Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielonaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielonaa

  1. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Mila, Muszelka- nie czytacie, co piszemy o facetach- jesteście zapatrzone tylko w "swój problem". A problem polega na tym, że my jesteśmy dla Nich tylko częścią świata.... Oni dla nas, jak się pojawiają w naszym zyciu, niestety... całym swiatem! Mila- gdy milczą to wcale nie sprawdzają nas, czy nam na Nich zależy, czy się odezwiemy. Nie myślą o nas wtedy. Pomyślą, gdy będzie Im się chciało, gdy będą mieli "ochotę" na nas!!! To smutne ale taka jest PRAWDA! Już pisałam, że to my jestesmy specjalistkami od róznych teorii na Ich postępowanie...
  2. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://www.youtube.com/watch?v=6Mu-G5VhSpc Przepraszam za czarny humor Czarownice!!!!! Boli, boli, bo...... MUSI BOLEĆ!!! To znaczy, że żyjecie, że macie uczucia, że jesteście LUDŹMI, którzy mają DUSZĘ!! Ból jednak ustąpi- UWIERZCIE i.... głowa do góry, jeszcze tyle dni i nocy przed nami.....
  3. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://www.youtube.com/watch?v=dqKblvKrNd4 Sylwia Grzeszczak i Lber " Nowe szanse". To o NAS i dla NAS! Jak zwykle MY- mamy tę NADZIEJĘ, bo już nic innego. Pa.
  4. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Ach! i na koniec! Laska- przeczytaj dokładnie to, co napisała Było- Minęło... nic dodać- nic ująć!!! To mądra Czarownica.... szczególnie weź sobie do serca to, co napisała o honorze, to było o tym przez duże H. O nic, nie należy żebrać.... tym bardziej o uczucie, czy nawet kontakt!!! TO się ma z punktu, tak po porostu... bo to jestem JA Ola, Zosia, Magda, Ewa itp... bo to jestem JA!!! ALBO WCALE!!!
  5. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Było- Minęło- gdybyś miała kłopoty z linkiem- to piosenka Edyty Bartosiewicz "zatańcz ze mną"
  6. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://www.youtube.com/watch?v=qjjC4oEuWLI A to dla Was.... dla NAS!!!!!
  7. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Nie będę się rozpisywać bo czasu nie mam za wiele. Dziewczyny, to my dorabiamy sobie teorię do ICH milczenia. To my nie chcemy uwierzyć, nie potrafimy uwierzyć, że IM po prostu na nas nie zależy. My ,wierzymy, że Oni, myślą o nas tak często, jak my o Nich!!! To nieprawda , nieprawda, nieprawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oni myślą i czują całkiem inaczej niż my. To my jesteśmy afektowne, kierujemy się uczuciem a Oni... dla Nich ważny a nawet najważniejszy jest seks. Adorują nas do momentu gdy żona nie wie jeszcze albo..... gdy nie spotkają nowego obiektu pożądania. Jesteśmy dla nich ważne, tak długo jak Oni chcą i ani sekundy dłużej... Tak, mój Warszawiak jest elokwentny, adoruje mnie do granic ale..... nie wiem, co byłoby gdybyśmy spotykali się w realu? Wszak pamiętacie, gdy miał rodzinne problemy.... przebywał z żoną dziećmi, mnie się nie żalił, nie szukał u mnie wsparcia. Teraz gdy doszedł do siebie, jest taki dla mnie jak dawniej... tłumaczył, że tragedię musiał przeżywać sam, bez nikogo!!!!! Ot, diabli nadali..... a ja wciąż tęsknię za Adamem!!!! A On, pewnie pomyśli od czasu do czasu o epizodzie ze mną .... swoją siostrą! Powiedział, że odezwie się za jakiś czas i zaczniemy wszystko od nowa z pominięciem pewnych sytuacji (dopowiem Wam- oczywiście kochania się fizycznego). Tylko za jaki czas??? Bo już mija 6 m-cy!!! Te dwa miesiące z Nim- raz w tygodniu a może czasem dwa, szalonego seksu, wyznań, zaklęć.... i co? Nic nie zostało! Tak sobie myślę, że może dobrze, że się "tak" skończyło.... może był mądrzejszy, bo ja byłam szalona, nieobliczalna... Ale Elewacja miała rację- 2 miesiące kochankowania.... cierpisz 4 miesiące. Myślę, że tak jest, bo mnie już nic nie boli, tylko tęsknię troszeczkę..... Pamiętajcie, co napisałam o NICH!!!!! A Wy dajcie czas CZASOWI.... jeszcze się uśmiechniecie szczerze i będzie PIĘKNIE!!! Pa Czarownice.
