zizusia 27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zizusia 27
-
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myslalam ze usne ale gdzie tam, jak sie polozylam to spanie mnie odeszlo, wlaczylam animal planet a tam bylo o jakichs owadach i sie zapatrzylam... to ja CC tez mam takie dziwne bole, krocze i tez mi sie wydaje ze dzieciak wypadnie:) ale u mnie to dop. koncowka 35 tygodnia bibi2 depreche to ja teraz tez lapie czesto, ale nie z powody meza bo ten akurat to by mnie na rekach nosil, a co do twojego to niektorzy faceci tak maja, ale to nie chodzi o to ze nie kocha itp tylko moze po prostu nie jest uswiadomiony, najlepiej jest szczerze rozmawiac i wygarnac co lezy na watrobie, moj np. to zawsze zakupy robi, stara sie jak moze mi pomoc ale to ja daje mu luz bo wystarczy ze zarabia na rodzinke, a Twoj na pewno nie jest egoista tylko wieczny chlopiec:) nawet nie ma swiadomosci ze robi cos nie tak, paletka ja od dawna juz nie odkurzam zle mi sie pochylac, tobie tez nie radze bo to niewygodne a dla mnie nawet bolesne iskierka nadzieii ja w tej ciazy jadlam antybiotyk i nie zaszkodzil raczej bo jest dopuszczalny, wiec lekarz wie co robi , a na pecherz i sprawy moczowe to z reguly jest Furaginum, ja bralam dlugo na ta kolke nerkowa, on szkodzi tylko w 1 trymestrze , a wlasnie i ja sie zastanawiam czy nie zjesc tabletki bo cos pecherz mi nawala uff, a teraz pedze znowu do wc :( -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gusika haha, jak to dalas rade tekim metrem :)??? malutki brzusio masz:) dobrze ze brzuszek wcale nie swiadczy o rozmiarze dziecka :) mozna miec maly a dziecko duze i na odwrot kk 78 co do przesadow hehe ja tez sie osluchalam, ze np nie wolno nosic korali czy naszyjnikow itp, czyste bzdury,ale ciekawe, czarna wlasnie dzwonil moj i powiedzialam ze sie nudze to mnie pocieszyl ze za miesiac sie nie bede nudzic juz :) i to bedzie w 100 prawda bo bede sama z dzidziusiem w domciu do popoludnia, lece teraz sie polozyc , chociaz znajac zycie nie zdrzemne sie bo ja w dzien nie umie najwyzej mi sen przeleci przez oczy na pol jawie ale i tak sie lepiej poczuje, bo cos mnie muli w zoladku:) narka -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna ale mi sie cisnienie podnioslo jak pomyslalam o tym mezu twojej znajomej, ja bym takiego to.... za jaja powiesila (sorki) moje wyjscia ostatnio to tez raczej tylko do lekarza, no i z psem:) chociaz w weekend mam zajecie ale zobaczymy czy dam rade, dziewczyny mierzycie sobie brzuszki?? ja wlasnie zmierzylam nad pepkiem 102, a troche nizej 104, a w ogole ponizej pepka mam lelawy brzuch jak galaretka ale wyzej to napiety:) dzis u mnie ponuro szaro i nic sie nie chce, moj tez pozno wroci dzis:( nie mam co robic, TV mnie nudzi, pies chyba tez leniey bo spi ,nie mam motywacji do niczego, jedynie co tu moge popisac -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, wysypka mi troche zeszla< ale tak swedzialo w nocy ze hej, mi teraz tez sie lepiej spi, nie mam problemow z zasnieciem chociaz biegam do wc, od 2 dn i mam bardzo silny nacisk na pecherz, brzuszek tez pobolewa:( wczoraj chwilami to mocno nawet, ale pewnie tak bedzie juz, nie chce biec do lekarza od razu, bo za tydz mam umowiona wizyte i wtedy bede miec wyniki badan, ale jak sie mi pogorszy to 3eba bedzie leciec wczesniej, myslalam sobie ze wybiore sie na zakupy ale sikam od nowa co chwile, wczoraj wsiadlam do auta