edyta-edaina

Mati- może być solanka :D, chętnie skorzystamy ;) :D Kamila- na wyjazd w góry koniecznie zaopatrz się w laptopa, co by z nami klikać ;) :D A tak poważnie, to zazdroszczę, gdyż sama chętnie bym wyjechała . Mala Mocca- może kolejne zęby atakują skoro w koalę się zamieniła Twoja Igula? Iwanka- mnie również ucieszyła wiadomość o dłuższych wakacjach :D Co do nauki zaś, to chciałabym się wybrać na kurs angielskiego, ale strasznie drogie są takowe :( I tak odkładam z roku na rok...teraz to już trudniej będzie mi sie zdecydować. Podobnie zresztą ze studiami podyplomowymi....miałam już wybrany kierunek, a tu raptem ciąża mnie zaskoczyła :D Gabi serdecznie współczuję :(....mam nadzieję,że szybciutko pomogą leki i expresowo wszystkie dolegliwości odejdą w zapomnienie !!!!! Koniecznie odezwij się po powrocie od lekarza. koncze , bo maja spiaca

Zenobia- te zabawy fundamentalne, to zestaw zabaw od 0 do 2-go roku życia dziecka. Zawiera książkę do przeczytania na temat rozwoju i sposobów jego stymulacji, oraz pomocne karty z grubszego papieru z obrazkami i opisem zabaw . Jak juz wcześniej pisałam jest to świetna rzecz, zwłaszcza dla osób, które zastanawiaja się w jaki sposób bawić się z tak małymi dziećmi, choc -być może- intuicyjnie wiele z tego się stosuje. Opis na allegro skusił mnie do zakupu i nie żałuję, choć sądziłam,że będzie więcej przykładów zabaw. I zapraszam do częstego pisania z nami :).Pozdrowienia dla Lenki :) Martynika- zaopatrzyłam się w rajstopki( dzięki za cynka, bo rzadko tam bywam) Szkoda,że nie było w rozmiarze 80, 86 :(, kupiłabym więcej. U nas były tylko 68-74 i 92-98. Normalnie dostać je można u nas po 13 zł. A na takie baby chyba nie ma sposobu :(...telefonicznie próbowałaś z nią rozmawiać? Ania-tak mnie tym żurkiem rozsmakowałaś,że postanowiłam równiez go ugotować :) Gabi-życzymy szybkiego wyzdrowienia Nince . A na pupcię również nic nie poradzę, bo używam tylko sudocrem i jest super. A może ta maść jej nie służy? Iwanka- to u Ciebie podobnie jak u mnie- ja jedynie stosowałam wkładki , choć też nie zawsze. Za to moja siostra, która karmi już tylko w nocy beż wkładek ani rusz! Sylvia-gratulujemy zębolka :) ..no i tego biegania na czworaka :D. Aż się boją co to będzie się u mnie działo, gdy Maja tak zacznie :O :D Kończę, bo mam trochę do zrobienia w domciu przed wyjściem do pracy. Pa!!! Ślę całuski :)

No więc serducho dla Matiego :) na te 7 miechów :) Ja też po kawusi, bo pospałam z Majką ponad godzinkę i obudził nas domofon . W pracy byłam dziś na 7-mą, więc same rozumiecie,że po nocach z pobudkami...tym bardziej,że tydzień w domciu sie siedziało :)...trudno znowu wejść w rytm ;). Za niecałe cztery tygodnie będziemy mieli ferie ( huraaaaaa!!!) , więc znowu poleniuchuję :D. Kurcze Tinę wcięło na maxa :(.....może gdy wszystkie wywołamy ją z lasu, to ruszy ją ??????!!!!!! TINA!!! TINA!!! TINA!!! Ja używałam wkładek Johnson -byłam z nich zadowolona, więc nie zmieniałam marki. Od tygodnia nie używam wcale, gdyż nie ma takiej potrzeby. W zasadzie już od dawna nie musiałam używać ich, robiłam to raczej z przyzwyczajenia. Czasami tylko, gdy w pracy na popołudniowym dyżurze pomyślałam o karmieniu. Teraz , gdy zaczęłam podawać rano i wieczorem kaszkę , wychodzą dwa karmienia cycem w ciągu dnia , no i w nocy zazwyczaj trzy razy . Maja po takiej kaszce robi sobie 4-godzinną przerwę . Ostatnio z zupkami też strajkuje, zjada pól tego dużego słoiczka ,lecz z apetytem pochłania deserki- całe słoiczki, a nawet i na więcej by miała ochotę. Gryzie wszystko na co napotka czołgając się po podłodze, ślini się potwornie, więc zaglądam w buziulkę i wyszukuję białaczy. Calgel ubywa jeden za drugim, a tu ani widu ,ani słychu zęboli :(. Mogłyby dać już nam spokój !!! Martynika - do biedronki zajrzę ,bo mamy w Kościerzynie, lecz do Reala najbliżej w 3mieście, więc za daleko :(...A szkoda,o rzeczywiście wartałoby . Kończę ,bo Majce znudziło się siedzenie w foteliku. Pa!!!

