Miarka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miarka
-
Kasiulaha- ja biorę takie łóżeczko: http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflada-5-kolorow-poduszka-gratis-i2322598170.html wersja biały i orzech i ten materacyk: http://allegro.pl/ekskluzywny-materac-lateks-120x60x13-5-gratis-i2314210622.html Pax- czasem mi tak szarpie brzuszkiem , szczególnie dołem. Brat obiecał coś dorzucić do wózka i ostatnim wyborem jest (ale i ile się znam jeszcze mi się 3 razy zmieni:D:D) http://allegro.pl/okazja-wozek-gleboko-spacerowy-peg-perego-skate-i2305521985.html
-
kasiulaha- kumpela mi poradziła, że kolorowe fajne do wycierania buzi lub jak dziecku się uleje. A białe daje np przy przewijaniu na kanapę lub przewijak. Zaraz obadam tą mambę, bo wózka dalej nie mam;-) Materac i łóżeczko biorę u jednego sprzedawcy. materac lateksowy jednak. Ogólnie zakochałam się w produktach mothercare są śliczne:-)
-
To ja bym tego wyraźnym bólem nie nazwała, ale i przy okresie jakoś bardzo nigdy nie cierpiałam i był krótki 3/4 dni. Ciekawe czy to się jakoś na bóle porodowe przekłada? Wcale bym się nie obraziła:P Jagoda- u mnie raz na kilka dni jak ścisnę to coś pocieknie. Na pewno nie tak jak u dziewczyn, że chodzą z wkładkami. Co u Plimki? bo dziś cisza
-
Myjka i wkład out;-) Oczekująca- też miewam takie skurcze. W tym Krakowie mnie tak złapało, że miałam mówić mężowi żeby mnie na porodówkę wziął. Skurcz był tak mocny , że musiałam siedzieć bo aż mnie zginało. A dziś spokój poza jednym incydentem. Ciuchy na wyjście będą przygotowane, jak sobie przypomnę co mi chłop przywiózł jak byłam na patologii:D mówię, przywieź mi bieliznę i koszulę to mi 5 par stringów przywiózł:D
-
ja nie wiem co to wasze nocne wędrówki od ubikacji. wieczorem przed snem i zaraz po przebudzenia. A jeszcze piję w nocy, zawsze mam butelkę z wodą koło łóżka. Pościel i łóżeczku mąż zmontuje jak będę w szpitalu, nie ma co się kurzyć wcześniej. Pościel można schować już wypraną i wyprasowaną. Jutro zakupy, ale sobie poużywam:D ale biorę koleżankę mamę 2 latki coby głupot niepotrzebnych nie kupić. Wkleję wam listę może coś jeszcze doradzicie: -pieluchy flanelowe 10 sztuk -pieluchy tetra białe i kolorowe po 8 sztuk -termometr 5 w1 do ucha i czoła -myjka kąpielowa -wkładka do wanienki antypoślizgowa (wanienkę mam) -etui na smoczek i 2 smoczki Tommee tipee 0+ -kocyk z mikrofibry (ażurkowy mam) -okrycie kąpielowe -szczotka i grzebyk z włosia -frida plus filtry plus spray do noska -majtki poporodowe jednorazowe 10 sztuk plus wkłady bella 20 sztuk -podkłady poporodowe -komplet do obcinania paznokci -butelka ze smoczkiem tommee tipiee 0+ -krem ochronny spf 30 nivea -mleczko nawilżające nivea -żel do mycia nivea -rożek z wkładem z rzeczy aptecznych: -octenispet -sól fizjologiczna -gaziki -tamtum rosa
-
Hello:-) Z tym rumua to Little ma rację, jak dwa razy wylądowałam w szpitalu bez żadnych dokumentów ubezpieczeniowych to tylko podpisywałam oświadczenie. Potem się dowiozło i było ok. Co do zawartości torby to mi szwagierka podpowiedziała jeszcze sztyft do ust, że z wysiłku pękają a to duża ulga:-) Wiele zależy od szpitala ale u nas też odchodzą od cięcia. Robią masaże, można rodzić w dowolnej pozycji albo wziąć kąpiel. Wiadomo im mniej wpływu na poród tym lepiej;-) Wymaz mnie nic nie bolał, podobne do cytologii przez wziernik. I cieszę się , że u nas robią badania na fotelu. Bo w 7 miesiącu miałam problem z szyjka który lekarz tak wykrył i to samo przeszło bo sie oszczędzałam i brałam luteinę a mogło być przecież różnie.
-
Minka- nie przejmuj się, jak dzieciak to niedojrzały i tyle;-) U nas też zero seksu , ze 2 tygodnie. Albo ja nie mam siły albo mąż. Chyba już tak zostanie do porodu niestety. Na mnie też wczoraj ludzie patrzyli, chyba widać że już końcówka. Chodzę jak kaczka;-) chybocząc się na boki. Dobrze , że już niedługo. W środę jadę z kumpelą do hurtowni pokupować te wszystkie pierdołki, od termometru po pieluszki czy podkłady. Pakuję torbę i będę gotowa)no prawie gotowa;-)