Miarka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miarka
-
Witam nowe dziewczyny;-) gratulacje. Ja miałam taki stres przez cały weekend przez te myśli o dzisiejszej wizycie. Ciągle sobie wkręcam że coś nie tak, to piersi bolą za mało albo mdłości za słabe - totalne szaleństwo. A jeszcze się wyżywam na bogu winnym mężu. Wydzieram się jak głupia zamiast się cieszyć że go widzę i mam przy sobie. Ale póki gin nie powie, że jest ok mam aż mdłości z nerwów. Na szczęście chłop wyrozumiały i tylko mnie tuli.
-
My też mamy pierwszą wizytę w ten poniedziałek. Jadę z mężem ale chyba na ta pierwszą nie będzie wchodził i tak niewiele będzie widzieć;-) potem już bardzo chętnie. Chyba że akurat już będzie serduszko to go poproszę do gabinetu. Nie zamierzam robić więcej bety bo stres jest duży. Wynik jest dobry i na nim pozostaniemy.
