agi37

Cześć kobitki!Chciałam Wam życzyć szampańskiej zabawy oraz szczęścia w nadchodzącym wielkimi krokami Nowym Roku-to będzie Nasz Rok!!!!!

Plamienie implantacyjne jest zwykle ok 7-9 dnia po owulce,to już trochę za póżno...

Schering życzę Ci dzidzi z calego serca,ale ja też miałam plamienie 20 grudnia,21-nic,a 22 wieczorem polecialo na całego,a rano 23 już miałam zrobić test...Mam nadzieje,że u Ciebie będzie inaczej.Tempka jeśli jest ciąża skacze w dzień spodziewanej @ o 7-8 kresek

Cześć dziewczyny!Fisiu trzymam kciuki!!!!!U mnie święta kiepskie,połowa rodziny chora,teraz bierze niestety moją mamę i mnie.Kurcze mam nadzieję,że przejdzie do sylwestra bo zamierzam się trochę zabawić,plan A nie wykonany to można zaszaleć!Mnie oczywiście cała rodzinka życzyła rychłego zafasolkowania,od siostry nawet dostałam amulet płodności,za 3 tyg będę mogła ocenić skuteczność

Kobitki dzięki serdeczne za piękne życzenia!Ja również życzę Wam spokojnych,radosnych Świąt Bożego Narodzenia,zafasolkowanym-dużo radosnych przeżyć związanych z pojawieniem się fasolinki,mamusiom-samych szczęśliwych chwil w macierzyństwie a staraczkom-żeby jak najszybciej doszło do zalania foremek!!!!!Jak to cudownie babeczki,że jesteście!!!!!

Dziękuję Dziubassku1

Dziewczynki zmieńcie w tabelce-3 cykl starań,@ 20.12,no to teraz czekam głównie na dni płodne...

Na chirurga stomatologicznego.Ale niestety nie pracuję w klinice tylko w normalnej przychodni,a wiadomo,że ci na górze popierają swoich...

Cześć babeczki!Ale jesteście wszystkie kochane-dzięki za wsparcie!Ja już po dzisiejszych emocjach-poszło nieżle,lepiej niż myślałam.Jak nie będzie przekrętu to powinnam się dostać-wyniki 1 lutego.Najgorsze to czekanie-jak nie na dni płodne,to na ciążę,teraz znów na wyniki postępowania kwalifikacyjnego..Tempka dziś spadła,pewno jutro mnie zaleje...Ale za to będę mogła zaszaleć w sylwestra.A Nowy Rok musi być bardziej owocny!Ściskam Was mocno i czekam na 2 krechy wszystkich staraczek!

Cześć dziewczyny!Nie odzywałam się bo musiałam trochę zajrzeć do książek-jutro mam rozmowę kwalifikacyjną na specjalizację,pewno mnie odrzucą,bo niestety nie mam pleców...U mnie już 27 dc-@ zbliża się wielkimi krokami...Niestety,w ciąży nie jestem.Kurde no ale masz fajniutką fasolinkę!Gratulacje!!!!!Schering odezwij się,co u Ciebie z cyklem?Dafodilku mnie też jest smutno,że nie mam jeszcze fasoleczki...Może w styczniu się uda?

Oj babeczki jak to fajnie,że jesteście!!!!!

Wiktoria a miałaś jakieś objawy?

U mnie jak w tym i następnym cyklu nic nie wyjdzie to najpierw chłop pójdzie na badania a póżniej wezmę sie za siebie-monitoring owulacji,poziom hormonów itd.Nie zamierzam bezczynnie czekać!

Schering dobrze,ze mierzysz,w naszym wieku musimy dokładniej się obserwować,żeby wcześniej wykryć ew.nieprawidłowości i szybciej temu zaradzić-niestety czas działa na naszą niekorzyść.Nie martw się,tylko działaj!

Ja mierzę tempkę regularnie do owulacji,a teraz tak co 2-3 dni.dzień po owulacji skoczyła mi z 36,4-36,6 do 36,8 a teraz mam 37,1-37,4,To podobno ok

To może jest jeszcze szansa?

Z tymi tempkami to nie trafisz...Tak czy siak jak nic nie wyjdzie w tym cyklu musisz iść do gina i o wszystkim powiedzieć.Ja może trochę sie pospieszyłam z tym testem,ale było napisane,że po 6 dniach od zapłodnienia

Cześć dziewczyny.Ja nie wytrzymałam i zrobiłam test.Oczywiście negatywny...Czekam na @

Wiktoria gratulacje!!!!!!Ciekawe,kto będzie następny?Schering u mnie nic się nie dzieje-nic nie kłuje,piersi nie bolą,żadnych objawów ani na ciążę ani na @...Czuję,że u mnie bez wspomagani się nie obejdzie..

Dziewczynki muszę iść do pracy.Buziaki dla wszystkich

Dzięki Fisiu!Kurde no musisz nas słuchać!Masz napiętą sytuację w pracy,jesteś trochę rozczarowana małżeństwem-to wszystko stresuje Twojego maluszka...Tylko Ty i On się teraz liczy,resztę olej!

Ja myślałam,że od owulki.Ale i tak trzeba czekać-na test za wcześnie

Ja się nie testuję,bo nie mam żadnych objawów

No właśnie...to pewnie u mnie lipa...czekam na @

Kurde no a kiedy zaczęły cię boleć piersi w ciąży?