zeby pojechac do sklepu i...kierownice mi do brzucha przystawia , a wyzej sie juz nie da podniesc, dzis mam obiad z glowy bo wczoraj ugotowalam na 2 dni, a ja i tak dzis zrobie sobie brokułki na maselku, fajnie ze mam swiadmosc ze gdzies tam siedza sobie tak bardzo podobne do mnie istotki z takimi brzuszkami , pozdrowki -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki za dradzenie:) mi tez cos na wardze wyskakuje hehe paletka a nie calowalam sie z toba przeciez:) o i ratunku bo mnie wszystko swedzi a na dloniach i nogach mam wysypke:( pilam wapno moze przejdzie, wyniki krwi tez beda niedlugo to jak bedzie cos nie tak to wyjdzie, dobrej nocki -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, ale wam zazdroszcze takiej aktywnosci, łazenia po miescie, wypadow itp ja to sie czuje jak staruszka, ale mam wrazenie ze to bardziej psychika, zreszta ost jakas taka sie zrobilam ze normalnie bym sie caly czas przytulala do meza, nawet pare dni temu jak byl wymienic opony na letnie i nie bylo go chwilke dluzej to mialam dola, a jak wrocil to nie moglam sie oderwac od niego, tak jakbym go rok nie widziala, pfff zgage mam teraz na okraglo, unikam bialego sera jak ognia, ale zreszta co nie zjem to mnie meczy, najgorzej po nocy jak sie napije jakiegos soku, ja tez staram sie lezec na lewym boku tzn spac, ale zaraz mnie wszystko boli okropnie, teraz maly ma chyba czkawke bo brzuch mi skacze:) a wlasnie czy wam sie wypinaja czesci ciala dzieci tak jak u mnie, tzn nieraz to mam taki krzywy brzuch ze sie zachodze ze smiechu, wydaje sie ze zaraz przebije skore, i pytanie, bo tez bede niedlugo prala ciuszki, w czym najlepiej??????? ciumki -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kk 78, dzieki za slowa wsparcia !:) tak zrobie odpoczne sobie, bo chyba ost za duzo na siebie biore, zreszta nawet nie wiecie jak dobrze jest sie tu mi wygadac, bo w realu oprocz meza to nikt mnie nie rozumie tzn, nie przejmuja sie moim stanem, ani tesciowie, ani moja mama, ktora jeszcze pracuje i w domu raczej nie robi nic, a jeszcze pokazuje fochy ze tego nie zrobilam albo tego, czarna to smutne:( wspolczuje twojej znajomej, w takich syt. doceniam mojego M, moze to banalne bo kazda tak powie ale nie znam bardziej cudownego faceta, zreszta jakby nawet chcial mnie zdradzic(tfu tfu) to nie ma ani okazji, ani czasu a czasem i sily,zreszta w zyciu liczyc mozemy tylko na siebie, zero w sparcia ze strony rodziny, do czego doszlismy to jego zasluga, a rodzina to jeszcze czasem zazdrosci,:( tak jestesmy zżyci ze nawet pol dnia nie mozemy wytrzymac bez siebie, on po pracy prosto do domu, wszedzie we 2, z kazda blahostka zwracamy sie do siebie, zreszta to juz razem 7 lat, po slubie bedzie 3, a rozrywkowi tez nie jestesmy , wolimy razem usiasc , wypic drinka, bo na znajomych czesto zesmy sie zawiedli, razem sie smiejemy i mamy dola, a dzidek to nasze wymarzone dopelnienie szczescia zreszta jak was tu czytam to widze ze i u was jest dobrze, i atk powinno byc, czasem klotnia tez jest potrzebna i odrobina zazdrosci;) ale najwazniejsza jest przyjazn:) hmmm ale monolog walnelam :) az glupio obym was nie zanudzila:) ktoras pisze ze malo dziecko ja kopie, z jednej strony to i dobrze haha bo to co ja przezywam to szok, w zyciu bym sie nie spodzieala ze mala istota ma tyle sily:) a mi lekarz powiedzial ze to jak sie odczuwa ruchy to bardzo indyw. sprawa, zalezy np od ilosci wod plodowych itp , tak ze jak jest wszystko ok to i ruchow nie musi sie czuc intensywnie -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a propo dziecka , moj tez ma juz swoje kaprysy, nie cierpi jezdzic autem! wtedy to dostaje dopiero lomot, o i na prawym boku mi nie wolno lezec:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, ja wlasnie chyba mam kryzys, boli mnie brzuch dolem, niby nie mocno ale czuje caly czas ucisk, nie mam na nic sily, maly kopie strasznie, boli mnie to bardzo, w ogole jakos dziwnie mi w tym brzuchu, wszystko mnie tez swedzi, i pomyslec ze tak nie moglam doczekac sie brzuszka, tzn jest cudownie ale mam teraz znowu caly czas jakies dolegliowsci, poszlabym do lekarza ale nie chce panikowac, bo to nie jest straszny bol, zrsezta i tak mi pewnie powie ze macica sie rozciaga, mozliwe, najbardziej mecze sie w nocy zadna pozycja nie pasuje:( i boli mnie brzuch jaks ie przekrecam :( chyba mam dola i jeszcze ta pogoda -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heeeej, kk 78 sie nabralam osz ty! czarna glowka do gory juz iedlugo :) bedzie dzidek na swiecie to ci zrekompensuje wyrzeczenia Grzybiara super swietnie!!! ciesze sie razem z toba:) co do reszty kobitek, mnie tez wszystko swedzi:( wiec to chyba normalne,poki nie jest za bardzo straszne, krem stosuje ziajka na rozstepy mamamia czy jakos tak, bylo ok ale mam jakies 2 fioletowe linijki niziutko po bokach, teraz nacieram oliwka i zbledly jakos, zrseszta ja sie smarowalam od poczatku 3 miecha, piersi mam ok, uda tez i tylek, boje sie o ten brzuch bo swedzi coraz mocniej, ale trudno co ma byc to bedzie, dzis bylam do na pobraniu krwi i moczu do badania, i pielegniarki nie wierzyly ze to juz 35 tydz, mowily ze brzuszek mam maly, i ze jestem szczupla,dziwne bo mi sie wydaje ze jestesm slonik, bo 9 kg przytylam, ale w sumie brzuszekk mi mniej przeszkadza niz na poczatku, nawet ost. wsadzilam nogi do umywalki w lazience zeby sie ochlodzic jak mialam spuchniete(akurat w wannie bylo pranie), daje rade choc wieczorami mam wrazenie ze sie dusze:( w nocy tez jest mi ciezko na mostku:( tez tak macie??? -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ja tez mysle ze to nic powaznego, po prostu sa takie momenty ze mnie boli i zle chodzic, moj ma glowke na dole bo nogi caly czas kopia po zebrach, paulinek, ja tez zawsze mialam klopty z gardlem, a na grype chorowalam zawsze c roku, a przeziebienia to mialam co chwile, ale w ciazy (odpukac) nic a nic, nawet kataru , a wszyscy w domu chorowali strasznie, jakas nabylam odpornosc w ciazy widac:) co do gardla jeszcze , to ja nawet w lecie lapie zapalenia , wystarczy np jak wejde do klimatyzowanego pomieszczenia i wyjde to od razu boli, jako dziecko to non stop mialam angine, teraz spokoj niby, obu jak najdluzej, i sczzerze powiedziawszy jak zawsze bylam zmarzluch to teraz w ciazy najlepiej sie czuje jak jest na minusie, wtedy spaceruje i super jest, deszcz mi tez nie przeszkadza, ani raz tej zimy nie mialam czapki i szalika na sobie:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie :) ale dyskusja, ja nie mam swoejego zdania na ten temat, ale wiem od znajomych ze takie wizyty sie przydaly,a jak ja azreaguje tos ie zobaczy kto przyjdzie i jak sie zachowa, bo wiadomo ludzie sa rozni:) sliczny byl weekend, w sobote bylam na zakupach ale przesadzilam z chodzeniem, nogi mi spuchly, brzuch mnie bolal ze lezalam reszte dnia jak kloda:( ,w niedziele