Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

soczek37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez soczek37

  1. cześć dziewczynki!!! ja od czwartku niemiałam internetu więc nie pisałam... grzybiara wspaniałą wiadomosć - twój synuś jak widać jest już coraz silniejszy i zobaczysz jak to zleci niedługo bedzie z wami w domku. a o tej swojej laktacji to może porozmawiaj z położną w szpitalu odnośnie tego leku na nadciśnienie, moze ona coś doradzi, widzę że teraz temat kosmetyków na topie. ja wam powiem czego ja używałam i się psrawdzało w 100%. uważam wogóle że im mniej tym lepiej. do kąpieli nie używałam żadnych płynów ani oilatum.poprostu woda i mydełko delikatne do mycia nie jestem pewna ale chyba używałam bambino - równiez do mycia włosków używałam mydełka i było ok. do smarowania ciałka po kąpieli używałam oliwki a trochę póxniej na zmianę balsam do ciała dla maluszków ale to był chyba mustella - jest strasznie drogi jak dla mnie ale mi wtedy ktoś z zagranicy zprezentował. chociaz uważam że oliwka się lepiej sprawdziła.. do smarowania pupy po każdej zmianie pieluszki stosowałam krem bambino a jak np było odparzenie to wtedy sudocrem - ale on był drogi i potem przeszłam na maść tormentiol - poradziły mi go pielęgniarki w szpitalu po porodzie - stosowały go do pupy noworodków i bardzo chwaliły - i to prawda tani i skuteczny. jak mała miła suchą skórę to wtedy do kąpieli do wody dodawałam troszeczkę oliwki i oliwka po kąpieli i miła śliczną skórę i nigdy zadnych problemów do przemywania pępuszka ja stosowałam gaziki lako i się sprawdziły - kikutek odpadł już 10tego dnia od porodu - wszystko się ślicznie i szybko zagoiło. myslę że jeśli nie ma problemów ze skórą dziecka to nie ma sensu od razu zaczynać stosować takich mocniejszych preparatów i kosmetyków bo jak skóra się od razu przyzwyczai na codzień do mocnych np sudocrem do pupy czy jakieś dodatki do kąpieli to potem jak wyniknbie problem to dopiero nic nie bedzie działać...mam nadzieje zę rozumiecie o co mi chodzi. jeśli chodzi o mnie to mnie znowu bola żebra jakby ktoś mnie pobił conajmniej : ) poza tym niemogę spac w nocy wogóle - i to nie dflatego że mi niewygodnie czy coś mnie boli, nie zadręczam się tez zadnymi myślami o tym co bezie...poprostu nie mogę spać i już, chyba zacznę pić meliskę wieczorkiem - zwykle pomagała. pogoda jest okrona - nie podoba mis ię że zamisat wiosny jest zima, w dodatku te tony śniegu topnieją i jest straszna breja czego nieznoszę. mam nadzieję zę niedługo poprawi się aura i będzie można wyjsc na spacer z przyjemnościa i posłuchac śpiewu ptaszków : ) pozdrawiam was dziewczynki, odezwę się później.
  2. dziewczyny mam kilka linków do koszul i poduszek tych dużych rogali na allgero w niskich cenach, może którejs z was się przyda http://www.allegro.pl/item328132230_poduszka_na_koniec_ciazy_i_do_karmienia.html http://www.allegro.pl/item329188049_poduszka_klin_pod_brzuch_dla_mamy_mothercare.html http://www.allegro.pl/item328158614_koszula_do_karmienia_vienetta_secret_m_l_druga.html http://www.allegro.pl/item329599239_nowa_rozpinana_koszula_dla_mamusi_.html http://www.allegro.pl/item329988366_wielka_paka_dla_przyszlej_mamy.html http://www.allegro.pl/item330586778_zestaw_tantum_rosa_majtki_poporodowe_i_laktator.html http://www.allegro.pl/item332062247_slodka_koszula_nocna_dla_karmiacej.html http://www.allegro.pl/item329598669_nowa_ladniutka_koszula_rozm_xl.html
  3. grzybiara po pierwsze to gratulacje !!! bo jakby nie było z maluszkiem jest dobrze więc jesteś już mamusią pełnoprawną : ) najważniejsze że tobie i maluszkowi nic nie jest, musicie tylko przetrwac ten miesiać a potem naprawde będzie już tylko lepiej. utrzymuj cały czas laktację bo warto karmić maluszka swoim mlekiem - to naprawdę cenny skarb dla dziecka. jak dasz rade to napisz jak do tego wszystkiego doszło, czy te obrzeki i problemy z wysokim ciśnieniem miałaś już wcześniej czy tak nagle cię wzięło i trzeba było robić cesarkę? trzymajcie się razem z dzidzią i meżęm cieplutko, my tu o was bedziemy myślały i tzrymały kciuki, spędzaj jak najwięcej czasu u maluszka żeby czuł twoją obecnosć - ale tego raczej nie trzeba ci mówić prawda.. ściskamy mocno, odezwij się od czasu do czasu i napisz co nowego.
