*a ja jestem do niczego*

znowu dno

deprechy ciąg dalszy.

Cóż laska, można ci powiedzieć tylko jedno > uciekaj, bo lepiej nie będzie.

Bridget > nie musisz tego tolerować, nawet nie powinnaś. U mnie chłop jest w miarę w porządku, za to ja jestem popierdolona. Trzymaj się

mam ochotę sobie żyły podciąć, albo wziąć jakieś prochy. znowu dno totalne.

cóż, jutro niektórzy szkołę zaczynają. do tego na stare lata będę miała WF.

marudzimy sobie...

ciekawe czy uda mi się rzucenie palenia? jak na razie idzie kiepsciutko:(

witajcie witajcie

jak mam strasznie dość, znowu szukam pracy. moje marzenia i plany mogę sobie wsadzić w zadek. ciekawe czy kiedys passa się odwróci?

rośnie nam konkurencja. musimy topik podnieść.

Wow Bibelotka gratulacje:D ja też bez kasy:D

nie mam kasy, szukam pracy, boli mnie brzuch i coś ogólnie do dupy jestem.

Asasello padł komp znowu, ja szukam pracy. No ale mam pralkę :D

No kochani. MUSZę SZUKAć PRACY. już powiedziałam szefowi, że odchodzę. fuchę dzisiaj skończyłam. ciekawe co mi z tego wyjdzie.

ja też zbrzydłam. widać po twarzy, że przemęczona jestem. chyba wrócę do make - upu. pogoda jest przecudna. córa ma komunię 4 maja, pewno w kosciele będzie lodowato bo nie zdąży się ogrzać - świetnie. za długo spałam i się zebrać nie mogę do kupy kurcze.

znowu wstałam lewą nogą.

no i gadam do siebie. dzisiaj to już całkiem siły nie mam.

bez przesady - tematów do narzekania jest sporo: nie mam czasu, muszę kupić pralkę, asasello nie ma kompa, itp, itd

ja jestem zła - bardzo zła. żeby nie ując dosadniej.

hej hej ludziska

to, co niezadowolona jesteś z zakupów? a co do zaziębien, katarów i alergii - pociesz się ja ciągle chrycham, charczę i smarczę.

jak się wypierze i wysuszy;)

witojcie. dzisiaj w ramach poprawy humoru byłam w jednym z moich ulubionych salonów mody i kupiłam sobie wieeelkie swetrzysko.

Wszystkiego Naj i żeby nam się milo narzekało:D