una mujer bonita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez una mujer bonita
-
niezle,skoro ludzie ukrywaja sie z gazami,to zycze powodzenia
-
sexowne, uwodzicielskie, hipnotyzujące perfumy... Zapachy, które Was oczarowały!
una mujer bonita odpisał blekitnooka na temat w Zakupy
dziewczyny ja tez jestem zakochana w kenzo jungle,ale tutaj w irlandii nie moge cholera kupic bo powiedzieli mi ze juz nie produkuja,a zamowic mi nie chca,wiec oszczedzam ten perfum jak tylko moge :( -
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
una mujer bonita odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
...nie moge sie powstrzymac od placzu kiedy czytam Wasze posty,smierc wydaje mi sie taka odlegla na codzien,a kiedy czytam to boje sie ze jutro zadzwoni telefon i ktos mi powie Twoi rodzcie lub ktos inny nie zyje,zdaje sobie sprawe ze jestem sama na tym swiecie,mam tylko rodzicow,nie wyobrazama sobie ich odejscia. -
tricia24-twoj chlopak chce z toba spedzic mily wieczor na \"poziomie\"a ty sie zachowujesz jak baba z wioski-\"a po co my bedziemy jechali ,tam jasku gdzie ty chesz ,gdzie aktoryny jada,tu zostajmy ,na kielbasianej i bedzie dobze,winko postawisz i chleb zjymy\"dziwie sie tobie dziewczyno,troche luksusu trzeba miec w zyciu :-)
-
hej dziewczyny dzieki emmi za email to super ze pamietacie o mnie :-) praca i juz niedlugo szkola nie pozwalaj na rozpisy,czytuje te forum ale sie nie udzielam :-D u mojej freci wszystko okej,kochana jest,chyba bardziej milsza niz byla,takie mam wiadomosci od rodzicow,ma druga metode pokazywania ze chce jesc,zawsze kladla sie przy misce a teraz wywala chrupki dla kotow ale ich nie je tylko czeka az dana zostanie jej wolowinka(przysmak) slotka cherinka :-)no i na lato to modelka z niej :-) trzyma linie :-) pozdro dla was milosnicy zwierzat
-
lolek 42-jak milo znowu ciebie spotkac :-)
-
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
una mujer bonita odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
...ja sie boje jak to bedzie kiedy moi rodzcice odejda.jestem jedynaczka...czytam te posty i placze...nie moge sie opanowac... -
pozdro :-)dla was
-
pozdrowka dziewczyny:-) jedyne jakie wiadomosci co mam o moje fretce to ze moj kwiat w moim pokoju zostal bez ziemi,wykopala ziemie na moj turkusowy carpet BAD zlosnica,ale i tak ja kocham,dostala scierka delikatnie i pogadala sobie troche i wyladowala swoja zlosc na pafnucym(moj kot)on ma stracha jak ja widzi bo juz nie raz ugryzla go w ogon:-) z melc na catharsis:-)
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
una mujer bonita odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
prosze o odp-o co chodzi w tym topiku Diabel-pod moim lozkiem...? nic nie kumam,to topik o tak sobie zalozony,czy wy tu jakies historie piszecie itd itp? -
ja tez kiedys chcialam byc modelka:-)poszlam na casting ,firma z warszawy,pelno dziewczyn ,kazdej zrobiono zdjecie i kazali za tydzien zadzwonic,zadzwonilam i dostalam odp ze chca ze mna porozmawiac ze sa zainteresowani,wiec oczywiscie ja w skowronkach:-)i kiedy pojechalam do nich to sie okazalo ze mam zaplacic 500zl za portofilio plus 100zl za to ze mnie na inter wciagna,zenada, ostatnio ogladalam program i wypowiadaly sie agencje ktore maja naomi cambell itd itp ,i babka powiedziala ze wtedy bedziesz modelka kiedy nie beda chcieli od ciebie pieniedzy i zrobia gratis portofilio bo beda wiedziec ze warto w ciebie inwestowac,o tyle,a te agencje do ktorych wysylacie zdjecia to wiadomo ,jakies tam pokazy mody ,promocje itd itp,nie latwo byc modelka:-(juz wiekszosc pozajmowala miejsca na salonach:-(
-
Emmi-dzieka za karteczke:-D POZDRO DLA MILOSNIKOW ZWIERZAT:-D:-D
-
...ah...egzaminy sie zblizaja to i mnie wywialo:-(
-
czesc dziewczyny:-D pozdrowienia dla was i zwierzaczkow:-D
-
