Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edyta-edaina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edyta-edaina

  1. Aniu-sto lat...sto lat.... samych radosnych dni i uśmiechu na twarzy,oraz zdrowia dla Ciebie i reszty rodzinki :) Torcik dostaniemy? ;) Duda-Melania- ja robiłam przyjęcie po Chrzcie w domu( było 20 osób). Większość potraw sama przygotowałam już wcześniej( to co można było),tort i ciasta robiła moja mama,więc wyszło ok. Jeśli zdecydujesz się na domową uroczystość,to przygotuj coś , co można już wcześniej zrobić,lub z czym jest mało pracy. Ja miałaam 2 sałatki,które zrobiłam z mężem dzień wcześniej, pieczony schab ze śliwkami, pieczone udka nadziewane , kotlety z piersi z ananasem ,serem i żurawiną, frytki i kulki ziemniaczane, leczo, wędzone pstrągi i jesiotra. Chyba to wszystko, poza ciastami. Leczo robiłam kilka dni wcześniej i zamroziłam, udka dzień wcześniej filetowałam i nadziewałam, potem tylko do piekarnika....tak więc nie było ciężko :) Powodzenia,papa.
  2. Mala Mi-chyba trzeba odświeżyć tabelkę,no nie? ;) Jak tam Igorowi wychodzą przewroty,Majka codziennie kilka zalicza, jak tylko położę ja na macie :) Na przewijaku też próbuje , lecz trochę mało miejsca,jednak zakładanie pampersa takiej ruchliwej pannie graniczy z cudem ;). Drugi ząbek już ładnie widać,może uda mi się zrobić zdjęcie,by były widoczne te białe \"światełka\". Jaka zupka najbardziej smakuje Igorowi? Pomyślałam,że może od czasu do czasu dam Majce do posmakowania coś innego . To zmykam ,bo siedzenie mnie boli :P
  3. Po pierwsze CIESZĘ SIĘ :D,że ruszyło z pisaniem(chyba warto donośnie wołać ;) ) :D :D :D Wróciłam z Majką przed chwilką-byłyśmy na USG bioderek i choć byłam pewna,że będzie ok,okazało się,że lekarzowi nie podoba sie do końca lewe biodro-jakieś minimalne zaokrąglenie. W związku z tym mam za dwa miesiące kolejną wizytę, a w międzyczasie szeroko nosić ,tzn rozkładać jej nóżki na swoich biodrach.Uspokoił mnie,że nie jest to nic poważnego, nie nadaje się do leczenia,ale lepiej dmuchać na zimne . Maja śpi na tarasie,a ja zamiast wziąć się za prasowanie ...piszę ;). Jasmin-moja przyjaciółka zawsze mówi do mnie Edzia :) Postaram się jak najszybciej wkleić zdjęcia Ady,gdy miała ok 5 misięcy . Julka pięknie wygląda na tych zdjęciach :) Agapant-bądź pewna,że o Tobie nie zapomnimy :)....co nie zwalnia Cię od obowiązku pisania ;) Fiorella-czytałam z zapartym tchem ,co napisałaś i .....toż to szok! Dobrze,że już po wszystkim i jesteś cała i zdrowa :).I życzę zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!!!!!! Gabi-Ninka jest prześliczna :) Fajnie też,że się ujawniłaś...i tatuś też :). Super! Ania-masz rację-nasze topikowe najpiękniejsze,najmądrzejsze i wogóle naj,naj :D Majkę już zaopatrzyłam w komplecik na zimę-czapka,szalik i rękawiczki.A pamięci Ci zazdroszczę. Z moją znacznie gorzej . Rubina-zdrówka dla dzieciaczków,niech choroby je omijają!!! Hania to już rozinięta ponad wiek :)...tyle potrafi, ładnie je...super :) Mala Mocca- co to za babsztyl z tej niani? Fe,ja też nie zastanawiałabym się nad zmianą takiej osoby. Oby sąsiadka okazała się być świetna w tej profesji. Pozdrawiam WSZYSTKIE MAMUSIE I MALUSZKI-te nasze naj,naj.... :D
  4. No,no,no......:) chyba to wzywanie telepatycznie wszystkich przywiało ;) :D. Super :D Jasmin, Justka,Gabi :) fajnie,że się odezwałyście. Gabi-gratuluję Ninki( imienniczka mojej siostrzenicy), czy też damulka z niej? ;) Teraz to chyba codziennie coś naklikasz ? :) Justka-powodzenia na studiach-Majka też nie piśnie nawet przy szczepieniu,i również woli zupki od deserków :) Mala mi- może pojedziesz z łózeczkiem ? ;).Ja też już po spacerku, przy czym moje dziewczę pospało tylko pół godzinki,gdyż wolało podziwiaĆ UROKI MIASTA . Co do spania na plaży polecam raczej letnią porę roku :P. Ania-ja też obeszłam targowisko,ale w poszukiwaniu czapki dla starszej córki. Nie znalazłam nic ciekawego :(. Paskudom powiedz precz!!! Jeśli znasz datę urodzin Iwanki,to również dołączam się do życzeń....miłego pobytu we Wiedniu, pociechy z córci i męża, oraz spełniernia marzeń,nawet tych nierealnych :) Agapant-wpisz w wyszukiwarkę to co podałam i tam będzie adres strony na której są przepisy. Kończę ,bo Maja drze się ;)...