Heja!!! Martynika-do obrażalskich to ja nie należę :P . Nie chodzę z nią często, bo mój kręgosłup by wysiadł, lecz bardzo jej sie to podoba, aż rwie się do chodzenia, czego o siedzeniu nie moge powiedziec . Śmiałam się,że prędzej pójdzie, niż usiądzie i cos w tym jest ;) :D. Później popiszę, bo mężowski woła :O.To pa! AAAA- Madi i Atlanta-przyłączam sie do apelu jasminn odnośnie fotek Waszych pociech :). Czekamy :)

Witajcie kochane!!! Maja też przespała noworoczne wystrzały . Julia uzębiona jak moja Majka :) Fajne fotki :) Melania-a może poza życzeniami skrobniesz coś więcej??? :) Rubina-Ty to maasz dobrze...u mnie noce ciężkie przez to ząbkowanie :( Martynika- no piszemy,piszemy :P. tzn pisz,pisz :D Madi- fajnie,że Twoja Agula już siedzi. Muszę przyznać,że Majka coraz dłużej utrzymuje równowagę podczas siedzenia,lecz po chwili ( zwłaszcza, gdy zapomni się i po coś sięga) ląduje na boku. Woli chodzić podtrzymywana pod pachami( ja zdecydowanie nie :P ). Plucha u nas również ogromna,ale ze spacerów nie rezygnujemy. Kończę,bo rano do pracy, a ,że noce ...wiadomo :(.....to położę się już. Dobranoc.

mieszam-jest lepsza :)

Znam tę sałatkę Martynika-potwierdzam-pycha!!!!!! :D

Zaspokoiłam ciekawość niektórych :P...na bobasach .

A dlaczego Iwanka nie zaklepała miejsca na zlot ?????

Dekamilka- dlaczego sie nie pochwaliłaś nowymi zdjęciami, co? ;) Jagódka ślicznie rośnie i uważam,że powinnaś liczyć jej wiek od planowanego terminu porodu. Tak się robi z wcześniakami. Wówczas sama zobaczysz,że nie odbiega od rówieśników. A to,że uwielbia być noszona na rękach najwidoczniej-tak myślę- świadczy o potrzebie czułości i bliskości :). Potem więcej napiszę, papa.

Hej! Mala Mocca- ja już przedwcześnie gratulowałam{ miałam nosa :P..., no i ten proroczy sen...:) },lecz zrobię to raz jeszcze GRATULACJE!!!! :D Atlanta-ciesz się,że to tylko jeden ząbek-Maja tak mnie gryzie swymi siedmioma, że nawet mój krzyk z bólu jej nie zniechęca. Cyce też mają już dość jej przygryzania. Od wczoraj zastrajkowałam i daję jej dwa razy dziennie (rano i wieczorem) kaszkę mleczno-ryżową. Tak więc karmię piersią w dzień ze dwa razy , no i w nocy. Poza tym obiadki, deserki, soczki , lub herbatki :), no i flipsy, które uwielbia sama gryźć. Wczoraj dostała szyneczkę do posmakowania-omal mi ręki nie urwała..było jej mało :D. Widać moja córka ma apetyt :D Zapomniałam też wcześniej wspomnieć,że kupiłam na allegro ZABAWY FUNDAMENTALNE http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78503954 . Fajna rzecz, choć większość znana i stosowana przeze mnie. Kupiłam też kulę http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78930051 -fajna zabawka, lecz mała(sądziłam,że będzie większa). Jednak dla Majki w sam raz :). Polubiła ją. AAA-Mati-przypomnij proszę kto zadeklarował swój przyjazd , bo zapomniałam :O To dobranoc kochane,papa ,całusków 102!!!

