Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Nie chcę nikogo straszyć, niestety czasem się zdarzają takie rzeczy. Trzeba bardzo na siebie uważać a i tak czasem nieszczęścia nie uda się uniknąć. To bardzo przykre. Czasem lepiej chuchać na zimne jak to się mówi.
  2. Nie zwróciłam uwagi na ślinę za to piję dużo i sikam co pół godziny:-D aaaaa i włosy bardzo mi się przetłuszczają , muszę myć codziennie a normalnie myłam co drugi dzień.
  3. Chodzę prywatnie tzn mam teraz pierwszą wizytę u innego lekarza niż chodziłam w pierwszej. Bliżej mojego nowego miejsca zamieszkania. Wizyta 100 zł kosztuje z usg. Podobno świetny fachowiec moja przyjaciółka teraz w ciąży do niego chodzi- ma termin na początek maja;-) Ja szaleję z tą betą po moich średnio miłych doświadczeniach w pierwszej ciąży, gdy myślałam że wszystko ok ale niestety nie było.
  4. Brzuchy gołe na wierzchu nie podobają mi się bardzo. Dla mnie to trochę niesmaczny widok. Jest tyle ładnych ciuchów ciążowych więc można spokojnie wybrać a nie świecić gołym ciałem. Dam znać co do bety jak tylko będzie wynik- mam lekkiego stresa nie powiem.
  5. http://www.maluchy.pl/artykul/140 wg tego artykułu jesteś uodporniona i nie masz czego się bać.
  6. wendy_80v wybierz się wcześniej plamień nie wolno lekceważyć. ja mam wizytę w poniedziałek, akurat zacznę 6 tydzień może już coś będzie widać;-)
  7. Ja mam normalnie miskę F a jeszcze urosły;/już mnie boli kręgosłup od dźwigania ich. Nie wiem jak to będzie w czasie karmienia.
  8. Śluzu więcej taki gęsty i biały- na szczęście zero plamień czy podbarwień a tego najbardziej się boję. Czasem mnie zakłuje , głownie jak wstaje albo sie naciągam.
  9. Też mam tą obsesję sprawdzania piersi czy bolą;-) szczególnie z boku są wrażliwe i sutki. Śpię teraz codziennie , po prostu muszę bo zasypiam nad klawiaturą.
  10. Na dziewczynkę staramy się przed a na chłopca po i w trakcie owulacji. Ja nie mam pojęcia bo do teraz nie wiem kiedy ją miałam:-D
  11. Hey dziewczyny;-) Ja miałam wczoraj kiepski wieczór, prawie zemdlałam i ogólnie czuje się mocno osłabiona. Zrobiłam betę rano ale wynik będzie jutro. Co do seksu to kiepsko, fatalne samopoczucie i zero ochoty. Raz się tylko kochaliśmy od kiedy wiem, że jestem w ciąży. Mam nadzieję, że ochota wróci do normy. Ale na razie mam takie mdłości że o niczym nie myślę.
  12. Ja się dopiszę po pierwszej wizycie;-) ale wagi nie podam bo wstyd:D:D:D wolę termin porodu:D i miejsce zamieszkania:D
  13. jagodax2- u mnie to było tak, w szóstym tygodniku ( już byłam po wizycie pierwszej) zaczęłam krwawić. Oczywiście na pogotowie, ale wyszło ok tzn nawet echo serca było, potrzymali mnie kilka dni, leki i do domu. Kilka dni później zaczął mnie boleć brzuch i brązowe upławy. Po dwóch dniach pojechałam z powrotem na oddział. Niestety echa nie stwierdzono i na drugi dzień miałam zabieg. Dlatego teraz panikuję tak strasznie.
  14. Uspokoiłam się trochę- dziękuję za wsparcie. Zrobię jurto z rana betę, uspokoi mnie to na pewno. Męża nie będzie prawie całe 3 dni więc poparł mój wyjazd do rodziców, żebym odetchnęła,
  15. Nie żadnych plamień czy krwawień nie mam. Ale tak strasznie się boję, Może uda mi się na jutro umówić do mojej starej ginki.
  16. Ja mam dzis totalną załamka. Piersi bolą mniej i brzuch przestał. Boję się że to koniec.
  17. katiaa85 - jak sobie radzisz z tym lękiem że sytuacja może się powtórzyć? Ja już dostaje na głowę delikatnie mówiąc. Wystarczy jeden dzień kiedy objawy są ciut słabsze już cala wizja zła w głowie... Tak bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko poszło dobrze. Jeszcze mam taka sytuacje że mieszkamy sami, maż bardzo dużo pracuje siedzę w domu i się zamartwiam.
  18. ja jem połowę tego co przed ciążą. Bardzo kiepski apetyt mam. Zero kawy, słodkości czy chipsów. Organizm sam odrzucił.
  19. Wtedy miałam tyle stresów z weselem że myślałam że osiwieję:-D Masz racje jagodox2 musi być dobrze:-)
  20. Ja w ogóle jestem ewenement , w obie ciążę zaszłam po jednym cyklu starań . I za każdym razem maż mówił jeszcze przed terminem okresu że jestem w ciąży a ja nigdy mu nie wierzyłam. On ma chyba usg w oczach:D Uspokoję się pewnie dopiero po wizycie i wynikach bety.
  21. ja się zmian nie boję, bardzo się bałam jak zaszłam pierwszy raz ale teraz bardziej się boję innych rzeczy. Włączył mi się instynkt i bardzo chcemy tego dziecka. Wsłuchuje się jak głupia w organizm a wiadomo,że to nie maszyna.
  22. Ja betę powtarzam w piątek, też mam nadzieję że przyrost będzie bardzo widoczny;-) w 34 dc miałam 240 mam nadzieję że teraz ro już konkret będzie.
×