Magdalejna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Magdalejna
-
A co tu tak cicho. Mam dla nas zle wiesci dziewczynki, od niedzieli bede miec ograniczony dostep do neta :( Jak bardzo to sie okaze...
-
Dziendobry i dobranoc ;) Tylko tyle bo padam na twarz, odezwe sie pozniej. Ps. fajna ta reklama twixa (najechac trzeba na nia strzalka) ale to sadyzm by dawac taka reklame na forum dietetycznym :D
-
Znow sie powtarzam ;)
-
Ayati, dzieki za opinie :* No, to teraz nikt juz mi nie powie ze nie musze sie odchudzac, bo jak sie patrzy na moj wzrost i wage to nie jest zle ale w realu w jednym miejscu mam za duzo (biodra, boczki) a w innym za malo (chude lydki). Dorotka, ale mnie zdziwko chaplo, musze poszukac o tym brokule bo ja je uwielbiam a za to kalafiora nie znosze (chyba ze surowego). Pomidorki, ogorki i papryki jem na kolacje czy sniadania a na obiad chcialam cieple warzywo. Margolitka, mi tez sie to duzo wydaje ile Dorotka je ale to moze byc sekret, bo organizm nie czuje sie na diecie i nie wlacza na tryb oszczedny. Ja chce jesc 1400 ale jakos mi nie wychodzi, ciagle jem za malo, moja srednia z zeszlego tyg to 1250 (mam taki fajny pamietnik odchudzaczki gdzie sobie wszytsko zapisuje a raz na tydzien sumuje sie wszytskie dni) Dzis zaczelam dzien od 3 razowych ryvit, 3 jaj, pol lyzeczki maselka i salatki z pomidorow, papryki i ogorka, czyli kalorii 370. A co do cwiczen, cos zgubilam wene, widzieliscie ja moze? ;)
-
Monia, suuuper! A po baseniku cos bardziej bialkowego bym proponowala bo jogurt to przede wszytskim wegle. Alez sie zawzielysmy, tak trzymac! :) A Dorotki nie ma bo oglada sie calymi dniami w lustrze, tzn ja na jej miejscu bym tak robila bo takim wyczynie to trzebaby bylo mnie wolami od lustra odciagac ;) Ja dzis ladnie zjadlam, 1350 kcal i leze w lozku i ogladam Ruiny, fajny thriller sie zapowiada...
-
Moze faktycznie pogadaj z Dorota, ja nie wiem dokladnie co i jak jadla, ona ci wszytsko wyjasni. Ja kiedys schudlam 15 kg na Atkinsie jednak nie polecam bo bardzo latwo mozna sie na niej zlamac i nabawic kompulsow.
-
Dziendobry, dla kogo dobry ten dobry. Mnie tez zycie ostatnio same klody pod nogi rzuca, kwestie finansowe niestety. Okazalo sie ze nie mialam urlopu a na dodatek nie dostalam fajnych kuponow do super sklepow z pracy i chyba przez ten urlop, a jest mi tak przykro bo inni dostali :( No a mojemu szef powiedzial ze nie ma mu z czego zaplacic ze dopiero za 3 tyg wiec jak chce moze sie zwolnic...Zwolnil 4 ludzi i tylko 3 zostalo wlacznie z moim bo przeciez za 3 miechy spadamy co ma sie zwalniac, tylko mam nadzieje ze nie okaze sie ze robil za darmo :/ I chyba trzeba nam sie przeprowadzic. Tak wiec lipa, az plakac mi sie chce bo jestem przed okresem i wiecie jak to wtedy jest... Ayati ty sie na mnie nie gniewaj, nie bylo cie wtedy jak gadalysmy, przeslalam tylko Moni i Dorocie. A jakbym ci przeslala i bys to otworzyla bez pojecia co list zawiera bym cie wystaszyla a nie chce miec cie na sumieniu ;) Zaraz ci wysle... Wspolczuje tego okresu, trzymaj sie jakos..
-
Dorotka spij dobrze, fajnie ze zajrzalas dzis bo juz smuta lapalam.. A jakas niekumata jestem bo o jakie moje nowinki i przepisy ci chodzi? Silownia 3 razy w tyg to idealnie, miesnie zdarza sie zregenerowac. Ide sobie znow na onet cie poogladac :) Adorinka, twoja kolej, masz tu koniecznie sie zameldowac!