  5. tu znajdzxiecie wiecej przepisów: babycook.exe.
  6. ja smaruję kremem kilka razy dziennie( BAMBINO) a krostki nie chcą zniknąć...tzn znikaja,ale pojawiaja się nowe :(. Dziewczyny PISAC,bo rzeczywiściwe umrze nam topik !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rubina,Jola,Tina, Zenobia,Agapant,Fiorella,Madi i inne,które ostatnio zapominaly o pisaniu ;)!!!!!!!!!!!!!!! GDZIE SIE PODZIEWACIE???????????!!!!!!!!!!!!! Zmykam,bo Majka woła :D
  7. Cześć! Aniu,ja też przed chwila zastanawiałam się,co dziś upitrasić.....postanowiłam,że zrobię zupkę,bo dawno nie było i padło na pomidorową,bo moja starsza ja lubi.Mężuś wymyślił,że dla siebie osobno zrobi ogórkową,bo ma na takową ochotę ;). Majce zrobię marchewkowo-ziemniaczaną,więc trzy zupy!!!!wyjdą :D. Co do cen,to stwierdzam,że wszystkie dziecięce ubranka sa stanowczo za drogie,wziąwszy pod uwagę fakt,iż tak szybko wyrastają.... :( :) A kropelki to EUPCHORBIUM compositum s. Są naprawdę skuteczne,bo wyprubowałam na sobie. Majka ostatnio nie śpi dobrze,często budzi się-nawet 3-4 razy w nocy ,co mnie śpiocha martwi,zwłaszcza,że za ponad miesiąc wrócę do pracy i.....wolę nie myśleć. Mam nadzieję,że ten ząbek szybko urośnie i da nam troche spokoju :). Pozdrawiam,papa.
  8. Czesć! Pisałam już wcześniej,...a,że znowu tu zajrzałam,nie omieszkam wtrącić dwa słowa. Ja Majkę urodziłam po 10-letniej przerwie. Ponad 5 lat starałam sie o ciążę, robiłam badania,lecz dopiero,gdy pogodziłam sie z faktem,iż nie będę miała więcej dzieci....zaszłam w tę upragnioną ciążę :D Tak więc ANNULKA przychylam się do słów Zenobii,nie myśl o tym ,( choć wiem jakie to trudne niestety),może wyjedź gdzieś na troszkę,bo zmiana klimatu też dobrze wpływa na psychikę ,a jeśli masz wątpliwości,to zrub podstawowe badania( hormony, badanie owulacji,oraz drożności jajowodów-ja takie wykonałam)i.....POWODZENIA!!!!!!! Zenobia,zapomniałaś o nas-majówkach? :( Poniżej zamieściłam zdjęcia mojej córci,a właściwie dwóch :)
  9. HALO!!! Mala Mi-witaj :) Majka jest towarzyska,jak juz pisałam,więc do większości ludzi się śmieje. Jest radosna i na uśmiech odpowiada uśmiechem. Wygląda na to,że nasze majowe wszystkie takie ;)? Ochrzcij swego ,bo czas tak szybko leci ,że niedługo pójdzie pieszo ;) :). Iwanka,fajnie,że Tosia polubiła ( względnie) kąpiel :) Sindi-Majka ma na brodzie, oraz troszkę na policzkach takie malutkie krostki-wiem juz na pewno,że to od ślinienia się,bo po nocy wyglada ładnie,ale w dzień,gdy zacznie się slinić, wszystko do buzi wkładać.....pieluchy mokre :) od wycierania co chwilę. Fajnie,że Maciuś zdrowy i wszystko ok :) Ania-uśmiałam się po przeczytaniu Twojego posta :D( mam na myśli Babę Jagę) Ja też wolę Majkę w spodenkach ,choć mam śpiochy,to nie zakładam ich, na noc z kolei ubieram jej pajace rozpinane do samego dołu i to tylko z przodu,by nie uwierało ją w plecy .Czas na karmienie,więc do ...poklikania ;)Całuski,papa
