Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Wg kalendarza będzie dziewczynka;-) a wg owulacji chłopak hehe ciekawe ciekawe;-) Ale mnie dziś zmogło-oglądałam sobie TV i nagle obudziłam się godzinę później:-D Normalnie dziura w życiorysie;-) Ja mam ochotę ale się po prostu boję, wystarczy że coś zaboli albo coś i już panika. Wiec nie wiem jak to będzie;-) Teraz piję słabiutką kawę bo po tej drzemce nie mogę się dobudzić i gotuję żurek na zakwasie od babci:-)
  2. Dziś jest taka pogoda że nic tylko spaaaac. Już coś się burzy delikatnie.
  3. Mnie też często boli głowa- a wiadomo leków nie bardzo;/
  4. To widzę że moje życie będzie do Twojego podobne;-) szybka nauka:-D Jak się czujesz trochę lepiej? Już jak się tu wprowadziliśmy to miałam niezły szok:-D Umiałam ugotować tylko pomidorówkę i praktycznie nie wiedziałam jak się sprząta. Bo w domu prawie wszystko robiły mama i babcia. Byłam trochę rozpuszczona muszę przyznać;-) Teraz po 2 latach już sobie z wszystkim radzę. Nawet piekę ciasta co kiedyś wydawało mi się alchemią;-) Jak przyjdzie dziecko to znowu nowe rzeczy do nauczenia. Ale człowiek zwykle może więcej niż sobie wyobraża;-) Kurde jaka pogoda, to pewnie tylko kwestia chwili żeby znowu padało. Gór nie widać wcale, całe zasnute mgłą.
  5. Ja miałam przesuniętą owulację chyba bo w ciążę zaszłam 22 maja;-) to była nasza rocznica i był jeden jedyny wyskok:-D Kawę piję jak mam smak zwykle raz na tydzień, kiedyś piłam po 2/3 dziennie. Teraz nie bardzo mam ochotę, jeśli już to dużo śmietanki musi być. Nie powiem czuję się strasznie samotna. Mieszkamy sami , dość daleko od rodzin. Mąż wychodzi na 7 do pracy i ostatnio przed 21 nie wraca. Nawet nie ma do kogo ust otworzyć-tyle co ktoś zadzwoni.
  6. Monia na pewno to dobrze policzyłaś? Ja ostatni okres miałam 3 maj a termin gdzieś początkiem litego. Wiec jakim cudem Tobie wychodzi podobnie? Powinnaś mieć początkiem marca.
  7. Mnie wzięło na kakao:-D do tego bułeczka z powidłami malinowymi. Chyba młode potrzebuje wapnia bo nigdy mleka nie lubiłam. Cod do wózków mam 3 faworytów: Xlandera: http://allegro.pl/x-lander-xa-2011-maxi-cosi-wyprawka-28-elem-i1670258099.html ABC desgin http://allegro.pl/wozek-abc-design-mamba-fotelik-torba-gratis-2011-i1670372397.html Espiro GTX http://allegro.pl/3-w-1-espiro-gtx-gondola-spacerowka-fotelik-w-wa-i1672578312.html Zależy mi żeby był lekki, składany i trzy funkcyjny i koniecznie z montażem fotelika na stelażu.
  8. Ja mam fazę i oglądam wózki i już mnie boli głowa od ich ilości;-) po prostu obłęd. Dusiak- już Ci pisałam, pozytywne myślenie to podstawa.
  9. Wiem jest cudowny:-D chciał pół domu przenieść na parter żeby nie musiała chodzić po schodach;-) nieba by mi przychylił.
  10. To chyba dobry pomysł żeby usłyszał to od lekarza skoro mi nie wierzy;-) W sumie mam książkę o ciąży i też pisze ze o ile nie zabraniają to można.
  11. Ja pamiętam ze szkoły że różnice między dziećmi ze stycznia i końcówki grudnia już były zauważalne. Ale to pewnie zależy indywidualnie od dziecka. Szwagierka mi polecała żebyśmy tak trafili z porodem na maj /czerwiec;-) i co:-D młode wywinęło numer i będzie wcześniej. hehe mam taki dziwny problem, mąż boi się kochać bo ostatnio to krwawienie było w dzień kiedy był sex. Kurcze nie wiem co robić, nie wyobrażam sobie tak długiego celibatu a i lekarz nie zabraniał.
