Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edyta-edaina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edyta-edaina

  1. Aniu-przyjemnej nauki :).Wyobrażam sobie jak to wygląda :D.A masz pieluchę ;) :D
  2. Dlaczego? Nie rozumiem :(. Mnie to zajęło trochę czsu,lecz nie było problemu.
  3. mnie tez przykro,ze tak sie to konczy......
  4. Mnie tam się podoba-nowocześniejsze, bardziej kolorowe itd,itp :D. Fajne emotki są :D. No, dziewczyny, do roboty.Czekamy na Was :)
  5. Założyłam temat: MAJÓWKI 2005 na babyboom-piszcie kochane :)
  6. zarejestrowalam sie na bb-nick taki jak tu. Idziemy wszystkie? Mati-to przed kąpielą zrobione fotki :) Madi-większość komputerów muliła :(
  7. Zmykam spać, bo wiadomo jak to u nas noce nieciekawie wyglądają ;). Dobranoc......spokojnej nocy wszystkim życzę.
  8. Madi-jak najbardziej, podobało, tylko strasznie muliło kompy, więc musimy wymyślić inny sposób. :). Pozdrawiam,papa.
  9. Tina masz rację-jestem za tym,żeby coś zrobić. Nie dlatego,że ktoś nazwał moją córkę potworem,lecz uważam,że nie jesteśmy tu bezpieczne. Poza tym niemiła atmosfera spowodowana komentarzami pomarańczowych nie zachęca do pisania i dzielenia się swoimi osobistymi sprawami. Dodałam dziś zrobione trzy zdjęcia. Chciałam uchwycić moment raczkowania. Prawie mi się udało :) Mój teść czuje się dobrze, w poniedziałek ma być przeniesiony do innego szpitala w Tczewie, to pojedziemy i dowiemy się więcej szczegółów. Mój mąż jest załamany, tym bardziej,że ponad 8 lat temu stracił matkę. Smutna sprawa :(.
  10. Atlanta-Martynka superaśna :). Duża jest blondyneczka:)
  11. Sindi- nie widziałam u nas tego , ale być moze nie zauważyłam. Jutro wybiore sie do sklepu, to poszukam.
  12. Atlanta w preferencjach na górze strony wejdź i w stopkę wpisz link do zdjęć. A ja mam smutną wiadomość, mój teść ma nowotwór. Jest w wszpitalu. Nie wiadomo czy da się jeszcze coś zrobić, bo to późne stadium. PŁuca.
  13. ja też na małą kawkę się załapię? Z mleczkiem poproszę :) Maja coraz lepiej się czuje-antybiotyk działa.U nas noc średnia- bywały gorsze, ale i lepsze.....kiedy sobie pośpię całą noc bez pobudki? ???? :(. Czasami dosypiam z nią w dzień, bo przed południem zazwyczaj śpi dwie godziny, lecz nie zawsze jest taka możliwość, tym bardziej,że pomocy domowej nie zatrudniam ;) ...a przydało by się. Maja też udaje czasami kaszelek-Gabi-lecz zauważyłam,że robi to gdy chce na rączki, a mama się nie spieszy ,by ją wziąć ;). POtrafi też pokazać charakterek, gdy ma dość np zabawy zabawkami i chce być prowadzona za ręce- próbuje wstawać mi na kolanach, a gdy ją przytrzymuję , by siedziała, to skubana wygina się krzycząc przy tym. Wczoraj po raz pierwszy-mnie udało się to ujrzeć- podczas czworakowania sama sobie usiadła, potem czworakowała dalej, znowu przerwa na siedzenie itd. :D. Fajnie to wygląda :DPoza tym rwie się do wstawania gdy tylko dorwie się do czegoś na czym można się wspiąć- w łóżeczku też próbuje i już nie raz uderzyła się w czoło o szczebelki:(. Ada, jak już pisałam nie czworakowała, zapewne przez to,że nosiła rozwórki , więc z pozycji siedzącej przeszła w etap chodzenia . Gabi-mój mężowski też wurzuca mi,że dużo czasu spędzam przy kompie i zazdrosny jest o nasze forum , tzn o czas jaki mu poświęcam. Zazdrośnik jeden ;) Sylvia- moja koleżanka ma podobny problem i wiem,że używa specjalnych maści przepisanych przez dermatologa. Nie pamiętam nazwy. Poza tym kupuje natłuszczający krem i płyn do mycia rąk-w aptece na pewno będą wiedzieć o co chodzi. Aniu- metki owszem Maja oglądqa, lecz na krótko skupia uwagę na nich, woli ciągnąć zasłony i firany tak długo i mocno,że urywa je i spadają na ziemię-ma radochę z tego,że hej!!! Gożej,że mnie się ta zabawa nie podoba. Płyty CD z zawrotną szybkością ściąga z półki , ja układam , po czym ona znowu zrzuca..... ciekawsze to od najładniejszej zabawki :( :D Tina -nie wyspałaś się, czy co? ;) :D
  14. ano mnie tez sie dostalo a nie wiem za co? było minelo...cieszmy sie ze mamy siebie, bo to fajnie moc pogadac sobie w takim fajowym gronie.
