edyta-edaina

Martynika-Maja zajada sie skórką od chleba na zdjęciu. Napiszę coś więcej jutro,bo padam po dłuugim dyżurze,więc dobranoc .

Musze znowu poprosic o pomoc Martynike - na pewno nie odmowi :) - wklejanie cos mi nie wychodzi ...nie wiem co zle robie :(. Dodalam fotki-dzisiejsze :). Pa.

chyba zdecyduje sie na to krzeselko krzesełko ARTI MAGIC AKWARIUM (numer 74334798)

Sylvia-jestem za! :D

Martynika kup se czarny,będzie się ładnie komponował z Magnusową sierścią - bo chyba w końcu na nim przyjedziesz? :P

Calgel! :D.Polecała go nam Iwanka( nie Tina ;) -mam nadzieję,że nie będzie więcej pomyłek :) ) , teraz i ja polecam-konsystencja co prawda niezbyt praktyczna,lecz naprawdę skutkuje. Martynika na Magnusie :D-to dopiero byłby widok :D

Tina-mozliwe z tymi trojkami, bo -musze sprostowac po wizycie lekarskiej- Maja ma gorne trojki(sadzilam,ze to dwojki)

heloł ;) Witaj Kroma :) w progach skromnych, tudzież rozpustnych ;). Martynika- ja na RZENSACH stanę i dostosuje sie do wiekszosci, bowiem pasuje mi czerwiec cały :). skrzynka raczej nie starczy....taki zlot, to co najmniej cysterna potrzebna :P Ta wyslannica Rydzyka chyba nie wie skad sie biora dzieci :P...moze od nas sie dowie? :D Nadia-powodzenia-trzymam kciuki .

Nadia-raczej życiowe ;) :D Ania- ja kupiłam sobie kozaki w ciąży ( tzn ja byłam w ciąży, nie kozaki :P) . Też szukałam skórzanych i bez obcasów z myślą o wygodzie. W ciąży większość czasu przeleżałam w łóżku, a teraz okazały się niezbyt wygodne te moje buty :(...przydałyby się więc nowe , lecz w grudniu to wydatek ponad \"siły\". Madi-czekamy na wieści....hejże :) Tina, Ania-fajnie,że Wasze dziewczyny bez ceregieli wcinają nowości, to miło patrzeć,gdy dziecię ma apetyt, prawda? Gabi- wiem coś o tym zmęczeniu, po powrocie do pracy mam znacznie mniej czasu na np klikanie ;)..a co do imprezy to też mam czasami ochotę na zabalowanie , więc ładuję akumulatory na nasze spotkanie :D Mati- jaka Martynika spostrzegawcza,no nie? ;) :) Już tłumaczę odnośnie kopania w drzwi -Majka siedzi w foteliku samochodowym-nogami ustawiona w stronę drzwi-kopie w nie i buja się wówczas fotelik :) Uwielbia to. kopie też szczebelki w łóżeczku, boki wózka,gdy wkładam ją w domu do niego. Czy to oznacza,że kopaczką jakąś będzie :O. Martynika-ja podobnie jak Rubina nie moge dotrzeć na pocztę,choć blisko mam :P...nie wiem czy lecytynę mozna brać podczas karmienia piersią...zapytam lekarza ;) :D Nadia-sanki fajne,lecz ja mam po Adrianie takie z oparciem więc wydatek z głowy :). Zastanowiam się nad śpiworkiem, chociaż mam dwa do wózka, więc chyba sobie daruję, zwłaszcza,że wiadomo jak to przed świętami....wydatki,wydatki...a w LOTTO jeszcze nie wygrałam :(... Mala Mocca-Maja tez w 3 mieś. podwoiła wagę, lecz ostatnio dużo mniej przybiera . Gryzienie, mówisz...pewnie zęby się posypią :) Maja ma dwie miękkie książeczki ze zwierzątkami i poza gryzieniem ich uwielbia, gdy nasladuję odgłosy zwierząt .Najbardziej śmieszy ją odgłos krowy-muuuu. Chyba nieźle mi to wychodzi,skoro tak reaguje-ciekawe ....może w poprzednim wcieleniu byłam.....:O :D A spotkanie oczywiście u Mati-już łazienki dla nas remontuje przecież :D Będzie gdzie okna myć :D..Mati,może zafundujesz nam jacuzzi? ;) :D... Wybaczcie,ale jakoś mnie dziś wzięło po Waszym wczorajszym :P Sylwia-ja zmierzyłam u lekarza Majkę sama-na tym ich urządzeniu do mierzenia. Zmykam wziąć się za obiadek,papa.

