Hermia25

oooo fisia zostan nie odchodz prosze prosze :P...nuuudno ;(

no dobra juz cisza...nikt tu nikomu nie chce skrzydeł podciąć ani sprawiać przykrości... znacie może jakis sposób zeby mnie plecy przestały bolec :(...bo mnie zaraz szlak trafi

no to sorki nie zrozumiałyśmy sie...

Fisia -ja cie widze nie odp na moje pytanie myślałam ze nie chcesz... :)

wszytkiego da sie w zyciu nauczyc :o chocby kuzwa za cene miliona NIe..... jak nie to nie :P

Ryhme - a czemu cie "kopneła" moge wiedzieć? zazwyczaj są jakieś powody...

ryhme -momento nie kojarze Twojej historii :D...musze czytnąc...dokopać się

Ryhme- szczerze, pierdolić Walentynki, owszem fajnie swieto, ale czy nie lepiej kochać sie cały rok, a nie tylko w jedno komercyjne święto? serduszka, baloniki, karteczki, róże, no bosko, fajnie, wspaniale...ale to tylko jeden dzień, przeżyje się :)

Fisia , Ryhme suuuper :D Fisia co jest??? nadal cisza?...ale wiesz ze to tylko pare godzin mineło.... U mnie tak pizdzi ze cały dzien mnie głowa boli:o

Halo halo jest tam ktos?.....nudzi mi sie poplotkowałabym :D

Cocinelka - jestes moim adwokatem czy jak?? Prosze Cię bardzo kochana odpowiadaj za siebie :P

Cocinelka - grozisz czy obiecujesz:P:P???

Fisia...głowa do góry....nie łam się , idź spac Cmoook

Fisowna Kochana..wiesz ja tez duzo rzeczy gadam, i naprawde gadam wiele.... o ślubie ect i innych bzdetach , ale na sama mysl ze to mialo by byc rzeczywistością jakos mnie mdli...gadać mozna ...w praktykę to juz baaardzo poważny krok, kazdy sie waha

Meluduje sie Panią :D

Fisiowna- szczerze?? To nie rób takich akcji, ja tez bym nie odpisała, jakby mi ktoś napisał po co pisze, albo po chce wiedzieć :o....nie oczekuj od faceta, ze będzie kobieta, ...bo sie zestarzejesz...nie szukaj dziury w całym bo w końcu sie doszukasz...bardziej na luzie moja droga serio

A ja lubie...od czasu do czasu sie rozumie :D....i taki czas jest teraz.....pic :d

ano widzisz widzisz:P wsio mozliwe, wiec....do boju:d kup winko i piwko i zaszalej w te piątkowa goraca noc :P

Jak to mowia....pij pij bedziesz łatwiejsza:P.....ale z drugiej strony on nie bedzie mogl :P:P:P

no i pytanie, wino-wytrawne, polslodkie czy słodkie?Biale czy czerwone, a moze rozowe :D??

Nie umiem sobie poradzic...wkurzaja mnie ludzie, ale jak bardzo, a najgorsze jest to ze ja sie nimi przejmuje, brak mi asertywności ;(...brak mi wewnetrznego glosu...dupa wolowa jestem a nie Hermia:/

no no a wczesniej ze rodzielam pozytywna energie...no coz...moze jakbym napisała ze chusteczki to byłoby wiecej chętnych ;)

Emm nie mam nikogo na mysli....tylko tak pisze, i tyle, ja wiem wiem sprawy sercowe sa bardzo wazne...OK zgadzam sie i nie neguje tego...ale jak probowalam na poczatku zaiac na inny temat czy w srodku to totalna zlewka:P....wiec chyba nie pasuje do Tego tematu...echh

Tiaaa dziwnie, bo odnosze wrazenie, ze problem jest tylko gdy sie tyczy faceta a co innego problemem juz nie jest :o....przeciez zycie to nie tylko faceci, super, milosc, czekanie, tesknota ....ale zycie to tez pieprzona praca, szkola, rodzina, dom, znajomi, i to wszytkie aspekty tez mogla wkurwiac i maja prawo, wiec czasem nie rozumiem, a juz wczesniej probowałam zagaic, ze jak nie pisze o facecie badz jak jestem pozytywnie nastawiona a nie płacze i jest mi zle to ingorujecie me posty,temu nie pisze.....nie bardzo odnajduje sie w temacie -sorry

:o......niewidzialna jestem czy tylko coś z wami nie tak :o........