Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edyta-edaina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edyta-edaina

  1. aaaa-dodałam parę fotek ......jeszcze raz pozdrawiam WSZYSTKICH :)
  2. Witam!!!! :) :) :) Nowe i \"stare\" forumiowiczki :) :) :). Maja namiętnie przekręca się na brzuch-odwrotnie jeszcze nie potrafi,więc gdy się jej znudzi leżenie w tej pozycji,obracam ją ,po czym znowu ląduje na brzuchu...i tak w kółko,dopoki jej się nie znudzi ;). Krzyczeć, a raczej piszczeć też potrafi i to głośno :). Pluć jeszcze nie umie,za to moja siostrzenica pluje niemalże całymi dniami, więc bez śliniaka ani rusz ;). Maja nie zdejmuje o dziwo skarpetek,choć nogi , a jakże, pakuje do buzi. Może nie przeszkadza ten smak ;). Po zabawki też sięga nawet dość daleko, rzuca też je na ziemię, choć jeszcze nie szuka tych zrzuconych. Smoczka czasami udaje jej się włożyć do buzi,bo z wyjmowaniem to nie ma problemu, wręcz ma z tego radochę. Ostatnio dałam jej banana-baaaardzo jej smakował. Dostała też kaszki po siostrzenicy ( z owocami) i też nie protestowała,wręcz otwierała buzię po jeszcze... :).Ale z niej smakosz....wszystkiego by chciała spróbować. Gdy widzi nas jedzących,to patrzy taka zaciekawiona na nasze usta,że mam wrażenie ,iż patrzy na mnie głodne jak nie wiem co dziecko ;). Dosłownie je wzrokiem ;). Od wczoraj jeżdzę w spacerówce-Maja zadowolona,że może obserwować wszystko ,a jak zasypia,to obniżam tylko do poziomu i wygodnie sobie ziuśka ;). Mati-Twój Mateuszek bardzo duży :),fajnie,że przybył nam chłopak, bo jak Mala Mi zauważyła mamy deficyt tej płci ;). Ja mam z kim rozmawiać o dzieciach-z moją siostrą no i z Wami,więc z pozostałymi znajomymi nie muszę ;) Mala Moca,coś nie masz szczęścia do niań :(. Może za trzecim razem uda sie trafić na odpowiednią osobę-trzymam kciuki, bo to przecież tak ważne,by naszymi skarbami opiekowały się osoby,którym możemy zaufać w 100 % , no nie? Moja siostra będzie do niedzieli,więc cieszę się,bo mam towarzysza na spacerach-tylko,że moja Majka śpi czasem 3 godziny, a jej Nina ok pół godziny,więc zostaję potem sama :(, lub proszę męża by mnie wymienił. Kurcze, przydałaby się winda na taras ;) :D. To pa dziewczyny i fajnie,że nas coraz więcej :)
  3. Sylvia- Olusia superancka-dawaj więcej zdjęć :) Co do danonkow-nie próbowałam jeszcze,natomiast kubek mam aentu i jak dotychczas nie dawałam -czas zacząć :) Sindi, Ania...-jesteście groźne :)-żartuję oczywiście :)- tak to jest gdy człowiek ma sporo na głowie i musi myśleć i robić kilka rzeczy na raz. Wczoraj uporałam się z toną rzeczy do prasowania :).Dziś jeszcze muszę zmyć podłogi i czekam na siostrzyczkę ukochaną ,no i jej córeczkę Ninkę :) :) :). Z jagodami też spróbuję,skoro Wasze dzieciaczki je lubią :). Pa! Dla WSZYSTKICH całusków 102!!!!!
  4. Mala M OCCA mialam zapytac jak nowa niania sie spisuje? Jestes zadowolona?. Jutro przyjezdza moja siostra ze swoja Nina. Nie widzialysmy sie od lipca-to baaaardzo dlugo,gdyz wczesniej co miesiac nas odwiedzala. Cieszę się bardzo :D. Będę miała z kim chodzić na spacerki. Kończę,bo mam stos do prasowania,a Ada przyszła zabawiać Maję. Piszcie,zajrzę jeszcze wieczorkiem,papa.