tak sie pozarlam ze swoim ze hej, od razu ryczalam on sie jeszcze bardziej wkurzal, a;le popoludniu bylo juz cudownie:) bylismy na spacerku, robilismy zdjecia brzuszkowi, cos mi tak w 2 mscach brzuch dolem posinial jakby sie zaczely rozstepy male, ale odkad sie to pojawilo to smaruje pare razy na dzien i troche zbledlo,ruchy dzdzi sa bolesne dla mnie troche juz, a teraz z innej beczki: dzis mnie pobolewa brzuch dołem, nie wiem czy sie martwic, tak mnie co jakis czas spina, ale mam zero uplawow w ogole przez cala ciaze nic, teraz tez nie, nie wiem co to, moze jestem przemeczona, jestem juz w 35 tygodniu, jak do jutra nie przejdzie pojade do lekarza :( -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
swedzi jak nie powiem co, a ja jestem z tych ludzi co nie powstrzymuja sie od drapania:( staram sie ale jak dorwe to.... to w pon pojde do lekarza, bo to roznie z tym bywa,dzieki:) normalnie to bym sie nie przejela ale w ciazy to 3eba dmuchac na zimne -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moze jestem upierdliwa ale mam pytanie do kk_78 ale i do reszty -od paru dni (oczywiscie zapomnialam powiedziec wczoraj gin) mam wysypke na nogach tzn na lydkach tylko, okropnie swedzi a jak drapie to coraz gorzej jest, juz nawet nie gole nog, nie wiem co to , moze powinnam isc do dermatologa? pije wapno ale nie widze poprawy, macie tak? tylko lydki i swedzace krostki a potem strupki :( czy mi zawsze cos musi dolegac :(? -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki wielkie za rady, bo ja to zielone jestem i mimo ze mam z kim pogadac w rodzinie, bo sa mlode mamy to nic nie wiem, bo kazda tak zbywa albo mowi mimochodem a ja mialam problem bo dalej nie wiedzialam, bo kazda madra i nikt nie kuma ze ktos moze nie wiedziec po prostu,ale tak jak bede tylko miec pokarm to chce karmic:) bo to i wygoda i najlepsze dla maluszka, zwlaszcza ze nie pracuje i bede w domu pewnie jakies 2 lata:) bo niestety nie mam mozliwosci zostawienie dzidka z kims, a potem to pomysle o jakims zlobku, bo kiedys w koncu 3eba zaczac pracowac, choc z moim zawodem... nauczyciela to nie takie proste, no a co do butelek no to jakas kupie tak na wszelki wypadek, zreszta to dzis nie problem jak 3eba bedzie dokupic to wszystko i wszedzie jest:) bylam tez na spacerku ale sie mecze juz, dobrze ze piesek moj cos kuleje (tzn zle:() ale w tym sensie ze mnie nie ciagnie szybko za smycza, dziewczyny w czym chodzicie na wiosne , tznw kurtkach jakichs czy co, bo ja cos chce kupic, wkurza mnie ze tylko na miesiac a kase i tak trzeba dac, ale co zrobic, musze miec cos lzejszego na wyjscia, ale nie wyobrazam sobie co to kupic, dzis bylam w zimowej kurtce to porazka jak goraco, pamietam niki ale jak mam cos komu odp to juz nie wiem, ale ktos mowil ze malenstwo kopie mocno, no moje to istny szaleniec:) ale to takie mile i wiem juz ze bedzie mi tegoi brakowac:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, ale sie rozpisalyscie ze nie da sie rady wszystkiego przeczytac:) wczoraj poleciala mi siara :):) ale sie wzruszylam !!!! mam pytanie do doswiadczonych mam, bo tak wszystko juz mam ,,,a wczoraj sie kapnelam ze butelek nie mam , wiec moje pytanie brzmi jakie mi trzeba i ile, bo zakladajac ze bede karmic piersia i tak mi trzeba jakies, na herbatki czy odciagniete mleko, ile sztuk i z jakimi smoczkami i jakiej firmy, bo jutro lece na zakupy dla mnie, i takie tam to bym kupila z gory