-
Czyli dieta wcale nie musi byc okropnoscia by schudnac. Jestem ciekawa jak kalorycznie ci to wychodzi ale wiem ze nie liczysz. Mi to kilogramy nie beda lecialy jak tobie, na bank stana na 63kg przez dlugi czas ale cm spadna, tak to juz ze mna jest. No chyba ze inny rodzaj jedzenia sprawi cos odwrotnego. I wiecie co, naprawde wiem ze mi sie uda, jem smacznie, prawie jak nie na diecie. Jedynie co to mam nadzieje ze ten moj tryb pracy nocny nie zacznie mi w odchudzaniu przeszkadzac. Jeszcze 3 miesiace i ja rzucam! Jak ten czas leci! Za 3 mieszki do polski! Na bezrobicie chyba hehehe ?! Nie wazne, wazne ze w swoje strony :)
-
Dzieki Moniaczku :* Nie no, jestem w szoku, jaki sliczny brzuszek! I jakie ramiona szczuplutkie! A wiecie co, to jest strasznie mobilizujace, ja za pare miesiecy tez wam takie przesle :P I Monisia tez :)
-
Dorotka no wkoncu :P Masz tu maila: magdalejna@onet.eu Czekam z niecierpliwoscia :)
-
Ayati znam super eonline, pelno filmow na nim ogladam! I jeszcze kinomaniak.info jest super ;)
-
Monia, jestem, net mi dzis nawalal a po drugie spalam do 18 tej! Jak na mnie to wow! Ale szczesliwa nie jestem bo ominelam posilki, zjadlam 720 kcal a gdzie tu jeszcze jakies 600 zmiescic? I brzuch mnie bolal, jakis skurcz mialam i przez to glodna nie jestem. Monia jestem bardzo dumna z ciebie, ze dietka zdrowa i basenik, to naprawde mozna polubic :) Razem damy rade i ja z topiku nie znikne :* U mnie dzis ciag dalszy komplementow, tym razem od kolegi kolegi. Wkurza mnie to (no mile lechta oczywiscie tez ;) ), niech zaczna komplemencic mi jak juz schudne bo mnie to wcale nie motywuje :( A ja nikomu nie mowie ze sie odchudzam przeciez...
-
Ayati, tez lubie rozne baje, na to nigdy sie nie jest za starym! U ciebie w pracy takie cos, olaboga, a sluchaj co u mnie bylo. Zmiana nocna powinna miec przerwe godzinna nieplatna ale jesli nie ma menagera by kogos pokryl, to wtedy przerwy nie ma. Dyrektor juz dawno marudzil ze zmiany te nic nie robia ( bezczelny, ciekawe czemu on nie chce nocek skoro nic sie nie robi) ale napisal notke ze nie mamy sie upominac o zaplacenie za przerwe ktorej nie bylo, czyli mamy robic 8 h a bedziemy miec placone za 7 !!! Wyobrazacie sobie, dobrze ze ja w tym czasie bylam na wakacjach bo od razu bym szum zrobila. Kolega delikatnie wytlumaczyl menagerce ze latwo isc z tym do sadu, ona sie wystraszyla albo raczej ruszyla glowa bo dyrek napisal to nam na pismie, pikna podkladka z ktora mozna do sadu isc :) Ja tej kartki nie dorwalam bo zdarzyla wszytskie wziazc, tzn kolega ma swoja w domku ;) Wogole tak tna na wyplatach, masakra co sie tu dzieje! Kiedys sie pukalam w glowe ze kryzysu nie ma ale jest, wielki i tlusty! Niecierpie tego slowa :/ Np moja menagerka nigdy nie robila zmian a teraz robi, obok nas sa BK, KFC i rozne takie, to obcieli im godziny otwarcia, mielismy jedzenie za darmo a teraz trzeba placic. Kiedys moj luby dostawal czeki co pt a teraz co 2 tyg bo szef kasy nie ma, no i nie ma juz tyle nadgodzin co kiedys. Ja sie naprawde boje, bo to anglia i nawet kryzys w angli lepszy niz w polsce ale my wracamy do polski za 3 miechy, przestaje juz marzyc ze znajde fajna prace. Ale slyszalam ze na kryzys najlepsze sa dzieci ;) Nie ma sprawy :P Koniec moich ekonomiczno - pesymistycznych wywodow... Teraz cos o diecie. No wiec trzymam sie ;) Czekoladki i muffinki kwitna i jakos mnie nie kusza. Czulam sie napakowana energia a cokolwiek zjadlam szybko palilam bo takie cieplo w brzuchu czulam. Dzis dostalam komplementy od mojej menagerki, ona spoko babka, jak kumpela, bylam obcisle ubrana i powiedziala ze uwielbia moje ksztalty, ze mam boskie wciecie, obok stal kumpel i wturowal. Ale nie uwierzylam, tzn wiem ze niektorzy to lubia takie szersze klepsydry i cieszy mnie to ze moge miec swoich \"wielbicieli\" ;) ale i tak wiem swoje ;) Do tej pory pamietam jak moj luby mi mowil ze mam fajna figure i nie musze sie odchudzac a jak schudlam to powiedzial ze robie sie laska :D Czy ja sie czasem nie powtarzam? ;) Papapa
