola ( ale to jest ewidentne lenistwo i na zlosc nam ) agulcia na wszystko przyjdzie czas, na mowe nic nie poradzisz, do 3 urodzinek jeszcze czas, moja chrzesnica do 3 urodzin moze dwa slowa wypowiedziala, no nic a tu nagle od razu wszystko u nas mowa juz calkiem jak u doroslego, dzis mi powiedzial " ty pijaku":D bo ja wczoraj na M sie darlam ze cos wypil a on zakodowal i mi dzis wypalil, oj trzeba sie juz pilnowac, albo ost bylo dochodzenie "kto ugryzl mi lizaka" -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie u nas zasspy i sypie nadal :P Karola- tak 3maj, podziwiam Cie :) jestes niesamowita cyna- no wlasnie odezwij sie ! stelka- zazdroszcze tej pracy, ale ja chyba cos przeoczylam, bo nie wiem czym ty wlasciwie sie zajmujesz w tej pracy? akinom-oj to niedobrze ze maly tak panikuje, eryk moj to tak mial ale dobry rok temu albo i wiecej, teraz juz ladnie sie mu tlumaczy i on rozumie, zgadza sie hehe na wyjscie i na dodatek zawsze po powrocie sie wypytuje jak bylo, jak np z M wychodzimy to sie pyta "gdzie idziecie" my ze gdzies tam a on "ok" i zero problemow, ale nie wiem co bylo jednak jakbym na dluzej sie oddalila mam na mysli prace ale chyba by zle nie bylo, a Akinom do marca jeszcze troche jest masz czas zeby go jeszcze przygotowac elunia- powiem ci ze ja do takiego auta z automatyczna skrzynia biegow nie wsiadlabym nawet, niby toretycznie wiem co i jak, ale co innego jakbym na swoim sie uczyla, dziwne ze to bylo najwazniejsze, ale widac wazne, skoro maja takie auta, ale przeciez mozna sie doszkolic, powinni o to zadbac, podejrzewam ze ze dwie lekcje i juz bys opanowala a u nas odpukac juz dobrze wszystko, zarejstrowalam malego do urologa...na 26 styczen, ale chyba nic sie nie porobi do tego czasu, moglabym isc prywatnie ale nie ma tkiej potrzeby, bo ten lekarz co bylismy rok temu jest najlepszy, troszke poczekamy i zobaczymy co z tym zabiegiem itp babcia tez odpukac fizycznie lepiej, ma wyjsc w tym tygodniu, bo w pore wszystko bylo zauwazone, gorzej z psychika, bo juz jej sie cos miesza, mowi od rzeczy, czasem nie poznaje itp, a mysmy sie na sylwka zapisali, i zobaczymy jak to bedzie, najgorzej z ta babcia zeby nic sie nie porobilo, ale badzmy dobrej mysli, a zreszta ja tam nie bardzo mam ochote, ale M sie napalil, a najgorzej ze juz zaplacone, ale moze wszytsko sie uda a eryka zesmy cos rozpiescili przez te choroby bo sie troszke obrazalski zrobil, i zlosnik czasem jest a tak wiecej to nic ciekawego -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej jesli chodzi o te siusiaki u chlopcow to lepiej nic na sile nie robic ja mu czasem w cieplej wodzie chcialam odciagac ale z marnym skutkiem, lepiej zawsze zasiegnac porady lekarskiej co i jak a ja dzis mam pod opieka moja chrzesnice z roku eryka, niezle wyzwanie :P bo rodzice M pojechali do babci do szpitala , a mala jest zawsze z nimi jak mama ich w pracy dziewczyny skad sie biora zawroty glowy bo ja mam takie samoloty ze szok, juz ze dwa dni jesli chodzi o mojego M to nie moge narzekac, niejeden by ze mna nie wytrzymal:P zawsze moge na niego liczyc, jest odpowiedzialny itp, czasem sie klocimy strasznie ale to juz norma :) jednak zawsze sie godzimy, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha, doradzcie co robic z tym zatwradzeniem, nie daje mu slodyczy, duzo pije soku jablkowego itp, je owoce ale sie juz martwie, no chyba ze ten antybiotyk cos "rozgoni" niby go brzuch nie boli ale to juz tyle dni macie jakies pomysly? nigdy