Hej dziewczynki postanowiłam do was dołaczyć choć termin mam na 2 stycznia 2006 ale może fasolka zdecyduje się szybciej urodziś np.na sylwestra:)))
Jutro zaczynam dopiero 10 tydzień jeszce nie jestem tak zaawansowana jak wy dolegliwości na szczęście zbytnich nie mam i mozna powiedzieć że nieraz się martwię czy wszystko w porządku bo nic nie odczuwam zmęczenia mdłosci itp.Ale byłam u lekarza i wszystko narazie w porządku ale najchętniej chodziłabym codziennie i sprawdzała czy wszystko gra :)))) bo ja taka trochę panikara jestem. Pozdrowionka w ten upalny weekend.