eliss1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eliss1
-
hej hej ) wrocilam.. :) bylo bosko piekna pogoda -> 18 do uwaga 26,5 C :) diete trzymalam az 1 dzień .. hehe ale byla na to okazja... Marcin mi sie oświadczył :)) bylo cudnie .. dostalam śliczny pierscionek z diamentem. wogole duzo b y opowiadac.. raz mielismy noc w burżujskim stylu bo pojechalismy do pilzna do fabryki pilsner urguella i zespul nam sie tam samochod.. na szczescie mielismy assistance i musielismy zostac tam do nastepnego dnia dostalismy 150 euro na hotel wiec w samym centrum Pilzna wzielismy sobie nie byle jaki hotel z apartamentem , spa i kolacja do pokoju.. Mega narzeczenski wyjazd.. cudwny na maxa.. zdjecia juz sa na facebooku wiec zlukaj sobie- sporo wstawilam.. jutro powrot do diety.. i fitness teraz codziennie i dieta :) teraz chce scudnac do 60kg do lata ale do slubu za rok musze wazyc 55kg :D a jak u Ciebie?? jak sie wyjazd udał?
-
no ja wlasnie wstalam, zaraz sniadnko i przyszykuje sobie kanpake na droge :) ja zycze Ci w takim wypadku OSTR'a fajnego dzis ja ide chyba jak wroce 28 marca - szkoda ze to niedziela :( bede starala sie jesc dietetycznie!! no i juz powoli robi sie coraz cieplej juhuu :)) no takze Kasiu do uslyszenia 28 marca :) Buziak wielki :*
-
spoko spoko .. to ja tobie zycze tez udanego wyjazdu i pieknej pogody :) kiedy ty wyjezdzasz dokladnie i kiedy wracasz ? ja bede spowrotem 28 marca i od 29 bede tez codziennie pisac co i jak u mnie.. mam taki ambitny plan ze sniadanie i kolacja dietetyczne a obiad normalny w tej pradze.. tez wizlema sobie troche platkow i jakies tam suszone jablka koktalie fit z duza iloscoa blonnika ja dzis zjadlam: 3 kawalki razowca z almette salatke z kurczakiem brokuly z makaronem sosem i migdalami.. ( taki wypasik ) i koniec .. sluchaj a ty kiedys chyba slodyczy nie jadlas co? mowilas ze nie masz teggo problemu bo w sumie nie przepadasz za slodyczami.. ?
-
ok ja po obiadku juz czyli zjadlam dzis: 2 kawalki razowca z almette i jablko male brokuły z sosem marchewka , kapusta kiszona i kotlet z piersi kurczaka i 2 kruche ciasteczka .. do kawy :( ale wypoce je dzis na fitnessie :) KAsiu jakmyslisz dobrze jem czy za duzo.. nie mowiac oczywiscie o tych 2 ciastkach bo to to wiem ze zle..
-
oki zrobilam sobie tzw LUnch.. taka pycha ze hoho .. natchneło mnie normalnie .. umylam pokroilami ugotowalam brokuły caly taki jeden peczek .. zrobilam chudy sos beszamelowy ( pierwszy raz wogole robilam) troszke oliwy podgrzalam dalam do tego 2 łyzeczki maki .. i szybko mieszalam by sie grudy nie porobily jak juz bylo geste podlewalam to mlekiem 0% dalam troche vegety , papryki i pieprzu polalam tym sosem brokuły i podprazylam platki migdalowe.. posypalam na wierzch.. -->dlatego chude bo nie na masle i słodkiej smietanie niebo w gebie... :)) na obiad mozna podac np z makaronem pelnoziarnistym albo kasza gryczana .. no poprostu rewelacja :D a do tego woda z cytryna i mieta :)
-
to super ze polowanie sie udało :) no ponoc ma byc coraz cieplej :) no ja w piatek wyjazd i powrot 28 marca..i dalej ostra dieta.. :) zaraz wszamie jakies drugie sniadanko .. hmm tylko nie wiem co... ale zaraz cos wymysle..moze jajowke z jednego jajka .. bo juz nie chce mi sie jesc pieczywa...albo nie wiem
-
no w koncu sie ruszyło.. schudlam troche .. i waze 66 kg to duzo ale w koncu jest jakis postep.. a jestem tez przed okresem nie wiem czy juz troche napuchla m czy nie.. najgorsze ze choc strasznie soie ciesze na ta prage to boje sie ze tam sie ne bede odchudzac.. bede sie starac... obiecuje!! ok ide robic sniadanko :)
-
ja juz po 2 godzinkach fitness.. ehh i tak glodna jestem .. ale nie jem nic zrobilam sobie wode z lodem cytrynka i mieta.. :) no coz byle do sniadanka...
