Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edyta-edaina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edyta-edaina

  1. Jola też mogłaby się odezwać .......:)
  2. Ja również wołam: IWANKO!!!!!!!!!!! Wróć do nas!!!!!!! :D Mala Mocca-gratuluję ząbków-Maja ma jeden,ale powoli wychodzi,choć coraz lepiej go widać,gdy się wyszczerzy :) Kocia mama z Ciebie :)Majka też chyba po jabłku ma takie suche krosteczki na buźce. Smaruję jej maścia Bephanten(nie pamiętam,czy tak się pisze) i trochę pomaga. Koniczyna-Majka też budzi się wcześniej-jak pisałam,lecz dzis mnie zaskoczyła mile,bo obudziła się o 8.20 :),więc może wróci do poprzednich przyzwyczajeń :) Mój wózek nie był drogi-740zł,a,że z bajerami,to się skusiłam.Taki w sklepie kosztuje ok 1200zł, a ja kupiłam na allegro. Jeśli chodzi o uczulenia,to jestem biegła w wziewnych-wwzyscy w domu mamy takową alergię. Mężuś astmatyk,córka astmatyk,ja kicham gdy wejdę np do drogerii,ciekawe co będzie z Majką :(. Jeśli po nas odziedziczy,to zacznię szybko brać wziewy :(. Miejmy nadzieję,że Michalince szybko zniknie z buziulki ten problem,by mogła spać spokojnie :).
  3. Tak jest,Sindi,ja również się cieszę,że z Twoim serduszkiem ok :) i oby tak zawsze :).A skoro mowa o podróżach pociągiem,to zawsze po takowej czułam się również wyczerpana, brudna i często zdenerwowana. Nasze PKP pozostawiaja wiele do życzenia :(. Klopsik z Twojego Maciusia :DKoniecznie pokaż go nam. Ania-ja również gotuję najczęściej obiady na dwa dni,by co drugi mieć to z głowy ;). Czasami jadam na mieście ,zwłaszcza,gdy mąż ma dyżur całodniowy. Wtedy z córką wybieramy się na gyros, piccę,lub kebab,albo na przepyszne naleśniki z jagodami i śmietaną ( takich sama nie potrafię zrobić-ciasto jakieś inne,bardziej przypopmina smak gofra,ale miękkie i puszyste . Aniu-Ty to jesteś pracowita mróweczka,ja z rana jestem nieprzytomna i powoli wchodzę w rytm....wdrożenie u mnie troszkę trwa,więc lepiej nie podchodzić do mnie o tej porze dnia ;) Agapant-spokojnej pracy i szybkiego z nią uporania. Muszę powiedzieć,że zaskoczył mnie Twoj sposób na obiady. Nie wpadłam wcześniej na taki pomysł,a może warto spróbować. Zdażało mi się zamrozić zupę,gdy nagotowałam spory gar,ale nie robię tego zbyt często. A co do teściowej-to Twoj mąż chyba nie narzeka? ;) :) Majka na macie sobie leży i zerka od czasu do czasu w telewizor. Wczoraj po raz pierwszy wystraszyła się szczekania naszego psa( na dzwięk domofonu sie rozdarł). Wcześniej się to nie zdarzyło,więc byłam zaskoczona. Musiałam ją przytulić ,by się uspokoiła bidulka . Mam dalej katar,gardło mniej boli ,ale czuję się otępiała jakaś.:(. Zmykam karmić moją Majeczkę.Pa...i PISAC!!!!!!!!!! :D
  4. dodałam tylko zdjęcia jakby co ;)
  5. Witaj Beti-niestety nie ma chyba sposobu na sen w nocy-Maja też ostatnio budzi się 2, a nawet czasami 3 razy . Jest to związane ,podejrzewam ząbkowaniem,bo nie pije zbyt długo z cyca,lecz tylko chwilkę,do ponownego zaśnięcia. W dzień też dużo mniej spi,niż przedtem.:(Mam nadzieję,że to minie równie szybko jak się pojawiło :) Pozdrawiam.
