Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agi37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agi37

  1. A teraz ten suwaczek nie chce się otworzyć...
  2. Dzięki!Kochana KOUG!!!Maniu a ty cały czas bierzesz no-spę?
  3. Aniu ja nie umiem tego wkleić...
  4. Poproszę o ten 26 dniowy.Dziękuję
  5. Dziewczynki zróbcie mi taki suwaczek-moja dzidziunia ma 34 dni od poczęcia.Z góry dziękuję!
  6. Dziękuję wszystkim kochanym babeczkom!Kilogramami się nie przejmuję-jestem szczupła ważę 50 kg,nie mam tendencji do tycia,ale niestety mam problemy z kregosłupem i nie mogę sobie pozwolić na wrzucenie np 25kg.Jem dużo ale staram się nie objadać np smażonymi rzeczami,tym bardziej jak teraz leżę,a i tak po wszystkim mi się odbija...Uroki ciazy!Dobrze,że mdlości mnie bardzo nie męczą...
  7. Cześć dziewczyny!Właśnie wróciłam ze szpitala,na szczęscie nie jest bardzo żle-dzidzia rośnie ale niestety jest też krwiak...Dostałam miesiąc zwolnienia,mam nadzieję,że dzidziunia poradzi sobie!Apetycik dopisuje ale chyba jeszcze nie przytyłam,poleżę w domku to pewnie się zaokrąglę,ale nie chciałabym przytyć więcej niż 10-12kg...Na szczęście mam ochotę na zdrowe rzeczy-warzywa,owoce a odrzuca mnie od słodyczy.Fisiu fajnie,że z dzidzią ok!Maniu nie przejmuj się,ja też jestem cały czas zagazowana-to podobno normalne we wczesnej ciąży.Validosku a gdzie kupiłaś ten preparat na rozstępy?
  8. Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za miłe słowa!Nie wyobrażacie sobie ile to dla mnie znaczy...Leżę,wstaję tylko do kibelka i tu zaczyna się problem-boję się zrobić do końca siusiu czy coś innego bo boli mnie brzuch przy wysiłku...Moja ginka też nie zleciła mi zwiększenia progesteronu-na razie no spa i leżenie,jutro lub najpóżniej w czwartek na kontrolę i zobaczymy czy dzidzia poradzi sobie...W nocy poleciała ze mnie krew a teraz to takie brudki i na szczęscie nierbyt dużo.trzymajcie babeczki kciuki.Aniu zdrówka!
  9. Dzięki dziewczyny jesteście kochane!Chyba pojadę jeszcze raz do szpitala...
  10. Dzięki Validosku,tak bardzo się boję...
  11. Aniu K gratulacje!!!!!U mnie niestety niewesoło...W nocy dostałam krwawienia...Bylam w szpitalu,powiedzieli,ze nic się nie dzieje złego z dzieckiem ale nadal krwawię...
  12. Dzięki za dobre rady,na razie da się wytrzymać
  13. Fisiu jeszcze raz gratulacje!I oczywiście gratulacje dla Malwinki!!!!!U mnie dzidzia pojedyncza ale duża,widziałam bijące serduszko i bardzo się wzruszyłam...Niestety objawy ciąży coraz wyrażniejsze-przede wszystkim mdłości,jak do tej pory obyło się bez rzyganka...
  14. Po badaniach poziomu hormonów wyszło,że mam niewielkiego stopnia niedomogę lutealną(niedobór progest),więc profilaktycznie w 2 fazie cyklu brałam Duph po 1 tabl,jak się okazało,że jestem w ciąży ginka zwiększyła mn D do 2 tabl i tak mam brać nadal
  15. To wszystko wydaje mi się trochę podejrzane...Właśnie wkurzyła mnie ginka-zadzwoniłam i zapytałam czy przy tak wysokim progesteronie mam nadal brać 2 tabl Duphastonu i czy to nie zaszkodzi dzidzi,nakrzyczała na mnie po co robię jakieś badania-zupełnie jak bym popełniła jakieś przestępstwo...Już jej nie mówiłam,że wybieram się dziś na usg-dopiero by ją szlag trafił...