  10. No,no,no......rosną i pięknieją nasze dzieciaczki :)....super zdjęcia.....no i kolejny tatuś sie ujawnił :)
  11. Dodałam fotki i...znowu Majka mnie wzywa
  12. Serdeczne życzenia nowo ochrzczonym bobaskom :) :) :) U nas drugi ząbek w sobotę odkrył mój mąż. Wczoraj byliśmy w Tczewie u teścia,potem u siostry męża,a następnie jeszcze u jego kuzyna.Maja -z natury towarzyska ;)-była baaardzo grzeczna,obdarzała wszystkich uśmiechami,pogadała ;),dopiero wieczorem (zapewne z nadmiaru wrażeń)popłakała trochę.W drodze powrotnej zasnęła,jak to zwylke bywa podczas jazdy samochodem. odezwe sie pozniej,bo wiecie...:) majka wola......:)
  13. http://www.rodziceonline.pl/bizz/rodzice/a/tekst.jsp?place=bizz_rodzice_main_a&news_cat_id=185&news_id=6302 cos na temat dla Ciebie,Tina,ale z tego co wiem od kolezanki,ktorej malenka coreczka miala wykonywana operacje serca,to nie wyglada to strasznie-mam na mysli narkoze. W przypadku badania,to na pewno mniejsza dawka,wiec badz spokojna i mysl pozytywnie-my wszystkie trzymamy kciuki,prawda dziewczyny? ?? Trzymaj sie, bedzie dobrze.....i nie denerwuj sie,bo to udziela sie Bartkowi....zobzczysz,ze szybko bedzie po \"bolu\" i czekamy na dobre wiesci...pa.
  14. Aniu-piękne to trzecie od końca,choc żadne nie pobije chyba tego \"kucharskiego\" ;) Iwanka-z Wasylem Tosia -tzn na Wasylu superancko :)...jeszcze trochę i sama będzie na niego wchodziła ;) Majka śpi od 19.30, wieczorem marudziła,ale przed kąpielą,gdy ją rozbierałam,odzyskała humor. Na przewijaku łapała stopy i próbowała je włożyć do buzi ,jednak z marnym skutkiem-tłusty brzuch to uniemozliwia :D. Ostatnio nie piszczy,lecz wymawia coś w rodzaju GRRRRRYYYYY,z francuzkim r . Czasem krzyczy,ale piszczenie chyba się znudziło ( i dobrze,bo nie było to miłe dla uszu ;)). Byłyśmy dziś na spacerku,bo trochę się wypogodziło okolo południa,potem znowu padało,więc udało nam sie tak w międzyczasie :). Dziś na macie ze trzy razy wylądowała na brzuch-widocznie podoba jej sie ta gimnastyka ;),choć potem domaga się stanowczo zmiany pozycji :D. Ja czuję sie już zupełnie zdrowa( całe szczęście,że Maja nie zaraziła się ode mnie),teraz wzięło mojego brata. Panuje tu u nas wirus grypy i po kolei wszystkich zwala z nóg :(. Dobranoc dziewczyny, spokojnej nocki ,niech dzieciaczki śpią słodko i śnią o mleczku ;) :D
  15. no co? nie ma co czytać :(..................... Ja nie mam problemu z szukaniem dobrej niani,ponieważ moja mama jest na emeryturze i mieszka piętro niżej :). Była nauczycielką,potem oligofrenopedagogiem(jak ja),więc ma dobre podejście do dzieci ,bardzo stymulujące rozwój,co mnie cieszy. Poza tym mogę być spokojna,bo co jak co,ale wnuczka to dla babci skarb :D i jestem pewna,że będzie pod najlepszą opieką jaka sobie mogłabym wymarzyć.
