eliss1

hehe dobra zrobilam to i wiesz co dziekuje ci bo nie taki diabeł straszny jak go maluja.. bo przez 1,5 miesiaca przytylam tylko poł kg waze 60,6 :) czyli pikus... od dzis biore sie za siebie zeby ze 2 kg zrucic przed wyjazdem 24 lipca do tej hiszpanii :)) ale powiem ci ciesze sie na maxa.. nie wiem jak to mozliwe.. ale tak jest wazylam sie trzy razy w roznych miejscach w domu...i po takich obzarstwach tylko pol kg.. jestem szczesliwa :))) za 1,5 godziny jade na plaze u nas dzis piekna pogoda.. :D a za ciebie trzymam kciuki mocno zeby ci dobrze poszedl ten pierwszy dzien w pracy... :D ja zaraz zjem 2 kawalki razowca z almette a na obiad zupe.. idziemy dzis do kina na epoke lodowcowa ale wezme sobie tylko jakas kawe albo wode..

no kasiu widzialam twoje foto na nk.. super wygladasz w tej sukieneczce.. rewelka :)

ja wczoraj tez łądnie ładnie i na wieczor pizza w pizzy hut.. hehe ale wiesz co pocieszajace jest to ze caly dzien nie jemy masakrycznie tak.. i tak sumujac nasze kcal to wcale nie wychodzi tak zle.. tym bardziej ze ja np ta pizze zjadlam o 18 a o 24 polozylam sie spac .. no tak sobie mowie by w dola nie popasc.. najwazniejsze by nie przytyc.. czasem mi dieta wychodzi w tym tygodniu 4 dni mi sie udaly a czasem nie.. a co do MJ to ja akurat mam mega sentyment .. juz w brzuchu slucham michaela jak mialam 6 miesiecy tata wlaczyl wtedy płyte Michaela i tam byla taka piosenka Always.. to jak ja wlaczal zaczynalam plakac jak wylaczal przestawalam.. i mial beke z tego i kazdemu znajomemu to pokazywal.. majac okolo 5 lat marzylam zeby moim drugim tata byl michel mialam jego plakaty.. a w 1996r bylam w wawie na koncercie.. michel towarzyszyl mi cale zycie.. w domu tata ma jego wszystkie plyty wlacznie z ta nagrana ostatnio..znam wszystkie jego piosenki a te znane to znam nawet slowa na pamieć... hehe... dlatego dla mnie to taka strata straszna :( dzis jade malowac babeczke na slub...a wieczorem idziemy na imprezke.. takze pewnie jutro bedzie kacowe :/ ale dzis postaram sie ładnie odchudzac..

u nas leje i jest 15 C jak ja ci zazdroszcze tego ciepelka.. ja tu marzne.. ja zjem na obiad kurczaka z warzywami i zrobilam zupe grzybowa to moze zjem na kolacje.. dzis jedziemy do kuzyna marcina wieczorem.. fajnie bardzo lubie go i jego zone i ich dzieciaczki :)

http://www.youtube.com/watch?v=g4OnbGsDDVg&feature=related to jest dobra piosenka na pierwszy taniec...

http://www.youtube.com/watch?v=z5h4eoczBe4 ta piosenke zatancze z moim tata mysle bo mój daddy to taki blondyn z czarna dusza od zawsze.. jak bylam mala u nas w domu zawsze lecial soul.. i to ten prawdziwy a nie ten r'n'b .. siedzielismy po nocy godzinami sluchajac plyt ..a ja spiewalam z ksiazeczek z plyt i tak nauczylam sie angielskiego tez..

hej hej .. ja tez juz po sniadanku.. 2 razowce z alemtte.. u nas pogoda dramat leje strasznie ja nie mam problemu z pierwszym tancem bo my mamy swoja piosenke i taka bedzie napewno a to ta: http://www.youtube.com/watch?v=9NWyu42zl0w i napewno jak bedziemy ja tanczyc to sie porycze zawsze przy niej rycze jak sie przytulamy heheh na taniec z tata napewno bedzie boys II men jakas albo stevie wonder

no a ja bylam w kinie wypilam kawe z coffe heaven a aiwadomo te maja sporo kalorii :( no i zjadlam popcorn.. takze wcale tak na ostro si enie wzielam.. no ale coz.. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.. wazne ze nie jem tak zupelnie normalnie.. bo nie moge juz przytyc.. a lepiej by bylo gdybym schudla... oki zmykam lulu.. papppa

ojej to nie dobrze.. ja zaraz wyjezdzam na wies .. dzis noc siwetojanska wiec napewno jakis grillek bedzie.. wracam jutro wieczorem ładna pogoda to trzeba wybyc z domu... odezwe sie po powrocie.. pppapapa