  6. Mala Mi-pomylilam sie odnosnie wozka-mamy takie same,tylko moj mial nosidlo-torbe dla noworodkow. jaki kolor kupilas?
  7. Już odpisuję :) (Wreszcie jest co czytać :), choc jeszcze mogłoby być więcej ;) ) Mala Mi-ja wożę Graco Quatro deluxe. Ture jest jeszcze lżejszy,więc powinnaś być zadowolona:) Co do śpiworka,to nie firmowy,lecz z drugiego wózka,którego używam ,gdy Majka śpi na tarasie. To stary wózek,dostałam go po kuzynce,ale śpiworek ma w bardzo dobrym stanie,więc nie kupię nowego. To ocieplany, rozpinany z boku na zamek,mięciutki i ciepły śpiwór. Ania-moja pierwsza córka zasypiała zawsze po 22 i po czasie odnalazłam dobre tego strony-otóż ja jestem śpiochem i wieczorem lubię dłużej posiedzieć,natomiast rano....:)budzik-to wróg nr 1!!!!!! A,że nie marudziła,podobnie jak Twoja Marysia,to nie przeszkadzało mi to. Dzięki temu rano spała do 10 :). Majka natomiast o godz 20 to już chrapie i nijak nie daje się przetrzymać dłużej,a ostatnio wstaje o 7 rano i to dla mnie -śpiocha-koszmar :D. Zapomniałam o śpiewaniu wspomnieć.Majka również uwielbia,gdy ja,lub Ada jej śpiewamy-wtóruje po swojemu, wręcz tańczy na swoim leżaczku :D, co nas mobilizuje do dalszego śpiewania. Muszę tu wspomnieć,że jestem po szkole muzycznej i po SN-muzyce, więc repertuar mam \"bogaty\" ;) Ancymonek-ja przygotowałam tylko kolację po chrzcie ,ponieważ odbył się o godz.17-tej. Z tego co się orientuję( mam na myśli chrzciny na których bywałam),to najczęściej po obiedzie kawa i ciasta, a na kolację też ze dwa,trzy dania na ciepło poza żimnymi przekąskami. Jednak moje zdanie jest następuujące: każdy powinien robić jak uważa,na ile go stać i ile mu się chce :),więc zrób po swojemu i będzie dobrze. Nie jestem zwolennikiem baaardzo wystawnych przyjęć,bardziej istotny jest smak potraw, sposób ich podania,a nade wszystko miła atmosfera :).Pozdrawiam i życzę miłej uroczystości.
  8. Waga moja-48 kg( Przed ciążą miałam tyleż samo,ale schudłam na początku jeszcze do 45 :( ),więc ok,bo muszę dodać,że mam 158cm wzrostu :( :D . w zeszłoroczne wakacje odchudzałam się ,gdyż ważyłam na początku lipca 55 kg i czułam się z tym niezbyt dobrze i podejrzewam,że to odchudzanie wyszło mi na dobre w postaci ciąży( po pierwsze skupiłam sie na czymś innym,po drugie zmieniła się gospodarka hormonalna...) :D. Zmykam do Majki,bo znudziła jej się mata :)....czas pogadać z nią :D Miłego wieczorku,pappapappapa
  9. Koniczyna-zgadzam się z Tobą odnośnie frekwencji :( słabizna ,że aż przykro. Szkoda,bo ciekawiej byłoby,gdyby nas więcej codziennie pisało co słychać u dzieciaczków. Tabelka była pełna,a pozostało nas z niej niwiele :(. Może czytają nas któreś,a nie piszą,więc apel do nich: ODEZWIJCIE SIE,to będzie weselej ,milej, przyjemniej :).PLIIIIIIIIIIIISSSSSSSSSS :D
  10. Koniczyna-no to wyprowadziłaś mnie z błędu,bo zasugerowałam się tym,że na \"bobasach\" podpisałaś woj. łódzkie( pamiętałam,że nie mieszkasz w Polsce,ale po obejrzeniu fotek zgłupiałam i pomyślałam,że Cię pomyliłam z kimś innym :) No to ta Belgia chyba niezbyt kocha dzieci,skoro taki ubogi w niej rynek dla tej grupy wiekowej ;) Gdy Majka nie śpi,to najczęściej przebywa w leżaczku, z którego obserwuje mnie( zwłaszcza w kuchni), zagaduję do niej co chwila, daję jej grzechotkę ,lub