  16. CZESC jedna reka bujam fotelik w ktorym zasypia Majka,wiec wybaczcie literowki ;). ANIU- humor od rana Ci dopisuje,to dobrze :)-mam pytanko-jak czesto na dobe karmisz? JASMIN- fajne zdjecia-mala rosnie.....!!!!!!:) Powodzenia na studiach. Podobnie jak i IGA -MALA MOCCA(duzo wazy TWOJA CORCIA). Dajesz kropelki,ktore polecala Mala Mi? Mnie one pomogly na katar. :) Mala mi-wspolczuje i .......:(. U nas też pogoda do bani i nici ze spaceru,bo co chwilę pada :(.Wczoraj też nie byłyśmy, a Majka całe popołudnie nie spała ,trochę też marudziła( ma niewielkie opuchnięcie na dziąsłach-może drugi ząbek się pcha?) Maja też zazwyczaj w deszczowe dni nie miala problemu z zasypianiem w dziń,ale ostatnio różnie z ttym bywa . W nocy też gorzej,bo już ok 1 się budzi,a było już tak ładnie( 5-6) :(.Kiedy się to zmieni????? Ja -śpioch- boję się,że nie będę się wysypiać po powrocie do pracy. Piszcie,piszcie kobitki :) Do roboty :).Ja zmykam -mam stos do prasowania,ale wrócę i mam nadzieję,że będzie co czytać ;)
  17. Hejka! Majka śpi od 20-jak zwykle.Chciałabym ją przestawić o godzinę później, ponieważ znam już plan ,jaki będę miała po powrocie do pracy( 2 dyżury popołudniowe do godz. 21 w tygodniu-reszta,to ranki-od 7 do 9) . A,że moja córcia wieczorem zasypia przy cycu,to przesunięcie takie w czasie jest konieczne . Może jeszcze mi sie uda. Od wczoraj lepiej się czuję,chyba pomógł mi syrop z cebuli, który sobie zrobiłam. Jem juz właściwie wszystko,nawet bigos sobie zaserwowałam i nie było żadnych rewelacji. Majka to odporne dziecię,nie dość,że moja dieta jej odpowiada,to nie zaraziła się ode mnie :). Dziś po raz pierwszy przekręciła się na brzuszek. Ale ubaw mieliśmy :D. Leżała na macie-a muszę dodać,że od tygodnia mniej więcej próbowała,lecz przeszkadzała jej ręka- głowę i nogi przekręciła na bok i..........po chwili bęc cała na brzuchu :D. Po pewnym czasie oczywiście w płacz,bo jak tu leżeć w tej niezbyt ulubionej pozycji ;). Przekręciłam ją na plecy,a po chwili ona znowu na brzuchu :D :D :D. Cieszę się z tych jej wyczynów jak wariatka ;). Robię jej sama zupki i podaję przez butelkę,a to z tego powodu,że przy jedzeniu łyżeczką często marudziła i pluła. Z butli wypija 120-140. Dziś wypiła 140( tyle przygotowałam) i chciała jeszcze. Jutro dam więcej skoro taki z niej głodomor ;). Poradziła sobie z tym tak szybko,że wydaje mi się ,iż z cyca wyciąga znacznie więcej . Muszę raz to sprawdzić-ściągnę i podam przez butlę-ciekawi mnie to . Pozdrawiam Was wszystkie,papa.
  18. A ja Tobie zazdroszczę Mala Mi-też bym sobie poimprezowała na całego ;)......a tu cyc nie mój i niestety dopiero gdy odzyskam go( je) tylko dla siebie ;),to ....odbiję sobie-cały tydzień :P. Żartuję oczywiście. Jednak nie raz już miałam ochotę na drineczka , papieroska....ile to człowiek musi sobie odmówić dla dziecięcia swego :).Maja mnie wzywa,więc popisalam sobie :P Pa
  19. kgfa-z tego co wiem powinno sie troszkę odczekac,bo organizm jest osłabiony( chyba 2 tygodnia nawet),ale najlepiej zadzwoń do przychodni,jak poleca Ania .Życzę zdrówka i pozdrawiam.
  20. Miałam 2 cc .Pierwsze z narkozą,drugie z zz.Polecam to drugie. Bałam sie podobnie jak Ty ,lecz naprawdę nie ma czego. Nawet nie poczułam( no może troszeczkę-jak delikatne ukłucie),natomiast po narkozie źle się czułam przez ponad dobę. Powodzenia:)
  21. ja miałam dwie cesarki i po każdej było przez kilka miesięcy ciasniej,lecz po tych kilku miesiącach wracało do normy-nie narzekam bynajmniej,bo jest ok :) Życzę wszystkim ,które sie boją kochających partnerów i ....nie przejmujcie sie tak tymi mitami,bo z tego co wiem od wielu koleżanek,to naprawdę nieczęsto się zdarza,by się mocno poszerzyło.
