eliss1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eliss1
-
kasiu ja caly czas w rozjazdach praktycznie nie ma mnie w domu dlatego nie pisze.. moja dieta raczej .. nazywa sie brak diety .. :) ale jak tylko skoncza sie te plenerowe wyjazdy tzn jak moi znajomi pojada tam skad przybyli czyli irlandii za 10 dni to wracam ostro ale tak naprawde ostro do diety.. i ni huja/// bo musze byc chuda na sylwka to moj cel to moje 55kg na sylwka.. a zostalo mi 10 kg ale powinnam dac rade :) mam nadzieje odezwe sie jak bede w domku znow... papapapap aha witamy noaego goscia bardzo sie ciesze i zapraszamy !!!!!
-
hej hej ja ostatnio zlatana i nie ma mnie w domu.. przyjechalo 2 kumpli i caly czas jestem poza domem wiec z diety nici aele sie nie obzeram.. wyjezdzaja 25 wrzesnia i wtedy juz nic nie stanie mi na przeszkodzie sie odchudzac nie bedzie zadnych plenerow zadnych bib itd... takze dieta murowana .. zreszta teraz jak jestem w domu to jem dietetczne sniadania i obiady tylko kolacje nie wychodza mi zbytnio .. bo np jakies rollo u turka czy cos... ale waga stoi w miejscu i wlasnie o to teraz dbam by nie podskoczyla.. :) no a wawa jednak nie wypali tak to mial byc klub hotl ale nie jest jednak.. za to dzis ten moj kumpel gra tu w jednym klubie soho w sopocie wiec biba jak sie patrzy ... :D bede sie odzywac teraz ale nie tak super czesto ale postaram sie jak najczesciej..
-
no to fakt.. przydala by nam sie taka dziewczyna.. nie nie poddaje sie nie ma sznas kasiu.. mam nadzieje ze jak ty osiagniesz juz swoj sukces to mnie nie zostawisz bo ja mam troche wiecej do zrzucenia.. ja napewno musze schudnac bo juz sie nie mieszcze w te moje wszystkie fajne rzeczy a wogole to jest teraz tyle fajnych rzecy w sklepach.. chce jakies nowe jeansy.. jakies sukienki dzianinowe obcisle do wysokich kozakow itd itd.. jak juz zruce to 5kg moje to uz bede mogla chodzic w tych moich rzeczach i wtedy jeszcze 5kg by na sylwestra prezentowac sie odjazdowo.. wyjezdzam ja jedna jedyna z 7 chlopakami do austrii na snowboard wiec musze byc ich cudeńkiem takim .. ozdobą.. nie wiem czy wiesz o co mi chodzi :) kurcze juz nie wiem co zrobic by sie zmobilizowac tak na mega ostro ze jak ktoś proponuje np nie wiem paluszki to ni cholery nie wezme.. a tak topewnie biore ze 3-4 bo przeciez co to za kalorie .. a kiedys co ty zaparta bylam i ni huja :) aha kasiu bede 18 wrzesnia w wawie bo mój kumpel bedzie grał w klubie HOT .. :) zapraszam jak cos :)
-
nie zwiazanym z tematem/??????????????????????????????????????? dieta jest tu tematem i jest to glowny temat tego forum.. chetnie zapraszamy osoby by pogadały wiadomo w kupie raźniej..