tak nie mial -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie kochane podczytuje Was, troche mi smutno jak czytam o Karoli I Cynie, bardzo dziewczyny was wspieram !!! dacie rade Zurkowa- 200 latek :) i duzo duzo usmiechu oraz pozytywnej energii nie mam zbytnio kiedy pisac , bo jakas klatwa na nas spadla chyba, buuuu, ost maly chorowal, mial katar, jak mu przeszlo to tydzien temu we wtorek wymiotowal , a pozniej cala srode mial goraczke, teraz nie robi kupki juz od 4 ponad dni ..... ja od soboty mega przeziebiona, a jakby tego bylo malo, Eryk od soboty poplakiwal i trzymal sie za siusiaka, no i i ma stan zapalny, wczoraj rano przezylam koszmar, bo ponad 1.5 h nie mogl zrobic siku, wyl doslowanie a ja razem z nim, jak sie wysikal to ulzylo , ale pozniej kazde sikanie to meka, ma antubiotyk Keflex, do tego nasiadowki w cieplej wodzie itp, troszke mial ropki, i opuchlizne, ale wazne ze mocz puszczalo, dzis juz lepiej, ale mamy juz skierowanie zeby zrobic mu ten zabieg na stulejce, a jeszcze ciagle boli mnie noga, ale neurolog nic nie poradzil poki co, tylko ciwczenia, ale na to brak czasu aktulanie, mam podrazniony nerw udowy itp itd..duzo tego mikolaj byl bogaty, ale miejsca na zabwki brak :P ale przynajmniej jest co robic, buziaki dla was !!! wszystkich pogoda pskudna , brrrrrr deszcze, no dziwna ta zima -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karola -mocno cie przytulam kochana, wspieram itd nie wiem co jeszcze, moze zateskni za wami, moze przemysli, itp, a moze jeszcze bedzie szansa? -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej witaj kolibnan :) dobrze ze tak ci sie udało z praca:) eryk ma 3 kurtki zimowe, plus spodnie ocieplane ne szelkach, i nie wiem czy bede kupowac kombinezon, watpie ze maly bedzie szalal na sankach itp, bo on taki powsciagliwy, i chyba kombinezon bedzie zbedny ponuro u nas, jakie wasze dzieciaki maja teksty smieszne wlasnie ? bo moj to tak dowali nieraz : np kiedys sie pytam czy zje zupe a on " ee tam, nie chce jupy , gotuj ubache kurka mać" (czyt. kiełbache-parowke) wczoraj poszlam z M na wybory pieszo (ok 1 km) wieczorkiem, maly zostal z babcia , jak sie ubieralismy to eryk sie pyta "gdzie idziecie" ja na to ze glosowac na takiego pana, wrocilismy a on tak " mama bylas daleko? szukalas baby jagi bo jest noc?" wrocilam kiedys od gina, maly byl z sasiadka, ja wchodze, on biegnie i sie pyta "nie masz juz sie? juz nie boli? " slodki wczoraj go ochrzanilam a on do mnie "idz na putel (komputer) " robieralam sie do spania a on " mama gdzie masz siusiaka?" no i standardowo "powiedz baje o panu strazaku, lelu (lwie), wilku i babie jadze" -lubi sie bac :) chyba ma to po mnie no i " kuje bardzo mamo izio "( dziekuje ..) jak cos mu podam napiszcie cos to posmiejemy -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
trzymam kciuki :):) za Was , -za stelke i klaudie :) a u nas po chorobach :) juz ok -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej karola- brawo za podejscie, kurcze jestes przeciwienstwem mnie, podzielilabys sie troche tym optymizmem i zaradnoscia, ja to taka jestem, ze w tej syt. bym chyba sie zalamala, musze sie uczyc od ciebie:) na bank ulozysz sobie zycie z kims godnym ciebie:P tego \ci zycze bylismy u pani lekarki, maly ma czysto w oskrzelkach, gardelko tez ladne, ale ten katar i kaszel sie utrzymuje, dostal taki lek w tabletkach po pol, kurcze pierwszy raz taki ma, czytalam na necie i ma dobre opinie gropirinosin, no i syropki