  5. Iwanka-Maj też ostatnio marudzi, nerwowo wkłada ręce do buzi, widać ,że ją męczą te żęby,których jeszcze nie widać. Zel pomaga na chwilę,a potem znowu... :(. W nocy budzi się co 2 godziny,lecz po podaniu smoczka śpi dalej. Karmię ją dopiero ok 4 nad ranem. Biedne te nasze dziewczyny :(. Maja nie śpi jeszcze,tzn już zasypiała,ale 3 telefony pod rząd ją wybudziły :(. Teraz na moich kolanach obserwuje monitor . Włączyłam muzykę,może zaśnie ? :).To pa dziewczyny. Iwanka-oby te zębiska szybko wyszły i dały wreszcie spokój naszym dzieciaczkom .
  6. A no właśnie-Ancymonek-odezwij się.......:), Jola,Tina, też zapomniały o nas? :(
  7. PISZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D :(nie ma co czytać :(
  8. Aniu -to ja lubię ciężką muzykę :)-Metalica-jak najbardziej :) Majce ostatnio odpowiada Coldplay-zasypia przy ich muzyce(pisałam chyba kiedyś,że lubi zasypiać przy muzyce i to nawet głośnej-co się dziwić,skoro w ciąży się jej nasłuchała-może wyrobiła sopbie gust :) ;)),a,że my z mężem raczej głośno puszczamy muzykę-nie za głośno oczywiście,to jest przyzwyczajona. ....Rosołek z kurki....mniam :)....co do diety zaś,to odchudzałam się przed zajściem w ciążę,podobnie jak Sindi,lecz po prostu jadłam mniej-uważam,że to najlepsze daje rezultaty: śniadanie jedz królewskie, obiadem podziel się z przyjacielem,a kolację oddaj wrogowi :). Maja też ma kółeczko z tyłu głowy, teraz klika mi w klawiaturę,więc muszę co chwilę kasować co napisałam,bo wychodzą dziwaczne wyrazy :). Pisać kochane,...Jola, Tina, ......Agapant, i pozostałe kobitki....:)
  9. Aniu-moje iokna też czekaja :(.....na ich miejscu obraziłabym się na mnie :P A babą się nie przejmuj-nie ma co robić,to czepia sie tego,czego nie powinna :P Ja też w takich sytuacjach najczęściejmnie potrafię wydusić słowa, zamuruje mnie , a potem żałuję,że nie odpowiem jak należy . A co do spacerowania po mieście,to też czasami wolałabym gdzieś w bardziej czyste rejony typu las,ale to przecież niemożliwe jak sama piszesz uniknąć cywilizacji. Ja ostatnio częściej piorę w normalnym proszku razem z naszymi rzeczami,dodaję płyn cocolino sensitive. Maja nie ma uczulenia,więc nie widzę powodu prać ręcznie i osobno jej ubranek. Do mycia używam mydła bambino,lub kremowy płyn Johnson\'s baby. Moja siostra kąpie w oilatum swą prawie 9-mieś. córkę ,lecz nie wiem jak długo mozna to robić. Mala Mi- zachęciłaś mnie tymi opowieściami o obiadkach Igora,więc chyba spróbuję wprowadzić Majce :) Powodzenia w odchudzaniu-trzymam kciuki,by efekty były szybko widoczne:)
  10. Ja z mdłościami przeżywałam koszmar i w zasadzie nic nie pomagało :(,więc nie pomogę w tej sprawie :(. Mala Mocca-Iga to dorodna dziewucha,wyrośnie chyba na wielką kobitę :).Maja też strasznie się ślini i nerwowo wkłada wszystko do buzi,więc wygląda na to,że kolejne zęby w drodze. Moja córcia też nie płacze przy szczepieniu. Waży 7.280, długości nie mierzą,ale sama to zrobiłam i wychodzi jakieś 67 cm . Zadziwiła pielęgniarkę swoimi ząbkami :). Teraz tata podziwia jej przekręty na macie-dziś w nocy w łóżeczku przekręciła się na brzuch,więc zastanawiam się,czy nie pozbyć się poduszki. Jest cienka,ale mimo wszystko,skoro taka z niej wiercipięta.....kurcze sama nie wiem...ona tak lubi wtulić się w nią wieczorem ....co myślicie? Coraz dłużej poleży na brzuszku ,wcześniej od razu krzyczała a teraz nawet podoba jej się ta pozycja. Po zabawki w leżaczku sięga nawet dość daleko i najczęściej wkłada je do buzi,a grzechotkami porusza intensywnie( czasem nawet się uderzy), a potem rzuca na ziemię. Coraz częściej muszę zbierać i z powrotem wkładać jej do leżaczka. Na rękach siedzi już dość sztywno. Jeszcze trochę się \"buja \" na boki,ale wygląda na to,że szybko sama usiądzie. Wczoraj w dzień spala na spacerze 3 godziny-a ja biedna musiałam chodzić ,bo nie chciałam jej budzić. E,przynajmniej dotleniłam się :D Piszcie co u Was.Pa.