-
no mialam isc gdzies do klubu.. ale jednak wyjazd dwołany.. ekipa sie rozmyśliła .. :( ja byłam dzis na filmie 3d oszukac przeznaczenie 4 .. i powiem ci zajebiste efekty.. ja dzi zjadlam 2 kromki razowca z akmette i papryka 2 rybki i brokuły 2 kabanosy i w kinie cafe latte z syropem orzechowym
-
n o ja zjadlam troche wiecej ale dietkowo ale luzik .. jutro juz zjem napewno duzo mniej bo mam zaplanowe szamanko.. ja tam narazie nie czuje sie lzejsza.. moze jak jutro wroce z basenu to bede sie tak czuc.. ciekawe.. oki lece spac.. jutro sie odezwe..papa
-
hej hej :) zaczynamy.. no tak moze juz zaczynalysmy soebie folgowac od kwietnia troche ale jeszze w lipcu wazylam to 60kg aprzez caly lipiec i sierpien.. czyli moja hiszpania... obiady w nocy i w sumie jedzenie 2 obiadow albo 3 dziennie i tak wyroslo dodatkowe 6kg takze musze zrzucic 11kg w 3,5 - 4 miesiace wazne zebym jak najszybciej zrzucila to 6 kg mam taka cicha nadzieje ze skoro tak szybko je przybralam to tez uda mi sie je szybko zgubic..ale przeciez rzucilam palenie.. wiec pewnie metabolizm mi sie mega zwolinł . ja wlasnie zjadlam bułke razowa ( taka nowosc wynalazłam :) ) z almette na lunch zjem miseczke zupy jarzynowej bo zrobilam bardz light na obiad mysle ze paluszki rybne i fasolke a na kolacje jeszcze nie wiem moze jogurt i cos jabłko np.. ja bede chodzic na basen np jutro ide rano z moim M. a zaraz ide na 10 do kosmetyczki.. postanowilam dbac o siebie na maxa teraz
-
no i doigrałam sie.. przez 2 miesiace wpierdalania ostrego przytyłam do wagi 66,6kg :(( i kurwa jestem załamana.. od dzis ostara dieta bo nie ma co.. te 6 kg to pewnie zrzuce w ciagu 2 miesiecy od dzis codziennie sie waze.. pewnie ebdzie mi cieej zrzucac bo rzucilam palenie ale kupie sobi el-karnityne moze poprawi troche metabolizm.. kasia jestem załamana wiedzialam ze przytyłam ale nie wiedziałam ze az tak.. no tak 2 miechy wpierdalania to teraz 2 miechy odchudzania by wrocic do wagi wyjsciowej. ale coz dam rade musze dac.. koniecznie!!!
-
hej hej .. jutro mija tydzień jak nie pale :) bardzo łatwo jest.. nie spodziewalam sie tego :) i juz jutro zaczynam diete bo jakos zawsze łatwiej zaczac od poniedzialku. :D i na zime bede juz szczuplutka dziewczynka.. bo narazie czuje ze sie roztyłam znow.. jutro sie zważe.. oj boje ssie boje.. ale co tam musze wiedziec na czym stoje... ale koniecznie musze do grudnia wazyc 55kg.. :) na swieta sylwestra itd.. a w styczniu na moje urodziny :)
-
no a ja bylam u fryzjarki i kolor ładny i fryzura tez ale troche za duzo mi scieła.. marcin ktory chce bym zapuszcala sie troche wsciekl .. ale wlosy nie reka odrosna nie?mam teraz przod z tylem wyrownany czyli mam takiego jakby boba do ramion.. ładnie to wyglada i juz nie mam rozdwojonych koncówek.. czyli chyba luzik.. moze w koncu zaczna rosnac..
-
no wczoraj rzuciłam pety.. narazie jest dosyć łatwo.. daje rade..pewnie kryzys taki najwiekszy przyjdzie w około 5 dniu.. a 1 wrzesnia czyli za dokładnie tydzień ksiu zaczynamy nowa walke.. nowe odchudzanko.. aby do sylwka wygladac tak jak nam sie marzy... widzialam twoje foto na nk i powiem ci ze w sumie łądny ten kolor taki ciepły i ty do tego taka opalona.. super
-
no ja teraz tez nie pisze... tymbardziej teraz bo nie dietkuje .. bo nie mam do tego glowy ani checi.. wczoraj zmarł mój ukochany dziadek.. miał rozległy zawał..takze nie mam do niczego glowy...tylko mi sie ryczeć chce.... :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
-
oj kasiu ty rzeczywiscie jestes ruda..heheh.. ale spoko wlosy nie reka.. mozna zafarbowac obciac itd.. a wystrczylo tylko dorobic jasno orzechowych pasemek a reszte jebnac miodowym blondem.. no tak to jest jak sie chodzi do osiedlowych skurwiałych fryzjerek.. ja zaraz jade do bydgoszczy na mecz reprezentacji PL z grecja..w pilce noznej .. bedzie on dzis na tvp1 lecial takze moze jakbys akurat miala tv wlaczony to mnie zobaczysz... hehehe ja narazie wogole nie dietkowo .. i tak napewno bedzie do konca tyg.. bo marcin u mnie mieszka ale jak juz moja mamita wroci z urlopu to napewno bede sie bardziej pilnowala... zreszta czuje po ciuchcach ze przytylam.. okropne uczucie ale i motywujace bo ja tysiac razy bardziej wole uczucie ze cos sie robi za duze niz ze zaczyna mnie opinac... :/ nie dopuszcze to roztycia sie.. o nie !!!!