-
No wlasnie, co bedzie jak skonczymy diete? Dlatego dieta musi byc taka aby nasz uczyla, co ma jaka watrosc odzywcza, ile ma kalorii, ile cukru, tak ogolnie... Ty potrzebujesz diety zasobnej w antyanemicze mineraly oraz niezbyt obcinajacej kalorie bo skoro masz tyle czasu to po co sie glodzic, wtedy wieksza szansza na rzucenie sie na jedzienie...a po drugie nie musisz duzo chudnac. Wg mnie 1400 bylo by dobrze plus sporcik od czasu do czasu, nie z przymusu. Dieta Krewetki jest za malo kaloryczna dla ciebie, ona miala wiecej do zrzucenia. Ale np skoro lubisz chleb to go jedz tak jak ona pisze, jogurty, jakies owocki malocukrowe. Do tego kopa salatek i warzyw no i miesko i sery bo bialko na diecie bardzo potrzebne. No i oczywiscie cos na twoja anemie, buraczki, szpinak, watrobke, nie wiem co tam jeszcze... Chcialabym ci jakos pomoc bo widze ze sie miotasz, ale z drugiej strony, ja? Majaca kiedys sukcesy ale ostanio wiecznie zaczynajaca i szybko konczaca...hm
-
To po co poszlas z nim do tej restauracji? Czy on nie wie ze chcesz schudnac? Ja to widze tak: jesli jestes w stanie zaakceptowac siebie to faktycznie sobie odpusc bo ladna z ciebie dziewczyna i nie jestes absolutnie gruba, ale jesli bedziesz ciagle myslala ze masz za duzo tu i tam to nie ma sensu sobie odpuszczac bo sie kobieto zameczysz. Czy to tak dlugo by dietowac do tego sierpnia? Moim zdaniem powinnas sobie jakas diete ulozyc bo nie masz jak takich nawiasow i latwiej ci siegac bo niedozwolone produkty. My ci tu pomozemy albo podpatrz diete krewetki ;) Ja nie moge zrezygnowac Monia, bo ja mam oprocz tego by ladnie na slubie wygladac tez inne cele a najwaznieszy to wyrobic sobie zdrowe nawyki zywieniowe, pokonac obzarstwo i jesc pozywnie bo planuje w tym roku ciaze. Buziole i daj znac jak juz wymyslisz czego naprawde chcesz :*
-
Drugi dzien za mna, dzis biegalam i jadlam baardzo ladnie. Byle do przodu ;)
-
Witam was ranne ptaszki :) Pierwszy dzien diety za mna wiec teraz bedzie duuuuzo latwiej. Cialko mnie boli od cwiczen ale mam za swoje, jak sie nie cwiczy to sie jak prosie kwiczy! Alez mi to ladnie wyszlo :P Wczoraj mojego szwagra opieprzalam zeby rzucil palenie i wiecie co mi powiedzial? Az mi w piety poszlo! Ze on rzuci palenie jak mi sie zmniejszy tylek! Nie mowil tego obrazliwie, smial sie ale spytalam czy serio mysli ze powinnam schudnac a on na to ze 5 kilo by sie przydalo zrzucic. I teraz mam jeszcze wieksza motywacje. Nie znosze palenia a on kopci jak lokomotywa a jest mlody (21lat). Widzicie jaka ja milosierna, zycie chlopu ratuje poprzez moje odchudzanie :D Dorotka, ty to mozg jestes, podziwiam, a te wasze kanapki nocne to na pewno zostaly zuzyte skoro cala noc nie spalyscie ;)
-
Monia z jednej strony daktyle sa polecane przy anemi http://kobieta.interia.pl/news/co-jesc-by-uniknac-anemii,1102573 a z drugiej na diecie sa zakazane przy odchudzaniu http://www.ochoroba.pl/artykuly/1489-co-wolno-a-czego-nie-wolno-jesc-w-ramach-diety-odchudzajacej Wybor jest twoj ;) Porzeczka gratulacje, niezly wynik, ile kalori dziennie jadlas?