  4. żurkowa ja mam rolety w całym domu,z tym że kupowałam w sklepie a nie na allegro. ale jeśli chodzi o ich działanie to na pewno jest chłodniej jak są od rana zasuniete w tych pokojach gdzie świeci akurat słońce. z tym że najlepiej kupowac jak najciemniejsze kolory, ja mam 3 kolory : zieleń, pomarańcz i c\\granatowe i te ostatnie najlepiej się sprawdzają w lato. nie znaczy to ze wogóle nie cuzć słońca czy gorąca ale jest o niebo lepiej niż gdyby ich nie było...ja już teraz nie wyobrażam sobie żeby ich nie było w pokojach... ja akurat kupowałam rolety wolnowiszące bo było o dużo dużo tańsze o tych dopasdowanych do okien - ale też są super do każdego okna kupowałam poprostu inną szerokosć( o kilka centymetrów większa niż ma okno z ramą) one wygladają jak te w aukcji ponieżej i są pofalowane na dole, ale były tez proste i np we wzorki http://www.allegro.pl/item329127711_rolety_wolnowiszace_najtaniej_promocja.html http://www.allegro.pl/item324909294_rolety_wolnowiszace_zimowa_promocja_tomy.html http://www.allegro.pl/item331339908_rolety_wolnowiszace_od_ss_bomba_cenowa_produc_ati.html http://www.allegro.pl/item326975320_rolety_roletki_wolnowiszace_extra_tkaniny.html
  5. cześć dziewczyny, mnie dzisiaj głowa pęka od rana - znowu przez ta pogodę - zawsze tak mam, spacer nie pomógł, kawa nie pomogła, tabletki nie chcę brac, może zaraz spróbuje uśpić jess i zdrzemne się razem z nią - moze to coś da... ja praktycznie wszystko dla maluszka mam już poprane i 3/4 z tego poprasowane i ułozone w szafeczkach, łąćznie z pościelami, ochraniaczami, baldachimami, ręczniczkami i pieluszkami tetrowymi. zostały mi tylko drobne zakupy typu nożyczki, szczoteczka, kosmetyki i pare rzeczy kosmetycznych dla mnie do torby do szitala, no i koniecznie musze w aptece kupić enemę - czyli lewatywę - bez niej nie wyobrażam sobie porodu i parcia... maluch od kilku dni daje mi nieźle popalić - kopie mnie bardzo mocno w pęcherz i strasznie to nieprzyjemne - takie silne ukłucia, jak się obróci główka w dól to to samo bedzie ale z żebrami : ) narazie uciekam się położyć, mam nadzieję że wy sie lepiej czujecie dzisiaj. trzymajcie się
  6. cześc dziewczynki ja w środe byłam u gina na kontroli, wysiedziałam się ponad 2 godziny - takie było opóxnienie mimo że zapisuję sie na konkretna godzinę - masakra. ogólnie wszystko ok, krążek trzyma dobrze szyjke, nie zsunął się i ładnie się \"wpasował\". mały ok, wymiary w porządku, tylko się pieronek znowu obrócił i siedzi miednicowo - ale tym się nie przejmuję - w poprzedniej ciąży córcia tez póżno sie obróciła i było ok. oczywiśćie taki wstydliwy że znowu nie chciał pokazać co mam miedzy nogami - moze za 4 tyg wreszcie się ujawni : ) u mnie to już 30sty tydzien - a ja jestem 7,5 kg na plusie od początku. w poprzedniej ciąży do porodu miałam + 13kg, ciekawe ile teraz do końca dobiję.. przez ostatnie 2 dni maluch tak się rozpycha że strasznie bolą mnie żebra z obu stron - jak chodziłąm w ciąży z jessiką to też dawała czadu ale nigdy mnie tak żebra nie bolały - strasznie nie mogę sobie znależc dobrej pozycji nawet na leżąco - taka jestem obolała. ale mam nadzieję zę niedługo mi to minie - no w maju na pewno : ) musze narazie uciekać, odezwę sie jutro rano. trzymajcie się.