  11. Zapomniałam....Marysia też cudnie się prezentowała na Chrzcie,a \"szyneczki\" ma większe od Majki :), z czego tatuś dumny jak widać na zdjęciach :). Sindi- Maciuś rośnie na dumę mamusi :)Fajnie Ci w warkoczykach,ja tez czasami sie tak czeszę :)I piszcie,zajrzę tu jeszcze :)
  12. no piszę ;) Jutro wybieram się na szczepienie,więc napiszę ile waży moja miłość :). A ja robię sama zupki,chociaż te gotowe też lubi. Tak wychodzi dużo taniej,a że mam marchewkę z pewnego źródła...:). Od czasu do czasu kupuję jej słoiczek,by poznawała inne smaki. Soczek malinowo -winogronowy smakował jej,aż mlaskała po wypiciu. Zresztą dla niej wsio rawno,czy dostaje wodę,herbatkę,czy soczek. Moja przyszła bratowa znowu zaopatrzyła mnie w kilka różowych ciuszków-oj ten jej ulubiony kolor ;)-w tym niektóre będą już na roczek. Byli z moim bratem w 5-10-15 i nie mogli sie oprzeć pokusie wydania na te małe ciuszki zamiast na siebie :), z czego oczywiście się cieszę ;). No,zmykam,bo mam do przepisania plan pracy-obiecałam kolezance z pracy. Dobranoc kobitki :)
  13. czesc!!!!!!!!!!!! Aniu-nie piekłam sama :(,choć już nie raz to robiłam,zwłaszcza na tłusty czwartek sie skuszę. Co do paznokci,to u nas to samo-czasami jej obgryzam podczas karmienia,jednak obcinanie jest często konieczne. Rubina-co do finansów,to zapewne większość z nas nie ma za wiele :(,ale jeśli zaplanujemy to wcześnie,to można coś odłożyć na przykład na ten cel,no nie? Osobiście jestem za morzem,ale jeśli wiekszości to nie odpowiada,możemy dyskutować :). Gabi-ja już niejedną imprezkę miałam w domu i też było ok, a Twoja Ninka miała przynajmniej towarzystwo odpowiednie ;) :) Mala Mocca- Twoja Iga to musiała wzbudzić ogólny zachwyt w tak pieknym stroju :) Mojej siostrzenicy krolik też nie podchodził :(,może wiekszość dzieciaczków gardzi tym wysublimowanym smakiem? WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAM I NASZYM DZIECIACZKOM!!!!!!!