gryzaczek do ręki, lubi też poleżeć na macie z wiszącymi zabawkami,tam turla się na boki, ciągnie zabawki( włącza się wtedy muzyczka,co bawi ją i ciekawi). Gdy marudzi,to zabawiam ją zabawkami,lub rozmawiam z nią . Ja po polsku,ona po swojemu :D.Robię do niej dziwaczne minki, udaję,że kicham,albo ,że ziewam.....Gdy bardzo marudzi,to biorę ją na ręce i bujam-niestety,albo stety,bo nie narzekam,gdyż są to niezbyt częste ,aczkolwiek przyjemne chwilebo lubie ja przutulac do siebie. Mala Mocca-ja też myślę o plastikowym krzesełku.oglądałam na allegro-nowe,ale zapomniałam nazwę producenta-są za ponad 200zł, a mają wiele funkcji-rozkładane siedzenie i podnóżek,regulowana wysokość, podwójna tacka,blokowane kółka-podobnie jak chicco,a znacznie tańsze.A co do odpowiedzi na pytania,to staram się to robić o ile mogę i potrafię. zmykam,bo mala chce cyca :)
  11. Hejka!!! :) Madi-fajnie,że katar poszedł w siną dal.....:)i oby nie wrócił ;) Ja też zastanawiam się nad krzesełkiem,leczjeśli się zdecyduję,to na pewno na plastikowe. Są fajne na allegro za ponad 200zł z funkcjami podobnymi do chicco. Pierworodną córcię karmiłam bez takiej\"pomocy\",więc sama nie wiem,czy to takie niezbędne. Jasmin-dlatego właśnie kupuję na allegro,bo często można dostać dużo taniej niż w sklepie. Sindi-żyjesz kobito? ;) Na pocieszenie,dobrze,że to tylko palec,a nie nos ;).Zartuję,ale wierz mi,że Ci współczuję,bo na pewno boli :( Mala mocca-taka wielka ta Twoja Igula???!!!! Toż rozmiar 80 jest dla rocznego dziecka,a nasze dopiero w maju.....:D Maja ostatnio nie chce zupek,jedynie marchewkę z jabłkiem zjada z apetytem. Mala mi-który kupiłaś kombinezon-też zastanawiałam się nad tegoroczną kolekcją Mariquity. Majka dziś i wczoraj po południu marudziła.Wygląda na to,że ząb dokucza coraz bardziej,bo nerwowo wkłada wszystko do buzi biddulka. Dałam jej te czopki-vibrucol( chyba dobrze napisałam) i muszę przyznać,że pomagają. Kupiłam też zel-calgel-jest lepszy od poprzedniego. Polecam. Piszcie,piszcie i jeszcze raz piszcie!!!!!! :)
  12. Przepraszam,że się wtrącam.Jestem z topiku -maj( urodziłam córeczkę 26 maja tego roku)-ale,że mam 33 lata,zajrzałam do Was. Matylde,to do Ciebie parę słów odnośnie \"cyrków\" przy karmieniu.Z tego co opisujesz,to nie problem z ilością mleka ,a raczej z bulami brzuszka maleństwa. Przerobiłam to,bo sama sądziłam,że mam mało pokarmu,aż wreszcie zrozumiałam,że jest inaczej. To,że dziecko często chce do cyca,oznacza,że jest głodne,lub chce tylko przy cycu zasnąć,bądź się uspokoić. Najprawdopodobniej podczas karmienia dzieciaczki nasze połykają zbyt wiele powietrza ,co powoduje właśnie bóle brzuszka.Stąd takie zachowanie.które możesz odbierać inaczej(brak pokarmu). Teraz wiem,że pokarmu jest dosyć ,mała dojrzała do tego,że już nie zawsze chce przy cycu zasnąć,czy uspokoić się gdy coś jej dolega. Poza tym przyrost wagi mówi sam za siebie :).Tak więc nie trać nadziei, możesz być spokojna o swoją laktację,bo śmiem twierdzić,że z nią wszystko ok. W takich chwilach,gdy zaczyna się robić nerwowe Twoje dzieciątko,spróbuj pomóc w odbiciu powietrza-ja chodziłam po pokoju z córcią na ramieniu ( brzuszek na moim barku) i pomagało. Życzę więcej wiary we własne siły i powodzenia. Edyta
  13. Dziewczyny!!!!Nie ma co czytać!!!!! :( Do roboty!!!!!PLISSSSSSSS
