zizusia 27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zizusia 27
-
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, kk 78 juz sie nie martwie zreszta co ma byc to bedzie, sa i dobre strony cc, mama mnie pociesza ze nie bede czula tego bolu, a czasem trwa on kilkanascie godzin, dzis znowu tragicznie boli, ja to juz mam pecha chyba,ale co zrobic, tez sobie chcialam cos porobic ale nie mam jak bo nie chodze prawie, dalej mi nikt nie napisal jaka kupic oliwke i mydelka?? wrrr pogoda ladna a mnie szlag trafia, zazdroszcze wam energii i normalnego poruszania sie:( wczoraj gin mnie wazyl, sama w szoku bylam waze 69 wiec 10 kg mi tylko przybylo:) co z tego jak chodze jakbym wazyla tone, jak mnie gin badal to sie prawie poryczalam z bolu, jak nacisnal na kosc lonowa, w ogole badal mnie doglebnie i czul glowke! jakie to dziwne , buziaczki, doszlam do w niosku zeby nie martwic sie na zapas i wam tez radze, wiem juz ze kobieta moze wiele przetrwac, ja to od poczatku ciazy cos mam, ale pocieszam sie ze to nie bylo nic co mogloby zagrozic dziecku, tylko ja sie mecze a to przezyje:) ciumaski -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, ja po wizycie no i tak jak przewidywalam, bedzie chyba cięcie, oczywiscie mam rozejscie kosci miednicy i lonowej a to prawie w 100% cc, no wiec zalamalam sie:( , ale dzis to juz sie sama nie poloze, nie podniose nog na lozko, a chodze popychajac na zmiane rekoma nogi, jak boli:(straszny bol, straszny,....nie bagaetlizujcie tego jak was bedzie bolec wyniki mam najlepsze z calej ciazy to chociaz tyle, dziduch gotowy do wyjsci , glowka na dole, reszta tez ok, tak sie boje, gin stwierdzil ze w przeciagu 2 tyg raczej urodze, pfff ale ta cesarka.... pytanie do was, jakie mydelka i oliwke kupic malemu??? teraz ide sie pouzalac nad soba, o ile wstane o wlasnych silach od kompa, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kk 78 a u nas pada, ale mamy gosci, siedzimy na tarasie i palimy grilla:) tak sie najadlam ze hej, pekne, ale ja akurat musze stac, tak dzisisaj wali mnie nozka pod zebrami z lewej strony ze nie przesadzajac az mnie slabi, ale to cudowne z jednej strony, taka myszka z niego ruchliwa ze nie moge uwierzyc:) zycze milego wieczorka, papa -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, uff cos mnie mnije boli, polazilam troche do poludnia, posprzatalam, i nawet nawet, ale male kopie barrddzzoo, teraz leje u nas:( ale tez spoko bo jak jest ladnie to mi zal siedzenia w domu, nie to zebym sie bala cesarki, ze wszystkim 3eba sie pogodzic jesli chodzi o zdrowie itp ale to jakby nagle mialo byc cc a ja nstawiona na sn to wiecie jakos tak dziwnie , ale mam nadzieje ze w poniedzialek sie wyjasni:) w nocy zle spie, dzis to normalnie okno otwieralam, cala noc spie odkryta jak w najwieksze upaly, juz mylalam ze pojde na taras spac, acha i najlepsze jest to ze zaczelam...chrapac! a nigdy wczesniej nie, wiec pewnie to tez od tego ze mi ciezko oddychac pociesza mnie swiadomosc ze nie tylko mnie cos boli:) i ze mozna sie podzielic swoimi myslami itp gusika 3maj sie:) i glowka do gory, bedzie dobrze, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, zalamana jestem , boli mnie spojenie lonowe i kosci, moja polozna powiedziala mi ze moge miec jakies rozejscie sie spojenia czy miednicy i wtedy sie ma cesarke:( musze pogadac z