-
Hej Monia, powspieramy sie to bedzie latwiej. Jesli moge ci doradzic to nie jedz suszonych daktyli czy fig, to sam cukier, juz nawet o kalorie nie chodzi ale o ich wplyw na wyrzut insuliny do krwi, ja uwielbiam daktyle ale one smakuja jak tofi, to chyba najgorszy owoc suszony pod wzgledem dietetycznym. Lepiej wcinac swieze owoce, jablko czy pomarancza itp. A moze lepiej rob galaretki jak Dora, dodasz owoce do srodka, polejesz jogurtem, slodkie to a duzo zdrowsze. No ja dzis z tym wazeniem potraw sie meczylam, liczylam i liczylam, a zawsze na oko dzialalam, musze nabrac wprawy. Mialam sie dzis zwazyc i zmierzyc ale mam cholernego pietra bo wczoraj zmierzylam sobie udko i wszlo mi o 2 cm wiecej niz w grudniu. No ale w pon bedzie trzeba, toc musze wiedziec czy efekty beda czy nie ;) A ty dzis w domku czy potem do pracy smigasz?
-
Hej Monia, powspieramy sie to bedzie latwiej. Jesli moge ci doradzic to nie jedz suszonych daktyli czy fig, to sam cukier, juz nawet o kalorie nie chodzi ale o ich wplyw na wyrzut insuliny do krwi, ja uwielbiam daktyle ale one smakuja jak tofi, to chyba najgorszy owoc suszony pod wzgledem dietetycznym. Lepiej wcinac swieze owoce, jablko czy pomarancza itp. A moze lepiej rob galaretki jak Dora, dodasz owoce do srodka, polejesz jogurtem, slodkie to a duzo zdrowsze. No ja dzis z tym wazeniem potraw sie meczylam, liczylam i liczylam, a zawsze na oko dzialalam, musze nabrac wprawy. Mialam sie dzis zwazyc i zmierzyc ale mam cholernego pietra bo wczoraj zmierzylam sobie udko i wszlo mi o 2 cm wiecej niz w grudniu. No ale w pon bedzie trzeba, toc musze wiedziec czy efekty beda czy nie ;) A ty dzis w domku czy potem do pracy smigasz?
-
Hej Pati, ciesze sie ze u ciebie wszytsko dobrze ale przemilczalas temat twojego zdrowia i odzywiania wiec chyba nie jest za dobrze bo bys sie nam pochwalila :( Mam nadzieje ze sie myle. Pozdrawiam cieplutko. Krewetka, dlugo mnie nie bylo by wyjechalam ale teraz juz jestem i zaczynam dietke. Jestem totalnie zdziwiona tym ze jestes na 1800 kcal, myslalam ze to trzeba tak po trochu dodawac. Czy na tym 1800 masz juz pozostac do konca czy to tez jakis etap? Czemu ona dala ci az tyle kalorii, nie boisz sie ze przytyjesz? Sorki za tyle pytan. Nie potepiam tych 1800, nie nie ;) Tylko nie rozumiem. Pozdrowka
-
Wrocilam! Normalnie strzepek nerwow jestem, tzn juz jest lepiej, ale 3 ostatnie dni to az wstyd sie przyznac slowo na K bylo naduzywane :( Nie gadalam z ojcem, z mama tez mialam sprzeczki, moj biedny M co chwila padal ofiara moich nerwow a wszytsko przez to ze chcialam juz do domku a zamkneli lotnisko w angli i musialam czekac 3 dni!! Poki co tu jest moj dom i taki zakaz do niego powrotu byl dla mnie straszny! Dziwne to wszytsko bo przeciez angli nie lubie ale i w polsce nie moglam sie odnalesc bo nie mialam swojego káta :( Jak juz wsiadlam w samolot to sie prawie poryczalam bo i nerwy opadly i mi bylo glupio za swoje zachowanie. A mialam sie za osobe spokojna... Zaraz sobie was podczytam, mam nadzieje ze tesknilyscie, no Adorinka na pewno, nawet juz pisac nie musi, to sie czuje :P No ale wracajac do kwestii dietetycznychh to w koncu sie za siebie biore. Wiec tak sobie powiem: START!!! :D
-
Hej Adorinka, nasza dzielna upperko :* Ja bylam zabiegana, ach jak to czasem milo tak sie zmachac. A jutro bede zalatana, doslownie ;) Ale odezwe sie z domku, dam znac ze samolot nie wodowal :D Muaaa kochana Adorinko :* Ps. Wiem ze jestes strejt, jaja sobie robilam, lubie podpuszczac :P
-
No to mam holideja! Wiecie dziewczynki ze juz jest prawie luty co oznacza ze za 1,5 miecha bedzie wiosna! Czyli za 2 miechy trza bedzie odslonic troche cialka!!! :O Adorinka ja ciebie tez slonce :* A teraz tak patrze, dla mnie emotionek to rodzaj meski a dla ciebie to rodzaj zeski...Hm, chyba faktycznie musisz mnie lubic :P :D Dorota, pisz kobito bo siem martwiem :/