agi37

Cześć dziewczyny!Dawno mnie tutaj nie było,ale zrobiłam test i jest pozytywny!Chciałam podzielić się z Wami tą wiadomością.Pozdrawiam Was wszystkie!

Czy mnie jeszcze pamiętacie?Ja też zaczynam staranka.To co Validosku znowu razem?

Cześć dziewczyny!Czy mnie jeszcze pamiętacie?Ja też zaczynam staranka?To co Validosku,znowu razem?Buziaki

To i ja się melduję.U nas wszystko ok,Paulinka rośnie-może nie jak na drożdżach bo jest bardzo drobniutka-tylko 7300 wagi i 69 cm,ale jest zdrowa i bardzo pogodna,po prostu dzieciak aniołek.Ma dwa ząbki i raczkujei oczywiście trochę mówi-przede wszystkim tata.Buziaki dla Wszystkich!!!!!Ja wróciłam do pracy,więc z czasem bardzo kiepsko

Cześć dziewczyny!Spóżnione życzenia dla Emilci-sto lat dla naszej pięknej księżniczki!!!!!Jadziuniu gratulacje z okazji narodzin córeńki-wszystkiego najlepszego dla Ciebie i maleństwa!!!Buziaki dla Wszystkich!U nas wszystko ok,tylko czasu na nic nie ma...Paulinka w porównaniu z Waszymi pociechami jest maleńka-waży niecałe 7 kg,straszny z niej niejadek!!!Pełza do tyłu i okrężnie ząbków jeszcze nie ma.Prześlę Wam aktualne fotki.Jak można zmienić stopkę?

Cześć kobitki!Twardnienie brzuszka bardzo niebezpieczne w ciąży-szybko do gina.Matysha to ja jestem dentystą-dopiero dzis przeczytałam Twój wpis-pewnie już ból minął.To normalne przy zatruwaniu,można wziąć apap,jeśli ból jest nie do zniesienia jak najszybciej do dentysty.Dafi gratuluję kolejnej ciąży.Ja chyba teraz mam pierwszy normalny cykl po porodzie-bola mnie jajniki i sluz się ciągnie ale na razie się nie staram.Validku jak Maksio przechodzi ząbkowanie?Paulinka nadal bezzębna.Titku chciałabym zobaczyc zdjęcia Laurusi-mogłabyś mi przesłać?Buziaki

Cześć dziewczyny!Gratulacje dla Titusia!!!!Pozdrowienia dla Wszystkich i gratulacje dla nowo zaciążonych-specjalne dla Majeczka!!!Z Augustowa Paulinka wrócoła z obustronnym zapaleniem ucha i niestety dostaje antybiotyk.Ale juz jest lepiej.Buziaki

Dziękuję za zdjęcia Szymonka i Normusi-super dzieciaki!!!Maniu Ty też jesteś chudziutka-Paulinka ze mnie też zrobiła szkieletora-48kg,przed ciążą 51-52.Titku daj znać co u Ciebie.Buziaki dla całej gromadki!

Spóżnione ale najlepsze życzenia dla wszystkich Mamuś-i tych obecnych i przyszłych!!!Czytam Was ale niestety czasu na pisanie mi nie starcza.Paulinka prawie nie śpi w ciągu dnia i tak się przyzwyczaiła,że ciągle ktoś się z nią bawi,więc robota leży w domu odłogiem nie mówiąc już o innych przyjemnościach.Ciągle lekarka mnie ochrzania,że mało przybiera na wadze ale ona już podwoiła swoją wagę-waży 6 kg.Jest drobniutka ale ma bardzo dużo ciałka.Oprócz piersi dostaje raz dziennie zupkę.Dzięki za zdjęcia-wspaniałe te Wasze dzieciaczki!!!!Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!

Titku ale Ci dobrze-pijesz gorącą czekoladkę...Ja niestety na diecie bezmlecznej bo mała ma podejrzenie alergii na białko mleka krowiego,a tak mi się chce mleczka i sera...

Cześć dziewczyny!!!Mam nadzieję,że jeszcze mnie pamiętacie...Biję się w piersi ale każdy dzień jest taki krótki...Validosku najlepsze życzenia!!!Wszystkiego naj,naj i spełnienia najskrytszych marzeń.Titku będziesz miała córeczkę-super!Buziaki dla malutkiej królewny w brzuszku.Koug niezła laseczka z Emilulu...Aniu K,Cebulciu i Roburku-jak dacie radę to podeślijcie zdjęcia córeczek,a Dziubassek,Demiluna ,Dafi ,Validos i Fisia,Mallwina i Mania chłopaczków.Muszę poczytac co się u Was dzialo,żeby być na bieżąco.Gratulacje dla nowych zaciążonych koleżanek

Cześć dziewczynki!Najlepsze życzenia urodzinowe dla Banitki!Fisiu dlaczego nie dostałam zdjątek Bartoliniego?Poproszę...