ginem, pozatym moj maly kopie kopie , kopie w zebra az ledwo chodze, siedze i leze:( reszta ok:) buziaki -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, :) u mnie mala poprawa zdrowotna choc nadal ledwo chodze i mam skurcze, wczoraj rano to nawet czesto, ale ogolnie lepiej:) wytrzymam jeszcze troche mam nadzieje, kk 78 ja tez mam odretwienia straszne, rece , nogi, tak bardzo mam ochote sie wyciagnac, przeciagnac ale nie mogoe bo mnie lapia skurcze, w lydki itp podczytywalam was i hehe cos w tym jest , bo ja tez ost zakupialam 2 nowe lakiery do paznokci i zaczelam obrabiac pazurki, :) pogoda sliczna ale wieje niemilosiernie, skorzystalam dzis z ladnej pogody i popralam ciuchy, ale nasze, takie co 3eba recznie prac, pralam na siedzacy, ale sie zmeczylam i tak, ale nie chce robic sobie zaleglosci, jutro popiore pieluszki itp, mam pytanie jakiej oliwki uzywac i mydelka dla maluszka?? bo chce juz zakupic wzystko, w ogole ost. umowilam sie z polozna , ktora bedzie przy porodzie wiec juz jestem spokojniejsza, :) dzis chyba zapalimy grilla w ogrodku, bo mam teraz jakis taki dziwny wzmozony apetyt;) a nad jednym ubolewam:( ze w tym roku nie moge pokopac ogrodka, bo mam fiola na punkcie kwiatow, w lecie u mnie nie ma miesjca zeby nie kwitly kwiatki i doniczkowe i w skalniaczkach, zawsze od marca siedzialam juz w ogrodzie a teraz :( niby matka cos tam robi ale to juz nie to samo, ale jakos mysle ze dam rade chociaz cos posiac itp, uff ale sie spisalam, pozdrowka, soczek gratuluje synia, moj tez niby synek, 2 lekarzy mi tak powiedzialo ale ja jeszcze sie nie podniecam, ale wiem ze jak bedzie toi bedzie Eryk :) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna , no mi tez kazal lezec:( ale malo leze bo nie moge, teraz mam taki nacisk na pecherz ze latam do wc co chwile, delikatnie spina mi sie brzuch a male dokazuje okropnie przez co jeszcze bardziej chodze krzywa! paletka ,spoko zaczal mi sie wlasnie 36 tydzien, nie jest zle, a co do terminu to juz nie ode mnie zalezy:) jak to powiedzial moj gin, wszystko zalezy od tego na gorze, a nam tylko czekac, :) tez bym nie chciala juz wlasnie zakonczylam mozolne wycinanie metek z ubran dziecka, porazka to doroslego gryza , a co dopiero dziecko malenkie, wszyscy tylko zeby ciuszki byly delikatne, zeby szwy nie draznily ale metki to sa wieksze od dziecka, przeciez takie sztywne ostre beda podrazniac! co wycielam to spoko, resztaewyprulam to sie dziury porobily i musialam zaszywac, zeby jeszcze umieszczali te metki na zewnatrz albo z boku gdzies gdzie nie draznia, ale nie bo centralnie na szyi, ! -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zapomnialabym , jak to jest czy do porodu jadac trzeba miec skierowanie od swoejego lekarza?? bo mi moj wczoraj cos mowil i nie wiem czy nie wypisal nawet a jak chyba zapomnialam od niego wziac, bo nie mam nigdzie,. czy jak sie pojedzie do porodu to przyjmuja bez skiero?? bo tak mysle ze wiekszosc kobiet np ma nagly porod wczesniej i nie kazda ma skierowanie, moze glupie pytanie ale co poradze jak nie wiem -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiem ze to nie czop raczej ale cos juz sie zaczyna dziac, mnie wczoraj przerazilo jak gin mi mpowiedzial ze z 2 tyg jeszcze moze wytzrymam!!! kurcze najgorsza taka niepewnosc, mam nadzieje ze wytrzymam, ale naprawde musze sie oszczedzac