jestem jestem.. bylam dzis na poprawce pernamentnego i nic z ustami juz nie trzeba bylo robic bo sa ładne.. ale moja mamita robila sobie dzis brwi.. hehe i mi tez postawiła.. kochana.. sa super bardzo ładnie mi zrobila jestem bardzo zadowolona.. ja dzis zjadlam 2 kawalki razowca z almette piers ze szpinakime i ryzem brazowym 2 kawalki razowca z almette znow.. nie mialam pomyslu co zjesc heheh no czyli calkiem ładnie dzis :) juz nic nie zjem choc pewnie okolo 22 bede glodna bo wogole sie tym razowcem nie najadlam :(( ale coz .. dietka to dietka

a na jutro robie kurczaka z pomidorami cebula i szpinakiem .. ostatnio pierwszy raz jadlam szpinak bo wszyscy mowili ze nie dobry a tu niespodzianka.. bardzo mi zasmakowal bo szpinak musi byc z czosnkiem w parze..wiec dalam sporo czosnku a i swieza papryczke peperoni .. im jestem starsza tym bardziej otwieram sie na nowe smaki.. a szpinak ma bardzo duzo zelaza .. jest bardzo zdrowy ..hehe :)) no dzis juz wiecej nic nie zjadlam.. jutro tez bede starac sie tak ładnie odchudzac..albo i lepiej :)

nie ja nie odczuwam takiej potrzeby.. wole nie wiedziec i sie odchudzac i stanac na wage przed samym wyjazdem... albo tak za 2 tygodnie..

no wlasnie zjadlam kolacje.. zupa jarzynowa i 2 kawalki malutkie razowca z almette i koniec na dzis.. podsumowanie: 2 kawałki razowca z alemtte 3 kotleciki sojowe z groszkiem zupa jarzynowa i 2 kawalki razowca moglam nie jesc tego chlebka na kolacje ale coz ..

dzis juz staram sie bardziej... rano zjadlam 2 kawalki z razowca z almette na obiad 3 kotleciki sojowe z groszkiem a na kolacje zjem resztke zupy jarzynowej.. trzeba skonczyc z tym obzarstwem bo juz za 33 dni wylatuje do hiszpanii i musze schudnac .. musze !!!!!1 tylko kurwa mac brak mi jakos wewnetrznej motywacji... :( musze sie zaprzec.. bo bede sie wkurwiac na ulicy na plazy w klubie ze tak sobie folgowalam.. bo jak tak dalej pójdzie to zamiast schudnac to przytyje a tego nie zniose.. choc juz pewnie przytylam.. ale tu w polsce jest tak okropna pogoda ze sie nie przejmuje az tak tym bo i tak chodze w kurtkach i dlugich spodniach a jak zakladam spodniczke to z rajstopami.. a tam bede caly czas odkryta .. krotkie spodenki bluzki na ramiaczkach itd.. wiec trzeba sie zabrac za siebie....

ja wczoraj zjadlam 1 wafel z almette 3 kawalki razowca z alemtte 3 kostki gorzkiej czekolady kurczaka w warzywach z garstka makaronu pełne ziarno i chyba z 7 drinków.. ... bylismy na imprezce pozegnalnej dla kuzynów marcina.. wrocilismy o 4 rano dzisiaj bedzie rybka i zupka a zaraz razowiec z almette

dzieki kasiu..:)) to wlasnie z wczoraj jak bylismy na spacerze z kuzynostwem mojego M. tez mi sie to zdjecie podoba bo szczuplo na nim wygladam heheh :)) ja kucharze w kuchni dzis specjalnie by miec przygotowane jedzonko na weekend zeby mi do glowy nie przyszlo zeby jesc cos na miescie.. zrobilam tego kurczaka co opisywalam wczoraj.. robie zupke jarzynowa.. i mintaja na jutro przygotuje.. rano zjadlam 1 wafla z almette , bo zaraz zjem razowca bo musialam isc do sklepu po chlebek

hej olivia.. no wlasni enie za ciekawie idzie.. bo ja od miesiaca staram sie dietkowac i mi nie wychodzi :(( pewnie ze 2 -3 kg juz przytylam.. przynajmniej sie tak czuje.. ale boje sie wejsc na wage.. musze sie odchudzac bo zaraz hiszpania..24 lipca.. wiec trzeba trzeba.. za chwile zjem wafla ryzowego pozniej kolo poludnia razowca z czyms a poznij mam duzonego kurczaka w papryce , pieczarkach i cebuli czosnkowej..

no a ja dzis totalne obzarstwo nawet nie bede mowic bo az szkoda... ogolnie dobrze ze wyjezdzaja juz ci kuzyni marcina bo tak to z nimi jest ... łazenie po miescie i jedzenie ehhh... mam dosyc czuje sie gruba.. :(( zaraz przygotuje na jutro obiad zeby cos miec...