dzieki, ktoras pisze ze w nocy sie budzi, ja tez, dzis chodzilam od 4 do piatej po pokoju tak mi bylo duszno, ale to chyba norma i dalej taka blada jestem az sie boje tych wynikow krwi i moczu , bo cos czuje ze ostatnio oslablam bardzo :( pozdrowka -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale sie rozpisujecie wow, wlasnie wrocilam od gina, jest spoko, maly glowa w dol, ilosc wod prawidlowa, lozysko ok, za 2 tyg bede miec badanie od srodka , bo dzis skoro nic nie boli nie badal mnie, mam skierwoanie na badanie ogolne moczu i krwi bo powiedzial ze za blada jestem, pytal czy mam apetyt bo marnie wygladam, a ja jem sporo nawet, ale czuje ze chyba troche spuchlam, bo mojej bransoletki ulubionej nie zalozylam juz dzis:( no i te dusznosci potworne, zle mi wsiadac i wysiadac z auta , jak stara baba sie mecze, bylam tez w bibliotece, trzeba mi ksiazek do pracy na podyplowmoce, i sie normalnie tak zasapalam szukajac w katalogach ze az samej mi glupio bylo, dobra lece papu pozdrowka -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, aitam nowa kolezanke lekarke:) paulinek to wcale nie dziwne pytanie, ja sama schizuje, bo mi nawet glupio do gina jechac nieogolona w kroczu:( a co dopiero jak sie porod zaczyna i wszystko \"puszcza\", tez nie mam doswiadczenia bo to 1 raz Zurkowa uff, to cale szczescie, tzn ciulowo ze jestes chora ale nie ma to jak w brzusiu mamusi :) ale jak pokazuje przyklad Grzybiary, w tej fazie to juz nie takie straszne, i dzidzie daja rade:) no i nadeszla ta chwila .... witaj pierwszy rozstepie na brzuchu:(:(:( teraz to pewnie caly brzuch juz poleci, a myslalam ze unikne tego , coz pozdrawiam was, dzis ide na wizyte, to sie czegos dowiem :) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny ciekawe co z Żurkowa bedzie,? ech, a ja sie wlasnie obawiam ze ja tez nie rozpoznam jak bede rodzic, boje sie ze za wczesnie pojade do szpitala, a potem to juz beda mnie 3mac do konca, nie wiem jak i co sie czuje jak zaczyna sie porod, a nie chce jechac za wczesnie, mam nadzieje ze pojade juz tylko na sama akcje porodowa, tak wiec nie doradze Zurkowej co jej jest, ale w przyszlosci licze na was kobitki ze doradzicie:) a nawet jakby urodzila teraz to dzieciaczek juz jest rozwiniety :) teraz bardzo czesto rodzi sie wczesniej, ja sama urodzilam sie niecale 3 tyg przed terminem, -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej. Grzybiara to wspaniala wiadomosc, nie wartobylo sie martwic na zapas!!! co do tescia. tak samo ost. wlasnie mi powiedzial ze taki mam maly brzuch ze to dziwne, ze dziecko male jest itp, ze to co ja mam to nie brzuch, wreszcie bede miec spokoj bo postawilam sie i moze juz nie bedzie fikal, zreszta bede starac sie go unikac co do zgagi to mnie meczy caly czas, zwlaszcza jak zjem bialy ser, wczoraj po sniadaniu zjadlam kawalek sernika i do wieczora mnie meczylo:( stoi mi kazde jedzenie w gardle i ten okropny posmak, najgorsze jest to ze duzo pije w nocy, a co bym sie nie napila to rano mam niemily posmak w buzi, to slodko to gorzko, brrr, no i dusznosci mam, czasem jak mnie zlapie to trudno oddech zlapac u mnie to juz 34 tydzien:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