  8. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Laska- jesteś pewna, że potrafisz planować, czy się zakochasz, czy nie? Los bywa przewrotny-- ja kiedyś też ( z Zielonym), chciałam sprawdzić, czy potrafię faceta-chłopaka o10 lat młodszego rozkochać... i sama wpadłam jak śliwka w kompot!!! ( co za popularne tutaj stwierdzenie!!!)
  9. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Muszelka- faceci, to tchórze!!! Jest cacy i dobrze ale tylko wtedy jak żona nic nie wie. Gdy żona odkryje romans, zrobi awanturę, postawi ultimatum.... wtedy wybierają DOM ( pewnie to i prwaidłowo!!)... nas potrafią skreślić w jednej chwili! Dlatego zawsze mówię, że jeśli już zostałeś/łaś kochankiem/ką- to rób wszystko tak, aby żon/mąż nic nie wiedział, żeby nie cierpiał. Myślę, że jeżeli my się angażujemy, to, mimo przeciwności nie potrafiłybyśmy ich zostawić!!!! My kierujemy się uczuciem a ONI???---- SEX!!!!
  10. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Mila- na kogo jesteś bardziej wkurzona??? Na Niego, czy na siebie????? Chyba na siebie- wyluzuj..... zdaj się na los- nerwy tutaj nic nie pomogą!
  11. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Fantazy- te utwory Nighwisha są piękne.... ( od jutra słucham!!!) Dziewczyny, no powiedzcie Mili,.... niech wytrzyma ten jeden dzień!!! Wiem, jak bardzo chce Go zobaczyć ALE... Mila...życie to GRA...i jeśli Ci na NIM zależy (a zależy)... bądź DOBRYM GRACZEM!!!! Śliwka- sikają, nie sikają (sikają!!!) ale ja jestem ponad to, nie wiem jak dalej w jednej firmie mogłabym pracować z..... byłym kochankiem. Kochankowanie oddzielam od "pracy" tak jak od życia z mężem!!! A w firmie....zobacz jakie to ....interesujące?!!!!- podniecające, gdy TY mówisz NIE ale.... swoim zachowaniem... jesteś miła, uprzejma, czasami zalotna ale...... swoją postawą mówisz NIE!!! Rok temu na imprezie integracyjnej ( byłam z nim na"ty" od roku) główny inżynier mi powiedział, że od kiedy przyszłam do firmy (ha!) "...to człowiekowi chce się przychodzić do pracy i pracować..." Dziewczyny!- wystarczy być uśmiechniętą, miłą i.... ..jesteśmy NAJPIĘKNIEJSZE!!! I..... dla faceta to wygodnictwo, znaleźć sobie "dziewczynę" w pracy!!!! Mila!!!- zabraniam Ci iść do pracy w poniedziałek!!!! i nie tłumacz Mu się ( jeśli zadzwoni)- Miej swoje "wejście" we wtorek!!! Pa. do jutra!!!
  12. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Fantazy- Twoja piosenka.... " ...bo ostatnią noc, spędził z żoną swojego przyjaciela..." takie jesteśmy... nie można jednak oceniać!!! To jest "dobre" a to "złe"!!!!
  13. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Mila--- ja w pracy jestem "święta" ( choć mam diabła za skórą),... okazji się nie szuka... JA NIE SZUKAM!!- one same się przydarzają!! Mila!!!! Co sądzisz... abyś miała "wejście" we wtorek????
  14. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Elewacja- nie lubię dziewczynek ale.... buziak dla Ciebie , bo prawie jesteśmy on-line.