  7. http://www.allegro.pl/item322348036_1155_gruszka_do_nosa_canpol_z_miekka_koncowka.html http://www.allegro.pl/item323080314_gruszka_aspirator_do_nosa_dla_niemowlat.html tutaj na allegro te gruszki z przesyłka wychodza bardzo drogo, ja kupowałam w sklepie za 5-6zł a teraz widziałam niedawno w rossmanie te same za 6-7zł więc nie opłaca się zamawiać na allegro... bo są też tańsze nawet z tej samej firmy ale nie mają tej miękkiej końcówki więc warto na to zwrócic uwagę..
  8. żurkowa ja miałam taką gruszkę z dodatkową miękką końcówka i była naprawdę super, dlatego teraz też taką kupię tylko w tym linku który podaję jest bardzo droga, jak znajde takie same taniej to zaraz podam linka http://www.allegro.pl/item321749837_9_119_canpol_gruszka_do_nosa_z_dwiema_koncowkami.html
  9. ja piorę ubranka w normalnym proszku z tym że nastawiam na 3 płukania potem, tak samo robiłam jak moaj córcia się urodziła na samym początku a po 2-3 miesiacach już nawet ni epłukałam kilkakrotnie tylko prałam jej ubranka razem z naszymi - nic jej nie było więc było to dużo dużo wygodniejsze. teraz ze wzgledu na to że ubranka leżały 3 lata moczyłam je najpierw w wodzie z mydlem i dopiero wrzuciłam do pralki.
  10. cześć dziewczynki, jak się czujecie? mnie dzisiaj od rana pęka głowa - znowu przez pogodę i ciśnienie, chyba musże się poratować kawką, a od kilku dni już nie piłam i zaczęłąm się odzwyczajać, bo o ile w ciąży można sobie pozwolić na jedną słabą dziennie tak przy karmieniu piersia to jednak odpada więc lepiej się za wczasu przyzwyczaić do życia bez tego trunku...ale jak już tak strasznie głowa boli to wolę kawkę wypić niż wziąć tabletkę... ja jestem na etapie prania ubranek od 2 dni, jak już wyschną to wemę się za prasowanie - czego nie lubię ale jak mus to mus. mam już przygotowane półeczki na te ubranka i stwierdzam, zę mam chyba wszystko z ubranek w najmniejszych detalach i nie musże nic już kupowac, dokupiłam tez ostatnio ręczniczke z kapturkiem na llegro za 6zł z myjką gratis, bo mam jeden po córci ale jeden to było mało, bo co kilka dnimusiałam go prać i jak sechł to nie miałam czym małej wycierać po kapieli.. zostało mi tylko kupić kosmetyki, kilka przyborów nowcyh typu, nozyczki do paznokci , szczotka do włosków i gruszka do noska wiem, która jest dobra sprawdzona więc na pewno ja kupię znów...poza tym można by kupić niedługo jakieś pieluszki, ja kupię pampersy newborn - jak mała się rodziła to używałam i ch i byłam bardzo zadowolona, więc teraz tez je kupię, a jak maluch podrośnie to zmienie na inne tańsze. jeśli chodzi o anemię to nie leczona ma wpływ na dziecko, jak coś wiecej się dowiem to dam znac ale jak się bierze żelazo to nie ma się czym przejmować, ja tez biorę od miesiaca, myslę ze to częśta przypadłosć kobiet w ciaży... wiecie jak ta pogoda taka ładna się robi i jak świeci słonko od rana to ja mam taką ochote wziać się do roboty: umyć okna, uprac dywan i wiele innych wiosennych porządków...ale nie mogę bo to za cieżka robota dla mnie - musze się oszczędzać ze względu na tą moją krótką szyjkę i założony krążek - i tak mnie krew zalewa bo chciałabym a nie mogę...no ale jak mus to mus dziecko jest ważniejsze.. uciekam narazie tą kawkę wypić i trochę posegregować częśc prania, odezwę się jak mnie ta głowa nadstanie troszkę. mam nadzieję ze chociaz wy się dobrze czujecie, życze miłego dzionka : )