bo nawet po wyjsciu z domu lapią mnie skurcze, a z drugiej strony to jest bolesne wiec wlalabym jak najkrocej sie meczyc, bo uwierzcie mi chodze prawie zgieta do ziemi, no a co do rozlaki z dzieckiem, nie mam jeszcze zadnego w domu ale wyobrazam sobie co czujecie, bo mi psa bedzie brakowac a co dopiero jakbym juz miala jedno dziecko, moze glupie porownanie ale ja taka uczuciowa jestem ze mi szkoda z domu nawet na wakcje jechac bo po 3 dniach juz tesknie, a jak wracam po nieobecnosci d o domu to sie witam z kazdym meblem nawet, porazka nie?/ -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, matko ale sie czuje łeee, chyba najgorzej z was wszystkich, co do seksu to my prawie nic przez ciaze, najpierw wymiotowalam, potem bolalo:( ale moj przynajmniej nie nalega:) sam sie boi o mnie i dzidka, dzis od rana tez ledwo chodze, mam napiecia brzucha, spakowalam torbe w razie czego, no i jak nigdy nie mialam uplawow to dzis zauwazylam male grudki takiej jakby zoltawej galaretki , sorki ze tak szczegolowo, chcialabym w sumie urodzic w terminie, oby tak bylo ale teraz widze ze to moze byc lada dzien, i cos czuje ze jakbym sie wiecej przemeczyla to bym musiala leciec do szpitala, a najbardziej sie boje falszywego alarmu, gin kazal mi lezec ale ja nie moge, zreszta zawsze ciezko mnie bylo polozyc do lozka, obym jeszcze ze 2 tyg wytrzymala , zobaczymy:) pozdrowka a co do usg to ja praktycznie co miesiac mialam robione, nie zawsze szczegolowe ale zawsze sprawdzal co u malenstwa -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha mam pytanie , bo u mnie w domu klotnia trwa, jaki kolor jest dla chlopca a jaki dla dziewczynki??? rozowy dla kogo i niebieski -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, ja zaraz tylko prysznic i biegne na 16 do gina, dzidek sie rusza, a ja juz ledwo laze:( sluchajncie jakas porazka kosci bola, kosc ogonowa. brzuch dolem, krocze buuuu, ale cisnienie mierzylam , mam ok 110/70 nie puchne, wiec to raczej zadne zatrucie, ale szczezrze powiedziawszy nie mam sily sie juz tak meczyc, lezec nie moge, wstawac , normalnie wyje z bolu co do sikania...przez ost 3 dni sikam co 15 minut chyba, ale czasem jest to taki sikanie ...dziwne tzn. jak mi sie bardzo chce to ide a tam sikam ale tak jakby bez parcia, tzn bez udzialu pecherza nie moge napiac go (sorry za szczegoly ale moze tez tak macie) , sam mocz leci bez mojego udzialu, i czasem dlugo siedze zanim tez cos wysikam, ale niby pecherz nie boli , ale jest taki napiety, o tym tez dzis powiem lekarzowi, zreszta chyba zrobie liste zeby wszystko powiedziec co chce bo tyle rzeczy mi dolega, ale bron boze od szpitala:( mam nadzieje ze bedzie ok, jak wroce to sie odezwe papa -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:( niedobrze ze mna, jutro jednak jade do lekarza, ledwo chodze, nie moge wstac z lozka tak okropnie boli mnie dolem brzuch i te wszystkie kosci lonowe, w nocy puchna mi rece i swedza okropnie nogi,:( w ogole myslalam wczoraj ze pojade na pogotowie ale po nospie cos zelzylo, wszyscy mnie tylko strasza:( nogi tez mam spuchniete troche, niepokoja mnie jednak te bole i jakby napiecia brzucha, dziecko sie russza intensywnie wiec zlego sie chyba nic nie dzieje, chociaz i tak sie martwie:( bo naprawde zle to wyglada, pozdrowka jutro sie okaze co mi jest , mam nadzieje ze skonczy sie na strachu -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna z jednej strony zazdroszcze ze juz niedlugo ale swoja droga jakbym tak jak ty orientacyjnie juz wiedziala to balabym sie jak diabli:) tzn wiem ze i lada chwila mnie to tez czeka ale to tak blogo jeszcze nie miec tej pewnosci, no to teraz lada dzien mozesz miec juz dzieciaczka,bede czekac z niecierpliowoscia :) tylko dziel sie codziennie swoim samopoczuciem, bo ja juz nie wiem jak ja sie czuje, ale chyba tak jak wszystkie tutaj, zreszta najgorzej tym , w tym i mnie, ktore rodza po raz pierwszy -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a pomyslec ze niedawno nie moglysmy sie doczekac brzuszkow, i w ogole:) czas jednak leci, a mi i tak teraz sie ciagnie okropnie, niby lepiej urodzic w terminie ale jak sie tak czlowiek meczy to juz by chcial dzidka na wierzchu:) chociaz potem podobno sie teskni za ciaza:) moj slubny to jak widzi jak sie czasem mecze to mowi ze na jednym bedzie koniec, ale ja juz wiem ze i tak i tak chcialabym miec 2, oby teraz bylo wszystko dobrze , tzn zeby dziecko bylo zdrowe itp, w ogole to ost jak pobierali mi krew to sie smiala babka ze troche zakluje ale taki bol ma sie nijak do tego co przede mna:( ale co tam, z rozstepami mam spokoj poki co, ale to jeszcze 4 tyg wiec licze na niespodzianki, u mnie leje tragicznie, ciemno, szaro smutno jeszcze mi gorzej, pies wychylil nos na pole i wrocil do domu, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bibi szkoda mi ciebie:( ale mysle ze jak sie małe urodzi to sie to zmieni, moze on tez przezywa kryzys, faceci sa slabsi niz sie wydaje, tak wiec glowka do gory:) a my w tej ciazy jestesmy bardziej drazliwsze i wrazliwesze(przynajmniej ja tak mam) kk 78 uff dobrzez e nie jestem sama z tymi pobolewaniami, myslalam ze pojde dzis do gina, ale widze ze was tez cos boli , a nie panikujecie, z sikaniem to u mnie tez dziwnie raz mi ciezko sikac a za chwile istny strumien:( no i jak mi sie bardzo chce to mi siue wydaje ze noe dojde do kibelka., to jeszcze pogadajmy o tych bolach, mnie tez lapia tak dolem brzucha ale nie takie mocne, a uplawow nie mam , wiec to chyba juz cos sie dzieje normalnego przed porodem, czyatalm na necie ze dopiero jak bardzo boli albo sa ciemne uplawy to mozna sie bac , ale tak to dzidek sie chyba obniza a mnie potwornie bola te kuksance, tzn nie sa to juz kopniaki ale takie przeciagniecia po zebrach az po plecy, wyc mi sie chce, a w nocy tez wam ciezko jest sie przekrecic z boku na bok albo wstac?? i boli was krocze?? -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oki, ide \\nyny tzn na kryminalne zagadki na AXN, a te pobolewania widze ze norma:) tylko ta moja mozgownica hehe, dziewczyny 3majcie sie , milej nocki zycze, do jutra papapa -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no tez tak mysle, bo tez takie rzeczy czytalam, ale kurcze wiecie jak to jest, zreszta do tej pory komplikacji nie bylo:) to tez pewnie teraz nic ale najgorsze to psychika, a ztym wypadnieciem to kurcze prawda hehe bo jak ide siuku to odreuchowo trzymam brzuch:D zobaczymy nic mi nie szkodzi sokczyc do gina, jak sie dowiem to wam napisze , ale jak bedzie mi jutro lepiej to nie pojde, swoja droga to moja matka mnie nastraszyla, moj jak sie dowiedzial (bo dop) przyjechal) ze ona mi takie rzeczy nagadala to ledwo go utrzymalam, zeby nie