  15. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Śliwka- nie wiesz.... jak ja jestem "święta" w firmie.... uśmiech, elokwencja, aparycja robią SWOJE!!!- Dziewczyny... jednak... wszystko zawsze ma swój KRES!!! więc dlatego NIGDY nie zdecydowałabym się na romans w pracy!!!! Może można trzymać na wodzy uczucia ( a może to ... wszystko na nasz użytek)..możemy, gdy chcemy..... nie ,to nie jest prawda... to samo mógłby powiedzieć ktoś.... ze wszystkimi, tylko nie z BRATEM--- --- WSZYSTKO JEST WZGLĘDNE!!!!
  16. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Fantazy- " nigdy nie angażować się uczuciowo na takim typie"- rozumiem.. ale Bywają INNE.... Co powiesz o mnie... Zielony- rozumiem, Warszawaiak,,, .... a????? Adam???- wiesz, o co mi chodzi----- MORALNOŚĆ!!!!!
  17. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Dziewczyny- " po łepkach" czytałam Wasze posty (mam mało czasu) Mam jedną radę dla ... MILI!!! Posłuchaj!!!! Nie popieram , i nigdy nie "poszłabym" na romans w pracy-- WYKLUCZONE!!! Tobie się przydarzyło.... no więc posłuchaj!! Wiem, że czekasz z niecierpliwością poniedziałku... Wiesz, co zrobiłabym??? Nie było by mnie w poniedziałek!!!- On...chyba miałby coś do pomyślenia.... dlaczego "jej" nie ma a ja (Ty) we wtorek...z nowa fryzurą, ciuchy itp.. byłabyś nr 1!!! Pomyśl Mila!!!
  18. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://www.youtube.com/watch?v=XsYeBmmeGKs Ach!!! no i zapomniałam- piosenka Adama Śpiewa Pin " Konstelacje gwiazd" Cały On- obiecanki- cacanki.. Wiem, że dziś macie mnie dosyć z moim "humorem" - Pa, pa, pa!!!!
  19. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Był- Minęło- sorry, zapomniałam o Tobie, Ty też wiesz, jak pisze Warszawiak! "Przyleciałam" tu specjalnie dla Ciebie na chwilę... Jeśli chcesz posłuchać "moich" piosenek, to możesz przecież nawet w domu "wejść" na You Tube i wpisz ich nazwy: 1. Seweryn Krajewski "Wielka miłość" to dotyczy nas wszystkie tutaj 2. Patrycja Markowska " Świat się pomylił" chciałabym uwolnić mą duszę od Adama 3. Colbie Caillat i Jason Mraz "Lucky" zakochałam się.... moim bracie 4. Maciej Maleńczuk "Dawna dziewczyno" nasze rozterki, gdy On nas zostawi i... nasze tęsknoty... hahahaha- nistety 5. Eny'a "Amarantine" miłość jest wieczna, choć czasami doprowadza do łez.... no i ten bajkowy świat... Pa- już mnie nie ma !
  20. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://www.youtube.com/watch?v=IQU4DoE1eBg Przysięgam!!!! TO JUŻ OSTATNI RAZ- będę Was zanudzała, moim "nastrojem" wyrażonym utworami muzycznymi!!! Ale to jest piękne!!! "......... dobrze, że jesteś znów. Kochanie, wciąż tracę wątek i nie potrafię tego opisać, ale to, co dajesz, jest ponad wszystko, bo to taki cudowny, wieczny kwiat miłości AMARANTINE. Całuję Twoje dłonie i delikatnie muskam szyję, abyś uśmiechnęła się zalotnie i przeciągnęła......." To tylko urywek i wiecie od kogo????? ...... od Adama..... no .... niestety NIE!!!!! Założę się, że tylko Elewacja od razu rozszyfrowała, że to.... Warszawiak, no i eeee1- także. On uwielbia słuchać utworów "zaczarowanej" Eny'i, a ten jest Nasz od samego początku.... Czy motyle powrócą?- Nie wiem ale ..... jest miło!!!! No, pa - biorę miotłę i odlatuję!!!