  14. Udało mi się kupić ten kombinezon za 98zl plus koszty przesyłki. No! :)
  15. Iwanka-przy karmieniu piersią i tym bardziej podczas ząbkowania mogą być luźniejsze kupki, podwyższona temperatura, problemy ze spaniem. Wiem to od teścia mojej siostry(pediatra),bo takie problemy z córką mioała podczas ząbkowania.Pozostaje tylko nadzieja,że w końcu to minie.Oby szybko :)
  16. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=63274177 -to ten kombinezon Sindi. Mala mi-Twój Igor taki wielki? Ja myślę,że Majce wystarczy do konca zimy rozmiar 74.A co do kogutowego bodziaka,to zapewne na zamówienie robiony? Majka dziś większość dnia przespała-taka pogoda,ale też wybrałam się z nią po 17-tej na spacerek,bo przestało padać. Wieczorem za to padła przy cycu zasnęła niemal natychmiast :).Pa kobitki ;)
  17. AAAA-ANIA-serdeczne gratulacje z racji podwójnego święta i Zyczenia pomyślności,miłości i samych radości......:D :D :D
  18. Toż to szok :D. Dzięki Ania. Podoba mi się ten kombinezon,lecz nie tak bardzo jak tamten.Myślałam,że wypatrzę coś fajnego w sklepach miejscowych, ale nic ciekawego nie znalazłam. Pa. A reszta dziewczyn śpi,czy co?????!!!!!! Pisać,bo co innego w taką pogodę można robić????!!!!!
  19. Ania-skąd wiesz,że licytuję na allegro ???? :)
  20. Rubina-głowa do góry :)....pozytywne myślenie przede wszystkim. Trzymam mocno kciuki,by gorączka szybko przeszła i apetyt wzmógł się. Dobranoc.
  21. Wozi się wozi-Mala mi :). Jestem bardzo zadowolona z tego wózka,bo jedzie praktycznie sam-tzn łatwo sie go prowadzi. Jedyna wada,to to,że w spacerowej wersji dziecka nie widać ,ponieważ jeżdzi przodem do ludu. Dlatego postanowiłam wozić ją dopóki nie będzie siedziała w nosidle,które wkłada się do środka, a gdy przyjdą mrozy,a w związku z tym grubsze odzienie-będę ją kładła w śpiworze zamiast nosidła.Ma dodatkowy bajer-zegarek i termometr. Tak więc polecam.Moja kuzynka za moją namową również kupiła takowy jakieś dwa misiące temu i również jest bardzo zadowolona.
  22. Madi-zapomniałam o zupkach-pisałam co prawda juz,ale może nie czytałaś.Otóż Majka zazwyczaj zjada pół słoiczka zupki. Dziś np miała ochotę na wiecej,ale nie mialam zapasu :(.Wczoraj natomiast zjadła tylko kilka łyżeczek(3-4). Jeśli zje więcej niż pół słoiczka to daję jej herbatkę do popicia. Wypija wóczas różnie,jednym razem 100ml,innym 20 ml. Jeśli zje zuki mało,tzn mniej niż pół słoiczka,to podaję jej pierś( wypija ile zechce-zazwyczaj za dużo,bo potem przy odbiciu uleje sie jej ). Ogólnie to żarłok z niej,moja pierwsza córka nie wisiała tak na cycu ;). Dla Majki cyc to priorytet. Nie odmówiłaby go nawet pół godziny po karmieniu . Pozdrawiam,papa.
  23. Madi-na zatwardzenie chyba najlepszy czopek glicerynowy. Na katar dziewczyny polecały jakies krople,ale nie pamietam niestety nazwy.
  24. Justka-pytałam,bo pomyślałam,że Twoja lekarka stwierdziła,iż trzeba małego podtuczyć, a teraz zgłupiałam . Skoro tak ładnie sobie waży,to nie wiem dlaczego już z tym mięsem się uparła. Chociaż może i dobrze,sama nie wiem. Ja daję zupkę-Maja zazwyczaj zje pół słoiczka,po czym domaga się jeszcze cyca,lub daję jej herbatke.
  25. Aaaa-ja też dodałam zdjęcia i oczywiście czekamy na sesję Tosi w nowych ciuszkach :)
×