  14. Dodałam zdjęcia-jedno z nich z ząbkami. Pozdrawiam,piszcie kochane!!!!!!!!! :) :) :)
  15. Hej! Mala Mi-zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia!!!!!!!! Niech chorubsko wszelakie opuści Wasz dom na zawsze!!!!! Sindi-tak,Maja jest uczulona na jabłko...i mnie to dziwi...myślę,że z czasem to minie. Gabi-jeśli spotkam ją ,to powiem ;)a co! Bidulko nasza...wiem co czujesz,ale nic na to nie pradzimy,mus,to mus :(.Pocieszające jedynie jest to,że zostawimy swoje pociechy z zaufanymi osobami,pod dobrą opieką. I bądź pewna,że się nie odzwyczai,nie przestanie lubić!!!!! Będziesz jej ukochaną mamusią do końca życia!!! Tak proszę mi myśleć!!! :D Oby czas w pracy szybko Ci mijał, a w domku czekała słodziutka Ninka :) Rubina--z autopsji znam problem z laktacją,z którą miałam problem przez pierwsze dwa miesiące.Potem po prostu przestałam o tym myśleć i jest ok. Twierdzę więc,że to psyche nasze robi nam psikusy ;)Napisz ,czy po kaszce Hanka spała dłużej? Wczoraj oglądałam szeptunkę-oduczała dziecko nocnego karmienia piersią i po kilku dniach przesypiało całą noc :).Jak to fajnie się ogląda...gorzej z wprowadzeniem samemu ;) Dla mnie też lato jest najpiękniejszą porą roku-mogłoby trwać wiecznie,chyba,że słoneczna,śnieżna zima...też lubię :) A dla Hani na zbliżające się 6miechów duuuuuużo zdrowia!!!!! :) i superowych zabaw z bratem ( zazdroszczę jej,bo zawsze chciałam mieć starszego brata ). Maja wczoraj zajadała się swoją stopą do tego stopnia,że w końcu włożyła ją za głęboko,co wywołało odruch wymiotny-na szczęście tylko na tym się skończyło :D Ostatnio lubi,gdy śpiewam jej z pokazywaniem,oraz zabawę: leci,leci mucha,do Majeczki brzucha,leci,leci bąk do Majeczki rąk,leci,leci pszczoła,do Majeczki czoła...itd Patrzy się na moją dłoń\"latajacą\" i nie wiadomo gdzie wyląduje( na czole,policzkach,czy nosie? :D Coraz więcej potrzebuje mojego towarzystwa podczas zabawy-do tej pory zadowalała się matą,czy leżaczkiem ;). Obudziła się-papa.:)
  16. Dziękuję za komplementy odnośnie moich córeczek :). Iwanka-ja też bawię się w ten sposób z Mają i podobnie jak Tosia-uwielbia to:). A jutro stawiamy ciacho z kawusią Byłam u ortopedy na USG bioderek i okazało się,że w lewym biodrze jest minimalne zaokrąglenie, w związku z czym kontrola za 2 miesiące. Lekarz powiedział,że to nic poważnego,lecz mogę nosić ją z odwiedzionymi nogami na swoich biodrach,co też czynię. Nie martwię się zbytnio,gdyż sądzę,że będzie dobrze,zwłaszcza,że wszyscy są poinstruowani przeze mnie jak nosić Maję. Na spacerze spotkałam dawno nie widzianą koleżankę,która powiedziała mi,że wszystkie Majki to łobuziary.Ja jej na to,że jak dotąd nie zauważyłam ,by w przypadku mojej zmierzało w tym kierunku.Ona na to: Zobaczysz,mówię ci,będziesz jeszcze żałować,że tak ją nazwałaś. Roześmiała się i poszła zostawiając mnie jak ogłuszoną młotem .Teraz mi przeszło,ale wtedy wkurzona byłam na maxa. Że też ludzie nie mają co robić,tylko denerwują innych :P NIE CHCĘ WRACAĆ DO PRACY!!! To pa dziewczyny.