-
jestem juz po obiadku... zjadlam jednego krokieta z kapusta i grzybami i jednego kotlecika z piersi z kurczaka z kapusta kiszona :) najdalam sie .. mniam .. pyszne bylo na jutro mam to samo .. troche duzy ten obiad ale ide dzis na 2 godziny fitu o 18 takze go spale.. :) moze przed fitem zjem jeszcze jablko bo bede dzis dlugo siedziala ..a nie chce byc tak glodna jak wczoraj.. bo sie dzis o 3 w nocy obudzilam na maxa glodna.. ale nic nie zjadlam.. :D
-
ja wlasnie wszamalam na drugie sniadanko 3 wafle ryzowe z almette i dzemem truskawkowym.. mniam na obiad chyba kupie sobie ze 2 krokiety i do tego fasolke zjem.. tak mi zrobilas ostatnio ochote :) i mam ochote tez na kapustke kiszona.. a dzis ide na 2 godziny fitnesuu :) fajno :)
-
hej hej :) ja juz po toscie z razowca .. :) wczoraj za wczesnie zjadalm obiad chyba bo jak wrocilam zfitu to bylam tak starsznie glodna.. ze hej.. ale nie zjadlam nic.. :D dzis zjem troszke wiecej..
-
no ja dzis 2 razy po 2kawalki razowca z almette kotleciki sojowe z kielkami i goracym kubkiem ja tez zmeczona po fitcie i strasznie glodna.. wiec spadam spac.. papappa
-
hej hej no i jestemjuz po obiadku.. kotlety sojowe z kielkami fasoli mung i goracym kubku.. i to chyba wszystko na dzis .. choc moze zjem jeszcze jakiegos owocka.. a o 19 fit :))
-
ja mam taki dobry chlebek razowy ze na drugie sniadanie zjadlam kolejne 2 kawalki z almette :) zaraz wychodze z domu i wracam popoludniu i wtedy zjem paluszki rybne z jakims warzywkiem a potem moze jakiegos owocka.. i na fit o 19 :)) juhuu :)) dziwnie te cm spadaja nawet dzis zalozylam moje jeansy z cubusa w rozmiarze 36 .. dziwna sprawa .. ale ogolnie to sie ciesze z tgego bardzo.. tylko jeszcze udziska moglyby mi schudnac bo mam grubaski 56c.. a moze to sprawa tego pasa neopronowego? hmm nie wiemm
-
wiedzialam ze schudlam cos.. w pasie mam jakims cudem prawie 3 cm mniej w biodrach 2 cm.. dziwne .. bo waga taka sama.. a przeciez raczej miesnie mi sie na fitcie nie tworza.. hmm dziwne dziwne
-
hej hej ja juz na nozkach :) i po 2 kawalkach razowca z almette .. ja si enarazie nie waze po tym weekendzie.. ehh .. hehe zwaze sie w srode taki mam plan jak juz cos zrzuce na fitnessie :)) tylko ze juz pewnie bedzie mi sie zbierac woda w organizmie przed okresem..
