Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Jagoda- czasem lekarze wykorzystują nasze obawy niestety. Ja też bym nie poszła na tą wizytę, szczególnie że jest tak droga;;/ a szpital tak blisko. Jeszcze będziesz miała dość wydatków;-) Anetka- sorki, że przegapiłam Twoją obecność;-) Zwiedzam allegro w poszukiwaniu cieplejszych ciuszków ale NIC mi sie nie podoba. Jakaś kapryśna się zrobiłam. W piątek skoczę do komisu bo znalazłam 15 km stąd sklep gdzie maja navingtona w dobrej cenie i dobrej kondycji. Może kupimy jak się nam spodoba.
  2. Ja też nie wierzę:P tzn mam przeczucie , że po prostu mi odejdą wodę i pójdę urodzić:D Mam truskaweczki i też sobie zjem a co mi tam.
  3. katia: rozpakowane do tej pory: Little Lolinka30 Gunia Anielciaa Plimka Smerfetka 2012
  4. Attia- czesem trzeba się wyżalić:P to pomaga na smutki. Chyba faktycznie pogoda sie poprawia, słoneczko wychodzi. Może na Euro pogoda będzie znośna i maluszki się zaczną rodzić:D
  5. Ja już u rodziców. Kontroluje ciśnienie , na razie ok. Witamin już nie biorę mówiąc szczerze. Zapytam w piątek lekarza, ale chyba nie ma co przesadzać.
  6. jwcbd - ostatnio codziennie góra mi się brzuszek tak spina. Myślę że to już skurcze są;-) ciekawe co powie lekarz w piątek po ktg.
  7. Rajlax- Ivett- jesteśmy we trzy z Martą może akurat, ale by było:D Ja kupiłam taką firankę, ale ja mam bzika na punkcie Kubusia:D http://www.firantex.nazwa.pl/allegro/images/kubus.jpg Nie kupowałam na razie żadnej pościeli więc baldachimu też nie mam, choć uważam że są śliczne;-) Jak się okaże , że trzeba to kupię na pewno.
  8. U nas już finish:-) Tylko wstawić łóżeczko powiesić firanę która dziś kupiłam , położyć dywan i mała może sie wprowadzić:P
  9. heheh czyli nie tylko ja mam takie zapędy:D Zrobiłam obiad i co teraz? Mąż kończy dopiero za 2 h.
  10. Attia+ ja mam dziś brzuch jak piłka, cały spięty. Z nudów myslę czy nie przepakować rzeczy z jednej torby do dwóch dla mnie i dla małej:P
  11. Emisia- powiem ci , że ja bym się do innego lekarza zapisała. Już będziesz naprawdę sporo po terminie jeśli byś na niego czekała.
  12. Majóweczko- chyba już czas i tyle. Dawaj znać! Mnie zebrało na spanie, ostatnio drzemka koło południa to już norma. Ale narobiłyście smaka tymi gołąbkami. Chyba jutro zrobię paskudy jesteście;-)
  13. lekarz mi kazał odstawić magnez- już ze 2 tygodnie nie biorę. Attia- Smyczekk rodzi w Niemczech, może ona będzie miała jakieś wiadomości dla Ciebie:-) Kurde leżę na boku i widzę okrągłą pupę małej heheh
  14. Sikorka- do mnie to nawet z widłami nie podchodź;-) taka jestem drażliwa. Niech ktoś spróbuje robić inaczej niż chcę:D to ma przerąbane. Teraz to ja mam rację we wszystkim:P najbardziej denerwuje mnie to ,że wszystko gotowe a mała się nie śpieszy:D
  15. Lenna30-dzwoniłam do przychodni kazali jechac jak przekroczy to dolne 100. Kontroluje co 3/4 h co się dzieje. Ale to tak sobie skacze 130/70 a potem np145/90. Jagodziamama- ale będziesz miała giganciątko;) ale chyba CC się szykuje?
  16. Brzuszek 114 cm w najszerszym miejscu. Waga+11kg Rozstępy mam na biodrach, ale są malutkie i płytkie. Powinny szybko zblednąć. Jakoś mnie nie martwią bo już trochę mam starszych i żyję;-)
  17. Btw- też was tak swędzie skóra na brzuchu? Ja się chyba z 3 razy dziennie smaruje bo bym sie zadrapała.
  18. To ciśnienie to chyba u mnie kwestia psychiczna. Jak się nakręcam myślę o porodzie itp to skacze. Odpocznę wraca do normy. Zgaga to jest zło straszne. Rennie jest super, biorę sobie połowę tabletki i zaraz spokój. A potrafię mieć nawet po wodzie.
  19. Minimi może się na monciaku w Sopocie spotkamy:P Nosz ja nie mogę. Rozbolała mnie głowa i znowu 145/90 wrrr a rano było takie ładne ciśnienie.
  20. kofi- zazdroszczę bliskości morza:-) uwielbiam jestem uzależniona, staramy się być co roku. Ale to ponad 600 km od nas więc lekko nie ma. Za to mam góry za którymi nie przepadam;-) Kasiulaha- na szkoda , teraz to już pewnie dość pękate jesteście.
  21. Evey- mniej wiesz spokojniej żyjesz:D ja się tylko nakręcam słuchając opowieści porodowych. Z nudów wybieram zasłony do pokoju małej:P
  22. Emisia- mamy już rezerwacje mieszkania w Sopocie na połowę września. Mój ślubny się troszkę pośpieszył;-) jak coś rodziców wyślemy. Ale mam nadzieję, że przez te 3 miesiące ogarniemy zajmowanie się malutką. Naprawdę podziwiam Twoje siły. Mnie się żywcem już nic nie chce. To boli to strzyka, czuję się jak inwalidka. Chcę moją poprzednią wagę i chęci do życia.
  23. Ja chcę od was ten dobry sen;-) od kilku dni jest dramat. Wybudzam się, chodzę, do łazienki choć bardzo się nie chcę. Ale najgorsza jest ZGAGA! Jakby mnie ktoś kwasem zalewał, muszę wstać coś wziąć albo wypić brrrr koszmarne cholerstwo. Pogoda też do dupy, ale mąż mnie w jedzenie przed pracą dziś widzę zaopatrzył żebym chodzić nie musiała. Coś na obiad też się wymyśli i będzie;-) Mama oczywiście nie mogła tylko siedzieć i okna mam umyte:P
×