-
kurcze widzisz a ja mialam jechc w weekend do debek a w koncu pojechalismy do chałup.. to co widzialas to dzielnica pustki cisowskie bo pewnie zjezdzajac z obwodnicy trójmiejskiej tam kierowalas sie na debki.. przejezdzalas przez chylonie czyli jedne z najgorszych dzielnic gdyni.. jeden ze zjazdow z obwodnicy gdzie bylo tesco po prawej stronie to tam ja mieszkam :) ale to fakt jest u nas mnostwo wzniesien ja sama mieszkam jakby w takiej dolinie.. same wzniesienia... i duzo zieleni ..duzo lasow itd.. ale kasiu tu mozesz wrzucic jakies zdjecia z nad morza.. ja sie nie waze .. bo jak wiesz u mnie juz diety nie ma od ohohoh i pewnie waze teraz z 63kg tak czuje .. ale od wrzesnia juz jade z ostrym hard corem.. zapisuje sie na prawko i na jezyki i dietke robie ostra by na sylwka juz napewno osiagnac swoj cel.. ja 18 wrzesnia jade ze znajomymi do warszawy bo moj kumpel bedzie tam grał w klubie hot.. takze zapraszam...zostajemy zapewne na caly weekend i w sobote tez gdzies pojdziemy... w sumie.. juz mam ochote podietkowac ale teraz troche ciezko jest bo moj marcin u mnie znow mieszka bo rodzice na drugiej czesci urlopu sa..ale w poniedzialek juz bedzie normalnie ..wiec moze zaczne juz choc troche przyzwyczajac organizm do dietki...
-
ło matko.. kasia brazowo ruda.. pstrynij se foteczke i pokaz.. jestem bardzo ciekawa jak wygladasz... no ja narazie tez nie dietkuej od wrzesnia zaczynam wszystko a mianwoiscie kursy jezykowe ,prawko i dietka i chcialabym sie zapisac na jakas silke albo fitnes albo taniec bo naprawde jestem flak a chcialabym jakies miesnie sobie zrobic... no dzis np zrobilam bitki czyli wogole nie dietetycznie i bede je jadla z ziemniakami bo tak smakuja najlepiej... heheh
-
hej hej kasiu.. wróciłam jak wiesz po fotkach.. było cudnie.. :) ale i obzarstwo bylo konkretne .. zeby nie tracic czasu jedlismy czesto nawet 2 razy dziennie w fas foodach typu mc donald burger king , kebaby , subway, pizze itd.. takze przytylam napewno bardzo duzo.. ale juz od dzis wracam do takiej mini diety.. bo juz mam tego obzarstwa dosyc.. dzis na sniadanko beda plati fitella na obiad zrobie jakies chude danie.. tylko jeszcze nie wiem co ale mam ochote na duzo warzyw bo tam choc byla to hiszpania nie jadlam ich prawie wcale ... caly czas tylko jakies weglowodany.. :(( no ale coz jestem wypoczeta szczesliwa i moge sie zabrac za siebie troszeczke :) a od wrzesnia juz ostry hard core... kasiu masz moze facebooka? a jak u ciebie jak te prawie 2 tygodnie ci minely? jak w pracy? jak wogole wszystko ci sie uklada.. dalej ciagniesz dietke czy tez popuscilas troche?
-
a najlepsze jest to ze jestem jedynaczka :) ale fajnego pewnie mialabym brata.. ale wiesz mi sie kiedys tez snilo ze cie odwiedzilam i cos tam gadalysmy itd.. bk okrutna oki ja juz spakowana ide lulac bo jutro bardzo intensywny dzien mnie czeka buenos noches
-
hej hej, u mnie dietki nadal brak.. w weekend bylismy znow na bibce na polwyspie w chałupach .. zjaralam sobie mega nos na plazy po bibie i wygladam jak jakis krasnal.. u mnie grube przygotowania bo juz w piatek o 9 rano lece do hiszpanii w srode fryzjer w czwartek manicure i pedicure , pranie prasowanie rzeczy na wyjazd.. musze sie jeszcze przejsc na solarke ze dwa razy bo taki bladzioch jestem ze szok ze az wstyd na plaze wyjsc a jak tam u ciebie? jak w pracy , jak dietka? ja tak sobie mysle ze juz zaczne sie odchudzac jak wroce z hiszpanii.. zeby zrzucic juz pare kg na wrzesien
-
ja narazie wogole nie dietkowo.. a za tydzien hiszpania dokladnie za tydzien :) no coz jak wroce to zaczne sie odchudzac bo teraz tydzien przed to juz chyba wiekszego sensu nie ma.. nie bede sie obzerac by nie miec bebzola wywalonego.. ale wroce do odchudzanka we wrzesniu wtedy tez zostanie mi 5 kg do zrzucenia no chyba ze jeszcze cos przytyje w wakacje.. ale nie powinnam chyba.. az tak duzo.. juz bede sie troche pilnowac w sierpniu jak wroce moze juz uda mi sie chociaz polowicznie dietke zaczac...