  12. Ale znowu w szkole byłoby jedno z najmłodszych i może mieć zaległości;-) Każda pora roku ma wady i zalety, ale wiadomo, że nie wszystko od nas zależy;-) Ja to planowałam kiedy zacząć ostre starania, myślałam że zajmie nam to kilka miesięcy. A tu taki szok był, ale pozytywny:-D
  13. wegeate- gratulację;-) małżeństwo to całkiem niezły wynalazek;-) I witam nowe dziewczyny:-) ale nas dużo:-) Tak sobie piszemy o diecie. To ja mam straszne smaki na ryby w każdej postaci, szynka czy kotlet mogłyby dla mnie nie istnieć. Ze słodkim to samo, nawet moje ukochane chipsy poszły w odstawkę. Niestety miałam dziś niemiłą przygodę. Kupiłam mrożonego pstrąga na obiad, był zepsuty;/ a babki w sklepie się czepiały że nie mam paragonu. Jeszcze mi wmawiały ze dobry, a jechał tak że szok. Jakiś zółtoszary był. Wiem jak wygląda i jak powinien pachnieć pstrąg bo ryby uwielbiam. U nas normalnie są dostępne jeszcze truskawki po 9/10 zł. Nawet dziś robiłam koktajl na jogurcie bo mój chłop uwielbia. Niestety rybki na wymianę nie był i zjadłam mięsko i górę warzyw z patelni grillowej, cebulkę paprykę i duuuuużo pomidorów.
  14. Ja to mam szczęście bo póki co nie wiem co to mdłości- ale na oddziale była koleżanka. Kurde chuda strasznie chyba nie miałam 50 kg przy 170 wzrostu w 10 tygodniu, wymiotowała non stop. Po 5-6 razy dziennie i mówiła że u niej się zaczęło w 9 tygodniu dopiero.
  15. Margerita3310- gratki;-) kurcze ja nic nie mam bo w aktach zostały;-) ciekawe czy w wypisie będą czy sobie zostawiają. Ja się muszę dopiero umówić kazali za 2 tygodnie iść na kontrolę. A chyba zmienię lekarza bo to jednak za daleko mam tam jeździć- i znajdę kogoś na miejscu. Mnie od wczoraj męczy biegunka- wiece co można wziąć na spokojnie?
  16. Niekoniecznie dwa- widziałam już parę razy wózki dla rodzeństwa. Z przodu była gondolka po dołem miejsce dla starszego. Coś takiego np http://images02.olx.pl/ui/9/01/70/1287402285_129860170_3-Wozek-dla-rodzenstwa-Dla-dzieci-1287402285.jpg
  17. Ja też gotuję tylko dla nas dwojga a często tylko dla siebie bo mąż często dostaje obiad tam gdzie ma jakieś zlecenie jak pracuje cały dzień. Akurat pracuje u sympatycznej rodzinki, ostatnio nawet dla mnie przesłali kwitka jak się dowiedzieli że źle się czuję;) Ja sobie właśnie postawiłam ziemniaczki. I gotuję barszcz na botwince, wszystko mam świeże nawet marchew i cebulę. Prosto z ogródka mojej mamy i babci. Trzeba dbać o siebie i maleństwo:-)
  18. Mojego do wieczora nie będzie wiec gotuję tylko dla siebie;-) A miałam smak na młode ziemniaki i jajko sadzone;-)
  19. Kurcze ja jakoś się teraz boję oglądać filmy i czytać o ciąży co by nie zapeszać. Nawet jak kupowałam koszulkę to dziewczyny żebym wzięła już taką ciążową z wózkiem- ale chyba przesądna jestem;-) Chyba wszyscy faceci zup nie bardzo- mój zje tylko rosołek;-) a ja uwielbiam. Od rodziców właśnie przywieźli mi młodą botwinkę, od babci zakwas żebym sobie żurek zrobiła. Często pichcę dla siebie zupkę bo mąż późno wraca i jestem głodna.
  20. Musze oddać sprawiedliwość że męża mam cudownego. Po prostu teraz jak byłam w szpitalu to pracował na zleceniu od 7 rano do wieczora a jeszcze mnie odwiedzał. Strasznie się przejął ,że wylądowałam w tym szpitalu. Nawet mi hamburgera przywiózł jak miałam smaka:-D Zaplanował że pół domu przeniesie na parter żebym nie musiała po schodach chodzić;-) ale przecież nie zamknę się w domu na całą ciążę. Trzeba jakoś żyć- do sklepu czy do ludzi wyjść.
  21. Wróciłam wczoraj i nie pytajcie jak dom wygląda;-) Kwiatki powiędnięte, 3 pralki prania czekają:-D zlew pełen naczyń. Pogniłe owoce na paterze.Wiem że maź miał ostatnio wiele na głowie ale kurcze:-D
  22. Ja też mało co jem-raczej z musu. Szczególnie mnie od słodkiego odrzuciło. W tej chwili mam L4 na dwa tygodnie. I coś czuje że szybko na nie wrócę z racji branży firmy- chemicznej. różne opary i inne niefajne rzeczy.
  23. Dzięki;-) spróbuje z pasta i cebulą bo i tak praktycznie nie wychodzę z domu.
  24. Kurcze właśnie zauważyłam początek opryszczki. Można normalnie stosować jakąś maść?
×