Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Little- u nas jak jest promocja, a ostatnio była w tesco i auchanie to 43/44 zł paczka. A normalnie do 55 cena dochodzi, drogie są. Ale nie udało mi się kupić bo 1 i 2 nie było na półkach. Może mąż dziś w auchanie zobaczy bo promocja do 15 maja. Podobno regularna najniższa jest w rossmanie ok 50 zł. Pax- lekarz nie będzie zachwycony, ale końcówce to już różne rzeczy wychodzą. Miałam dziś zrobić badania i sobie na śmierć zapomniałam , jutro już muszę koniecznie iść.
  2. Plimka- nie wiem jak u mnie by było z tym jedzeniem to jak sie stresuję to apetytu u mnie brak:P Ale dziewczyny które urodziły o mówią że po porodzie człowiek jest głodny jak wilk i zjadłoby się konia z kopytami:D U nas też całkiem ładnie i słonecznie więc pranko wyniosę. Kurcze byłam w tesco można znaleźć na wyprzedaży cudeńka za grosze. Pajacyki po 10 zł, body 5 sztuk za 20/30. Nic tylko kupować:P ale się wkurzyłam, bo nie mieli najmniejszych pieluch premium care a były w dobrej cenie.
  3. emisia- tobie się chyba faktycznie śpieszy na porodówkę:P Choć w sumie przyjechałam wczoraj i też mam plan sprzątania-ale za okna już się nie zabieram. Muszę porobić pranie i ogarnąć łazienkę. Groszku- mnie łapią skurcze w łydkach prawie co noc, ale jak czuję że się zbiera to naciągam stopę i to pomaga.
  4. hello:-) jestem Plimko jestem;-) miałam troszkę atrakcji rodzinno-przyjacielksich więc tylko do was zaglądałam Smyczku- dobrze, ze nadal z nami w dwupaku:D Mnie się do porodu nie śpieszy i objawów też nie mam. Żadnych skurczy ani nic na szczęście. Męża wczoraj napastowałam ale powiedział, że boi się , że małą na świat wywołamy a ma jeszcze czas:P Patrzę w kalendarz i widzę , że mam wizytę na czwartek wpisaną a zawsze chodziłam w środy, muszę zadzwonić i sie upewnić bo może recepcjonistka sie pomyliła wypisując mi kartkę. Już się doczekać nie mogę. Potem w końcu chce zrobić te duże zakupy dla małej.
  5. W sumie podobno lewatywę można sobie samej jeszcze w domu zrobić. Ja bym wolała być taka gotowa;-) tzn po tym, ogolona , wykapana spakowana i iść prosto rodzić.
  6. Oczekująca- u mnie jets cyrk przez pyłki. Nos zatkany, gardło zapuchnięte, węzły szaleją.A nie chcę brać nic z chemii więc fajnie żeby jakiś deszczyk to trochę spłukał.
  7. Little- to już tylko krok od domu:-) Emisia- coś czuję, że już niedługo będziesz do nas pisać z porodówki:D U nas dziś się zbiera na burzę, mała jakaś podniecona rzuca się na wszystkie strony. A miał być grill na tej imprezce , chyba będzie szybka weryfikacja planów.
  8. 999 chyba nie działa z komórek, a nie każdy ma teraz stacjonarny. Jak źle się czułam w 20 tygodniu to pod 112 bardzo szybko mnie pokierowali i do półgodziny karetka była u mnie.
  9. Bardzo fajna gazetka:-) Kupiłam dziś młodą kapustkę i tak mi pachnie że chyba ją łyżką z garnka wyjem:P Myślę gdzie ja kupie stanik do karmienia w moim rozmiarze? Wiecie jakie firmy mają duże miski?
  10. Nie widziałam jeszcze w sklepie a to moja ulubiona gazetka ciążowa. ale chyba to już ostatnio numer:D jaki kupię;-)
  11. Dasz radę:-) Maż na pewno zaraz odbierze, dojedzie do Ciebie. przywiezie jak czegos będzie brakować. Powodzenia!
  12. Sikorka- już zrobiłam porządek;-) Masz bardzo podobny brzuszek do mojego. Plimka- ja chce mieć wszystko, dużo wyposażenia i okazyjną cenę.
  13. Ppieram Plimke:-) Trzymajcie kciuki bo znowu wózek licytuję jak znowu mi go ktoś podkupi to się wkurzę:P
  14. niedawno oglądalam taki program o tej psychozie. Dziewczyny chcialy udusić albo utopić własne dziecko. Niektóre w psychiatryku wylądowały.
  15. Jagoda- cóż jakas psychoza chyba:-( Groszku- moja ma tak samo. Tylko próbuje się przeciągać bo ruszać się nie ma chyba już gdzie.
  16. Emisia- na początku ten lek pomagał teraz już nie:-( bolą każdego dnia. Są z jednej strony ale dość spore i wkurzające. Mam nadzieję, że po porodzie to minie. Kofi- mam dwa malutkie na biodrze, na razie są czerwone.
  17. Emisia- nie jadłam normalnych produktów poza płynnymi przez prawie 2 tygodnie;-) Ja staram się nie nakręcać, nie czytać ani nie słuchać jakiś krwawych opowieści. I tak mnie nie minie co mnie czeka. Ale boję się, tego że będę mieć krwotok przez te żylaki albo dziecko się zarazi tą bakterią i będzie chore. Ale chyba nie ma ciężarnej która by się choć trochę nie bała.
  18. Ania- ja mam traumę jak widzę gabinet ortodontyczny:D po jednym spotkaniu musiałam iść do chirurga na szycie:D
  19. Dobry! Z jedzeniem wszystkiego to jest jak z tym planowaniem czy śpimy razem czy osobno;-) Można sobie wymyślać, chcieć a i tak potem jest szybka weryfikacja:-) Ale wiadomo dzieci są różne i nie można od razu zakładać najgorszej opcji. Zmieniać jak coś się faktycznie będzie działo a nie od razu zakładać , że będzie źle. Żyć tylko na gotowanej piersi i popijać wodą;-) Już dawno mi sie nic nie działo z nosem to znowu mnie dziś z rana krew zalała;/ brrr
  20. Ja rozumiem, że witamin w tabletkach nie można traktować jak zamiennika zróżnicowanej diety, ale jako jej uzupełnienie. Staram się jeść zdrowo i różnorodnie ale nie zawsze się uda jeść tak, żeby wszystko dostarczać organizmowi.
  21. majóweczko a jesteś pewna co jest w tych wszystkich nowalijkach >? Prawie wszystko jest teraz pryskane, sztucznie pędzone itp. Nawet co do eko żywności nie można mieć pewności co w niej siedzi.
×