  15. Co tu się dzieje? Pomarańczowe posty zniknęły!!! :O Nic z tego nie rozumiem. Chyba się wystraszyła ta karykatyra nędzna ,że ją Martynika oskarży. He,he.....
  16. To dosłownie prymityw!!! Powinni zablokować takie osoby, by nie miały możliwości wypowiadać się na forum. Chamstwo, to mało powiedziane, po prostu brak słów.Samo dno i zero kultury!!! Mimo moich podejrzeń( nie tylko moich zresztą), mam nadzieję,że to ktoś z zewnątrz próbuje mącić nasz spokój i ma z tego radochę. Oby okazało się,że wśród nas nie ma takowej prostaczki. Na miejscu Martyniki pomyślałabym o doniesieniu na pomarańczową - to karalne tak plugawić . A odnośnie Martyniki, to jej reakcja świadczy nie o braku odwagi, lecz o wrażliwości i utracie wiary w ideę tego topicu. Mówię WON POMARAŃCZY!!!!!!!!!!!!!!!! (Na myśli mam znacznie dosadniejsze słowa :P)
  17. Niestety nocnik pozostał nie naruszony :P ( czyt. suchutki :) ). Lecz samo siedzenie na nim podobało sie Majce, więc będę to częściej czynić. Martynika- do pisania!!! Nie obijać się , bo Cię wyrzucimy( tylko kto nam będzie wtedy mącił? :P A tak na poważnie, to nie wyobrażam sobie tego topicu bez Ciebie , no i Majka nie może zostać bez narzeczonego. Hej!!!
  18. AAA- Tosia przepięknie się upaplała :D :D :D- możesz z nią Iwanka do restauracji się wybrać :D. Majka jeszcze nie próbowała, bo mama za bardzo efektów sie boi ;) Aniu- może brzuszek, a może ząbki dokuczaja Marysi :(. A zdjęcia fajowe :) Ja kupuję zwyczajne biszkopty z piekarni-sa mięciutkie i Maja je uwielbia- dostaje po kawałeczku prosto do buziulka. Mati- źle wpisałam w google- uve, zamiast uva :P. Ale i mnie spodobały się wymieniane przez Gabi i Iwankę kożuszki :) Kto chce kody-mam dwa. Gabi-miłego dnia w pracy- ja już mam ferie-a to dlatego,że mało dzieci przyjechało i kierowniczka zmieniła nam plan :) HURRRAAAAA !!!
  19. DZiewczyny!!! Po raz drugi mam wrażenie,że to jednak któraś z nas pod pomarańczowym nickiem się ukrywa, a raczej odkrywa prawdziwą twarz. Zastanawiam się jednak po co to robi i co przez to chce osiągnąć? Doprowadzić to moze tylko do zniechcęcenia nas do pisania, dzielenia się swoimi sprawami, czy też skłócenia, czego nie życzę nam. Trudno uwierzyć,że ktoś nas tak wnikliwie podczytuje. Jakiś czas temu również mącił , teraz znowu próbuje.....Jeśli to któraś z nas, to wstyd,że tak nisko upadła :(....zero odwagi!!! Mam jednak nadzieję,że się mylę i dotyczy to kogoś z zewnątrz. Tak ,czy siak uważam,że najlepszym wyjściem dla nas wszystkich bedzie brzydko mówiąc olanie tych wpisów i nie reagowanie na nie, by znudziło się takowej durnowatej :P. Co Wy na to?