  11. http://www.allegro.pl/item324638106_lozeczko_drewex.html http://www.allegro.pl/item324030287_lozeczko_dzieciece_uzywane_w_dobrym_stanie.html http://www.allegro.pl/item320436720_radek_z_bujakiem_materac_posciel_drewex_7_el_.html http://www.allegro.pl/item320723661_drewex_lozeczko_z_szuflada_materac_.html http://www.allegro.pl/item322315902_lozeczko_drewex_kuba_ii_sosna_szu_gryk_lux_pos.html http://www.allegro.pl/item325199160_lozeczko_drewex_kuba_ii_z_szuflada.html http://www.allegro.pl/item325192938_lozeczko_dzieciece_z_szuflada.html
  12. http://www.allegro.pl/item324441428_drewex_lozeczko_drewniane_materac_posciel_wann.html tutaj dziewczyny łóżęczko z szufladą , z materacem, wanienką, kompletem pościeli tylko 250zł to jest łóżęczko drewex, mam identyczne, nawet kolor ten sam, polecam...
  13. co do smoczka to ja nie kupuję i nastawiam się żeby nie dawać wogóle... tak samo zrobiłam z moją córcią jaks ię urodziła, nie wiedziała zę coś takiego istnieje i nie trzeba było. potrzebe ssania zaspokajała jak jadła z cyca i wystarczyło... nie ma co przyzwyczajać do smoczka bo potem ciężko odstawić go , czasem widzę dziciaki na ulicy po 4 lata i ze smoczkiem jeszcze... jeśli chodzi o znieczulenie to ja nie planuję, pierwszy poród przeżyłam bez tego i teraz tez zamierzam, a tak wogóle to cena zabija bo to ok 500zł kosztuje..no i jakoś wogóle nie jestem co do tego przekonana, myślę że naturalnie to naturalnie, poza tym przy porodzie i tak będzie stresująco a jak pomyslę o wbijaniu mi igły w kręgosłup to masakra, jak ja ledwo przeżyłam jak mi wenflon zakładali w rękę...ale z tego co wiem to w innych krajach znieczulenie jest w standardzie i nie jest płatne, moja siostra któa mieszka w hiszpanii a ina w niemczech miały znieczulenie i to była w szpitalu tam normalka...
  14. jeśli chodzi o koszule do karmienia to już kiedyś wam pisałam że dużó lepsze sa te rozpinane, bo z tych z otworami lubią uciekać (wyłazić) cycuszki, szczególnie w szpitalu po porodzie kiedy ilośc pokarmu się gwałtownie zwięsza... ja dzisiaj byłam w piwnicy i się rozczuliłam, bo tam mam schowane łóżęczko dla maluszka - już bym chciała je postawić w domu, no ale poczekam jeszcze, zrobię to koło połowy maja, posegregowałam sobie ubranka po mojej córci i przygotowałam do prania, popiore poprs\asuję powolutku, poukładam w szafkach i bede miała spokój, bo jak mi brzuch podrośnie więcej to moze już nie bedę miała takiego zapału. to samo z pakowaniem torby do szpitala, myślę że za jakies 3 tyg zacznę ją pakować i co jakiś czas dokłądać to co niezbędne.. teraz rozglądam się za jakimiś bluzkami cieńszymi bo z ciażowych mam same swetry a tylko patrzeć jak zrobi się ciepło i na brzuszek już nic się nie zmieści..