ja juz na nogach zaraz jade malowac babeczke- próbny makijaz slubny... pozniej spotkanie z kuzynem marcina i jego zona.. i obiad w mexykanskiej knajpce.. a tymczasem 3 wafle ryzowe z almette i kawusia..

no ja wlasnie wrocilam.. no i troche nakupowalam :) 2 spodniczki 2 bluzki , kamizelke sweterek i japonki.. i wydalam na to 250zl teraz sa niezle przeceny .. zjadlam dzis 2 wafle ryzowe z alamette miske zupy jarzynowej i nalesnika z twarogiem ( nie moglam sobie odmówic ) juz chyba nic dzis nie zjem.. mam nadzieje :))

no kasiu to udanego polowania życze.. ja dzis dieta i to hard .. bo wczoraj tak sie obzaralam ze jestem wydeta okropnie a przeciez juz prawie za miesiac hiszpania wiec biore sie za siebie.. ostro.. zaraz zjem wafle ryzowe z almette , na obiad mam zupe a w miedzy czasie moze zjem jakis owoc albo zjem ze 2 miski zupy.. ja dzis tez jade na mały shopping do klifu z mamita moja.. no kasiu wspierajmy sie bo juz zaczynamy hulac za bardzo.. widzisz ty siedzac w domu wlasnie mozesz bardziej sie odchudzac .. rob jakies dietetyczne obiady dla siebie i M. naprawde mozna,, np piersi z kurczaka z warzywami.. zupy itd..

no u mnie tez totalnie nie dietkowo.. dzis tak samo bo nie mialam nic do jedzenia takiego.. no wlasnie zaczely sie wakacje tak jakby i co chwilke sie gdzies wychodzi co chwilke sie cos robi.. jade cos dzis kupic jakies lekkie jedzonko takze w tym tyg bede sie odchudzac od jutra intensywnie,, nie ma zadnych planow na weekend takze luz chyba bedzie ... imprezka sie udala weekendowa ostra za przeproszeniem najebka była..taka ze do dzis mnie ostry kac trzymal.. ja napewno przytylam i waze z 62kg na bank.. nie wchodze wogole na wage bo taka prawda ze od polowy maja nie odchudzalam sie tak jak trzeba.. wiec napewno od jutra dieta bo juz malo mi zostalo do wyjazdu a z 3 kg chce zrzucic napewno...

no ja dzis mialam obrone... i zdalam !! na 5 :D takze mam juz wakacje... no ja tez jakos tak malo dietkowo dzis i wczoraj .. ehhh no ale obiecuje sobie ze od poniedzialku ostra dieta musze zrucic 3 kg przed wyjazdem a zostalo mi jesli zaczne od poniedzialku miesiac i 10 dni.. ciekawa jestm jak u ciebie.. my jutro idziemy na bibe.. i nie mam w co sie ubrac.. :((( musze sie gdzies przejechac ale wogole nie mam pomyslu co moglabym ubrac.. ehhh :(( a te 3 kg musze zgubic bo chyba przybralam.. bo tak sie czuje troche.. i nie podobaja mi sie moje rece ramiona .. ta gorna czesc rak..iwogole o brzuchu nie wspomne..

ojoj jaka tu dzis cisza.. ja zaraz zmykam ndo fryzjera rano zjadlam tosta z razowca z almette , jak wroce zjem piers z kurczaka z rozna z jakims warzywkiem i zaraz przed wyjsciem zjem chyba ze 2 wafle ryzowe zeby mi nie burczalo w brzuszku hehe :) no w weekend zapowiada sie gruba imprezka .. urodziny trójki znajomych moja obrona i imieniny oj bedzie okazji do picia :))))))

ja tez cholera nie dietkowo.. dzis musze naprawde dietkowac..bo hiszpania juz tuz tuz.. musze zrucic kilka kg.. nie wchodze na wage teraz napewno bo sie boje.. wejde moze za 2 tygodnie.. no ale jeszcze jedno.. bylam wczoraj na pernamentnym.. kurwa mac bolalo.. mialam miec ze znieczuleniem ale akurat Pani dr ktora robi znieczulenia wyszla nim ja przyszlam.. no i hard core.. teraz jedt to troche mocne.. ale bardzo ładne mam bardzo wyrazne usta.. kolor w ciagu 2 tygodni zbleknie o 50% bo teraz jest tak jakbym miala dosyc mocno pomalowane.. i za 2 tygodnie na poprawke ale nie po to by dorobic koloru tylko zeby ewentualnie dorobic tam gdzie kolor zejdzie za bardzo..ogolnie jestem zadowolona.. dzis jade oprawic moja prace dyplomowa i zawieźć do szkoly a w piatek o 16 mam obrone.. na śniadanie zjem dzis wafle ryzowe z almette