dal opier... mojej matce, dzieki dziewczynki jakos tak mi razniej:) wy mnie rozumiecie paulinek gratuluje zmiany koloru -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kareczka no wlasnie sęk w tym ze ja kompletnie nie wiem co oznaczaja tez pobolewania:( a tez nikt mi nie doradzi, moze to nic groznego, raczej na pewno nie, ale uciazliwe, zjadlam nospe a teraz co pare minut mam chwile mocniejszego bolu, cholera wie o co chodzi, najgorzej jak sie nie ma porownania, moze dzidzia sie intensywnie rusza, moze macica sie przygotowuje, poki sie nie plami to chyba oki, ale mnie to jakos martwi, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iskierka ? to zle wspominasz 1 cesarke? -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kareczka wyszdedl mi 35 tydzien i 7 dzien??? no to tez wychodzi 36 :-/ nie kumam -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kareczka ja mam termin na 9 maj, wiec jakos tak licze ze od niedzieli ma byc 36? tez nie wiem ale tak jakos wypada, wiem ze teraz jest 35 juz chwile, kareczka masz dokladnie tak samo jak ja , boje sie troche bo moj gin zawsze o to podbrzusze sie pyta, zreszta matka mnie juz nastraszyla, i w necie troche poczytalam, lepiej dmuchac na zimne, bo to nigdy nie wiadomo, jak mi do jutra nie przejdzie to zabieram brzuch i lece do gina, najwyzej sie uspokoje, bo boje sie weekendu mam zjazd na podyplomowce, i nie chce sie stresowac:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kareczka w Ty w ktorym tyg jestes?? ja wlasnie koncze 35, tez ledwo chodze, boli mnie krocze i podbrzusze, a napor na pecherz jest okropny, jeszcze sie nasluchalam i mam dola:( moze powiecie ze panikuje ale jutro chyba pojde do lekarza tym bardziej ze zachodzi weekend, ale jeszzce zobacze jak bedzie jutro, bo tak naprawde nikt mi nie doradzi, z reguly nie panikuje ale ten bol dolem brzucha mnie niepokoi tymbardziej ze moj gin zawsze sie pyta czy nie boli mnie dol brzucha, jak mowie ze nie to mowi ze ok, no to teraz jak boli to chyba moge sprawdzic? mojego M jeszcze nie ma, zanudze sie na smierc, tv mnie wkurza, zreszta wszystko mnie juz wkurza chyba, oprocz tego forum oczywiscie:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bibi2 tez tak wlasnie myslalam , ze juz bedzie cieplo, zwlaszcza ze jau mam kocyki itp, ale tak z ciekawosci ogladalam:) no to masz ciezki orzech do zgryzienia z tym twoim mezem...nie znam na takiego metody ale poradzisz sobie z nim nie a wyjscia:) jak sie kocha to trzeba i kochac wady sysunia moj tez dokazuje az podskakuje cala, tez mnie to martwi czy to normalne, najbardziej boli w zebra , a poprawej stronie to az noga sie wypina na plecy prawie, wlasnie sie wkurzylam na moja matke...wrocila i opowiada na dzien dobry ze siostra jej znajomej od 2 dni lezy w szpitalu , miala rodzic bo termin minal a tu dziecko niezywe, chociaz caly czas byla pod kontrola lekarska:(no i po co mi to mowila, zwlaszcza teraz jak mnie boli brzuch troche, wpadlam w panike :( chyba jutro pojde do lekarza z tego wszystkiego, takie informacje powinna zachowac dla siebie, oczywiscie malensstwa szkoda itp ale mi tez gorzej od razu:( ale ta moja mamusia tak juz ma wali prosto z mostu... -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co o tym sadzicie??? http://www.allegro.pl/item338748396_0312_spiworek_kocyk_becik_rozek_okrycie_3w1.html