  16. Kłucia mam czasami,czasem słabsze,czasem silniejsze,nospę brałam tylko raz,więc nie jest żle!
  17. Maniu ja w tych jednostkach co Twoje to mam 122,to chyba trochę dużo,pewno będę miała zmniejszony Duphaston,a na wizytę idę 8 maja
  18. Fisiuniu gratulacje!!!!!Validosku wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!Widzę,że idziemy łeł w łeb-moja betka z wczoraj 16000!Dzidziunie rosną jak na drożdżach,progesteron też niezły-prawie 40!Badanka krwi bardzo dobre ale ja nigdy nie mam problemów z anemią.Oby tak dalej do szczęśliwego rozwiązania!
  19. Moje oczekiwanie na dwie krechy nie było taki długie-w sumie udało się w 5 cyklu.Zdecydowanie dłuzej musialam czekać na decyzję P,ze chce być tatą-ponad 2 lata i chyba to oczekiwanie było dla mnie najgorsze...Niezależnie ile bedzie dzieciaczków i jakiej płci,będę szczęśliwa...Jedyne o co się teraz modlę to o zdrówko dla nich!
  20. Ja idę w najbliższą środę-to będzie 6tc,pewnie trochę za wcześnie ale może już coś będzie widać.Grube krechy na teście szybko się pojawiły,betka ładnie rośnie-może mam więcej lokatorów...
  21. Validosku ja na razie mocnych schiz nie mam,że coś niedobrego się dzieje-czasem po jakimś ciężkim zabiegu w pracy jak mnie coś zakłuje albo nagle zrobi mi się mokro to biegnę szybko do kibelka czy nie ma jakiegos plamienia.Ja pewnie póżniej będę bać się podwójnie-ze wzgledu na wiek-o wynik badań genetycznych,ale jak na razie jestem dobrej myśli.WSZYSTKO MUSI BYĆ OK!A betka Twoja piękna-gratulacje!Ja wg p Haczewskiego mam termin na 26.12.Dziewczyny ale to będzie gwiazdka!
  22. Tituś nie martw się,ja wiem łatwo powiedzieć...Może jeszcze coś z tego będzie a jak nie to w przyszłym mies.Dbaj o siebie,życzę zdrówka.Validosku ja idę na usg w przyszłym tyg,może będzie już coś widać,a do ginki 8 maja
  23. Roburku ja jestem dentystką i mam styczność z wieloma szkodliwymi czynnikami-bakterie,wirusy,rtęć,skalery ultraddżwiękowe,wiele szkodliwych preparatów,poza tym pracuję na chirurgii i często nie mam możliwości żeby trochę sobie posiedzieć
  24. Najważniejsze to nie przesadzać-ile tego leku wchłonie Ci się przez skórę?Ja mam taką pracę,że myśląc,że wststko szkodzi dzidzi już od 3 tyg nie powinnam pracować,a jak na razie nie wybieram się na zwolnienie.Jak zajdziesz w ciążę to odstawisz leki,co innego jak np miałabyś brać antybiotyki w dużych dawkach doustnie
  25. Cześć dziewczyny!Powtórzyłam dziś betę-1500!hurra!Dzidzia rośnie.Dzięki Schering i Dafodilku!Schering dobrze,że ta ginka zrobi Ci badania hormonalne,zawsze lepiej sprawdzić.Wakacje na pewno pomogły-dużo spałam,świeże powietrze,jadłam głównie ryby,owoce i warzywka i poskutkowało.Czuję się bardzo dobrze,śpię spokojnie,apetyt umiarkowany,wreszcie chce mi się żyć!Jeżeli chodzi o leki to brałam Parlodel na hiperprolaktynemię i Duphaston na pomoc w zagnieżdżeniu zarodka-no i pomogło!
×