Cześć dziewczyny!Przepraszam za długą nieobecność ale nie mogłam się zebrac,żeby napisać.Przede wszystkim gratuluję nowym mamusiom-Roburkowi i Dziubasskowi!!!!Witam nowe koleżanki staraczki i życzę szybkiego zaciązenia.Paulinka jest cudowna i kochana ale jak każdy dzidziuś wymaga poswięcania ogromnej ilości czasu swojej osobie.Śpi z nami w łóżku,budzi się w nocy 1-2 razy na jedzenie ale potrafimy pospać nawet do 10.30.Roburku Paula robi tez rzadkie kupy,myślałam,ze to normalne-słyszę jak robi bo to są niezłe strzały.Przybiera ładnie na wadze,nie ma żadnych wysypek na ciele to chyba wszystko jest w porządku.zwykle wieczorem miewa kilkuminutową kolkę-dostaje esputicon i sie uspokaja,ja nie jestem już na diecie,jem prawie wszystko.Myslicie,że z tymi kupami powinnam pójść do lekarza?

Cześć dziewczyny!!!Wreszcie mam internet i chwilę żeby z Wami popisać.Podobnie jak większośc nowo upieczonych mamuś nie mam na nic czasu a zajmuję się tylko dzieckiem-Piotr sprząta a teściowie gotują.Paulinka jest grzeczniutka ale wczoraj bolał ją brzuszek i była bardzo marudna przez całą noc i przedpołudnie.Validosku ja na razie łóżeczko sobie odpuściłam-nie mam siły wstawać i przenosić malutkiej-gwiazdeczka śpi z nami,daję cyca i idziemy dalej spać.Na szczęście baby bluesa nie mam ale czasem chciałabym,żeby Paulinka na trochę wskoczyła do brzuszka-marzę o w pełni przespanej nocy...Titku brzuch po cesarce mnie nie boli,tak naprawdę to tylko po szwie widać,że urodziłam dziecko-brzuszka już nie mam wcale,waga sprzed ciąży ,nie myślałam ,że w moim wieku tak szybko dojdę do siebie.Piotr mówi,że widać jestem stworzona do rodzenia dzieci i zaraz robimy drugie-dobrze,że po cesarce nie można tak od razu...Cieszę się Titku,że Twoja dzidzia zdrowa,Banitko gratuluję syneczka,Goosha super,że będziesz mamusią,Dafi fajnie,że myślicie o drugim dzidziusiu.Cebulka czekamy na malutką Cebuleńkę...Pozdrawiam Was Wszystkie,postaram sie bywać regularnie a w czasie weekendu wyślę wam fotki

Cześć dziewczyny!!!!!Dzięki za gratulacje!!!Gratuluję pozostałym młodym mamusiom-Malwince i Ani!!!Czekamy na Cebulinkę.Paulinka jest cudowna i grzeczniutka ale i tak nie mam na nic czasu.Ma duzo włosków ale ciemnych a nie jasnych jak napisała ciocia Koug.Poród marzenie-obudziły mnie rano słabe ale regularne skurcze,miałam jechać tylko na ktg ale juz zostałam w szpitalu,bo odszedł mi czop.Musiałam trochę poczekać na cięcie bo nie odpuściłam sobie śniadanka-całe towarzystwo spieszyło się do domu,więc o 10-tej zaczęli i o 10.20 mała Paulinka doniosłym krzykiem pojawiła się na świecie.A dlaczego nie Lenka...Cała rodzinka odradzała mi to imię,chciałam Milenkę,ale mój Piotr ma złe skojarzenia...Poza tym jak zobaczyłam z jaka miłoscią tatuś patrzy na córcię...chciałam mu zrobić przyjemność-bardzo chcioał Paulinkę.Buziaki dla Wszystkich!!!!

Cześć dziewczynki ja jeszcze w dwupaku,skurcze przepowiadające pojawiają się raz na jakiś czas,mała się wierci i wali mnie głową w pęcherz,czekamy do nowego roku!

Cześć dziewczynki!Malwinko moja malutka na każdym usg ma obwód brzuszka mniejszy od pozostałych o 2-3 tyg i zaden lekarz nie robił z tego problemu.Biorąc pod uwage siłę jej kopniaków to już kawał baby z tego mojego maleństwa.a z porodem czekamy do nowego roku-oby...Brzuch mnie pobolewa,szczególnie jak się nachodzę.Aby świeta spędzic w domku.Życzę Wam Kochane Dziewczyny i Waszym Bliskim Zdrowych i Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia!!!!