ale to mam w domu, pulneo i flonidan, a ja...szkoda slow, juz kicham, dreszcze, gardlo , no wiedzialam ze sie zaraze, coz , szkoda ze nie mam tyle energii co eryk w tej chorobie no dodam zeby tak wspaniale nie bylo ze mam grzeczne dziecko itp, to nadal robi w pileuchy, za chiny nigdzie indziej, mowi ze nie nie umie i tyle buuuu -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zurkowa ja wlasnie tez mam ten podklad, dla mnie swietny i tez kolor naturalny :) gusika-oj to malutki juz na antybiotyku, to go rozlozylo ? no eryczek jak mial 8 tyg to juz bral antybiotyk buu no a my pewnie jutro do lekarza bo ten kaszel jest raz suchy a raz mokry, nos zawalony, a jak kaszle to go drze na wymioty, tak sie upewnie przed sobota i niedziela co tam mu w srodku gra -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojej ale mam zaleglosci odezwe sie wiec co u nas wszystko sie na to zbiera wrrr, musimy kupic wreszcie jakiegos laptopa, nasz komp juz odmawia wspolpracy, do tego mialam klopty zdrowotne, niby nic a jednak, tydzien temu robilam mammografie, jeszcz wynikow nie mam, ja juz z ta moja piersia nie wyrabiam, boli, ost bylam na antybiotyku, taka twrada buuu, usg w porzadku ale tak dla spokoju dal mi skierowanie na ta mammografie, ale jak nie urok to sraczka i tyle, do tego mnie kosci bola w nocy, ani sie przekrecic niemoge, tak mi cos wydaje ze to od kregoslupa, albo jakis stan zapalny co sie na to wszystko sklada...dupa blada maly od niedzieli z mega katarem , z takim co nie wyplywa na zewnatrz, do tego zaczal kaszlec brzydko wiec jutro do lekarza pewnie pojdziemy przed weekendem zobaczyc co i jak i chyba kupie ten inhalator , w aptece ok 135 zeta wiec warto juusta-gratuluje z calego serca:) stelka- rowniez gratuluje i troszke zazdrszcze:P powodzonka :):) karola- o masz :( szok, wielka szkoda, myslalam ze jakos sie wam uda, coz takie zycie, szkoda chlopcow, ale po co sie meczyc, bedzie dobrze, jestes babka na medal :):) poradzisz sobie i juz, nie ma innej opcji, mocno cie przytulam , wspieram rowniez, zdrowka zycze i udanego wygloszenia prezentacji :) cyna- ntak samo kochana, trzymaj sie,nie poddawaj sie, masz wspaniala coreczke, wiem ze to boli, nie wiem co powiedziec, tyle tylko ze jestem z toba "wirtulanie" i wspieram z calych sil kurcze cos tam jeszcze powinnam poodpowiadac na wasze posty, ale maly cos marudny, jak ja chce wziac go na spacer to nie, teraz chce,wezme go chociaz troche kaszle, powietrze mu nie zaszkodzi, a zreszta nie wiem bo zaczelo wiac mocno, zobaczymy, wietrze dom, nie przegrzewam a to juz trzecia infekcja tej jesieni, co do mikolajek, troche dostanie, ale potem do urodzin malego zero prezentow, bedzie paczk z pracy od M, zapisalismy go na skladkowego mikolaja, wiec tez paczka, od mojej mamy juz ma paczke, ale schowana, ma w niej i pojazdy, maskotke, sliczna kule szklana z balwankami, padajacym sniegiem i pozytywka ( w lidlu byly) dresik, puzzle, od nas cos bedzie , jeszcze nie wiem , ale na pewno jakies klocki moze drewniane, jakas trase np autsotrade waderoska , albo kolejke elektryczna , dwie fajne rzeczy zeby sie mial czym bawic w zimie, albo co tam wpadnie nam w oko fajnego, no i jakies ciuszki, bo powyrastal, doczytam was jeszcze :):) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tylko cos skorbne teraz bo malego dobudzam stelka--- ja mojemu na suchy dawalam syrop drosetux i super juz dwa razu sie sprawdzil zwlaszcza na noc -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kika