  22. aa-jakoś słabo trzymacie kciuki za moje wyzdrowienie cudowne :P ;)
  23. a ja wróciłam :) Goście poszli, Majkę wyprawiłam na spacer z tatuśkiem( a co!-niech wie jak się robi zakupy z dzieckiem....żartuję,lubi chodzić z nią na spacery,dumny tata), powinnam zabrać się za prasowanie,bo stos z trzech prań się nazbierał,ale czuję się paskudnie-słaba jakaś jestem ,zakatarzona nieziemsko i najchętniej położyłabym się do łóżka. Jola-trzymamay kciuki za Ankę(oby wrócił jej apetyt), no i za Ciebie(mam na myśli szkołę) Koniczyna-u mnie komp niemal cały dzień jest włączony,więc przechodząc obok niego nie sposób nie zajrzeć na forum, pocztę,itp ;) Odnośnie rozmów na gg,to niezbyt często,raczej trudno sie chyba zgrać-jedno dziecię się obudzi i koniec rozmowy :P A komunikator tlen mam i przez niego właśnie klikam z użytkownikami gg,ponieważ korzystałam niejednokrotnie z kamerki,a takiej możliwości nie było na gg( najnowsza wersja już ma tę mozliwość).Skype\'a też mam zainstalowanego,bo często rozmawiam z siostrą,kuzynką i dwoma kuzynami :) Fajnie,że z Michasia lepiej :) Ania-nie mam pojęcia po kim moje dziecię ma te skłonności do wczesnego wstawania ,lecz mam nadzieję,że to się zmieni i jak reszta rodzinki polubi ranne wylegiwanie się w łóżku ;) I podobnie jak Ty i Mala Mi nie potrafie oszczędzać,co moją mamę przyprawia o ból głowy ;) Mala Mi-mój pies też śpioch :D
  24. Już od 6.20 dziś nie śpię-o tej porze Majka postanowiła sobie zrobić pobudkę . A już miałam nadzieję,że wraca do późniejszego wstawania po wczorajszym . Masz ci los......zachciało nam się dzieci :P :D.Teraz koza śpi ,a ja czekam na gości z pracy( zawsze składamy się na dzieciaczki urodzone przez wychowawczynie i odwiedzamy z prezentem po urodzeniu. Na Majkę nie zdążyli przed wakacjami,więc przychodzą dziś. Zapytali co chcę,kasę,czy jakiś konkretny prezent,więc powiedziałam,że pieniążki,bo chcę kupić krzesełko do karmienia. Oj! Ja też wczoraj wydałam mnóstwo kasy-kupiłam kurtkę sobie i Adriannie( jej była droższa ,bo kosztowala 159 zł,a moja tylko 67,bo po przecenie-zeszłoroczna kolekcja)Majka 2 kombinezony....na to wszystko pożyczyłam od brata,który dostał premię w tym miesiacu i mógł wspomóc siostrę( kochany braciszek-jeszcze do wzięcia ;)). Tylko jak pomyślę,że po wypłacie będę musiała oddac dług,to........lepiej nie myśleć ;) :D TRAGEDYJA :D. Muszę zapytać księgowej kiedy kończę spłacać pozyczkę,bo coś mi się zdaje,że teraz ostatnia rata i.....:D (szkolne wiedzą o czym mówię-pożyczki bezprocentowe z kasy zapomogowo-pożyczkowej )Chcę ,a właściwie muszę kupić kanapę,bo stara zaczyna się drzeć . No i dobrze,bo dzięki temu przekonałam męża,że czas na wymianę, podczas gdy on upiera się na zmianę samochodu. To też potrzebne,ale w związku z tym,że to poważniejszy zakup,uważam,że powinniśmy najpierw trochę kasy odłożyć. No tak-zamiast pisać o Majce.... :). Koniec-teraz pochwalę się,bo wczoraj zapomniałam,że Majka zjadła prawie cały słoiczek jarzynowej GERBERA , więc nie dokarmiałamjej po takim obiadku mleczkiem. Skutkiem pominięcia jesnego karmienia i wieczornej dłuższej przerwy w nocy mnie zalało. Nie zakładam już wkładek laktacyjnych,więc koszulka, lącznie z pościelą do wymiany. Dziś chyba spróbuję sama ugotować jej zupkę. Zmykam przygotować starszą do szkoły.Pa,piszcie-wszystkie!!!!
  25. i Mala Mi.........i Tina( gdzie się kobito podziałaś znowu?????!!!!!!)
×