Validosku gratulacje!!!!!!O rany moja kolej....Może przepuszczę Malwinkę?Nie dość,że wszystkie cztery zaciążyłyśmy w tym samym czasie to jeszcze pokrojona cała czwórka.Cebulko ja w 35 tc miałam szyjkę 20mm a teraz prawie 40!Powiem Wam,że ja obstawiam,że Sylwestrowa Noc będzie moja...

Cześć dziewczyny!Dzieki za troskę-po upadku nie urodziłam,dzidziunia szaleje,wszystko ok.Byłam wczoraj u lekarza-rodzimy najwcześniej po świetach,szyja dłuuuuga i zamknięta,macica bez czynności skurczowej,malutkiej nie spieszy się na świat.Ja jestem szczupła w brzuszku-tylko 97 cm.Cebulko cordaphen odstawiłam w 37 tc,nadal biorę tylko magneB6,żelazo i witaminy.Titku dobrze,że apetycik dopisuje.Fisiu a dlaczego tak wcześnie zrobili Ci to cięcie?Musiałaś być strasznie przerażona po porodzie,dobrze,że już ok.Maniu Szymuś ma już miesiąc-ale ten czas leci,dbaj o siebie i nabieraj sił!Buziaki dla Wszystkich!

Validosku chyba Twoja kolej nadchodzi...Titku tak to niestety jest z pracodawcami,dobrze,że masz juz lepszy humor.Cebulko a Ty nadal bierzesz cordaphen?Dziubassku powodzenia na glukozie.Malwiny nie ma-moze poszła rodzić?Ja dziś spadłam ze schodów.Tak się zdenerwowałam,ze macica zrobiła się twarda jak kamień-była u mnie kolezanka,przeraziła się jak diabli.Na szczęście upadłam na rękę i trochę obiłam sobie kość ogonową-brzuszek nie ucierpiał ale nerwy były straszne!

Validku ja mam główkę malutkiej bardzo nisko od 18tc...Co jestem na usg,to słyszę,że mała szykuje się do porodu...i tak juz od 20 tygodni!No może u Ciebie będzie inaczej...Malwinko z tymi wodami to różnie bywa-ja piję niewiele a wody zawsze mam w normie a niektóre dziewczyny pija 4 litry i mało wód.A cesarką nie stresuj się,dla dziecka to bezstresowe przyjscie na świat a my damy radę.Fajnie z tym macierzynskim,że się załapiemy.Dziubassku badania trzeba powtórzyć.

Fisiuniu gratulacje!!!!!!!!!!Bartuś piękny,zresztą wszystkie topikowe dzieciaczki są super.Ciekawe kto następny...Ja w przyszłym tyg mam wizytę u lekarza-na wszelki wypadek jadę z torbą ale łudzę się,że pochodzę do stycznia-chcę mieć dłuższy macierzyński.Czuję się sup;er,objawów zbliżajacego sie porodu nie ma...Sylwia to już pół roku,ale czas leci,fajnie,że się odezwałaś.I Ty Majeczku też...Buziaki dla całej topikowej gromadki!Aniu ja od ponad mies mam już 38 lat-poproszę o zmianę w tabelce

Cześć dziewczyny!Dziubassku brzuszek piękny!U mnie już końcówka a mam niewiele większy...Titku te pierwsze tyg ciąży do najprzyjemniejszych nie należą,te ciągłe mdłości...brr!Maniu Szymuś jest śliczny,dzięki za zdjęcia.My po całym tyg pracy trochę jesteśmy zmęczone,najbardziej wkurza mnie poranna jazda w korkach,przez tych parę mies na zwolnieniu odzwyczaiłam sie na maxa.Malwinko pytałaś się co pracodawca na to,ze jestem zaraz przed porodem.Ja dostałam skierowanie na odbywanie specjalizacji-musiałam ją rozpocząc w ciągu 3 mies.Jezeli teraz by mi się nie udało to musiałabym przerwać urlop macierzyński.W takiej sytuacji pracodawca ma obowiazek zatrudnienia nawet na dzień przed terminem porodu.Nie robiono mi żadnych trudnosci,wszyscy są bardzo mili i dbają o mnie i malutką.Chciałabym pochodzić do świąt a pózniej niech sie dzieje...

Cześć babeczki!A my chodzimy od poniedziałku do nowej pracy...Ciężko się przestawić na ranne wstawanie po tylu miesiącach wstawania o 10-tej ale jest ok.Torba do szpitala spakowana,pod koniec tygodnia odstawiam cordaphen i niech się dzieje...Co prawda biorac pod uwagę stan wojej szyjki,która znacznie się wydłużyła zamiast skracać to mam jeszcze duużo czasu.Mam straszny apetyt ostatnio,mogłabym ciągle jeść,dobrze,że dużo nie przytyłam

Ja jem sery pleśniowe-polskie są robione z pasteryzowanego mleka więc nie ma problemu.Watróbkę jem od ponad miesiąca raz w tyg i od razu poprawiły mi się wyniki