DLA IGORA od MAI na pocieszenie Aja zycze zdrowka i slowo od mojego mezowskiego odnosnie \"mamuśki\": poszczuć psem na hasło różyczka!!! :P - siedem kwiatkow dla 7-miesieczniakow :) jasmin- Julka przeslicznie wyglada zwlaszcza na ostatnim zdjeciu :) Mati- ja buraki juz dawno daję Majce. Madi- serdecznie współczuję , tym bardziej,że to starsza osoba ....życz Jej od nas zdrowia. Sylvia- ciuszki kupuje najczesciej w lumpexach, mam tez sporo po mojej siostrzenicy. Gabi- ten wieczor spedze w tym roku sama z Majką, gdyż m ężowski ma dyżur nocny w pracy, zaś Ada wybiera sie do kolezanki z klasy na dziewczeca imprezke .

EEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!Mówiłam koniec wolnego!!!!!!!!!!!!!!!!! Pisać!!!!!!!!!!!!!!

EEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!Mówiłam koniec wolnego!!!!!!!!!!!!!!!!! Pisać!!!!!!!!!!!!!!

aaa- ja też dodałam zdjęcia :)

Aniu- piekna Twoja Marysia:) - czy ten sweterek też Twojej roboty? Maja rwie się od dłuższego czasu do chodzenia, lecz z trzymaniem oczywiście za ręce, lub pod pachami. Skacze też w tej pozycji jak pajac :D. Jednak nie siedzi jeszcze samodzielnie - po chwili przewraca się na bok. Moja mama mówi,że dzikus z niej,że nie może usiedzieć ;) . Byłam u koleżanki, która ma ponad roczne dziecko i włożyłam Majkę w chodzik z czystej ciekawości. No i , jak przypuszczałam Maja była w siódmym niebie!!! Szalała po pokoju, no i oczywiście wszystko z mebli chciała ściągać [ o zgrozo:O ]. Teraz już wiem,co mnie czeka za niedługi czas :O :D. No a reszta kobitek????!!!! Gdzie Wy???!!!!

Rubina......27.........Hania 7mies i Kuba 4,9 lat..............gg 2518611 Edyta.......33.........Maja 6 mies i Ada 10 lat.................gg 1188193 Sylwia......25.........Ola 7 miesięcy.............................gg 3757003 Ania........36..........Marysia 6 miesięcy.......................gg 4067836 Iwanka.....29.........Tosia 6 miesięcy..........................gg 9042646 Agapant....32.........Małgosia 6 miesięcy......................gg 5145351 Mati.........28.........Mateusz 6 miesięcy......................gg 7526248 Nadia_25...26.........Sylwia 6 miesięcy.........................gg 5199486 Martynika..28.........Igor 6 miesięcy...........................gg 1400214 Tina.........27..........Bartosz 6 miesięcy......................gg 8001693 Mała Mocca28..........Iga 6,5 miesiąca.........................gg 5387089 Gabi28......28..........Nina 5,2 miesiąca.......................gg 1475232 Sindi.........26..........Maciej 6 mies i Piotr 5lat.............gg4990317 Koniczyna...34.........Michalina 6 miesiecy................................ Atlanta.....34.........Martynka 8 mies i Justynka 9 lat .....gg 3062936 Dekamilka 28 ..........Jagódka 7 miesięcy..................... gg1308182 jaśmin....................................................................? Kroma....................................................................? Madi......................................................................?