  21. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://pl.netlog.com/go/explore/videos/videoid=pl-490519 Teraz chyba będziecie mogły posłuchać tej piosenki w celu "zdołowania" Pa
  22. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://video.interia.pl/obejrzyj,film,95643,sortuj,u,st,56809,pozycja,63,Pudelsi_-_dawna_dziewczyno No, to może jeszcze trochę się"podołujemy"?- w związku z aurą za oknem i.... bez związku!!!! Po tym, jak mi Adam powiedział "... no właśnie, nie wiem czy kocham, może to tylko pożądanie..." , słuchałam Maleńczuka na okrągło, po to chyba, żeby jeszcze mocniej sobie PORYCZEĆ!!! Nie martwcie się- to tylko mój wisielczy nastrój- cóż zrobię, że tęsknię jeszcze za tym DRANIEM..... toszeczkę!!!! Do tego nie wiem już, czy to była jawa, czy sen. Pa.
  23. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=49776296 A mnie z głowy ( od czasu do czasu) siedzi Adam. Ta piosenka, zawsze będzie mi się kojarzyć z Nim z....NAMI!! "... zakochałam się w moim najlepszym przyjacielu..." a ja zakochałam się w moim bracie i ".... oni nie wiedzą ile mozna czekać na miłość taką, jak TA..." Nikt nie wie, co można czuć wtedy.... ja już wiem,.... wiem, że...śniłam piękny SEN. Wiem też, że chciałbym teraz aby to był jednak pięny sen, by to nie zdarzyło się NIGDY. Teraz liczę tylko na CZAS, który jest mi przyjazny i na szczęście teraz już działa na moją korzyść!!! Och, Elewacja, tak, niech już przyjdzie ta wiosna, z pewnością "doły" nas opuszczą!!!
  24. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Ech- elewacja. mila, my kobiety same się oszukujemy i jeśli piszemy , że zrobimy coś na mniej niz 100%, to znaczy,że zrobimy to na... 0%!!! My kierujemy się mimo wszystko uczuciem, potrafimy, albo lepiej, chcemy wybaczać gdy... kochamy!!! Było- Minęło- bądź sobie niegrzeczna, bo bycie taką jest urocze i w tym nasza siła. A swojego ex nie kasuj z listy znajpmych na NK, nie proś Go tez aby On to zrobił! Bądź cierpliwa i rozważna daj czas... czasowi.... A wiecie dlaczego my nie grzebiemy po komórkach i meilach naszzych mężów, bo IM ufamy, wiemy, że nas kochają i są FER (w przeciwieństwie do nas) wobec nas!!! Oni są mniej czujni.... facet skupia się na całości a nie na szczegółacg. I jeśli dom funkcjonuje normalnie, jesli życie seksualne jest ok ( bo my szczęśliwe z "k", dajemy szczęście innym...) ... no wiecie same... Mam takie wyrzuty sumienia, dobrze, że się nie rumienię jak mąż mówi,że nie tylko jestem, seksowna, kochana ale ,że .... DOBRA kobieta ze mnie!!! Dlatego piszę, ZŁA KOBIETA ze mnie!!!! Tyle lat po ślubie a ja wciąż jestem dla męża ta NAJPIĘKNIEJSZA!!
  25. zielonaa

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Pół postu mi zżarło- miałam przykład dla Mili- w sprawie mitingów- muszę się spieszyć , więc napiszę tylko Tobie.... Ty lepiej sprawdź, czy Twój mąż na pewno tam chodzi.... jesteś tak zajęta sobą i Twoim k, a może COŚ dzieje się wkoło Ciebie. Mitingi, to też uzależnienie, jeśli człowiek Chce , nie będzie pił, robi to dla siebie, nie dla żony i dzieci.... Mąż kuzynki mojego męża też chodził na mitingi.... na początku a potem miał mitingi z panią z mitingu w wynajętym mieszkaniu.... Mąż tej kobiety odkrył wszystko... Kuzynka wybaczyła... On..... NIE PIJE!!! - i nie chodzi na mitingi... tylko czy ona zapomni.... Przepraszam.... to może Ciebie nie dotyczyć ale.... ja bym się upewniła...
×