-
hej hej :) ja wczoraj dietetycznie w miare rano razowce a w ciagu dnia 2 razy pieczarkowa z makaronem .. no i kilka cisateczek ., ehh ale juz dzis bedzie lepiej.. :) jednak jak sie cwiczy to to sie sobie tak nie pozwala :) dlatego ja zamirzam cwiczyc .. codziennie nawet .. no oprocz weekendow .. ja dzis po 2 kawalkach z razowca.. na obiad mam przygotowane danie kurczaka z warzywami bedzie to zapiekane w piekarniku :)) no a w piatek poznań i sobota do pragi ale do tego czasu od poniedzialku do czwarku oczywiscie fitness :) no i po powrocie kupuje karnet open :))
-
hej hej u mnie wczoraj popijawka byla pilismy tequile .. z cytrynka i sola.. wiec kaca brak zupelnie dzis :)) ale wczoraj podczas picia zjadlam 2 kawalki pizzy i kilka chipsow :/ tak to jest jak sie siedzi z kolesiami .. ehh ale najwazniejsze ze dzis nie mam kacocha.. i dzis dlaej dietek pieknie ciagne i jutro tez bede :) ja zjadlam rano 3 kawalki razowca ( takie malutkie) z almette na obiad zupa grzybowa z makronem a na kolacje bedzie cos z piersia kurczaka bo musze ja w koncu zrobic... i to juz bedzie koniec na dzis :) my rzcaej nie bedziemy dzis nic robic takze luzik ..
-
tak tak wiem slyszalam :)) no bylam dzis na basenie ale chyba zmeczenie materialu nastpilo bo zamiast plywac to sie taplalam w wodzie :) na drugie sniadanie 3 chlebki wasa z almette na obiad bedzie dzis zupa pieczarkowa z makaronem .. wlasnie zrobilam.. a tak to w miedzy czasie jakies owoce czy cos tego typu...dzis wieczorem male pochlej party wiec pewnie powinnam zjesc cos tlustego przed.. hmm moze zjem poprostu tosta z razowca.. mam nadzieje ze nie bedzie jutro kacowego duzego
-
no jak sie tyle lata na fit to sie juz zna kazdy krok:) mi tez coraz lepiej idzie :) jutro bedzie pewnie jakas mala popijawa zresza mam ochote bo w zeszlym tygodniu bylo tak spokojnie.. :) jutro na obiadek zrobie takie chude kotleciki z kurczaka i do tego warzywko bo brakuje mi jakos tak mieska....
-
no kurcze tak sie wprawilam w ten fit ze teraz chce mi sie chodzic na dluzej na 2 godziny .. troche kondycji nabralam przez to 1,5 tygodnia. dobrze bo teraz kupie sobie otwarty karnet na nieograniczona ilosc wejsc to bede mogla sobie czasem isc na 2 godzinki :)) no dzis zjadlam to co pisalam nic wiecej nie bede jadla juz.. rano ide na basen i poplywam ostro bo jutro u nas nie ma fitu ale to tylko do konca marca bo od kwietnia juz bedzi e.. hurra :))
-
ok wiec dzis zjadlam : 3 kawalki razowca z almette platki z owocami i jogurtem duza miska ogorkowej i teraz zmykam na fit .. wypocic sie troszeńke.. mam nadzieje ze do jutra schudne chociaz 100 gr
-
no spodenki mila sprawa.. ja narazie zainwestowalam w pas pozniej moze jak sie cieplej zrobi to w spodenki :) a tymczasem szamam platki fitness z bananem ananasem i jogurtem tzw salatka owocowa z platkami na obiad bedzie zupa ogorkowa.. i finito na dzis ...
-
moze sie woda zbiera przed weekendem.. mi chyba sie nie uda zrobic 2 kg w 2 tygodnie bo jak narazie waga z wczoraj tez mi nie drgneła.. ehh ale z kilogram by seie przydal.. no okres bede miala akurat na wyjazd w pradze ale to dobrze bo jak mam okres to mi sie nie chce tak jesc.. dzis wstalam troche pozniej wiec pewnie zjem mniej troszku...na 19 fat burner :)) no pas sie wczora sprawdził koszulke mialam cala mokra.. :)
-
no a pozniej zdejmuje bo czesto na poczatku zajec mamy zimno na sali dosyc.. ja dzis zjadlam tost z razowca 2 wafle ryzowe z almette ryba i fasola 2 wafle ryzowe z almette ale jestem glodna musze juz isc spac zeby rano wstac izjesc sniadanko :)