Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

emmet

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez emmet

  1. Cześć dziewczyny Kurcze pomarańcza sypiać nie możesz czy co ? ;) Ja śpię ciąglę jak tylko mi się trafi okazja, życze Ci miłego odpoczynku nad naszym polskim morzem, ja niestety swój wyjazd musiałam przełożyć bo samopoczucie byle jak i niewiem czy dojechałabym, także proszę pozdrowić ode mnie nasze morze :) Cześć danielka> widzę że jesteś w temacie wielodzietnych rodzinek, więc doświadczenie masz, zaglądaj i wrzucaj swoje trzy grosze :) wow, mały dzidziuś, no no, bardzo jest niegrzeczny czy bardzo grzeczny? Takiego maleństwa to ja już dawno nie widziałam, ma najmłodsza latorośl kończy podstawówkę :) więc doświadczeniem to chyba ty się musisz tu podzielić z nami, bo ja kurcze juz zapomniałam jak to jest z małym dzidziusiem ;) Miłego dnia dla wszystkich Andy>
  2. cześć zebra> myślę że każda mamuśka jest mile widziana :) Andy> całe szczęście, trochę mnie pocieszyłaś, bo ja też 8 godzin przy kompie codziennie, ale skoro twojemu robaczkowi to nie zaszkodziło, to myślę że i mojemu nie zaszkodzi :) Pomarańcza> co tam dobrego porabiasz, towarzystwo w szkole? a Ty pracujesz w domciu czy poza nim?
  3. Czesc pomarańcza> nie denerwuj się takimi bzdetnymi wypowiedziami, nie warto, ja je po prostu ingoruje, bo jak wytłumaczyć takiemu komuś jak to jest jak on ma we łbie zakodowane co innego, nie warto, chciał ktoś sobie ulżyć to i ulżył Znam ten ból, moje dzieciaki też nie noszą adidasów za 300 zł tylko np, za 50zł, ani firmowych koszulek tylko zwykłe ciuchy, jak były mniejsze to też kupowałam w ciucholandzie bo szybko wyrastały, teraz sobie zawsze uzbierają na jakiś fajniejszy ciuszek, same próbują zarobić poprzez pracę u innych :) Dzięki temu wiem że sobie w życiu poradzą, bo są pracowite Te stereotypy to niestety prawda, większość myśli że człek chodzi w przydeptanych kapuciach, nieuczesany w powyciąganej koszulinie, hehe ;), a na dodatek ojciec pijak- wypisz -wymaluj :P A guzik prawda, oboje z mężęm wogóle nie pijamy alkoholu ani nie palimy, ciekawe czy ktoś kiedyś policzył ile na to idzie kasy Za to kupujemy słodycze i owoce w to miejsce :D czas dla dzieci zawsze miałam i teraz to owocuje z córką (nastolatką) rozmawiam jak z koleżanką, ostatnio nawet jej kuzynki zarzuciły że wszystko powtarza mamie i jak one mogą jej powierzyć swoje tajemnice ;) nigdy nie rozumiałam swoich koleżanek które narzekają że ich dzieci buntują się lub kłóca bo przechodzą trudny wiek? hmm a co to takiego może wystarczy z nimi porozmawiać jak z dorosłymi ja teraz moje dzieciaczki tak traktuje chociaż pełnoletnie to one jeszcze nie są ;) Gratuluje maronika> :D mam nadzieję że wyjdą ci plany odnośnie rodzinki, założycielko gdzie się podziewasz? może być cos tu napisała ;) Kaja> trójeczka to już mama wielodzietna ;)
  4. Czesc pomarańcza> nie denerwuj się takimi bzdetnymi wypowiedziami, nie warto, ja je po prostu ingoruje, bo jak wytłumaczyć takiemu komuś jak to jest jak on ma we łbie zakodowane co innego, nie warto, chciał ktoś sobie ulżyć to i ulżył Znam ten ból, moje dzieciaki też nie noszą adidasów za 300 zł tylko np, za 50zł, ani firmowych koszulek tylko zwykłe ciuchy, jak były mniejsze to też kupowałam w ciucholandzie bo szybko wyrastały, teraz sobie zawsze uzbierają na jakiś fajniejszy ciuszek, same próbują zarobić poprzez pracę u innych :) Dzięki temu wiem że sobie w życiu poradzą, bo są pracowite Te stereotypy to niestety prawda, większość myśli że człek chodzi w przydeptanych kapuciach, nieuczesany w powyciąganej koszulinie, hehe ;), a na dodatek ojciec pijak- wypisz -wymaluj :P A guzik prawda, oboje z mężęm wogóle nie pijamy alkoholu ani nie palimy, ciekawe czy ktoś kiedyś policzył ile na to idzie kasy Za to kupujemy słodycze i owoce w to miejsce :D czas dla dzieci zawsze miałam i teraz to owocuje z córką (nastolatką) rozmawiam jak z koleżanką, ostatnio nawet jej kuzynki zarzuciły że wszystko powtarza mamie i jak one mogą jej powierzyć swoje tajemnice ;) nigdy nie rozumiałam swoich koleżanek które narzekają że ich dzieci buntują się lub kłóca bo przechodzą trudny wiek? hmm a co to takiego może wystarczy z nimi porozmawiać jak z dorosłymi ja teraz moje dzieciaczki tak traktuje chociaż pełnoletnie to one jeszcze nie są ;) Gratuluje maronika> :D mam nadzieję że wyjdą ci plany odnośnie rodzinki, pamiętaj tylko żeby nie robić za dużej przerwy wiekowej między nimi, bo wtedy też trudno o wspólny język, ja mam siostrę młodszą o 18 lat, dopiero teraz jak ma dzwudzieche zaczynamy mieć wspólne tematy do rozmowy, wcześniej to ją traktowałam jak jedno ze swoich dzieciaków :) założycielko gdzie się podziewasz? może być cos tu napisała ;)
  5. Cześc dziewczyny :) Tak pomarańczko muszę przyznać że dzielna z ciebie kobitka, ja czasami miałam takie myśli ale jakoś nie zdobyłam się na odwagę moze dlatego że swoich maluchów miałam sporo, z tym chodzeniem stadnie to dobre :D no cóż zawsze uważałam że znajomi swoją drogą ale najważniejsza jest rodzina, a że i mąż i ja mamy rodzeństwo i dzieci rodziły się u wszystkich w tym samym czasie ;) więc nie było problemu z odwiedzaniem, tylko czasu jakoś tak bywało mało, Tobie widzę było ciężej, mnie wystarczały te wizyty rodzinne. Teraz dzieciaki to nastolatki, jak wracam z pracy to obiad mam ugotowany, posprzątane, jeszcze mi kawe zrobią ;) ale też było ciężko, tylko że człowiek był młody i się nad tym nie zastanawiał, za to teraz jak usiądziemy przy wspolnym stole to opowieści i smiechu jest nie miara, wesoło, gwarno, super. Moja siostra ma jednego syna, który po naszych odwiedzinach \"stadnie\" się zbuntował i powiedział że bierze swoje manele i jedzie do ciotki na wakacje ;), hehe mądry chłopiec
×