agi37

Chyba Pre-test najwcześniej wykrywa ciążę-po 7 dniach od zapł.Jak będę się czuła niewyrażnie,to za tydzień zrobię,a jak nie-to jak nie dostanę@

Dzięki,biorę wszystko.Jak będzie trzeba to będę na zwolnieniu!

Hejka dziewuszki!Temat L4 to poważna sprawa.Ja niedawno zmieniłam pracę,więc jak się okaże,że jestem w ciąży to będzie jazda...Tak naprawdę to mam to w nosie...Dzidzia najważniejsza,zresztą mam i tak do Nowego Roku tylko 1/4 etatu,oczywiście oficjalnie,to dziura w niebie się nie zrobi,tym bardziej,że nie mamy problemów finansowych.Tempka podwyższona,ciekawe czy się udało?

Dziewczyny buziaki,muszę spadać do pracy!

Ja piję.Gdzieś w necie przeczytałam,że to dobrze naoliwia w środku,a ja często mam z tym problem w 2 połowie cyklu.Kiedyś piłam gdy bolał mnie ze stresu żołądek i bardzo mi pomogło.Szukając w necie wiadomości o wiesiołku natrafiłam na inf,że podobnie działa siemię i można je pić przez cały cykl

Owoców też nie lubię,a warzywka owszem,owszem...A najbardziej kocham makarony,nawet tylko z oliwą i czosneczkiem...

Ja też!Mogę rzygać ile wlezie!

A ja zjadłam kanapeczki z szynką i wypiłam siemię.Jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi,dla mnie jest dobre w smaku.A słodycze mogą dla mnie nie istnieć-czasem lubię zjeść kawałek dobrego,domowego ciasta np sernika

Harbatko podobno na nudności jest dobry imbir-tylko nie wiem czy można w ciąży

Skarpetki mojego chłopa to zupełnie inna historia...ma zajoba na punkcie skarpetek-w szafie ok 200 par,a za kazdym razem jak jest na zakupach kupuje nowe!Jak jesteśmy w sklepie i widzę,że zbliża się do stoiska ze skarpetkami dostaję SZAŁU

Gosiu ja mam 37 lat i być może będzie trzeba coś wziąć na stymulację,przed 40 to nie można sobie pozwolic na roczne oczekiwanie,lepiej troszke pomóc naturze,tym bardziej,że nie robiłam jeszcze żadnych badań hormonalnych

A wracając do mikołajek-nic nie dostałam bo nie robimy sobie mikołajkowych prezentów.Ja jeszcze nie kupiłam mojemu prezentu urodzinowego-25.11-ale zamierzam połączyć z gwiazdkowym.Kupowanie prezentów mojemu facetomi to masakra!Wszystko ma,ciuchy wybiera sobie sam,gadżetów nie lubi.Zwykle kupuję mu jakąś wodę,ale wracając z urlopu kupił sobie 4 butelki!Wkurzyłam sie i powiedziałam,że kupię mu kibel albo umywalkę,bo od 4 lat nie może wykończyć swojego domu-pomieszkuje u mnie i u rodziców.Wiekszość życia spędza w pracy...

A poza tym,moja pani ginekolog dała mi 3 mies-jak nie będzie ciąży to mam się wspomóc hormonami.Jak będzie trzeba to oczywiście wezmę ale najpierw muszę miec za sobą staranka ma maxa!W zeszłym mies niestety ominęlismy te najważniejsze dni,ale w tym już było ok-owulka wczoraj,a staranka były 2,3,5 i jeszcze dziś poprawimy!

Masz rację Koug.Ja mu powtarzam,że spontanicznie to trzeba było robić 5 lat temu,a teraz każdą owulkę trzeba wykorzystać na maxa,tym bardziej,że jeśli się uda i wszystko będzie ok,to ja będę chciała jeszcze jedną dzidzię-tak za 3 lata.Ale na razie to tylko marzenia.

dzięki Harbatko!złapałam fluidki,rzyganka też trochę wezmę...Fisu dzięki,nie przejmuj się dzieciakami,to niestety wina rodziców.Karola prawie każdy facet tak reaguje-mój też czuje się jak reproduktor i wkurza go seks na zawołanie...