u nas jak u was smetnie i ponuro, moj tez dzis "wczorajszy " nie wypil duzo a go poskladalo, no i dzis ma mega napady glodu na kacu, wlasnie zamowilismy 2 duze pizze............i znowu sie najem jak swinka ;) elunia-niestety bole zebow mi nie obce, wspolczuje bardzo, my eryczka nie bierzemy do kosciola bo ani sekundy nie usiedzi i gada gada gada glosniej od ksiedza:P akinom- trzymaj sie, bardzo ci wspolczuje, wysylam wspieracze, czas leczy rany, banalne ale prawdziwe, ja po 2 latach od smierci babci moge teraz na spokojnie myslec i wspominac, choc nadal boli, karola- tez uwielbiam jesien, kocham wrecz, ale u nas dzis brzydko nawet pies nie chcial wyjsc , czarna- ciezko ale to slodki ciezar, juz niedlugo bedziesz miec dwojke odchowana, potem dopiero by sie nie chcialo, ja teraz juz odpoczywam przy malym, a jak pomysle kiedys o drugim...to mi sie nie chce :P klaudia _wszystkiego najlepszego ! -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zurkowa - powaznie przestawili ? no niezlego strachu sie tesc musial najesc w tamtym roku tomka szef pojechal nad morze z rodzinka, w tym z dwuletenim dzieckiem i ze starszym 9 latkiem, ukradli mu spod osrodka wypoczynkowego volswagena passata nowke z salonu ze wszystkimi bajerami , dostal zastepcze itp a na podkarpacie kawal drogi, juz samochod pal licho ,ale to co bylo w srodku, wozek, aparat ze zdjeciami itp, jak przyjechala policja to go "pocieszyli" ze te auta nad morzem maja branie i juz pewnie w czesciach jest, chyba lepiej miec starszy itp a bycie spokojnym bezcenne :P cynka- 3mam kciuki zeby sie udalo, ale powiem ci ze jesli faktycznie jest tak jak piszesz to warto probowac ale nie za wszelka cene , smutne ale to prawda, sama wiesz najlpiej jak postapic, bardzo bym chciala zeby sie udalo, bo powiem wam sama zylam w rozbitej rodzinie (choc formalnie nadal rodzinie ) i nie bylo mi dobrze jako dziecku, mama by odeszla wtedy od ojca ale...ja nalegalam zeby nie , juz bylam starsza, bylo jej trudno i sie meczyla, dzis wiem ze zrobila to dla mnie a to bez sensu, lepiej sie rozejsc jak dziecko male i jeszcze malo rozumie, moje dziecinsto bylo koszmarne przez to ze rodzice byli razem, ale to byl hardcore, wiecie picie i bicie..... wiec jakos trzeba przezyciezac kryzysy ale trzeba wiedziec czy warto ( moze glupio pisze bo wypilam 2 drinki buuu ) buziaki dla was ---OBY TOPIK NIE UMARL czarna ? kaludia ? ej co z wami? kika, itp wszystkie meldowac sie szczesliwa co u ciebie ?? karola - zdrowiej :P -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
* 42 latek -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o masz, jaki tu ruch :P a u nas dzis dosc ladnie, cieplo , nawet slonce wyszlo i nie bylo mgly, bylismy chwilke na polu, posprzatalam, kurcze a eryk to teraz prawie nic nie je, normalnie szok, moze przez to przeziebienie tez, schudl mi bo widze po spodniach:P oj elunia masakra- niedawno brat meza (ma 22 lata) kamerowal weselicho, bo sobie tak dorabia, i juz bylo po polnocy jak 42 sie przewrocil podczas tanca..i koniec, zmarl na sali, oczywiscie byl to koniec wesel, a lekarze go reanimowali na tej sali cos ok 40 min przy wszystkich my mamy renowke i nie narzekamy, juz troche ma lat ale daje rade, a my bardzo duzo jezdzimy, i o czesci nie trudno nawet uzywane a dzis mam jechac znowu na jakies zakupy, ale bez malego, musze kupic nowy zlew do kuchni, M idzie na badania na 17 a ja pojde po sklepach polazic, pewnie znow wroce z bolem glowy jak zawsze