  17. Witam w słoneczny,październikowy dzień.....:) Iwanka-witaj na polskiej ziemi ;).Ach,zazdroszczę Ci tego wyjazdu :),zdjęcia obejrzałam,a jakże,świetne :). Mnie też zniechęca odciąganie-nie znoszę tego strasznie .Pomyślałam,że chyba będę podawać kaszki mleczno-ryżowe,gdy będę w pracy i zupki,potem już cycuś ukochany przez moją córcię. Jakoś nie mogę się przekonać do tego odciągania.Najlepiej to jeszcze ręcznie mi wychodzi,ale długo to trwa :(. Nie ma ,jak Maja opróżnia piersi-szybko i przyjemnie :). Mala Mocca-szukałam,szukałam i znalazłam soczek :),dzięki,bo gdyby nie informacja od Ciebie pomyślałabym,że nie ma innych niż z dodatkiem jabłka. Maja śpi ,a okna nadal czekają na mycie-jakoś samej-bez męża ciężko się za nie zabrać( mam ich 11 do umycia,więc same wiecie ...:()A małżonek wyjechał wczoraj do Gdyni na 3 dni do pracy, toteż czekam na powrót,by zabrrać się wspólnie za nie. Jutro nasze święto Iwanka, nie pamiętam która jeszcze z Was szkólna? Jakoś mnie też nie chce się wracać do pracy.....wolałabym zostać z Majką-urlop wychowawczy powinien być płatny jak macierzyński,no nie? Majce czasem uda się obrócić z brzuszka na plecy,gdy rękę ma pod brzuchem ,a w pozycji na brzuchu pięknie trzyma głowę w górze i rozgląda się na boki. Podciągana za rączki nie tylko siada,lecz chce stawać na nogi.Tak je usztywnia,że śmieję się z mamą ,iż może prędzej będzie chodzić niż siedzieć ;). Tak mnie cieszy macierzyństwo,że nie chcę wracać do pracy!!!! Kurcze,gdyby mnie było na to stać,to wzięłabym urlop wych. Cholerka! No trudno,trzeba będzie się pogodzić z tym faktem :(.Kończę,bo smutno mi się zrobiło.PAPA
  18. HEJ!!!!! Mala Mi-mną też zatrzęsło-nigdy nie pomyślałabym,że ktokolwiek,a zwłaszcza pielęgniarki( pracujące,by pomagać i opiekować się ) wpadną na tak debilny(przepraszam za wyrażenie-choć ciśnie się na usta znacznie dosadniejsze) pomysł .............................................................................................................................................................................. Iwanka-witaj na polskiej ziemi ;)i opowiadaj jak tam było :)..no i na zdjęcia czekamy. Tina-witaj kochana po przerwie.Ja również podpisuję się pod słowami Malej Mi odnośnie Bartka...i oby się wchłonął ten cholerny intruz!!! No i wszystkiego najlepszego, zdrowia,szczęścia i słodyczy-Edyta Tobie życzy A Maja mnie woła,ięc lecę do mojego szczęścia,lecz nie omieszkam zajrzeć później. PA.
  19. No,no,no...ale mam do czytania....:D.Sindi-u mnie też byli goście w wersji trzej mężczyźni,więc musiałam przy nich \" skakać\";).Fajnie,że z Maciusiem wszystko ok :) Majka rzeczywiście robi się podobna do Ady,choć widzę pewne różnice . Aniu-czy Ty też jadłaś tę grochówkę? ;) Wyobraź sobie,że ja też miałam myć okna,gdy niespodziewanie przyjechali goście ,więc do dziś czekają na szorowanie( niedługo nic nie będzie przez nie widać ;) Rubina,jateż mam w ulubionych nasz adres.Zyczę szybkiego wyzdrowienia Kubusiowi . Mala Mocca-ja daję sporadycznie herbatkę rumiankową,soczków ni ,bo mam problem ze znalezieniem innego niż z dodatkiem jabłka,po którym Majce wychodzą krostki na buźce :(.Oprócz cyca je tylko zupki. Gabi-proponuję wieczorem włączyć światła,zasiąść przed komputerem i pisać,byśmy miały co czytać :) Co do prezentu trudno radzić,gdy nie zna się solenizanta :(,może coś zabawnego? niepotrzebnego? Agapant-serdeczne życzenia na koniec dnia,ale szczere :)-dużo zdrówka, samych szczęśliwych dni i spełnienia najskrytrzych marzeń Mala Mi-wracaj do zdrowia!!!!! A kysz choroby!!!! Kuruj się kobieto i nie daj się paskudzie ;) A Igorowi powiedz,że musi ladnie spać,bo mama musi się wyspać ;).Majka odwrotnie,od dwóch dni śpi ładnie,tzn do karmienia budzi się dopiero ok 4 i 7, a śpi od 20-8,czyli 12 godzin ,więc-nie zapeszam-:D. To pewnie zęby były przyczyną jej wcześniejszych częstych budzeń w nocy :( Mala Mocca-gdzie znalazłaś soczek bez jabłka? Pozdrawiam Was wszystkie,papa.
  20. O kurcze,sorki,myślałam,że nie wchodzi ;)
  21. Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......
  22. Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......
  23. Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......
  24. Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......
  25. Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......
×