Hejka!!! :) Maja dziękuje za życzenia :) U nas również lenistwo i obżarstwo :P Mati-nie pomogę Ci,bo kuleję w tym temacie ;) Co do krzesełka zaś,to mam to Arti-obecnie nie ma na allegro, lecz sądzę,że się pojawi. Na zdjęciach w bobasach Majka w nim siedzi, więc możesz zobaczyć. Jestem z niego zadowolona. Szkoda,że nie ma kółek, lecz nie jest ciężkie, więc daję radę przenieść, gdy zachodzi taka potrzeba. Z reguły jednak stoi w jednym miejsscu . Koniczyna -witaj na polskiej ziemi :)...podoba się tu Twojemu mężowi? Martynika- Twój Igor widocznie też chciał odarzyć Cię prezentem....w postaci dłuuugiego snu :) Mala Mocca-śniłaś mi się :). A dokładniej, to byłaś po egzaminie jakaś zdenerwowana, lecz po chwili ogłosili wyniki i gdy okazało się,że zdałaś ogarnęła Cię ogromna radość :D Skakałaś, śmiałaś się a ja wraz z Tobą cieszyłam się jak dziecko :D. Iwanka- to przekonałaś mnie do tego jeździka ...muszę kupić to cacko :D Maja dostała sporo zabawek i ciuszków, podobnie Ada. Sylvia- Twoja Ola to fenomen na topicu naszym :D- sama wstać to dopiero sztuka!!! :) No,no no.....niedługo będzie chodziła Twoja córeczka :) Silna musi być. Nawet nie zastanawiałam się ile wynoszą wydatki na Majkę, lecz myślę, że mieszczę się w 400zł. Martynika, Tina, Madi, Agapant, Ania....i reszta kobitek....do pisania...koniec wolnego!!! :P :D

Katoliku! Ty żyjesz złudzeniem! Jesteś po prostu zwyczajnym leniem! Szukasz MNIE w niebie, chmurach, obłoku, a JA JESTEM, ...tuż z boku. Twoje modlitwy i Twoje cierpienia nie mają dla MNIE żadnego znaczenia!, bo modlitwa Twoja jest pusta! i brzmi nieszczerze w nieszczerych Twych ustach! Ubierasz modlitwę w wyszukane słowa, a na co dzień jakże plugawa Twa mowa! Twoje pielgrzymki i umartwienia też nic nie dają, bo się nie zmieniasz! Wiarę swą manifestujesz!, tak dla zabawy, lecz JA nie widzę żadnej poprawy. Ty podczas mszalnego obrządku, myślisz, że jesteś w porządku, gdy rzucasz na tacę monetę brzęczącą, lecz dla MNIE nic nie znaczącą. Lepiej przed oblicze MOJE przynieś dobre uczynki Twoje! A gdy JA je zobaczę, to Twoje winy przebaczę. Wiele wysiłku wkładasz i wiele trudu sobie zadasz w ŚWIĄT MOICH oprawę, lecz tak na dobrą sprawę nie w tym jest wiary Twojej sedno jednak Tobie jest już wszystko jedno, gdyż wystarcza Ci w Kościele się pokazać, a po odejściu od MOJEGO ołtarza nic Cię już nie wzruszy, bo w głębi Twojej duszy łudzisz się, że nie wszystko SŁYSZĘ. Ty choć raz wsłuchaj się w ciszę, a dostrzeżesz rachunki krzywd zadanych, i morze łez z Twojego powodu wylanych. Głuchy jesteś gdy dziecko płacze, tego to grzechu Ci nie wybaczę. Wokół Ciebie jest tyle sierot i kalek, a Ty co? - nie widzisz ich wcale?, a ilu Twych braci głodem przymiera! Dla Ciebie jednak jest ważniejsza kariera! Ty zamiast wierzyć w siłę MEJ MOCY szerzysz powszechnie kulturę przemocy! Łamiesz wszelkie normy, zasady, aż w końcu doprowadzisz do świata zagłady. Człowieku! Bezbożne jest sumienie Twoje bo tylko JA wiem ile w imię MOJE bólu i cierpień zadałeś, ile bratobójczej krwi przelałeś, by MI się przypodobać, ale MNIE się to nie podoba!, bo NIGDY nie byłem krwi żądnym BOGIEM! To Ty nie dostrzegasz, że tuż za progiem mych Świątyń i mych Ołtarzy tak wiele jest cierpiących twarzy!, a gdy potrzebujący wyciąga ręce, Ty odwracasz się naprędce od Niego plecami, abyś przypadkiem czasami nie zechciał mu ulżyć w niedoli i to właśnie MNIE Boli!!!, bo głuchy jesteś na cierpienie MOJE, JA BĘDĘ GŁUCHY także na Twoje! Człowieku! Czas Twój ucieka, a Ty zamiast w drugim widzieć człowieka, bezmyślnie klepiesz długie pacierze, utwierdzając się w wierze, że jest to miłe MOJEMU OKU, i ciągle się starasz na każdym kroku nie dostrzegać bliźniego w potrzebie! Więc JA POWIADAM zapomnij o NIEBIE!, bo sam siebie tu oszukujesz!, modlisz się, bo nic Cię to nie kosztuje! Lecz tym MNIE Ty nie oszukasz!, i kiedy o pewnej godzinie do Ciebie zapukam! zdasz MI relację z uczynków swoich, a potem może wśród Dzieci Moich zasiądziesz, o ile dobrych uczynków będzie tyle, że na sprawiedliwości szali złe Twe uczynki pozostaną w oddali, bo nie Ten do Nieba się dostanie, który ciągle mówi MI Panie, Panie!, lecz ten, który z własnej woli ulży drugiemu w jego niedoli! Stanisław Zygmunt(2005 - 12 - 11) Mnie te słowa urzekły.......