  20. Martynika-nie wierzę,że przepędzi Cię jakaś \"pomarańczowa\" :P. To my tworzymy ten topic, a nie podczytywacze i proponuję nawet nie komentować ich wypowiedzi, bo chyba o to tylko im chodzi, by nas skłocić :(. To,że każda z nas jest inna sprawia , iż jest tu tak fajnie :). Nudno byłoby, gdybyśmy były wszystkie jednakowe . Tak więc zabraniam opuszczania komukolwiek!!! Zrozumiano???!!! Mam złą wiadomość-Maja w nocy miała gorączkę- 38, 3 st. i katar. Dziś byłyśmy u lekarza i okazało się,że na dodatek ma czerwone gardło, więc konieczne było zastosowanie antybiotyku :(. Daję jej ospamox i eurespal. W nocy spała na mnie- na brzuchu, kręciła się i wybudzała, więc rano obie byłyśmy nieprzytomne. Podobnie ranek. Wyłącznie na rękach. Teraz jest lepiej, nawet humor jej dopisuje :). Nie wiem tylko co zrobić z wyjazdem planowanym na sobotę do siostry na roczek Ninki . Jak myślicie? A na nocniku to tylko ten jeden raz Maja gościła-choć mam zamiar próbować, przynajmniej na razie oswajać ją z tym przedmiotem :) Martynika- podaj link tych ubranek, bo mnie też umknęło. ...Niestety, przyznaję,że ostatnio czytałam pobieżnie stąd może nie odpowiadam na pytania regularnie. Obiecuję poprawę, bo nie mam zamiary znikać stąd- pomarańczowym mówię :P :P :P fffeeeeeeeeeeeeeeeeee Aniu- serdeczne życzenia dla Marysi-duuużo zdrówka :) :) :) Wszystkim życzę zdrowia , zdrowia i jeszcze raz zdrowia...no i humorku dobrego :D. Pa
  21. Martynika -skleroza...;). Majka na nocniku-kto chce zobaczyć to wydarzenie? ;) :D
  22. Gabi-i wózki nasze dziewczynki maja identyczne :)
  23. Hej dziewczyny!!! Pamiętacie mnie jeszcze? :P Wczoraj wyjechała moja siostra, lecz spotkamy się w sobotę, bo jedziemy na Ninki roczek :).Zamówiłam już na allegro rowerek HAUCK dla niej na prezent. U nas też zimnica- minus 14 stopni, lecz świeci słoneczko, więc przyjemnie chociaż popatrzeć przez okno. Ze spacerem jednak jeszcze się wstrzymujemy , mimo ,iż nie wieje , to temperatura niebezpieczna dla dzieciaczków :(. Mam nadzieję,że jutro się poprawi i w końcy wyjdziemy z tych czterech ścian :). Sindi- życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Maciusiowi , oby nic się nie wykluło z tej gorączki [ kciuki trzymam]. Martynika- można zawsze telefonicznie potargować się co do ceny :P ...obrazek nawet nawet :D Miłego odchudzania ;)..mnie też co nieco by się przydało :P Mati -współczuję z powodu szwagra ....bez komentarza . Gabi- Maja w politykę się nie miesza :P-kaczuszek, tudzież kaczorków brak !!! Madi- co najmniej neutralny dla brudasa!!! :D Dziewczyny u mnie wszyscy chorzy-poza Majką {dzięki Bogu-...oby tak dalej} - gardło , kaszel i w zasadzie nic poza tym . Leczymy się witaminkami i pastylkami do ssania. Trzymajcie kciuki, by nie przelazło cholerstwo na moje najmłodsze dziecię...:(. Mala Mocca- a Majka to nie chce z kubka -niekapka- krztusi się i w efekcie malutko wypija-odwrotnie jest w przypadu użycia butelki :(. Myślę jednak,że z czasem się nauczy - ja tam nie poddaję się :P To pa, potem jeszcze popiszę.
  24. Martynika-mój zięć wygląda na ponad rocznego męściżnę ; a z tym uśmiechem na ostatnim zdjęciu po prostu rozbraja :). Jutro zmierzę Majkę i podam wymiary, wrzucę też fotki ,między innymi na nocniku- miała swój debiut , choć bez oczekiwanego skutku :P. Mówi tylko baba, poza tym sporo nie artykułowanych ( razem, czy osobno? :O )dźwięków w postaci krzyków, wrzasków, chrząkania , \"kaszlu\" itp. Raczkuje na razie na przemian z przekręcaniem plecy-brzuch oraz pełzaniem-w ten sposób przemieszcza się ,poza ulubionym chodzeniem za ręce( można by powiedzieć raczej bieganiem). Jutro mam gości-kuzynka z Warszawy z dziećmi( jest u swoich rodziców i mnie odwiedzi). Siostra wyjeżdża w niedzielę, wówczas będę miała więcej czasu na klikanie. Lubię oglądać zdjęcia naszych forumowych dzieciaczków, jestem pod wrażeniem,że tak szybko rosną, pięknieją...jak tak dalej będzie, to wyrosną na super hiper :D. U nas też zimno, lecz codziennie wychodzimy na spacerki. Maja ostatnio lepiej śpi- odpukuję -myślę, że to po odstawieniu owoców. Daję jej co prawda, lecz co drugi dzień i w mniejszych ilościach, bo wyglądało mi na to, że boli ją brzuszek, kupki też nieciekawe były... Dziś za to miała problem z zatwardzeniem ( sory , że taki nieciekawy temat poruszam ;) ). Tym akcentem kończę :P . Całuski dla Was kochane i dla maluszków, wcałe już niemałych :)
×