Rubina,Nadia- co do mycia okien,to my co innego na mysli mamy ;) :D

Dla Igora od Majki A ode mnie, fajowej tesciowej ;) zdrowka, zdrowka i zdrowka, oraz samych szczesliwych dni :)

Nie śpię jeszcze,bo moja starsza ma gorączkę,boli ją gardło :(..jakis czort się przypałętał :(Oby tylko na Majkę nie przelazło. Madi, Sylwia, Nadia..fajnie,że się odezwałyście, no i piszcie :) Ania- ja daję herbatkę ziołową,choć niezbyt często. Jakoś nie ma kiedy,bo cyca często przez te zęby. Rubina-toż to karygodne...trzy razy krócej???!!!! :O :O :O ;) :D Madi- Wychodż na tę prostą :), no i klikaj z nami :). Agapant-tę nianię pod lupę weź ;) :D No,teraz znikam do łóżeczka,zatem do jutra....spokojnej nocy,papa.

Jak widac bez czystych okien tez mozna zyc :P Za chwilke do pracy, wiec do poklikania wieczorkiem,pa . ( tylko nie myslcie, ze orientacje zmienilam :P)

Byłyśmy dziś na szczepieniu(zapomniałam wcześniej napisać o tym ;) ). Maja waży 7820, dłuugość zmierzyłam sama ok 67 cm ( mierzą tylko do pupci). Tak więc moje dziewczę już nie przybiera jak wcześniej , choć i tak wypada na 70-75 centylach. Teraz kopie zawzięcie drzwi balkonowe-uwielbia to robić,bo buja przy tym :). Co do mycia okien,to zabieramy sie za nie i jakos nie wychodzi ostatnio :O Chyba brak weny :P Jednak z powodu wyjazdu w poniedzialek mojego mezowskiego na dluzej, trzeba bedzie cosik wyczyscic :P co by na tym wyjezdzie se nie pomyl :P

No,no,no :D :D :D ....ale rozbawiłyście mnie z rana :D :D :D

Martynika, Tina- co do diabełków, to mimo,że wierząca, jestem bardzo tolerancyjna dla wszelakiej inności, uważam,że każdy ma prawo żyć i robić co chce, o ile nie krzywdzi to innych. Jeśli w Waszym przekonaniu Chrzest to zbędny Sakrament, to Wasza sprawa i już ! Wasze dzieci dorosną, to same ocenią,czy decyzje te ,a nie inne były słuszne, czy też nie. Sama zastanawiam się co gorsze: robienie czegoś pod presją,czy nie godzenie się na to? I jeśli nawet wszystkie byśmy Was namawiały, i tak zrobicie jak zechcecie:). Aniu-moja koleżanka urodziła bliźniaków w wieku 41 lat :) Dodam,ze pierwsza corke urodzila w wieku 19 lat . :) Nadia-moglabys cos wiecej napisac,anizeli wpis do tabelki ;) no task- maja wcina mi sie z pisaniem :P,zatem pa

za duzo to nie popisze z wiercipieta na rekqach :P Zyczenia slonca, usmiechu i zdrowia dla Tosi potem sie odezwe

Po pierwsze Maja przesyła promienny uśmiech w podziekowaniu za życzenia :) Co do cycania,to Mai jeszcze nie zdarzyło się odmówić . Ja dziś dla odmiany byłam w kościele ...choć ostatnimi czasy niestety jestem tam gościem ( wiem,że Maja nie powinna być wymówką :P...). Gabi-rowerek rewelacja..sama chciałabym dla Majki taki :). My też byczyliśmy sie dzis, choć i spacerek zalliczony , a jakże , bo pogoda nam sprzyjała . Maja spała ponad 3 godziny. Martynika- Ty o drugim, a ja o trzecim !!! A co!!! Nie tak od razu,lecz nie mówię nie ;) My dziś z Adą obejrzałyśmy film KRĄG -jesteśmy maniaczkami horrorów i thrillerow . Potem mąż nas straszy :D. Czasami udaje mu się :O. Spokojnej nocki Wam życzę i sama też już się położę,gdyż rano do pracy :(...jak ja nie lubię wstawać o świcie :P.To pa. :*

Martynika- chyba nie zaszkodzilo Ci nic? :O.......mialo juz byc oki z kolorkami :P.........do pisania kochaniutka ;) Jeszcze nie dalysmy ci WOLNEGO, O NIE !!!