Ja również życzę Wam wszystkim, Waszym rodzinkom ciepłych w sercach, zimowych na dworze Świąt. Oby Wam dały chwilę wytchnienia w tym pędzącym świecie i sprawiły,by te małe i duże problemy zniknęły, zbladły....a Wasze pociechy by rosły zdrowo i z uśmiechem na twarzy kroczyły przez świat :)

Martynika, a Ty nie masz co robić ??? !!! :P Pisz , albo bierz się za mycie okien!!! A jeśli nie zxadowoli Cię któraś z tych czynności, to posprzątaj, lub ugotuj cosik :P...choinka gotowa???:P :D :D :D

Sylvia-Twoja Ola to piękna dziewczynka, no i wreszcie sama się ujawniłaś w pełnej krasie :)...super :) Muszę też Majce zrobić zdjęcia przy choince. To w końcu pierwsze jej Święta :). Sądzę,że choinka jej się spodoba. A gdzie to Twoój mąż bywa ,że nie ma go w domu? Jeśli można oczywiście pytać :) Moi wrócili, choinka mniejsza aniżeli zleciłam, na swoje usprawiedliwienie powiedzieli,że była to najładniejsza. No tak , o tej porze to już przebrane :(. Ale gdy się przystroi, będzie ok :). Dziś oprócz bólu głowy dołączyły jajniki( czyżby pierwsze jajeczkowanie? :O) , więc zaaplikowałam sobie paracetamol,który notabene na mnie nie działa, lecz czytałam,że ibupromu nie można brać ,gdy się karmi. Wiecie coś na ten temat? Mala Mocca- szerokiej i bezpiecznej drogi, oraz radosnych, pełnych rodzinnej atmosfery i spokoju po stresujących egzaminach podczas Świąt :) No, lecę do roboty, papa.

No więc zaopatrzona w kawę z mlekiem i nutellę zasiadam by sklecić cosik :) Maja ostatnio - a przecież odpukałam - budzi się w nocy od ok 2-giej to chyba co godzinę i nie zawsze daje sie zbyć smoczkiem :( poza tym w ciągu dnia też marudzi, w związku z czym wszystkie zaplanowane prace biorą w łeb!!!!Nie widać zębów kolejnych, choć to na nie zwalam jej zachowanie. Zrobiła się na dodatek baaardzo ruchliwa i wyggląda mi na to,że robi sie z niej typowa chłopczyca. Nie w głowie jej zabawki- woli np rwać kwiaty, ciągnąć wózek, by za chwilę go kopać( a stęka przy tym, jakby wiele wysiłku kosztowała ta zabawa). Wysłałam resztę rodzinki(mężowskiego ze starszą córą) na zakupy , a potem na dziś zaplanowane krojenie sałatki, strojenie choinki i sprzątanie. Już na samą myśl mi się odechciewa wiedząc,że Maja nam będzie pięknie\"pomagała\" :P No! Za długo to nie dala mi popisac :P paaa

ok Ania- ide tylko po ta kawa ;)..zaraz wracam...tylko niech mi tu towarzystwo przybedzie :)

No co jest z Wami????!!!!! Ej! Odezwie się chociaż jedna???!!!! Trochę odpoczynku każdemu się należy :P Kurcze, głowa mi pęka już drugi dzień...złapałam na dodatek doła :( nic mi się nie chce i chwilami tracę cierpliwość nawet do Majki :( Macie jakiś sposób skuteczny na deprechę????