powiem krótko :czarna nie smutaj!!! wszystko bedzie ok, dbaj o siebie i sie nie stresuj, badz cierpliwa :) mowia ze jak zaskoczy 9 miesiac to juz mozna spokojnie rodzic:) i nie ma zadnych przeciwskazan, a co poradzisz ze dzidzius juz by chcial byc z mamusia :) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna WM, moj maz stanal w mojej obronie, ale nie chcial robic awantury, tez mu przykro, probowal sie dowiedziec o co ojcu chodzi ale ten wie swoje, a najlepsze jest to ze kiedys to on zabiegal o to aby sie moj ze mna ozenil:( no ale dzis moj sie wybiera do ojca na rozmowe,pewnie mu powie do sluchu, zreszta powiedzial mu ze w nosie to ma , bo on mnie kocha i to ja jestem dla niego najwazniejsza, a zreszta w ogole wam powiem ze ludziom sie teraz w glowach przewraca, kiedys rodzina to bylo cos, teraz wszyscy maja jakies pretensje, zazdrosni o wszystko, nie wiem skad to sie bierze, mi wystarczy do szczescia maz i nasze malenswto, reszte mam w nosie, czasem na obcym bardziej mozna polegac niz na \"rodzinie\" ale nie chce was zanudzac, to tyle moich rozterek:) -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie :) Grzybiara to cudowna wiadomosc, wiedzialam ze wszystko bedzie dobrze!!! nawet nie zdarzylam wam zlozyc zyczen przed swietami:( net mi nie dzialal, a w ogole to wszystko do dupy:( to byly najgorsze swieta w moim zycie, jeszcze niedziela ok, ale od wieczora porazka, tesc sie na mnie uwzial, wreszcie dal upust sowim emocjom i dal wszem i wobec do zrozumienia jak mnie nienawidzi, ryczalam pol nocy az mi sie zaczal brzuch napinac, a najlepsze ze nie wiem o co mu chodzi, dopiepszal sie do mnie caly wieczor, dokuczal, wyszlo na to ze zaluje ze jestem jego synowa:( super nie? ma tow d...ze jestem w ciazy, nie chce go widziec na oczy ani moja noga u tesciow nie postanie juz, ale juz mi lepiej, teraz skupiam sie na dokupywaniu rzeczy dla malenstwa, ale pogoda u nas tragiczna dzis co chwila pada snieg i sa zawieje, mam nadzieje ze wasze swieta byly udane, :) ja coraz gorzej spie lapia mnie dusznosci takie kolatanie ale nie w sercu ale tak jakby w plucach?, w czwartek mam wizyte u gin to sie odezwe, papap pozdrowka -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka, grzybiara 3maj sie i glowa do gory:):) ale beda świtea nie ma co:( biale, mroz pfff, ja mam jakiegos dola, wszystko mnie zaczyna bolec, to kolka pod pacha mnie lapie, to w boku, maly kopie a mnie az slabi, napina sie, nie wiem moze mam juz jakies skurcze ale skad mam wiedziec ze to to:( kiedys pol nocy nie spalam tak mnie cos rwalo w brzuchu, rano zawsze od 5 do 6 chodze bo maly nie daje zyc:) ale to przynejmniej dobrze ze u niego ok, teraz to sie chyba jakos przewrocil w brzuchu bo cos mnie kopie pod prawym zebrem ze nie moge tchu zlapac, palce mi troche popuchly i obraczke musze sciagac, cycki mi zmalaly chyba , mam mniejsze niz przed ciaza, a na poczatku 2 trymestru chcialy peknac, dziwne, maz wczoraj wrocil z pracy...nowym autem ... tzn nowym dla nas, bo od kumpla kupil, spoko tylko co teraz z naszym? trzeba sprzedac zeby sie wrocilo, troche mnie zaskoczylo ale coz, w sumie to dobrze bo nasze juz troche pojezdzilo, zakupy na swieta zrobione, ale jakos nie czuje atmosfery, mysle caly czas o porodzie i sie boje, ciumam was laseczki -
MAJ 2008- kontynuacja
zizusia 27 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
weronika m test mialam robiony gdzies w 20 tyg chyba, niektorym wydawalo sie za wczesnie, ale ja sie nie znam, nie wiem kiedy dokladnie powinno sie go zrobic ale mysle ze najwyzszy czas, ale nie sugeruj sie mna, zapytaj lekarza:):) on wie co robi, albo zobacz jak ci inne napisza dziewczyny :)