Kurde-z wróżenia woskiem wyszły mi płuca-naprawdę wyraźnie :O, moja wyobraźnia podsunęła mi oczywiście widmo straszne, lecz odpędzam złe myśli, gdyż i tak nie wierzę w te bajery :P Iwanka-krzesełko fajne, właśnie ze względu na materiał-również zastanawiałam się ,czy takie produkują. Mam teraz dylemat które wybrać, to \"moje\" wizualnie mi pasi, wiec muszę się z tym jeszcze przespać ;) Mala Mocca- Mai już od dłuższego czasu nie przeszkadza picie kawy przeze mnie( pozwalam sobie na jedną rozpuszczalną dziennie), lecz kiedyś rzeczywiście wpływało to na nią pobudzająco . Agapant- uważam podobnie jak Ania- pampersy co najmniej dla Małgosi :D... Aniu- możesz być dumna,że tak Ci rośnie córa karmiona piersią :). Maja najczęściej \"mówi\" rerere, lub ryryry, bo uwielbia ppiosenkę\" Była sobie żabka mała\", poza tym wyraźnie agu i gugu. Na tata,lub mama musimy jeszcze poczekać :(...:) . Ostatnio chce być trzymana pod pachami i skacze wtedy rechocząc przy tym :D. Teraz zajada sucharka- to lepsze od gryzaczka w ukojeniu bólu dziąseł, no i bezpieczniejsze od skórki chleba. Chociaż i tak nie spuszczam jej z oka ;) :) Mówi,że dobry ten sucharek ;) Martynika-dzięki za pomoc .......co do tańców, to owszem pokręciłam pupą :P Mati- ja z nocnikiem poczekam jeszcze ...Ada nauczyła się korzystać z niego gdy miała rok i 10 miesięcy, gdy zaczynało się lato. Puszczałam ja wtedy bez majtek po domu i bardzo szybko pojęła o co biega :). Tina- wytrzeźwialas juz? ......To wracaj tu! Ancymonek- hejka, pisz.......:) no i koniec klikania, bo Maja woła :).Pa.

Kurde-z wróżenia woskiem wyszły mi płuca-naprawdę wyraźnie :O, moja wyobraźnia podsunęła mi oczywiście widmo straszne, lecz odpędzam złe myśli, gdyż i tak nie wierzę w te bajery :P Iwanka-krzesełko fajne, właśnie ze względu na materiał-również zastanawiałam się ,czy takie produkują. Mam teraz dylemat które wybrać, to \"moje\" wizualnie mi pasi, wiec muszę się z tym jeszcze przespać ;) Mala Mocca- Mai już od dłuższego czasu nie przeszkadza picie kawy przeze mnie( pozwalam sobie na jedną rozpuszczalną dziennie), lecz kiedyś rzeczywiście wpływało to na nią pobudzająco . Agapant- uważam podobnie jak Ania- pampersy co najmniej dla Małgosi :D... Aniu- możesz być dumna,że tak Ci rośnie córa karmiona piersią :). Maja najczęściej \"mówi\" rerere, lub ryryry, bo uwielbia ppiosenkę\" Była sobie żabka mała\", poza tym wyraźnie agu i gugu. Na tata,lub mama musimy jeszcze poczekać :(...:) . Ostatnio chce być trzymana pod pachami i skacze wtedy rechocząc przy tym :D. Teraz zajada sucharka- to lepsze od gryzaczka w ukojeniu bólu dziąseł, no i bezpieczniejsze od skórki chleba. Chociaż i tak nie spuszczam jej z oka ;) :) Mówi,że dobry ten sucharek ;) Martynika-dzięki za pomoc .......co do tańców, to owszem pokręciłam pupą :P Mati- ja z nocnikiem poczekam jeszcze ...Ada nauczyła się korzystać z niego gdy miała rok i 10 miesięcy, gdy zaczynało się lato. Puszczałam ja wtedy bez majtek po domu i bardzo szybko pojęła o co biega :). Tina- wytrzeźwialas juz? ......To wracaj tu! Ancymonek- hejka, pisz.......:) no i koniec klikania, bo Maja woła :).Pa.

No , Aniu, mam nadzieje,ze masz cos slodkiego do kawy na okolicznosc dzisiejsza.....pol roczku MARYSI- STO LAT, STO LAT.... w zdrowiu, szczesciu i milosci poxniej sie odezwe,bo zmykam na spacer...mimo zimna :O Martynika- nie pozwalam na zadne ucieczki- Maja tez :D

Hej- dziś krótko Krzesełka nie mam-pisałam tylko,że podoba mi się- link z allegro,lecz coś nie chce wejść ( Martynika- może Ty potrafisz wkleić :P) Tina- gratuluje kasownika ;)..no i życzę, by z pracą się udało :) Mati- super fotki :)....też chcę tam :D Iwanka- kominka zazdroszczę :)...zwłaszcza w zimowe wieczory ..... Mala Mocca- fotelik super,lecz za drogi jak dla mnie :( . Nie w moim guście falbanki i kolorystyka, aczkolwiek bajery świetne. Majce pewnie też by się spodobał. Martynika- już spoko z kolorkiem? ;)...nie przejmuj się,Maja zadowoli się szczerbatym mężem ;) :D. Mam praktykantkę od dziś, więc tym bardziej musze się wysilać ;)...dziś mamy imprezkę andrzejkową, którą prowadzę z koleżanką. Spadam,by poświęcić mojej kobitce ostatki czasowe przed pracą ......to pa. Wieczorem zajrzę oczywiście. Miłego dnia.

odwrotnie*

Martynika, myslalam,ze odrotnie :P...a tak wogole, to zielony jest Twoim ulubionym kolorem? :D