hejka Krolica-ja to jestem zakochana w zapachu mojej fretki:-)miodzio,a jesli chodzi o gryzienie obcych to z fretka to jest tak ,ze musi zaakceptowac,np mojego kuzyna nie gryzie,ale kuzynke tak,i nie jest to jakies mocne ugryzienie,tylko lubi sobie paluszki u nog podgryzac:-) ja to nazywam falszywy ruch,podbiega zakreci sie ,ugryzie ,podystkutuje i poleci:-) z gryzieniem to jeszcze bywa tak,ze fretki bronia swojego wlasciciela jak pieski,pamietam jak weszla moja kuzynka pierwszy raz,to frecia zaczela szczekac!!!nie jest to szczekanie jak u psa,ale to prawda co w ksiazkach pisza ze jesli czuje zagrozenie to wydaje dziwny dzwiek podobny do szczekania pieska malego,zreszta ta moja kuzynka zwierzat nie lubi to i moze dlatego gryzie:-)zwierzeta wyczuwaja:-) ruminka-moja frecia to dziewczynka:-)i jesli gdzie kolwiek idzie to z nami,fretki sa ciekawskie i moga sie zapomniec i gdzies podkopac,a pozniej szuikaj wiatru w polu,fretki nie puscisz tka jak psa:-(ale na pustej przestrzeni mozna,tam gdzie spokoj,gdzie sie nie sploszy,zawsze trzeba jednak na nia uwazac,i powiem wam ze bardzo dobrze sie zgadza z innym zwierzetami,ja mam koty,wiec kiedy bylo pierwsze zapoznanie,to nos wsadzila w sierc kotow ,podgryzla oczywiscie,bo musiala pokazac kto jest szefowa:-)ganiala po calym domu,koty sie bardziej baly niz ona,a fretki sie nie boja,nasza czasami na spacerze podejdzie do psa!!! i wredota mala sie nie boi,bardzo odwazne zwierzatka:-)
-
ruminka-kiedy z nia idziemy na pole albo do lasu to sie nas trzyma,ale jak cos ja zainteresuje to troche myknie,ale daje sie zlapac,natomiast w miescie to wiadomo smyszka,zreszta fetki nie lubia duzo ludzi wokol siebie,szumu samochodow,wtedy czuja sie spolszone ,zreszta teraz z niej taki len,ze tylko w kieszeni siedzi ;-)kiedy idziemy na spacer i obserwuje co tam sie na swiecie dzieje;-) pozdro
-
Ruminka>>>mama mi kupila fretke w sklepie zoologicznym,ale wiadomo dzikus z niej byl,bo po jakims czasie zabieraja fretki od matek,a ich tam hodowli to pelno jest,to nikt sie nimi nie zajmuje,kiedy ja dostalam to kruszynka z niej byla i gryzaca,na samym poczatku trzeba miec rekawiczke dlatego ze jest to zwierze bardzo strachliwe i gryzie kielkami,a ma takie jak u szczeniaczka,one sie boja ,ze ktos krzywde zrobi,trzeba je wypuszczac,zaczepiac zeby sie z zapachem oswoily,a nie wrzucac do klatki bo wiadomo ze bedzie dzika,nie wolno kupowac fretki jak sie nie ma dla niej czasu na poczatku,kiedy dostalam ja to byly wakacje wiec caly czas ja zabawialam i bralam na rece mimo ze dostalam po palcach ;-)najwieciej czasu trzeba z nia spedzac i jest to zwierzatko dla cierpliwych,bo ona nie robi kupy tam gdzie my chcemy tylko gdzie ona chca wiec tam gdzie zaznacza swoje terytorium to trzeba postawic kuwete z wysoka scianka z piaskiemi zawsze juz tam bedzie kupala;-) Laussza>>>to normalne ze fretki sa wykastrowane,w przypadku tamtje pani to wiadomo facet;-)silniejszy zapach,moja tez jesti ma teraz na skorze taki miodowy;-)mowia ze fretki smierdza,a le nie dziwmy sie kiedy ludzie nie dbaja o nie,fretka to czyste zwierzatko i nie lubi kupac tam gdzie jest brudno,a duzo w ciagu dna tego robi,wiec jak ludzie zamykaja ja do klatki i nie sprataja do przechodzi szczynami i kupa,normalka;-)wiec trzeba o nie dbac,nasza tez ja karme dla kotow,i szczegolnie uwielbiaja wolowine;-)to ich przysmak;-)fretki duzo lubia zjesc ,i rozne smaki;-)szybko sie mojej pieknej nudzi jest codziennie to samo;-) rozbestwiona na maksa jest,wyobrazcie sobie,ze sama z miski nie zje tylko trzeba ja karmic,bo moj tatus tak ja rozpiescil;-) pozdro
-
witam wszystkich,pierwszy razik moj na tym forum,mam pytanko,czy ktos ma z was fretke???? chetnie bym pogadalal z kims na temat tego zwierzatka,moja ma roczek i jest kochana,nie gryzie a raczej caluje na smierc,nie spi w klatece a pomiedzy nogami;-) i nie pozwoli zadnemu z moich dwoch kotow podskoczyc do niej,ona jest pania i koniec;-)najbardziej lubie kiedy sobie z nia gadam;-)wydaje takie smieszne dzwieki,a kiedy sie denerwuje to psoci-wchodzi do doniczek i w ziemi kopie,ale my ja kochamy,ukochane zwierzatko mojego tatusia;-)
-
ale sie nasmialam,w niektorych opisach to tak jakbym widziala mojego facete,nie jestesmy malzenstwem,ale staz nie jest krotki bo 6 latek,mieszkamy od roku ze soba,wkurza mnie beaknie,dre sie na niego,ze niech to robi w lazience bo mnie to obrzydza,chodzi o to ze jak faceci bekaja to podkreslaja to glosno!!!wasi tez bekaj glosna???mnie krew zalewa,baki ,przyzwyczailam sie,ale po cebuli to nie moge wytrzymac;-( jajka tez maca,oni chyba wszyscy tak maja??????cos w tych ich jajkach jest ze tak lubia dotykac,a pozniej wyciaga reke i wacha,no maskara!!!! czysty jest,kapie sie codziennie,obcina paznokcie itd,tego nie moge powiedziec,szczerze stwierdze ze jest czystszy niz ja;-) a ktos napisal o podpaskach ze przeszkadzaja facetom-moj jest uczulony na krew,ale kiedy zle sie czuje podczas okresu to i podpaske wyniesie,umuje dupcie i cipuche zakrwawiona;-) i za to go kocham