  15. żurkowa ja z doświadczenia powiem że 20 podkładów może nie starczyć, ja sama kupuje 30 sztuk czyli 3 paczki po 10szt i jeszcze jakieś większe podpaski opakowanie ( to tylko do szpitala) bo potem do domu to tez podpasek trochę pójdzie... jak rodziłam pierwszym razem to tam niby w szpitalu dawali trochę podkładów swoich ale raz były u pieklegnierek raz nie było więc zawsze lepiej mieć swoje.. jeśli chodzi o to czy przy badaniu ginekologicznym lekarz moze stwierdzić czy poród się zbliza to pewnie że tak, jak szyjka się rozpulchnia zgładza i mozę być widać( czuć w przypadku lekarza) rozwarcie delikatne to moze ci powiedzieć że wkrótce urodzisz, słyszałam o przypadkach ze babki poszły na kontrolę ( pod koniec ciąży ) i juz z gabinetu jechały prosto na porodówkę bo akcja porodowa się już zaczynała a one nie były tego świadome...
  16. cześć dziewczynki, czy wy tez czujecie się tak kiepsko przez tą wietrzną pogodę? ja od kilku dni ledwo żyje...maluch bryka na całego a ja powoli doszłam do wniosku ze zacznę się pakowac do szpitala, wprawdzie jest jeszcze mnóstwo czasu ale powoli mogę wrzucać do torby co trzeba a potem bliżej terminu tylko sprawdzę z listą czy wszystko się zgadza i bede miała z głowy, jakos wydaje mi sie ze bedę spokojniejsza mając torbe spakowana w szafie... podaję wam kilkak linków tanich koszul do karmienia: http://www.allegro.pl/item323507418_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_s.html http://www.allegro.pl/item323507655_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_xxl.html http://www.allegro.pl/item323508640_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_xl.html http://www.allegro.pl/item323508812_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_l.html http://www.allegro.pl/item323509075_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_m.html
  17. http://www.allegro.pl/item318453615_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_m.html http://www.allegro.pl/item318453938_fantastyczna_koszulka_dla_karmiacych_rozm_xl.html
  18. DZiewczyny z tym karmieniem to nie jest tak do końca, można miec problem ale nie trzeba, moja mama nie mogła karmic ani mnie ani mojej siostry i co z tego, ja nie miałam problemu z pokarmem i przez póltora roku karmiłam swoją córcię, a jakbym chciała to karmiłabym dłużej bo pokarm miałam cały czas a mała zajadała cyca naprawdę duuuużo..więc to że wasze mamy niemogły to nie ma na to co patrzeć, trzeba się nastawic pozytywnie i jak chcecie karmić to na pewno trzeba próbować. ja 2-3 dzien od porodu też się załamałam bo miałam za mało pokarmu i dziecko musieli trochę dokarmiać, poza tym pogryzło mi brodawki, ale jakos się wszystko unormowało, pokarm się pojawił pomogły na początku herbatki na laktację i potem było ok...
  19. http://www.allegro.pl/item315943024_najbezpieczniejszy_termometr_dla_dziecka_nowosc.html
  20. klaudia znalazłam na allegro taki termometr - moze to o ten ci chodzi http://www.allegro.pl/item319167511_tani_termometr_na_czolo_w_kajasklep.html http://www.allegro.pl/item317555074_apteka_slonik_termometr_na_czolo_bezpieczny_.html http://www.allegro.pl/item313043706_najbezpieczniejszy_termometr_dla_dzieci_na_czolo.html
  21. http://www.allegro.pl/item318864867_wanienka_stelaz_foczka_gratis_wroclaw.html http://www.allegro.pl/item316827493_duza_wanienka_ze_stelazem.html http://www.allegro.pl/item318820764_wanienka_przewijak_regal_kompielowy_cam_kol_2008.html http://www.allegro.pl/item319059574_wanienka_ze_stelazem_mothercare.html http://www.allegro.pl/item319157371_wanienka_ze_stelazem.html http://www.allegro.pl/item317982583_sliczna_wanienka_ze_stelazem.html http://www.allegro.pl/item318519512_przewijak_wanienka_polka_bcm.html
  22. http://www.allegro.pl/item319488129__wanna_ze_stelazem_.html dziewczyny podaję wam link do taniej aukcji z wanienką na stojaku + przewijak, może którejś się przyda...