-
http://w249.wrzuta.pl/film/8DJhx1vfejP/300-kilowy_prawiczek_egoisci.pl KAsiu zobacz sobie ten filmik.. koles wazył 300 kg i schudł 185kg w 26 miesiecy to jest ponad 7 kg miesiecznie.. wow.. tez chciałabym miec takiego trenera i zrzucic 7 kg w miesiac :) super efekt jaka odmiana .. jestem w ciezkim szoku...
-
hej hej, u mnie nie dietkowo juz od dawana.. ale jakos sie tym az tak bardzo nie przejmuje.. teraz duzo sie chodzi duzo imprezukje wiec az tak zle nie jest..:) za 11 dni lece do hiszpani bardzo sie ciesze .. moze nie beed wazyc tych 55 kg ale napewno jest to moj cel i we wrzesniu znow zaczynam .. :D
-
o to kasiu u ciebie dzis dosyc dietkowo.. ja dzis zjadlam 2 kawalki razowca z almete i znow to samo 2 kawalki razowca z almette kawalek ciasta z malinami makaron ze szpinakiem.. ehh za duzo weglowodanów.. :/ ale najutro zrobilam zupke ogorkowa i zrobie jeszcze na obiad tika masala z kurczakiem i krewetkami..robie teraz duzo zarcia bo przez tydzien bede mieszkac z moim M. ale kasiu obiecaj ze bedziemy sie odzywac do siebie tu na forum by we wrzesniu znow tu zawiatac z hard core dieta..
-
ja mam to samo codziennie rano obiecuje sobie ze bede ostro dietkowac i rano tak jest razowy chlebek z czyms a pozniej ni z tad ni z owoad pizza.. ale jakos tak sie nie zapycham nie jem wszystkiego totalnie na co mam ochote troche sie opamietuj i nie jem na noc.. zawsze 3-4 godz przed snem.. dla mnie wakacje to najgorszy okres na odchudzanie.. wtedy sie poprsotu nie da.. jedzenie tak smakuje na swiezym powietrzu i te wszystkie pysznosci.. dla mnie najlepszy okres do odchudzania to wlasnie wrzesien tak od polowy i wtedy potrafie do sylwestra pieknie schdnac.. wazne bysmy sie nie obzerały i zebysmy nie utracily tego co tak ciezko zdobylysmy.. teraz poprostu jesc ale nie tak hard corowo jak masz okazje jedz chudo ale nie odmawiaj sobie jak np wyjdziesz ez swoim na miasto i bedziecie mieli razem np zjesc kebaba ..
-
a tez wczoraj niedietkowo .. ogladaals ceremonie pogrzebowa? u nas dzis leje jak z cebra ja jestem chora, mam goraczke i kaszel okropny.. takze chyba nawt nie bede maiala siely sobie dzis czegos ugotowac.. za 16 dni wyjadz.. trudno nie mam narazie sily sie pozadnie odchudzac.. ale zjem moze dzi skotelty sojowe, ze 2 ziemniaczki do tego i fasolke szparagowa.. taka jakas ochote mam straszna.. a teraz ide zrobic tosta z almette i pomidorkiem.
-
przepraszam ze sie nie odzywalam ale byla burza i piorun walnal w moj blok i mi spalilo kable do netu.. a poza tyum bylam na heńku .. heineken open\'er festival.. super bylo bylam na 3 z 4 dni :) no i praktycznie nie jeadlam w domu tylko tam wiec zapiekanki pizze itp.. ale chodzilam duzo.. cale km.. mega duzo.. bo od jednej sceny do drugiej potrafily byc 2-3 km.. takze fajnie bylo.. nie odchudzalam sie ale na takich festiwalach poprostu sie nie da.. za 18 dni hiszpania mega sie ciesze... juz jestem umowiona do fryzjera i na manicure i pedicure..przed wyjadzem... a jak u ciebie..? jak dietka? jak w pracy?