Dzięki kobitki!Harbatko przyślij troszkę fluidków ciążowych,Validosku a Ty teraz też jesteś w trakcie staranek-do roboty jak mężuś przyjedzie!Mam wrażenie,że w tym mies się uda!

Czesć dziewczynki.Obudziłam się wcześnie,mimo że idę na 15 do pracy,tak mi się nie chce...Gosiu temp skoczyła,tak jak podejrzewałam wczoraj była owulka-dziś 36,8.Teraz czekam na DWIE GRUBE KRECHY!

W zeszłym mies mierzyłam tak od 16 dc i miałam 37,0.,śluz super,szyjka otwarta od 3 dni,zawsze jak mam owulkę to mam ten charakterystyczny ból i po 14 dniach @...Ale mam nadzieję,że tym razem nie będzie.Zawsze mam cykle bardzo regularne,od wielu lat min 28,max 32.W zeszłym mies tylko było dziwnie-mało śluzu i bardzo niewielkie pobolewanie jajnika.Chłop trochę wkurzony,bo mu powiedziałam,że jak zaskoczę,to pewno będzie dziewuszka-staranka przed owulacją,a dziś nie może do mnie podjechać...

Cześć dziewczyny-mamuśki,ciążówki i staraczki.U mnie najprawdopodobniej dziś była owulka-pół dnia przerażliwy ból jajnika,teraz już jest spokój.Staranka były w tym mies pierwszorzędne,podlewanko co dwa dni,pupka w górze,jutro jeszcze poprawimy-mam nadzieję,że będą efekty.Co do temp-wczoraj miałam 36,4 dziś-36,6,pewnie jutro wzrośnie bardziej,co o tym sądzisz Gosiu?Schering,wreszcie się odezwałaś!Staraj się,staraj...Nowy Rok z FASOLKAMI

To prawda,obserwacje dogłębne po starankach mogą być mocno utrudnione...Jestem wkurzona,że te najbardziej ważne dni zawsze mi wypadają w środku tygodnia-staranka weekendowe są zawsze przyjemniejsze-więcej czasu i inwencji,mniej zmęczenia pracą.Ale co robić-gonię chłopa do roboty!

To co mnie trochę martwi,to to,że chłop mi się trochę buntuje.Mówi,że czuje się jak reproduktor,że ja nie potrafię podejść do tego spontanicznie,tylko wyznaczam dni kiedy muszą być staranka...W zeszłym miesiącu ominęliśmy te najwazniejsze dni,to teraz dmucham na zimne...

Cześć dziewczynki!Jeszcze raz gratulacje dla kurde no!!!Podziwiam Cię,że nie pisnęłaś mężowi o dzidzi...Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom!U mnie 13dc,więc staranka idą pełną parą.Po wiesołku troszkę lepszy śluz-polecam.Gosiu mierzę tempkę,nawet jak idę na popołudnie to budzę się o 7 i termometr do środka!Na razie tempka 36,4-36,6,owulki jeszcze nie było,myślę,że będzie jutro,bo dziś miałam 36,4,pewno jutro lub pojutrze będzie skok

Gosiu Ty zawsze znajdziesz coś fajnego w necie!

No to super,a staranka tuż,tuż...

Kurde no gratulacje!!!!!Nic się nie martw,na pewno fasolka się rozpycha i stąd te dolegliwości.A tak w ogóle to cześć dziewczyny!Długo się nie odzywałam,bo miałam sporo spraw na głowie związanych z pracą-parę nocek nie przespanych-i jak tu mierzyć tempkę!Dni płodne już niedługo,boję się,że ze stresu wzrośnie mi prolaktyna i z owulki nici...Gosiu,nie przejmuj się,trochę emocji w związku nie zaszkodzi...Ale jak miło będzie się godzić...