  23. nikitka nie łam sie , wiadomo zadna z nas nie chciałaby przezywać tego co ty. ja mam w rodzinie osoby z cukrzyca insulinową i one robią sobie zastrzyki nie ogłą i strzykawką tylko czyms w rodzaju długopisu z bardzo cieniuteńką igiełką na końcu ( cieniutką i króciutką) i twierdzą ze to naprawdę nic nie boli, tylko lekkie ukłucie - delikatne i po sprawie, może zapytaj lekarza czy nie dostaniesz takiego " wynalazku " na kase chorych lub spytaj ile to kosztuje, wiem że teśc dostał to za darmo a babcia za nieduże pieniadze..
  24. dziewczyny wklejam ponizej wypowiedź coral z innego forum z wczorajszą datą, czyli jak widać wszystko u niej ok : ) 15:09 coral bay Dziewczynki dzięki że się o mnie martwicie ,u mnie wszystko dobrze tylko staram sie nie stresować za dużo więc komputer pokrył kurz. Dzisiaj was trochę poczytam bo steskniłam się za wami . Brzuszek mam spory ,dzidzia też duża ,narazie mam wykluczona cesarkę więc będę mogła rodzić naturalnie ,dalej sie oszczedzam bo kilka razy miałam dosyć silne skurcze macicy. Pozdrawiam was serdecznie i idę czytać co u was potem skrobnę coś więcej mam nadzieję zę nie bedzie na mnie zła za to że skopiowałam jej wypowiedź, ale martwimy się o nią więc myślę że to zrozumie.... co do wanienki to nie opłaca się kupować tej mniejszej bo po kilku miesiacach i tak trzeba będzie kupowac większą, nie ma sensu zagracać mieszkania i wydawać kasy podwójnie
  25. żurkowa ja nie używałam poduszki do ok roku czasu mimo że tepoduszki są bardzo cienkie. ja kładłam moją córcię na kołderce lub materacu i dodatkowo na 2 złożónych pieluszkach bo jak sie dziecku ulewało to bym z praniem nie nastarczyła a tak to tylko te pieluszki wymieniałam, poza tym pod prześcierałem na materacyku zawsze miałam podkład z ceratki w razie przemokniecia nie wsiąkało mi w materacyk tylko prześcierało było do prania, ja nie kupowałam pościeli do łóżeczka, mimo że córcia rodziła się na jesieni, zamiast kołderki używałam rożka rozłożónego a jak było naprawde bardzo zimno to na rożek kładłam jeszcze kocyk gruby i dziecko tez kładłam na kocyku. to była zima więc dodatkowo na spód gondoli kładłam ceratkę i dopiero materacyk do wózka , kocyk i na to dziecko ( ceratka dodatkowo uszczelniała wózek przed wiatrem i mrozem tyle że od spodu. no ale to jak mówię było w zimie a teraz jak się maluch urodzi to bedzie lato więc pozostanie mi położyć malca w wózku na pieluszce terowej ( w razie ulania wózek nie bedzie brudny i przykryć druga pieluszką lub cieniutkim kocykiem... jęsli chodzi o ta pościel do łóżęczka to ja tez kupowałam ta większą . w łóżęczku skłądałam kołderkę na pół poprosru a efekt jest taki ze moja córa ma już 3,5 roku i nadal używa pościeli z łóżeczka - oszczędnosć i wygoda.. jęsli chodzi o te paklanki to ja te znie używałam i nie zamierzam, jak trzeba było to pieluszkę z kupką ( bo to wersja zapachowa - niezbyt przyjemna dla nosa) wkładałam do torebki jednorazowej, których zawsze pełno mi zostaje z zakupów, więc zawsze miałam kilka sztuk w torbie np na spacerze lub jak gdzieś wychodziliśmy...
×